Rozchodnik okazały (Sedum spectabile )

[selli7]

U mnie pokładała się tylko odm.'Matrona', ale rósł po świerkiem.Wiosna go podzieliłam i przesadziłam do towarzystwa dużemu miskantowi, ale stoi sztywno.Wcześniej nawet pędy się łamały.

[andrzej1050]

Nie spodziewałem się takiego odzewu. Faktycznie, będę musiał podwiązać. No i podzielić na wiosnę.

[duju]

Mam dwa rozchodniki

[Fabi 12]

Tegoroczne

[elakuznicom]

i kilka moich


to staruszek rośnie w nieodpowiednim miejscu teraz jak doczytałam i zainteresowałam się nimi bliżej moze kilka sadzonek uda mi się zrobić

a to nabytki tegoroczne



-- 5 paź 2015, o 12:59 --

ostatnie zdjęcie źle mi się wgrało to powtórzę

[Magda30]

Moj rozchodnik dzisiaj

[cyma2704]

Moje ulubione zestawienie rozchodnika okazałego 'Herbstfreude' z miskantem.

[ursa]

Soniu bardzo udane zestawienie.


-- So 07 lis 2015 07:06 --

Też do towarzystwa dosadziłam trawki.

[selli7]

U mnie też podobnie jak wyżej zestawiony jest z miskantem, odm.Matrona i miskant Herman Mussel.Pięknie kwitł, ale wczoraj podczas sprzątania ogrodu zauważyłam podżarte od nornic korzenie W innym miejscu podczas ciepłej zimy gdy się zorientowałam w styczniu musiałam sadzić do siatek.Dziś też czekam aż przestanie padać i muszę iść ratować biedaka, bo do wiosny nic nie zostanie.Boje się też o miskanta (a jest pięknie rozrośnięty), abo też nornicom smakuje.

[cyma2704]

ursa cudne masz rozchodniki. Ten z ciemnymi liśćmi wyjątkowy. Moja matrona nie chce przyrastać. Czy znasz nazwy?

[ursa]

Piękne rozchodniki , w tym roku zrobiłam z nich dekoracje na balkon z tojeścią.Bylam bardzo zadowolona z takiej kompozycji.
Soniu , tabliczki z nazwami zginęły, trzeba zapisywać bo nie sposob wszystko pamiętać. Możesz jeden mieć bez nazwy.

[aneczka1979]

Ja też uwielbiam rozchodniki. W każdej fazie, od maleńkich kulek wiosną do tych pięknych kwiatów jesienią.













No i uwielbiają je motyle!

[x - e-1]

Co się z fotkami dzieje?
Moje rozchodniki Sedum są nie do zdarcia- całą wiosnę leżały wykopane z bryłą korzeniową na wierzchu (bo nie miałam czasu posadzić przez uprawę pomidorów) i nic im się nie stało, nawet urosły.

[Agneska]

Elu, ja mam podobne doświadczenia. U mnie przetrwały zimę całe bryły wyrzucone na kompost, podobie zresztą przetrwały kłącza kosaćców bródkowych...

[przemek1136]

Na kilkadziesiąt roślin tylko dwie zmarniały ale z ocalałych różyczek porobiłem sadzonki. Reszty w tym roku nie będę rozsadzał.