Danusia Mój ogród cz.4
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu, dziękuję za pochwały. Impregnat koniecznie, kupię w poniedziałek i po psiukam. Próba techniczna była, są bardzo wygodne i cieplutkie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Danusia Mój ogród cz.4
DANUSIU czy ja dsobrze pojmuję - cała cholewka jest udziergana Twoimi pazurkami
a bastępnie przyszyta do zelówki
jeżeli tak to głęboki
Tobie składam


jeżeli tak to głęboki

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Krysiu, najpierw na cieniutkim płótnie układam kilka warstw cieniutkich włókien wełny, grubość włókna 18 mikronów. Musi być kilka cieniutkich warstw układanych naprzemiennie z prawej i z lewej strony. Potem to moczę i filcuję. Suszę i filcuję, aż wyjdzie taka ufilcowana cholewka. W trakcie filcowania trzeba pilnować żeby fason nie uciekł. Potem ręcznie przyszyłam cholewkę do podeszwy. W środku podkleiłam wkładki. Ot i cała zabawa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Danusia Mój ogród cz.4
DANA to już wyższa szkoła jazdy, ale pięknie to wyszło - mozesz paradować po cmentarzach
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Krysiu, na cmentarz to moja rodzinka idzie, ja nie dam rady nawet w takich bucikach. Żeby obejść 4 najważniejsze groby potrzebował bym całego dnia. Nasz cmentarz jest ogromny. Największy cmentarz w Polsce, trzeci co do wielkości w Europie i jeden z największych na świecie. Zajmuje powierzchnię: 172,33 hektara. Cmentarz ma charakter parkowy, rosną tam piękne stare drzewa.
Pójdę na cmentarz jak wyzdrowieję.
Ale buciki się przydadzą, jak wchodzę do poradni to patrzą na mnie ludzie jak na czuba, ja jedna chodzę o tej porze roku w sandałach.
Pójdę na cmentarz jak wyzdrowieję.
Ale buciki się przydadzą, jak wchodzę do poradni to patrzą na mnie ludzie jak na czuba, ja jedna chodzę o tej porze roku w sandałach.
-
- 200p
- Posty: 347
- Od: 30 paź 2007, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Danusia Mój ogród cz.4


Pozdrawiam cieplutko.Ulka
Pozdrawiam cieplutko. Ulka
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6467
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu - cieszę się, że nóżka zdrowieje.
Buciaki rewelacja!
Gratuluję i pomysłu i wykonania
Buciaki rewelacja!

Gratuluję i pomysłu i wykonania

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Ula, wzajemnie.
Beatko,

Beatko,

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Narobiłam marmolady z pigwy z dodatkiem imbiru, eM od razu upomina się o pączki
.
Zamiast pączków zrobiła galaretki, dodałam więcej imbiru, będzie miał słodycze rozgrzewające.

Przymrozki na dachu są codziennie, ale lobelia jakoś nic sobie z zimna nie robi i pięknie kwitnie. Jeszcze krzaków papryki nie usunęłam.



Zamiast pączków zrobiła galaretki, dodałam więcej imbiru, będzie miał słodycze rozgrzewające.

Przymrozki na dachu są codziennie, ale lobelia jakoś nic sobie z zimna nie robi i pięknie kwitnie. Jeszcze krzaków papryki nie usunęłam.


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu marmolada z pigwy wychodzi taka twarda? czy ją czymś zagęszczasz? Spodobały mi się takie słodycze 

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu lobelia śliczna
A czy można wyhodować taką pigwę z nasionek ?? i po jakim czasie zaowocuje ??
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia


A czy można wyhodować taką pigwę z nasionek ?? i po jakim czasie zaowocuje ??
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu, galaretka jest bez zagęszczaczy.
Kroję na spore kawałki, 2 kg owoców zasypuję na kilka godzin cukrem, dodają skórkę z cytryny, cytrynę obraną z białej osłonki, pokrojoną w plastry, ostatnio dodają kawałek pokrojonego imbiru.
Czasem zostawiam tak zasypaną pigwę na noc. Trzeba to kilka razy dobrze wymieszać.
Po kilku godzinach kawałki pigwy pływają we własnym soku.
Stawiam garnek na gaz i gotuję ok 2 godzin na małym ogniu, jak dobrze woda odparuje, pigwy robią się bursztynowe, szkliste. ( Nie trzeba stać nad garnkiem i mieszać, wystarczy zajrzeć co jakiś czas).
Włączam blender i miksuję.
Do zmiksowanej masy dodaję pół kilo cukru, teraz trzeba mieszać cały czas aż się masa zagotuje, ok 15 min - 20 min. Masę wykładam na blachę wyłożoną papierem posmarowanym cienką warstwą masłem.
Zostawiam go wystygnięcia, kroję. Ja lubię bez otoczki cukrowej, eM dla siebie obtacza w cukrze,
Galaretki są twarde, ale nie gumowate.
Ja najbardziej lubię pigwę z cytryną i limonką, ale nadchodzi ciężki okres, eM zacznie mieć kłopoty z katarem, kaszlem, stąd pomysł z imbirem , spróbuję jeszcze zrobić z goździkami i z cynamonem.
Tereniu. Można wyhodować z nasion. ładnie kiełkują, szybko rośnie, tylko na owoce trzeba bardzo długo czekać. Z sadzonki musisz czekać ok 3 la,t żeby zebrać kilka owoców. Fakt owoce są duże , nawet do 50 dkg szt.
Teraz można kupić sadzonkę w przyzwoitej cenie.
Kroję na spore kawałki, 2 kg owoców zasypuję na kilka godzin cukrem, dodają skórkę z cytryny, cytrynę obraną z białej osłonki, pokrojoną w plastry, ostatnio dodają kawałek pokrojonego imbiru.
Czasem zostawiam tak zasypaną pigwę na noc. Trzeba to kilka razy dobrze wymieszać.
Po kilku godzinach kawałki pigwy pływają we własnym soku.
Stawiam garnek na gaz i gotuję ok 2 godzin na małym ogniu, jak dobrze woda odparuje, pigwy robią się bursztynowe, szkliste. ( Nie trzeba stać nad garnkiem i mieszać, wystarczy zajrzeć co jakiś czas).
Włączam blender i miksuję.
Do zmiksowanej masy dodaję pół kilo cukru, teraz trzeba mieszać cały czas aż się masa zagotuje, ok 15 min - 20 min. Masę wykładam na blachę wyłożoną papierem posmarowanym cienką warstwą masłem.
Zostawiam go wystygnięcia, kroję. Ja lubię bez otoczki cukrowej, eM dla siebie obtacza w cukrze,
Galaretki są twarde, ale nie gumowate.
Ja najbardziej lubię pigwę z cytryną i limonką, ale nadchodzi ciężki okres, eM zacznie mieć kłopoty z katarem, kaszlem, stąd pomysł z imbirem , spróbuję jeszcze zrobić z goździkami i z cynamonem.
Tereniu. Można wyhodować z nasion. ładnie kiełkują, szybko rośnie, tylko na owoce trzeba bardzo długo czekać. Z sadzonki musisz czekać ok 3 la,t żeby zebrać kilka owoców. Fakt owoce są duże , nawet do 50 dkg szt.
Teraz można kupić sadzonkę w przyzwoitej cenie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42360
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Danusiu świetny przepis pozwolę sobie skopiować do zbioru, tym bardziej że pigwa rośnie, w tym roku kwitła to może niedługo i będą owoce. Danusiu ja kupiłam drzewko 5 lat temu i jeszcze nie ma owoców. Dziękuję 

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.4
Marysiu, kopiuj, rób galaretki. Będzie mi miło jak przepis się komuś jeszcze przyda. Pytałaś czy galaretka jest twarda. Zastyga w tafli. Kroję na mniejsze kawałki,przekładam papierem i tak wkładam do lodówki. Można śmiało trzymać w ręku, nic się nie rozłazi.

Pięcioletnie drzewko powinno już zakwitnąć, chyba że dostałaś wyhodowane z pestki.

Pięcioletnie drzewko powinno już zakwitnąć, chyba że dostałaś wyhodowane z pestki.