Chciałbym się was o coś spytać. Mianowicie posadzilem sobie mały sadek przydowmowy z kilkonastoma drzewkami. i mniej więcej wszystki jest dla mnie zrozumiałe poza kilkoma sprawami ;)
Wiśnia... Dużo osób pisze żeby po posadeniu wycinać gałązki po posadzeniu i zostawić tylko pionowy "kij", inni zaś piszę, żeby obcinać te gałązki za drugim oczkiem... Jak mam je obciąć? Wiśnia posadzona niedawno, ma ładny przewodnik i ładne długie gałązki boczne. Ktoś mi może to wytłumaczyć?
I mam jeszcze jeden problem. Mianowicie jabłoń... Kiedy ma wrzecionowatą formę to nie trudno mi przycinać, ale co zrobić z tym?... Jak to obciąć, żeby miało piękną koronę.
Mam jeszcze takie pytanie. Czy dociążanie gałęzi np. butelką z wodą lub innym ciężarem pomoże czy drzewko jest już "za stare" na takie zabiegi? Chciałabym, żeby rosło bardziej na boki, bo wydaje mi się, że gałęzie trzymają się za blisko głównej gałęzi.
