
Alkoholowe owoce można wykorzystać do zrobienia owoców w czekoladzie.
Czekolada wg przepisu mojej żony - wstawia garnek, np z ziemniakami, na gaz. Jak się woda w garze zagotuje to zmniejsza gaz do minimum, na gar stawia szerszą żaroodporna miskę, łamie do niej 2 tabliczki czekolady, dodaję odrobinę soli, ze 3 łyżki słodkiej śmietany 18 i dobrą łyżeczkę masła. To wszystko ma się dłuuugo podgrzewać w cieple, im dłużej tym lepiej. Trochę miesza w trakcie jak czekolada zaczyna mięknąć, dokładnie miesza na koniec, do roztopionej masy wkłada owoce i schładza.
Ja ją jeszcze muszę namówić żeby zrobiła na próbę coś ala churchkhela z upitymi owocami i orzechami wg tego sposobu https://www.youtube.com/watch?v=gJ2SEW8yDoM
Ciekawe jak by to smakowało w wysuszonym kisielu z mąki kukurydzianej
I można by jeszcze utopione owoce utopić w masie wg tego sposobu tofii https://www.youtube.com/watch?v=vbaUZoiFtgA