Ogród zielonej III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogród zielonej III
Pięknie utrwalone lato, pięknem kwiatów
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Sabinko ja kocham ptaki, więc jakbym zobaczyła kota z martwym, to bym oddała kota do schroniska.
Kot nie zna się na pokrewieństwie, chce tylko być miły.
Bożenko witaj.
Dziękuję, że coś ci się podoba, szkoda tylko, że lato tak krótko trwa i ledwo zdążymy nacieszyć się kolorami, już jesień. Dla mnie mogłoby być ciepło przez dziesięć miesięcy i dwa zimniej. Świętowałam z dziećmi w domu, bo dużo pracują i zawsze mało czasu mają na wspólne spotkania. Mają też hobby,
które zajmuje im weekendy.
Małgosiu u nas ładne chryzantemy na giełdzie od pięciu złotych. Moje za siedem złotych miały 40 cm średnicy. Wczoraj już ścięłam, stoją w garażu do wiosny.


Bożenko witaj.


Małgosiu u nas ładne chryzantemy na giełdzie od pięciu złotych. Moje za siedem złotych miały 40 cm średnicy. Wczoraj już ścięłam, stoją w garażu do wiosny.
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej III
Mój Miki też ostatnio jakiegoś ptaszka dorwał. Zabrałam mu z paszczy ale niestety już biedaczysko nie żyło. Kota zaś od morderców wyzwałam i focha walnęłam. 

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej III
Bardzo lubię bodziszki - są piękne nie tylko wiosną, gdy kwitną, ale też i jesienią - wspaniale przebarwiają im się liście 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Dorotko niby człowiek wie, że kot to drapieżnik, ale rozum nie zawsze zwycięża. Uczucia do ptaków wydają się mocniejsze.
Moniczko to mój pierwszy bodziszek, ma kwitnąć na biało, mam nadzieję latem go podziwiać.

Moniczko to mój pierwszy bodziszek, ma kwitnąć na biało, mam nadzieję latem go podziwiać.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród zielonej III
Soniu bodziszek rzeczywiście cudnie się przebarwił. Ma trzy kolory liści.
W tym roku drzewa nie wybarwiają się tak pięknie, jak zawsze. Zdziwił mnie tulipanowiec, z którego lecą normalnie zielone liście, chociaż co roku były pięknie złociste. Miłorząb niby się wybarwił, ale w jedną noc liście opadły.
Koty sąsiadów przychodzą na działkę szukając pożywienia, chociaż mają swoje domy i właścicieli. Z przyjemnością je dokarmiam, bo Kuleczka Mamy starutka i już prawie gryzoni nie łapie, ale martwi mnie to, co będzie zimą, jak mało kiedy jesteśmy na działce, a Mama z domu prawie nie wychodzi. Ludzie na wsi potrafią być okrutni i myślą, że gdy kot głodny, to myszy łapie wtedy.

W tym roku drzewa nie wybarwiają się tak pięknie, jak zawsze. Zdziwił mnie tulipanowiec, z którego lecą normalnie zielone liście, chociaż co roku były pięknie złociste. Miłorząb niby się wybarwił, ale w jedną noc liście opadły.
Koty sąsiadów przychodzą na działkę szukając pożywienia, chociaż mają swoje domy i właścicieli. Z przyjemnością je dokarmiam, bo Kuleczka Mamy starutka i już prawie gryzoni nie łapie, ale martwi mnie to, co będzie zimą, jak mało kiedy jesteśmy na działce, a Mama z domu prawie nie wychodzi. Ludzie na wsi potrafią być okrutni i myślą, że gdy kot głodny, to myszy łapie wtedy.

Re: Ogród zielonej III
Witaj! Niesamowite ile różnych traw zgromadziłaś, tak w ogóle piękny Masz ogród...Hortensje też polubiłam, tylko jedną udało mi się ukorzenić z patyka. Poszła w dobre ręce
Nie zdążyłam przeczytać całego wątku, ale to co zobaczyłam bardzo mi się podoba
Z przyjemnością będę zaglądać do ogrodu
Pozdrawiam 


Z przyjemnością będę zaglądać do ogrodu


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej III
Ja miałam na bodziszki fazę dwa lata temu. Uwielbiam je. Choć nie wszystkie, bo niektóre się nieładnie po0kładają. Akurat biały jest najgorszy. Odmiana Laura. Ma długie cieniutkie pędy i leży na rabacie. Miejmy nadzieję, że Ty masz jednak inną odmianę i będziesz z niej zadowolona.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej III
Ja miałam fazę na bodziszki tej wiosny. Wielką fazę. Zgromadziłam kilka odmian. Żadna mnie nie powaliła.
Niewiele też przyrosły. Zobaczymy co pokażą w następnym sezonie.

- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej III
Ja dostałam jesienią dosyć dużo odmian bodziszków od jednej naszej forumowiczki.
Aż jestem ich ciekawa...
Aż jestem ich ciekawa...
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Sonia, koty też wiedzą jakie ptaki przynosić. Jeszcze nigdy nie upolowały przykładowo dzięcioła, mimo, że mamy ich sporo w okolicy i często odwiedzają mój ogród. Ale gdybyś widziała jak sroki załatwiały mi wiosną krokusy, tulipany i WSZYSTKIE korony cesarskie to zrozumiałabyś awersję do tego rodzaju ptactwa
Nornic nie mam, to większość wczesnych cebul wydziobują sroki, u nas to prawdziwa plaga
z 6 koron nie zakwitła żadna, a wszystkie miały pąki
Koty po przyniesieniu takiego szkodnika zostały jeszcze wygłaskane i nagrodzone 




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej III
Witaj Soniu,ta ilość traw na Twoich rabatach super wygląda,na krety i nornice to chyba nie ma sposobu ,bo za chwilę są następne,ja też wszystkie cebulki posadziłam w koszykach ,bo już raz posadziłam do gruntu 100 tulipanów a zakwitnął 1 wszystko zjadły ,i wyleczyłam się z tulipanów na parę lat ,ale w tym roku mi przeszło i posadziłam w koszykach,bo bardzo je lubię ,pozdrawiam 

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12184
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Tereniu mam nadzieję, że bodziszek na białej rabacie, choć parę kwiatów pokaże. Też mnie denerwują niektóre pomysły ludzi na wsi, ale to ja się tu sprowadziłam, mam się dostosować.
Większość kontaktów, to zdawkowe wymiany uprzejmości.
Aniu dziękuję
i zapraszam. Szkoda czytać całość, niedługo wiosna,
wszystko pokażę od nowa. Trawy i hortensje są łatwe w obsłudze, więc je polubiłam.
Wandziu dzięki, że dzielisz się doświadczeniem.
Posadziłam bodziszka przy ostnicy, to może go trochę podeprze.
Aneczko pewnie trudno oczekiwać w pierwszym roku spektakularnego efektu. Zawsze jeszcze zostaje kompostownik.
Olu pewnie jak każdej nowo posadzonej bylinie trzeba dać trochę czasu. Jakoś bodziszki w cudzych ogrodach bardzo mi się podobają.
Sabinko współczuję, pamiętam twoje wiosenne frustracje.
Koło mnie tylko parę sójek, a srokę widziałam tylko jedną. Małych ptaków za to sporo.
Martuś kolejne rabaty podsadziłam trawami. Będzie Red Baron z rozchodnikiem Matrona, Cabaret na skarpie niedaleko Chopinów i molinia za Różą Leonardo. Pewnie na tym się nie skończy.
Gdyby nie nornice, to pewnie jak Aneczka posadziłabym 700 cebulek.
Trawy przed oknem kuchennym.

Dobrze, że grudniki zakwitły, choć osłonek nie ma kto kupić.




Aniu dziękuję



Wandziu dzięki, że dzielisz się doświadczeniem.


Aneczko pewnie trudno oczekiwać w pierwszym roku spektakularnego efektu. Zawsze jeszcze zostaje kompostownik.

Olu pewnie jak każdej nowo posadzonej bylinie trzeba dać trochę czasu. Jakoś bodziszki w cudzych ogrodach bardzo mi się podobają.

Sabinko współczuję, pamiętam twoje wiosenne frustracje.

Martuś kolejne rabaty podsadziłam trawami. Będzie Red Baron z rozchodnikiem Matrona, Cabaret na skarpie niedaleko Chopinów i molinia za Różą Leonardo. Pewnie na tym się nie skończy.


Trawy przed oknem kuchennym.

Dobrze, że grudniki zakwitły, choć osłonek nie ma kto kupić.




- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej III
Ale masz tych grudników! Piękne.
Ja mam tylko jednego i jak myłam okno musiałam go przenieść a wiem że nie lubią jak je się rusza.
Twoje też reagują na to ruszanie zrzucaniem pąków?
Ja mam tylko jednego i jak myłam okno musiałam go przenieść a wiem że nie lubią jak je się rusza.
Twoje też reagują na to ruszanie zrzucaniem pąków?
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Sonia, grudniki się pośpieszyły nieco, a ja nawet tak odporne i bezproblemowe rośliny potrafiłam zmarnować. Ususzyłam je na amen przy południowym oknie
Ale nie ma tego złego, mam więcej miejsca na parapecie na ewentualne wiosenne siewy
Niezłomne trawy pięknie się prezentują i trzymają fason


Niezłomne trawy pięknie się prezentują i trzymają fason
