Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
-
Anka159
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Moja mama szczepiła na wiosnę, jak przyrost miały 7 cm. Ukorzeniała je w ziemi z piaskiem. Teraz można by ziemię wymieszać z perlitem, bo jest dostępny.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu Droga tu skończę temat rozpoczęty u Kasi! ależ ja nie chcę Cię zmuszać do czegokolwiek, doskonale rozumiem taki czas kiedy się pracuje i ma ogród, a Ty nawet dwa. Ja jak pracowałam nie wchodziłam nawet na FO, a jak weszłam to po poradę i nie wczytywałam się co Wy tu piszecie więcej. Nie oglądałam ogrodów, a o roślinach i rośliny wymieniałam tylko z koleżankami z pracy. Przyjdzie czas to będziesz się ogrodem delektować, a na razie ciesz się tym że jesteś młoda! 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
MARYSIU jaka u mnie młodość nie będę pisała myślę, że nie wiele odbiegam od Ciebie
Pracuję, na forum będę wchodziła, do niczego nikt nie jest w stanie mnie zmuszać, wczytywać się będę bo to skarbnica wiedzy dostępna dla każdego, ogrody forumek będę oglądała i o roślinach będę rozmawiała.
Czas na delektowanie się ogrodem mam ograniczony ale robię to już od 36-u lat, raz jednym mniejszym teraz dwoma.
pozdrawiam
Pracuję, na forum będę wchodziła, do niczego nikt nie jest w stanie mnie zmuszać, wczytywać się będę bo to skarbnica wiedzy dostępna dla każdego, ogrody forumek będę oglądała i o roślinach będę rozmawiała.
Czas na delektowanie się ogrodem mam ograniczony ale robię to już od 36-u lat, raz jednym mniejszym teraz dwoma.
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
ANIU Ty taka dokoskonała w ukorzenianiu nroślin, pójdę za Twoją radą i spróbuję te chryzantemy ukorzenić. Piasek też mam, bo mimo że wnuk z piaskownicy już dawno wyrósł piasek pozostał.
Zrobię to dla próby.

Zrobię to dla próby.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Alina-277
- 200p

- Posty: 453
- Od: 3 sty 2011, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu chryzantemy ukorzenia się wiosną teraz szkoda twojej fatygi ..przyjmą się ale póżniej ich diabli biorą..tak że przezimuj je w domku ogrodnika i wiosną jak wypuszczą odrosty wtedy się je odrywa i wtyka do ziemi...przepraszam że się wtrącam ale chcę dobrze..
Pozdrawiam... Alina .
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
ALINKO jak miło, ze zajrzałaś
nie raz już o Tobie myślałam i tak dumam czy tam nie skrobnąć się u Was, zaglądam rzadko ale jak jestem czuję się dobrze
Moje chryzantemy nie muszą nocować w Domu ogrodnika bo one zimówki, tą zimę przetrwały pod gołym niebem pokryte liśćmi i łodygami od piwoni, przymiezałam się do sadzonek wiosną ale one tak mizernie budziły się do życia, ze nie mialam co uszczknąć, może w nadchodzącym sezonie będzie lepiej, już będą starsze ito i większe i silniejsze.
Alinko za odwiedzinki

Moje chryzantemy nie muszą nocować w Domu ogrodnika bo one zimówki, tą zimę przetrwały pod gołym niebem pokryte liśćmi i łodygami od piwoni, przymiezałam się do sadzonek wiosną ale one tak mizernie budziły się do życia, ze nie mialam co uszczknąć, może w nadchodzącym sezonie będzie lepiej, już będą starsze ito i większe i silniejsze.
Alinko za odwiedzinki

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu
ale cudo, piękna róża.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu, piękne różane wejście na taras. Zdradź co to za róże ;) U mnie od rana leje, a nawet zagrzmiało
Pozdrawiam.
Pozdrawiam - Justyna
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Justynko u mnie też leje, wieje, w nocy grzmiało choć grzmoty przespałam .
Chyba nadchodzi prawdziwa jesień, choc parę dni roboczo- ogrodowych by się jeszcze dla mnie przydało z działki bym jeszcze może hortensje przekopała.
Justynko róża to eden rosę bardzo polecam jak jeszcze nie masz, mimo ze ten rok był malo łaskawy dla roślin ona czarowała i to jest dwuletni krzew.
Madzię
juz chyba teraz musisz mieć oczy w koło głowy 
Julcia zachwycaj się a najlepiej to sobie zaproś ją do ogrodu naprawdę warto, pięknie kwitnie, nie choruje w tej chwili jest z pojedynczymi kwiatami ale ulistnienie jak w pełni lata a nawet ładniejsze.
Pozdrawiam
Chyba nadchodzi prawdziwa jesień, choc parę dni roboczo- ogrodowych by się jeszcze dla mnie przydało z działki bym jeszcze może hortensje przekopała.
Justynko róża to eden rosę bardzo polecam jak jeszcze nie masz, mimo ze ten rok był malo łaskawy dla roślin ona czarowała i to jest dwuletni krzew.
Madzię
Julcia zachwycaj się a najlepiej to sobie zaproś ją do ogrodu naprawdę warto, pięknie kwitnie, nie choruje w tej chwili jest z pojedynczymi kwiatami ale ulistnienie jak w pełni lata a nawet ładniejsze.
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Moja edenka sadzona w tym roku słabiutka była. Aż nie chce mi się wierzyć, że ten twój potwór jest dwuletni
Może i ta moja bidulka w przyszłym roku dopiero pokaże na co ją stać
Może i ta moja bidulka w przyszłym roku dopiero pokaże na co ją stać
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Zuzia moja od poczatku pięknie rosła czego nie mogę powiedziec o innych różach ale u mnie też ziemia gliniasta a róże ponoć to lubią.
Zuzia głaszcz ją bo jest warta tego.

Zuzia głaszcz ją bo jest warta tego.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Rzeczywiście musi jej służyć, ja mam 2-letni krzak, ale przy Twoim to maleństwo.
Pozdrawiam - Justyna
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Krysiu podglądam u Ciebie zawsze z doskoku
byłam na stronie gdzie robiłaś konserwę.
Ja gdzieś, też mam taką formę z tego samego czasu
jak trudno było ją załatwić
robiło się takie smakowite konserwy bez konserwantów
ale to były czasy -człowiek był młodszy-prawda
Pa
byłam na stronie gdzie robiłaś konserwę.
Ja gdzieś, też mam taką formę z tego samego czasu
jak trudno było ją załatwić
robiło się takie smakowite konserwy bez konserwantów
ale to były czasy -człowiek był młodszy-prawda
Pa
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7730
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Marysiu to juz taki przeżytek te nasze szynkowary, tylko mój w tych ciężkich czasach był jakoś mało wykorzystany.
Teraz mnie naszło na kuchcenie
Marysiu może młodość za nami ochota na cos samemu stworzonego nie minęła u mnie więc przez okres zimowy będę tworzyć.
Teraz dostęp do przepisów znacznie łatwiejszy jak za naszej pięknej młodości
Pozdrawiam
Teraz mnie naszło na kuchcenie
Teraz dostęp do przepisów znacznie łatwiejszy jak za naszej pięknej młodości
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Od przybytku głowa nie boli..... cz.2
Dołączam dom pochwał Edenki. Pięknie Ci rośnie w tej twojej gliniastej ziemi. Moja ma trzy lata i jeszcze nie jest taka, a dla mnie to najpiękniejsza ze wszystkich róż. 

