Rozmawialiście wcześniej o pnących cukiniach... Uprawiałam takie z nasion od taty i tylko takie znałam, dopóki nie pochwaliłam się, na forum, że moje cukinie uciekają na kilka metrów w bok i wola zamieszkać u mojego sąsiada a przynajmniej tam zaowocować... Wielu forumowiczów było zdziwionych, bo cukinia u nich rośnie "w punkt". No i spytałam siebie zaskoczona, to co ja właściwie mam? Doszliśmy do wniosku na forum, że moje cukinie pnące, to krzyżówka dyni z cukinią kiedyś u mojego taty w ogródku i teraz u mnie, poprzez przekazanie nasion... Szkoda mi było miejsca na taką cukinię płożąco- pnącą... więc nie siałam takiej tylko kupiłam Astrę Polkę rosnącą "w punkt", a tamtych nasion nie posiałam, żeby się nie pokrzyżowały... Astra Polka udała się świetnie, bez dyń w pobliżu i nasion cukinii płożącej od mojego taty. Dlatego postanowiłam wykluczyć uprawę dyni i cukinii płożąco-pnącej. Tata uprawia dynie a ja cukinie "w punkt".
Dodam jedynie z doświadczenia, że cukinie pnące (z braku podpórek - płożące), nie mają problemu z ciężarem warzywa, ponieważ roślina posiada swoje wąsy czepne i im cukinia cięższa, tym więcej energii wkłada w moc "wąsów". Miałam cukinie na siatce i też się bałam, ale uwierzyłam w mądrość i moc mojej cukinii i faktycznie dała radę. Z resztą cukinie im młodsze tym lepsze, a raczej chyba nie będziemy czekać na wielką cukinię na podpórce która da nam nasiona
 także uspokajam, że cukinia pnąca na podpórce da radę, ale moim zdaniem szkoda miejsca i lepiej posiać jakąś fasolkę, ogórki, bo cukinia pnąca na jednym długim pędzie wydawała mi jeden owoc... czyli chyba kiedyś faktycznie krzyżówka z dynią...
 także uspokajam, że cukinia pnąca na podpórce da radę, ale moim zdaniem szkoda miejsca i lepiej posiać jakąś fasolkę, ogórki, bo cukinia pnąca na jednym długim pędzie wydawała mi jeden owoc... czyli chyba kiedyś faktycznie krzyżówka z dynią... Pozdrawiam



 Właśnie wchodzę to mojego ulubionego wątku w dziale warzywnym i pustki widzę..
 Właśnie wchodzę to mojego ulubionego wątku w dziale warzywnym i pustki widzę..   Jak tam wasze ogródki warzywne? Macie jakieś archiwalne zdjęcia z tego sezonu, którymi to można się pochwalić
 Jak tam wasze ogródki warzywne? Macie jakieś archiwalne zdjęcia z tego sezonu, którymi to można się pochwalić  
  













 Marzę o takich.
  Marzę o takich.
 U mnie to najgorszy chwast!
 U mnie to najgorszy chwast!






 Pewnie jak ja nie możecie doczekać się sezonu. Fajnie by było gdybyście wstawili swoje plany warzywników na ten rok, jeśli już macie. Dzięki temu może udałoby się nam przetrwać ten czas
 Pewnie jak ja nie możecie doczekać się sezonu. Fajnie by było gdybyście wstawili swoje plany warzywników na ten rok, jeśli już macie. Dzięki temu może udałoby się nam przetrwać ten czas 
 
 
		
