Opowieść o moim miejscu...cdn

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Aga pragnę Cię poinformować że dwie sztuki róży Degenhart posadzone.Mam nadzieję że nie będą kaprysiły i latem ucieszą moje oczy pięknymi kwiatami.
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Jolu :tan No to mamy różyczki i u ciebie w ogródku ;:215 Może zachęcę cię do jeszcze innej bardzo fajnej róży Pirouette (ale jest też inna o tej samej nazwie) Zachwyciła mnie tuż po posadzeniu. Czerwona różyczka z białymi zewnątrz płatkami kwiatów, pnąca, bardzo zdrowa! U mnie rośnie w półcieniu (drugi sezon) i jest niezawodna! Kwitnie ogromem oryginalnych kwiatów i ciągle powtarza. Zwiewna i delikatna ale bardzo silna i żywotna!

Pozwolę sobie wkleić przekierowanie z opisem do tej mało znanej różyczki http://www.roses.webhost.pl/2010/01/pirouette/

Obrazek[/URL

Tak wyglądają dwa krzewy rosnące u mnie dopiero drugi sezon!
[url=http://www.fmix.pl/zdjecie/4776637/czerwiec-2015-457]Obrazek


Sama zobacz jaki szafir ogrodowy! Polecam !!! Chociaż dopiero poznaje tą piękność to już mnie zachwyciła
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Iwonko tutaj nieco zmian będzie na wiosnę. Dosadziłam hosty: od północy pod nóżki róż, a od południa...oczywiście różyczki (przesadzane) z bylinami. Ma tu troszkę poszerzyć się i wzbogacić "rabatka-żywopłot kwitnący" prowadzący do domu

Obrazek

Obrazek
Widać w tle drogę i po dalszej stronie rabatka sięga siatki a bliżej pustawa (piwonie i rugosy) teraz ma być szersza i bogatsza w tonacji biało różowej z niebieskimi. Po prawej stronie na zdjęciu widać "przejście na ogród" i tam ma być łuk z Super Excelsą. Mam tylko jeden dylemat...

Obrazek

Na zakończenie rabatki rozrosła się śliczne różyczka Quenn of Sweden i chciałam otoczyć ją niskim żywopłotem (bukszpan już jest, wiec chciałam coś innego) brałam pod uwagę kuliste, małe, bordowe berberysy(boję się jednak, że będą zbyt niziutkie) albo pięciornik krzewiasty biały (mógłby fajnie zakryć nóżki różyczce, białe kwiatuszki podkreślą delikatność księżniczki,a w środku rozrastają się białe dzwonki dalmatyńskie)..a może macie jakieś doświadczenie z sadzeniem pięciornika jako żywopłot albo towarzysza róż?
Może macie jakieś sugestie?

Obrazek

Chciałam podkreślić tą różyczkę bo zasługuje na to, piękne filigranowe, porcelanowe kwiaty z zaznaczonymi żyłkami. Zdrowa i ładnie rozrastająca się.

Obrazek

Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Aga róże są pięknej ja już je kiedyś miałam w ogrodzie ale zniechęciłam się bo i choroby i ciągle podrapane ręce.
Mam w ogrodzie dwie czerwone stare róże pnące, jedną New Dawn i jeszcze jedną obok altanki nn no i teraz te dwie i na tym na pewno koniec. :!:
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12097
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Agnieszko Wedding Piano pięknie się rozrosła i kwiaty ma cudne. ;:oj Piękne te twoje różanki. ;:215 Pięciornika nie polecam, szybko robi się brzydki. Moim zdaniem tawuła japońska jest zdecydowanie ładniejsza, a przede wszystkim całe lato ładna. Lubi cięcie, to można kształtować według potrzeb. Nie choruje, rośnie na każdej glebie, nawet suszę przetrzyma. ;:108 Są różne odmiany i nie są drogie.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Wedding Piano to coś dla mnie,ale to na wiosnę zanotuję ;:215
Królowa ma wspaniale wyprostowane pędy ;:108
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Czy aby na pewno pokazana różyczka to Piruette?
To chyba jakaś inna różyczka.
Ale też piękna.
Cały czas jestem pod wrażeniem Twoich różanych rabat
Zdjęcie Wedding z czerwoną pnącą różą wygląda rewelacyjnie
Miałaś bardzo bujne kwitnienie
Jak nawozisz swoje róże?
Masz Degenharta? Ja właśnie w tym roku stałam się jego posiadaczką
Masz jakieś zdjęcia?
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

:wit Jolu każdy ogród jest inny i ma swój własny charakter i to właśnie sprawia, że mamy ochotę spacerować i poznawać zakamarki stworzone przez innych! U mnie są róże u ciebie inne wyszukane i piękne, ogromne okazy roślin :wink: Oby rubinowa Degenhart ładnie się rozrastała i cieszyła oczka!

Soniu dałaś mi do myślenia z tymi tawułami... ;:196 ...A widzę, że jest mnóstwo pięknych odmian! Ja jestem zadowolona z Wedding, polecam-jeżeli tylko ci się spodobała!

Annes Piano to zdrowa i ładnie rozrastająca sie różyczka. Mi też się spodobała :wink: Masz rację, ze królowa stoi z dumnie uniesionymi główkami, tak jak przystoi ;:333

Gosiu Dzięki ;:196 Degenharta dopiero posadziłam ale miałam bardzo słabą sadzonkę...zobaczymy co z tego wyniknie :? Podziwiałam tą różę już u kilku osób! Warta posiadania! Pirouette to jest na pewno!!! Wkleiłam przed zdjęciami link odnośnie tej odmiany z opisem, mało znana ale naprawdę super różyczka! Nawozem jest rozsypanie zimą śmierdzących witaminek ;:131 a wiosną (raz na dwa lata) Azofoska. Stosuję też opryskiwanie gnojówką z pokrzywy i tyle. Może po prostu podoba im się na tutejszej glince.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tutaj widać Angela z lawendą i Leoś w tle przy wierzbie Iwa

Obrazek

Angela na tle Tawuły -wydaje mi się, że wygląda bardzo pozytywnie, a to jeszcze młódka :tan

Obrazek

Czerwona NN, pomponiki Raubitter i Nostalgia

Obrazek

Kupiona pod nazwą czerwona okrywowa-ładnie powtarza aż do mrozów, łapie jesienią mączniaka- posadzona w bukszpanie

Obrazek

Czerwona pnąca to Grand Hotel i w nóżkach Pastella otoczone bukszpanem

Obrazek

Tu widoczny ten zakątek razem,

Obrazek

Po drugiej stronie niezmordowana Bonika z Grand Hotel w tle

Obrazek

Obrazek

Bukszpanowe koło położone jest nad oczkiem- pięknie odbija kwitnienie róż!

Obrazek

Jeszcze raz nad przysiądźmy nad wodą :wink: bo lubię tu przebywać

Obrazek

Wiosną przed kwitnieniem róż dominuje piękna chłodna zieleń nad wodą

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A jesienią tak to jeszcze wyglądało ;:131 ...jest różnica?

Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
markita
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 8 gru 2011, o 14:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

No ba ;:215
Proponuję jeszcze ten kawałek wydeptanego/wyschniętego trawnika przy oczku zamienić na różankę - róże u Ciebie rosną zjawiskowo ;:152
Że też nigdy nie trafiłam do Twojego ogrodu w czerwcu, muszę to nadrobić w przyszłym sezonie :wink:
ursa
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 paź 2007, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

:wit , też jestem oczrowana rózami. Pięknie u Ciebie rosną chyba im sprzyja i ziemia i klimat. Jeszcze odpowiednia opieka, róże pokazały na co ich stać. Gratuluję. Chętnie skorzystam z podpowiedzi jakie wybrać , bo też chcę posadzić u siebie w ogrodzie.
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Nie zauważyłam tego linku
Ja znam Pirueta zupełnie innego, różowego, stąd moje wątpliwości
Na pewno róże wolą gliniastą glebę. Ja na swoich piaskach musze się namordować, żeby kwitły, ale i tak je lubię
Dobrze masz, że masz skąd brać śmierdzące złoto
W dodatku mój m. w życiu by mi nie pozwolił na to, żeby rozłożyć je na rabatach
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Martuś dzięki...pochwały z ust takiej znawczyni róż i różanek to po prostu wielki komplement ;:196 Jeżeli masz na myśli ostatnie zdjęcie po prawej "trójkącik" to właśnie ten kawałek trawniczka "usechł" właśnie dla nowych różyczek ;:224 i już sobie tam siedzą cichutko czekając do wiosny ;:7 Ale kolory niestety nie twoje Martuś, żółte i pomarańczowo pstrokate. ;:304 Mam nadzieję, że trafisz i wprowadzisz poprawki ;:183
Ursulka ;:168 Odkąd posadziłam pierwszą różę to powtarzam sobie: "to ostatnia" , na próżno ;:223 Ale sama powiedz jaka roślinka posadzona w ogrodzie potrafi tak po królewsku się odwdzięczyć ;:134 Straciłam kilka posadzonych krzewów ale dalej nie potrafię przestać się nimi zachwycać. Czasami myślę, że wystarczy! Przecież jest tak wiele innych ciekawych roślin i mniej kulących! Jadę do szkółki po iglaka i...przywożę różę :pogon Ursulko napisz jakie kolory różyczek albo rodzaje podobają ci się naj?
Gosiu ;:7 Ja też dowiedziałam się o Piruett dopiero podczas wypadu do szkółki i po prostu mnie urzekła! Ten różowy też widziałam u koleżanki z FO i bardzo ładny, u niej też są piaski, porządnie się biedactwo musi namęczyć aby dogodzić swoim pannicom ;:219 Wydaje mi się, że własnie dlatego tak docienia i kocha te kwiaty i poświęca im bardzo dużo czasu aby były własnie tak piękne! A śmierdzące złotko można kopić w granulkach nieśmierdzących ;:108

-------------------------------------------------------

Elfe Pnąca piękność delikatna i uwodzi swym oryginalnym kolorem i nazwą :wink: Mój Elfik ogrodowy ...
Kwiaty zielonkawe, kremowe, budyniowe-w zależności od pogody-z delikatnie pofalowanymi brzegami, na tle przepięknych zdrowych błyszczących liści

Obrazek

U mnie w półcieniu w ciągu drugiego sezonu pięknie rozpiął się na siatce
Obrazek

Pąki zielonkawe z muśnięciem różu (który znika zaraz przy otwieraniu) i malutkie ale jest ich sporo i po kilka na pędzie
Obrazek

Obrazek

Nawet jak odpoczywa przed kolejnym choć slabszym kwitnieniem to pięknie wygląda dzięki zdrowym lśniącym liściom-ale mam ją dla tych cudnych kwiatów!!!
Kwiaty duże, pełne i świetnie nadają się na bukiety. Strojna różyczka pnąca!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tego roku pierwsze kwitnienie było długie i bardzo pokazowe ;:167
Obrazek

No a potem była susza.... :(
Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Granulowane złotko kupuję
Od jakiegoś roku zaczęłam też stosować biohumus. I chyba widzę różnicę w budowie ziemi
Oczywiście na razie tylko w wierzchniej warstwie, ale zawsze to coś
Awatar użytkownika
Sasanka18
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1977
Od: 1 sty 2010, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Dziękuję, za zdjęcie pustynnika ,czy to, są dwa różne kolory?
podobnie jak u mnie z pomarańczowa różą.
Róża Comte De Chambord -przepięknie przedstawiona
też, ją mam ale krzak jest, dużo mniejszy a po pierwszym kwitnieniu chorowała.
Jednak zapach i kształt kwiatów ma przepiękny ,cieszę się ,że ją mam.
Zdjęcie, na którym jest pokazane oczko -cudo ;:180 ;:180
zwłaszcza kiedy patrząc się na widok pokazany na zdjęciu, widać w oddali dużą kępę różowej róży
Obraz przypomina mi zdjęcie z angielskiego ogrodu ,gdzie w wodzie róża odbija swój obraz. ;:215
Chętnie spocznę na ławeczce z kotkiem na kolanach prze zapachu róż ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Elfe cudna ;:oj Ja muszę się zadowolić kilkoma kwiatami,a w tym sezonie był jeden kwiat ;:224
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu...cdn

Post »

Gosiu słyszałam już od kilku osób o właściwościach biohumusu, muszę nieco poczytać i poobserwuję jak u ciebie się sprawdzi... Ile razy w sezonie tym podlewasz? Polecana jest też mączka kostna. koleżanka z Fo stosowała przy sadzeniu na części róż i stwierdziła, że są zdrowsze i obficiej kwitną. Jest tych "cudów" na rynku, tylko kasy i można próbować. Ja stawiam na naturalną odporność róż i tylko je nieco dokarmiam, większości wystarcza a reszta odpada-segregacja samoistna ;:131
Sasanko to jedna odmiana pustynnika i zestawienie bardzo podobne jak twoje ;:7 też na to zwróciłam uwagę, my to jesteśmy zdolniachy ;:170 Comte De Chambord to panienka z rodzaju "babcinych pachnideł" i powtarza kwitnienie! Jako młódka u mnie też czasami chorowała ale ostatnio nabrała mięska i fajnie się rozkręca ;:215 Oczko to u nas: oczko w głowie ;:306 po prostu oblegane i przez dzieci i starszych. Bywa, że z sąsiedniego podwórka przychodzą sobie tu u nas posiedzieć co sprawia mi ogromną przyjemność-taki kuksaniec w moje ego ;:204 porównanie z zdjęciem angielskich ogrodów aż mnie połechtało ;:196 wielkie dzięki! Kotek chętnie posiedzi na kolankach-Cynka sama się wpycha jak tylko usiąść, na szczęście grzeczna kicia nie lubi wody i nie mam problemu z wyłapywaniem rybek czy małż. Tylko te glony na płyciźnie ;:223
Annes u mnie Elfik został rozciągnięty na siatce i zakwitł niesamowicie wypuszczając dużo krótkopędów! Świetnie się też sprawdza w wazonie ;:215 Mam nadzieję, że i twój się rozbuja i jeszcze cię miło zaskoczy! Jak był jeden kwiat i cieszył to będzie radocha jak oszaleje!

----------------------

Troszkę zielonego: moje HOSTY

Obrazek

Wcześniej hosty rosły tylko w jednym miejscu. Wspaniałe rośliny w których rozkochała mnie Jagusia i większość które posiadam są od niej! Jak dla mnie pasują do wielu roślin i wzbogacają barwami zieleni niejedną rabatkę! Zaczęłam je sadzić ...wszędzie!
Hmmm nawet z liliami fajnie wyglądają-tak mi się wydaje...
Obrazek

Fajne są też ich kwiatuszki. Łącze je z różnymi kolorami ;:7
Obrazek

Może zdjęcie nieciekawe ale chciałam pokazać, że z różami też im do twarzy
Obrazek

Liście są jednak główną ozdobą!
Obrazek

Obrazek

Pod wiekową jabłonką.
Obrazek

Obrazek

Pięknie zakrywają nóżki różyczkom i innym "golaskom". Bezproblemowe!
Obrazek

U mnie radzą sobie nie tylko w cieniu ale i w rozproszonym słońcu, pod krzewami czy innymi zasłonami. Oby nie na patelni :wink:
Obrazek

Przy oczku nie powinno ich zabraknąć!
Obrazek

Obrazek

Na brzegach dróżek ścielą się u stóp...
Obrazek

Nie urosną pod nimi chwasty!
Obrazek

Jak dla mnie to one są kolorowe i piękne od wiosny do jesieni:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To mój rodzynek wśród host-pięknie pachnący olbrzymek na eksponowanym miejscu. Zielone liście i białe wspaniale pachnące kwiaty, niesamowity zapach!
Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”