Chińska róża (Hibiskus) - zrzuca pąki

[hiacynta]

Zgodnie z moimi obserwacjami hibiskusy lubią dużo światła, a zimą pewnie południowy parapet będzie dla niego za ciemny. Dodatkowo musi być mocno nawożony, więcej niż inne rośliny, ale spalić też można, czyli trzeba dawkować codziennie coś - z wyczuciem. Kwitnące rośliny potrzebują dużo potasu, zawiązywaniu pąków sprzyja fosfor. Twoja roslinka jest młoda, pewnie dlatego zrzuca pąki, których nie może wykarmić.
A kropki, mini nakłucia świadczą, że coś jepodżera, w niewielkiej ilości, ale jednak. Ja na takie stwory używam pałeczek przeciw szkodnikom, które wsadza się do ziemi. Roślina pobiera z nich preparat i staje się trująca dla szkodników.

[Antooosia]

Maribat masz pięknego hibiscusa. Aczkolwiek ,by zakwitł nie należy przede wszystkim zmieniać mu miejsca, bo to kapryśnik jest- zaraz rzuci pączkami. Na dodatek- wydaje mi się,że powinien dostać od Ciebie nawozu- np. planton s do surfinii jest doskonałym nawozem również do hibiscusów. I zraszanie - one to uwielbiają.
I tyle. Daj mu już spokój, a zobaczysz, że jego kwiat wreszcie całkiem się otworzy.

[maribat]

No, prawie dwa miesiące, mogę się wreszcie pochwalić jakby.
Roślince dałam spokój, zadbałam o stale wilgotne podłoże, odżywiłam, odrobinę zakwasiłam podłoże. Żadnych drobnych szkodników ani na roślinie, ani w doniczce, żadnego obracania, przekręcania, czasem zrosiłam i są efekty :P



Na drugiej fotce kolor rzeczywisty

[hiacynta]

Na jakiejś stronie amerykańskich hodowców hibiskusów wyczytałam, że nie lubią nawozów zawierających fosfor, a potrzebują bardzo dużo potasu. I żelaza trochę więcej, niż inne doniczkowce.

[janek45]

W okresie zimowym jak czytałem, hibiskusy często zrzucają pąki ze względu na zmienną temperaturę w mieszkaniu i z własnych doświadczeń nie lubią przestawiania .
Już był taki i opadł ostatnio, gdy go przestawiłem.


Ten był chyba za mały i zrzucił pączka.