Galeria.Dalie Stanisława cz.4

[babcia52]

Basiu, masz rację, wszystkie rośliny są piękne ,stale coś nowego nas " kusi "w okresie zimowym mamy czas na obserwowanie stron z nowinkami.
Trudno się oprzeć i powiedzieć sobie " Stop". Stale sobie powtarzam " już wystarczy " idę do Marketu po coś potrzebnego , zawsze jakiś " zielony okaz" stanie mi na drodze
A jesienią musiałam wykopać 80 szt. Dalii , 50 szt. Gradiolii ,20 szt ,Canny -które bardzo się rozrosły, wiele innych drobnych nie zimujących
a także okopać ,okryć Wtedy pukam się po głowie i mówię sobie ---po co ci to było ?---


-----------------------
pozdrawiam
Lucyna.

[alicjad31]

Basiu musisz mieć ślicznie na działeczce ,szkoda ,że jej nie pokazujesz .
Oj ,te obowiązki . ja mam ogród na miejscu ,a i tak nie mam czasu ,żeby wiecej coś porobić w odpowiednim czasie .

[BarbaraR]

Nie do końca zawsze wszystko jest zrobione, właśnie przez ten brak czasu. Aby pokazywać ogród trzeba mieć na niego dużo czasu, także na prowadzenie wątku, na robienie zdjęć i podtrzymywanie kontaktów... Może kiedyś...

[BarbaraR]

Warto obejrzeć, bo znajdziecie tu wiele pięknych dalii i w dodatku oznakowanych

https://www.youtube.com/watch?v=YbUrfOGmRqM

[3 KOTY]

Basiu !

Jak nazywają się dalie z 4 i 6 zdjęcia?

[BarbaraR]

Marto,
jeśli chodzi o zdjęcie nr 4, to sama nie wiem dokładnie - najprawdopodobniej jest to odm. Lydia Suchow, ale może też być Rebecca's World, która akurat tak się wybarwiła (wybarwia się bardzo różnie w odcieniach purpurowym i białym). Otrzymałam też w tym roku sadzonkę odm. Hallo There!, która jest podobna w kolorystyce i może to być także jej zdjęcie. Niestety, nie zrobiłam od razu opisu do zdjęć... a pamięć jest zawodna. Na zdjęciu 6 jest odmiana Radegast.

[takasobie]

Kochani! Trochę mało bywam na forum, ale rozkminiam program do tworzenia filmików i na razie skleciłam taką prezentację:
Film "Dalie 2015"
Potraktujcie to jako film ćwiczebny. Życzę miłych wspomnień z lata!

[BarbaraR]

Miłko,
śliczny filmik, piękne dalie. Podziwiam umiejętności
Gratuluję
Prosimy częściej i więcej

[3 KOTY]

Sprawdzałam swoje dalie, przetrzymuję je w nieogrzewanym garażu, otrzepane z ziemi ( niemyte) w skrzynkach, owinięte papierem.
I jest źle:
część wysycha, część gnije - zostawiłam za długą łodyżkę? , a część wypuszcza oczka, a nawet już 5 cm pędy ( jedna jest taka wyrywna).

Co robić?

[takasobie]

Dziękuję Dziewczyny!

Marta! Z tego, co piszesz wychodzi, że jak był mróz - pomroziło i gniją. Te, które nie podmarzły teraz mają za ciepło i puszczają. Wychodzi na to, że nie służy im ten garaż. Nie wiem ile tego łącznie masz, ale ja bym ratowała to co jest, poobkrawała do czystego, zawinęłabym w papier, folie i ... do lodówki tam, gdzie trzymasz cebulę. Jak masz dużo - to już nie wiem, może ktoś ze znajomych, rodziny ma jakieś pomieszczenie i przetrzyma Ci kartonik np w piwnicy.

[vimen]

Marta też miałam problem - pleśń mi zaczeła włazić. Spryskałam wszystko nadmanganianem potasu i jak na razie wygląda to dobrze. Gorzej z tą rosnącą. Ale to tak jak mówi Miłka - do lodówki przynajmniej te co zaczeły rosnąć.

[Lipien]

Jestem pod wrażeniem filmiku, bo już myślałem, że nikt tego nie potrafi. Na pewno tę umiejętność wykorzystam.
Ten pomysł z lodówka mnie "przeraża". Mimo wszystko skuteczniejszy jest sposób przechować roślinę niż niepewne kłącze.
Kiełkującą karpę wysadzić w widne miejsce i pozyskane sadzonki ukorzenić, a do wiosny przetrzymać rośliny. Pamiętać należy, że to okres zimowy i cały cykl będzie wydłużony.
Oferty już rozesłane, pozostali chętni pisać na pw podając adres do wysyłki.
Pozdrawiam
Stanisław

[3 KOTY]

Panie Stanisławie!
Kiełkującą karpę wysadzić - rozumiem.
Do wiosny przetrzymać rośliny - to znaczy, że tą karpę po oberwaniu sadzonek trzymać w donicy i pielęgnować tak, jakby już dla niej zaczął się sezon?

A te gnijące - potraktować nadmanganianem?

Bulwy są zdrowe, tylko łodygi tuż przy karpie są mokre i z oznakami zgnilizny.

[LadyK]

Miłko bardzo ładny filmik, piekne masz te dalie, muzyczka idealna od razu poznałam M. Oldfielda
3KOTY współczuję tych gnijących dalii - moje jaka na razie w porządku zaglądałam w ubiegłym tygodniu ale wyrywkowo ponieważ je mocno zasypałam piaskiem i nie chciałam wszystkich odgrzebywać.

[lanceta]

Jestem pod wrażeniem filmiku, bo już myślałem, że nikt tego nie potrafi. Na pewno tę umiejętność wykorzystam.
Ten pomysł z lodówka mnie "przeraża". Mimo wszystko skuteczniejszy jest sposób przechować roślinę niż niepewne kłącze.
Kiełkującą karpę wysadzić w widne miejsce i pozyskane sadzonki ukorzenić, a do wiosny przetrzymać rośliny. Pamiętać należy, że to okres zimowy i cały cykl będzie wydłużony.
Oferty już rozesłane, pozostali chętni pisać na pw podając adres do wysyłki.
Pozdrawiam
Stanisław

Stanisławie,ze swoim wieloletnim,bogatym dorobkiem - już dawno powinieneś mieć filmową dokumentację,pozdrawiam