Schlumbergera, Grudnik . Kaktus Bożonarodzeniowy- uprawa,problemy cz.1

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

Coś wcześnie "zapowiadają" swoimi kwiatami nadejście zimy, ale kwiaty wraz z rośliną, ;:oj piękny widok ;:138 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

W końcu i moje 'zapączkowały':))


Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

Moje też kwitną, ale szału nie ma.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

barbra13 - od wysiania do kwitnienia pierwszych okazów minęło ponad 1,5 roku z tego co pamiętam. Długo kiełkowały, na początku bardzo wolno rosły a potem jak burza :wink: Akurat w domu zostały mi właściwie tylko siewki, które kwitną tak jak jedna z roślin matecznych - lub w kolorze bardzo podobnym. Niestety tej rośliny matecznej już nie mam. Ale krzyżowałem ze sobą tylko białego i różowego - ogólnie miałem około 30 doniczek (czasem po 1 siewce w doniczce, czasem po 2-3), zdecydowana większość została wydana i okazało się, że zostały mi tylko różowe :wink: Ale i tak są piękne :D Z tego co zauważyłem to owoce nie osłabiają kwitnienia wcale i rzeczywiście nie da się ich tak po prostu urwać z rośliny - łatwo nie odchodzą. Te owoce (w tym ten ze zdjęcia) mają prawie rok, właściwie wyglądają cały czas tak samo więc ich nie obrywam bo nie ma takiej potrzeby. Może pomyślę nad wysiewem ale nie wcześniej niż w lutym.
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

Sauromatum (może podpiszesz się imieniem?) gratki, tyle lat już mam grudniki i ani razu nie doczekałam nasion!
Basia
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

Żółty wyraźnie zróżowiał, ale biały jest biały! Pierwszy rozkwitł :tan

Obrazek Obrazek

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

Sauromatum zachęciłeś mnie do siania, bardzo jestem ciekawa, jak wyglądają kiełkujące rośliny. Masz może jakieś fotki? Będę biegać z pędzelkiem :D , chociaż do tej pory rośliny same sobie radziły w tej materii.
Basia
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

basiaamatorka - Karol, mam na imię Karol :wink:
W przypadku grudnika czasem szybciej można się doczekać osiwienia niż powstania owoców jeśli się roślinie nie pomoże :wink: Grudnik, jak i sporo innych kaktusów jest obcopylny - musimy mieć 2 osobniki powstałe z 2 nasion, o różnym genotypie ponieważ nie da się go zapylić własnym pyłkiem. Zatem nawet jeśli mamy 10 okazów, ale ukorzenionych z członów jednej rośliny, to nie doczekamy się nasion zapylając je krzyżowo pyłkiem. Dodatkowo mając 2 okazy genotypowo różne, stojące obok siebie na parapecie, nie doczekamy się owoców jeśli sami ich nie zapylimy :wink: Wiatropylne to one nie są :wink: Ale gorąco polecam każdemu pobawienie się w zapylanie ponieważ owoce są bardzo długo ozdobne.

barbra13, chyba gdzieś zamieszczałem zdjęcia kiełkujących grudników, muszę poszukać. Ogólnie to nie wyglądają po wykiełkowaniu jak dorosłe rośliny, raczej jak standardowe kaktusy :wink:
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

Co do zapylania, ja swoich nigdy nie zapylałam, a owoce już miałam kilka razy, na przestrzeni wieków oczywiście :D
Basia
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

barbra13 - tutaj trzeba pamiętać, że odmian grudników mamy bardzo dużo, a wraz z postępem hodowli tworzymy różne hybrydy i to co jest cechą ogółu nie musi być cechą pojedynczych okazów. Ja krzyżowałem odmianę, która od wielu lat rosła u mojej babci (czyli roślina miała minimum 30-letnią historię) i odmiana była zupełnie odporna na zapylanie własnym pyłkiem - ale gdy pojawił się pyłek innego osobnika to zawiązała mnóstwo owoców :wink: Gdybyś wysiała nasiona swojej rośliny z owoców zawiązanych z samozapylenia to mogłabyś z siewek wnioskować co było przodkiem Twojej odmiany :wink:

Poszukałem na forum zdjęcia moich siewek - niestety zamieszczałem je chyba przez jakiś portal i w tym momencie nie ma już tych zdjęć, tylko posty zostały... Poszukam w domu, gdzieś powinienem mieć te zdjęcia.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

Zawsze miałam kilka różnych egzemplarzy, wiec były to pewnie zapylenia krzyżowe.
Basia
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

Witam,
Nasze grudniki też zaczęły kwitnienie. Jak zwykle biały pierwszy (ten był razem posadzony kiedyś z czerwonym - niestety czerwone wyginęły (po prostu wypadły z doniczki). Dlatego druga część doniczki jest pusta (nie widać na zdjęciu, bo za nim jest spory wielkanocnik)). Drugi biały, nieco większy dopiero ma sporo pąków, natomiast największy, różowy (stara odmiana) myślę, że dopiero na Święta zacznie kwitnienie (tak jak zwykle). :roll: Chociaż nie wiem czy będzie kwitł obficie, bo w ciągu roku jeszcze urósł.
ObrazekObrazek.

Przy okazji, ktoś kiedyś pisał o obrywaniu członów, żeby nie był za duży. Jak widać ten nasz biały ma długie, od środka już trochę zdrewniałe pędy i zastanawiamy się, czy go po prostu nie zmniejszyć - nie wiemy tylko czy nie będzie to ze szkodą dla rośliny. Z drugiej strony nasz stary grudnik stoi sobie na klatce schodowej, bo w domu się nie mieści, i sąsiedzi często obrywają sobie pędy )do ukorzeniania) i jakoś to jemu nie szkodzi. :(
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
Kirunia
200p
200p
Posty: 401
Od: 25 sie 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

Mój staruszek grudnik ma jakieś 25 lat i nigdy nie był zmniejszany. W donicy są dwa kolory.
Na dzień dzisiejszy ma średnicę 95 centymetrów.


Obrazek
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

Piękny grudnik, zwłaszcza, że ładnie się udają dwa kolory.
Ale jak osiągnie jak nasz 16-letni ponad 140 cm w obwodzie to też się będziesz zastanawiała nad zmniejszeniem :wink:(patrz str. 68 wątku)
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
koniczynka2014
1000p
1000p
Posty: 1005
Od: 12 kwie 2014, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera

Post »

Kirunia, ale masz giganta ! Obsypany kwiatem jest niesamowity !
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”