Tojad- ( Aconitum )

[Fafka]

Myślałam, że nie zdąży, ale zakwitł 'Cloudy'. W tym roku skromne te tojadowe kwitnienia.

[xipe]

Moje jesienne też kwitną w tamtym roku brutalnie przesadzone latam dały radę.

[Mariola54]

Mam tylko jednego tojada NN,
ale niestety nie dał rady zakwitnąć.
Wlazła na niego jakaś zaraza.

[Eliza52]

Mój tojad kupiony w B, był sponiewierany przeze mnie-bo 3 razy przesadzałam, w końcu wylądował w miejscu za siatką żeby dzieci nie dotykały, a on i tak zakwitł. Chory z grzybem chociaż pryskany pokazał kwiatki, cudny jest

[Gosia1704]

Wiem, że są trujące, ale są przepiękne.
Mariola, twój może mieć mączniaka.

[Mariola54]

Mariola, twój może mieć mączniaka.

Mączniak to biały nalot
a mojemu zaczęły czernieć liście.

[Gosia1704]

Byłam dziś na działce. Moje oba granatowe tojady mają zczerniałe liście - chyba zaczęły już zimować. Wcześniej żadnych oznak chorobowych na nich nie zauważyłam, więc poczekajmy do wiosny.

[Eliza52]

Mariolka czernieją mu liście tak jak mojemu na poprzedniej stronie?Wypryskałam na niego w tym sezonie wszystkie dostepne środki przeciwgrzybowe zaczęło pomagać jak kilka razy podlałam nadmanganianem, na drugi rok powinien mieć piękne liście.

[halina522]

Dziewczyny,przecież to jesień i byliny zaczynają zamierać.Gdyby tak w lipcu sie działo to jest powód do niepokoju,ale w listopadzie?

[Eliza52]

Halina ale tojad miał brzydkie liście przez cały sezon

[Mariola54]

Halina ale tojad miał brzydkie liście przez cały sezon

Zupełnie jak mój i nie zakwitł.

[Gosia1704]

Moje kwitły, ale mało bo są młode. Miały raptem po 2 kwiaty. Teraz są czarne więc je ścięłam. Może twój tojad był za mały żeby zakwitnąć?
Moje miały zieloniutkie liście przez cały sezon.
Trzeba poczekać do wiosny. Myślę, że teraz nie ma się czym martwić.

[halina522]

Przepraszam,nie popatrzyłam wcześniej na Twój tojad.Ale poczytałam ,że jest on podatny na fytoftorozę,którą trudno zwalczyć,co nie znaczy,że nie można. Dezynfekować trzeba także ziemię,bo grzyb siedzi wewnątrz.

[besia]

Mój tojad był już na działce gdy ją kupiłam , nie wiem jaka to odmiana .
Tojad żyje sobie swoim życiem , specjalnie mu nie przeszkadzam . Ziemię wokół niego śc?ółkuję zmielonymi gałązkami , wiosną jak zasilam inne rośliny to on również dostaje troszkę nawozu . Lubię go , bo w zasadzie jest bezobsługowy .

[Agneska]

To cieszę się, że udało mi się rozpoznać tę roślinę:) Spodobała mi się - ma piękny kolor kwiatostanów. Może ją wprowadzę do mojego ogrodu (jak jeszcze cokolwiek nowego w nim się zmieści...).