Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
Bukietowych hortensji nie mam - jeszcze
, natomiast ogrodowym zarówno obcinam kwiatostany jak i obskubuję z liści. Boję się, że gdybym je zostawiła, to potem po zwinięciu w chochoł z włókniny mogłyby się tam rozwinąć jakieś grzyby 
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
Witaj Wandziu ,proszę nie rezygnuj z robienia zdjęć w swoim ogrodzie ,ma on wielu zagorzałych wielbicieli w tym również i mnie
.Bardzo lubię sobie pospacerować po ogrodach ,ale nie zawsze pisze ,bo to co chciałabym napisać juz zostało napisane wcześniej .Czy Ty masz może trawę pompasową ,bardzo mi się podoba tylko nie wiem ,czy na taką rabatę 1,5mx15m jest sens ja posadzić ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7724
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
TENCIA ja Tobie odpowiem bo miałam trawę pampasową, udało mi się utrzymać ją przy życiu cztery pełne sezony ale rabata jaką podajesz okaże się na pewno za mała, przejścia nie będziesz miała no i ten problem z zimowaniem jej pod niebem - jest to wyczyn nie mały aby ją uchronić przed odejściem.
pozdrawiam
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
Krysiudziękuję Ci bardzo za odpowiedż,tak podejrzewałam,że może być trudno.Zostanę w takim razie przy moich rozplenicach i kostrzewach .
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7724
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
TENCIA o miskantach pomyśl jest ich dużo i są piękne a nie mają tendencji do przemarzania, mają smukłe pokroje i nie zabierają dużo miejsca
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
tencia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1496
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
Ok. Krysiu pomyśle ,dzięki bardzo 
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
Witaj Wandziu.
Śledzę Twój wątek, oglądam cudne zdjęcia, notuję ale (tu przytoczę słowa przedmówczyni)
Śledzę Twój wątek, oglądam cudne zdjęcia, notuję ale (tu przytoczę słowa przedmówczyni)
Nie "zamykaj ogrodu" przed nami na czas zimowy. Jakoś tak smutno zrobiło się na FO. Widzę po wpisach w tym dziale, że mało osób się udziela. A szkoda. Bardzo miło wspominam okres sprzed czterech lat gdy na forum aż huczało od wymiany informacji.tencia pisze:...nie zawsze piszę, bo to co chciałabym napisać już zostało napisane wcześniej...
Pozdrawiam Hala
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
Myślę, że jeszcze kilka zdjęć zrobisz tej jesieni
Co chwila coś się zmienia
A twoja kosteczka z leżącymi listkami wygląda slicznie
Co chwila coś się zmienia
A twoja kosteczka z leżącymi listkami wygląda slicznie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
Wandziu Twój ogród pomimo późnej, jesiennej pory wygląda przeuroczo.
Wydaje mi się, że taki klimat zawdzięcza trawom, których mnóstwo zgromadziłaś.
Róża Red Leonardo da Vinci cudnie kwitnie, a moja nie powtórzyła kwitnienia niestety, chociaż i tak by zmarzła, jak kwiaty na pozostałych. Zaintrygowała mnie ślicznie wybarwiona roślinka u stóp dębu obok garnka. Nie mogę rozpoznać.
A ten drewniany klocek wygląda, jak duży wypasiony kret.
Róża Red Leonardo da Vinci cudnie kwitnie, a moja nie powtórzyła kwitnienia niestety, chociaż i tak by zmarzła, jak kwiaty na pozostałych. Zaintrygowała mnie ślicznie wybarwiona roślinka u stóp dębu obok garnka. Nie mogę rozpoznać.
A ten drewniany klocek wygląda, jak duży wypasiony kret.
-
agniesz-ka
- 200p

- Posty: 264
- Od: 16 kwie 2013, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
Ja też zaglądam regularnie. Ale nie piszę każdym razem... każdy zachwyt baaardzo rozciągałby wątek. A czasem nic konstruktywnego i mądrego nie mam do napisania 
"Drobiazg nieraz, a ślady jak w śniegu" W. Myśliwski
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
JagiS, w zasadzie to można by obciąć te różne suche badyle, ale czasem są one znakiem, że tam w ogóle coś rośnie. Na przykład takie hosty. Przez zimę zapominam, gdzie posadziłam nowe hosty i gdyby nie sterczący patyk (po pędzie kwiatowym), to nie wiedziałabym, że wiosną mam nie łazić buciorami w tym miejscu, bo za chwilę pojawią się hostowe kły. Zostawiam także to, co ma się łaskawie wysiać, a więc werbenę, kosmosy, smagliczkę, floksy. Trochę się tego zbierze. W każdym razie bure hortensje są do niczego niepotrzebne. 
Takasobie, a ja się zdziwiłam, że te trawy ozdobne tak dobrze znoszą suszę. Przecież trawniki podczas suszy są całe żółte i wypalone. A to niby też trawa, prawda? No i dobrze, będziemy sadzić miskanty i rozchodniki i jakoś da się żyć
Jode, a, to w takim razie rozumiem cel oskubywania hortensjowych listków. Jak krzak ma być owinięty, to lepiej go pozostawić w miarę czystym.
Tara, u mnie hortensje Vanille Fraise były długo ładne i zachowywały malinowy kolor, ale potem z dnia na dzień paskudnie zbrązowiały. Nigdy jeszcze nie były tak brzydkie. W zeszłych latach były mało urodziwe, no ale w tym roku to już istne maszkary.
Leszczyna, mam jedną hortensję bukietową w donicy, Diamantino, i nie chcę ryzykować. Schowam ją do garażu, jak już będzie naprawdę zimno. W cieplejszych rejonach kraju niektórzy zostawiają na tarasie i nic im nie jest. Ale czy to wiadomo, jaka będzie ta zima? A skoro mam garaż, to nie ma problemu z przezimowaniem.
Tencia, dobrze Ci Krysia-leszczyna radzi. Posadź miskanty, ale pamiętaj, żeby to były miskanty chińskie, a nie cukrowe, bo te ostatnie ci się strasznie rozlezą rozłogami. Trawy pampasowej nie mam, bo po co mi ten kłopot z zimowaniem. Miskanty w niczym jej nie ustępują, a są pewniejsze w obsłudze
Hala, ja też zauważam, że ruch na FO mniejszy. Każdy by chciał tylko czytać i oglądać, a pisać to kto niby ma? Czasem bywam zniechęcona, bo nawet rewizyt nie mogę się doczekać od osób, którym się wpisałam po raz pierwszy w ich wątku. Niegdyś bywało inaczej. No ale wszystko się kiedyś kończy, prawda?
Margo, pewnie masz rację. Gdy słońce wyjdzie zza chmurek, to chwycę aparat i coś tam złapię w obiektyw. Zawsze można choćby kamienie sfotografować albo jakieś inne makro-badylki.
Tajeczko, właśnie dlatego zgromadziłam trochę traw ozdobnych, żeby o tej porze było na czym zawiesić oko. Róże mi jesienią słabo kwitną, hortensje zbrązowiały, więc przynajmniej na trawy człowiek sobie popatrzy.
Roślinka pod dębem, o którą pytasz, to bodziszek w wersji jesiennej.
Agniesz-ka, miło mi w takim razie, że mam w Tobie regularnego oglądacza, ale czasem odezwij się jawnie, to będzie mi raźniej
Chyba kiedyś rozmawiałyśmy o hortensjach. Sprawiłaś sobie jesienią jakąś odmianę?
Takasobie, a ja się zdziwiłam, że te trawy ozdobne tak dobrze znoszą suszę. Przecież trawniki podczas suszy są całe żółte i wypalone. A to niby też trawa, prawda? No i dobrze, będziemy sadzić miskanty i rozchodniki i jakoś da się żyć
Jode, a, to w takim razie rozumiem cel oskubywania hortensjowych listków. Jak krzak ma być owinięty, to lepiej go pozostawić w miarę czystym.
Tara, u mnie hortensje Vanille Fraise były długo ładne i zachowywały malinowy kolor, ale potem z dnia na dzień paskudnie zbrązowiały. Nigdy jeszcze nie były tak brzydkie. W zeszłych latach były mało urodziwe, no ale w tym roku to już istne maszkary.
Leszczyna, mam jedną hortensję bukietową w donicy, Diamantino, i nie chcę ryzykować. Schowam ją do garażu, jak już będzie naprawdę zimno. W cieplejszych rejonach kraju niektórzy zostawiają na tarasie i nic im nie jest. Ale czy to wiadomo, jaka będzie ta zima? A skoro mam garaż, to nie ma problemu z przezimowaniem.
Tencia, dobrze Ci Krysia-leszczyna radzi. Posadź miskanty, ale pamiętaj, żeby to były miskanty chińskie, a nie cukrowe, bo te ostatnie ci się strasznie rozlezą rozłogami. Trawy pampasowej nie mam, bo po co mi ten kłopot z zimowaniem. Miskanty w niczym jej nie ustępują, a są pewniejsze w obsłudze
Hala, ja też zauważam, że ruch na FO mniejszy. Każdy by chciał tylko czytać i oglądać, a pisać to kto niby ma? Czasem bywam zniechęcona, bo nawet rewizyt nie mogę się doczekać od osób, którym się wpisałam po raz pierwszy w ich wątku. Niegdyś bywało inaczej. No ale wszystko się kiedyś kończy, prawda?
Margo, pewnie masz rację. Gdy słońce wyjdzie zza chmurek, to chwycę aparat i coś tam złapię w obiektyw. Zawsze można choćby kamienie sfotografować albo jakieś inne makro-badylki.
Tajeczko, właśnie dlatego zgromadziłam trochę traw ozdobnych, żeby o tej porze było na czym zawiesić oko. Róże mi jesienią słabo kwitną, hortensje zbrązowiały, więc przynajmniej na trawy człowiek sobie popatrzy.
Roślinka pod dębem, o którą pytasz, to bodziszek w wersji jesiennej.
Agniesz-ka, miło mi w takim razie, że mam w Tobie regularnego oglądacza, ale czasem odezwij się jawnie, to będzie mi raźniej
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
Wandziu, czytałam gdzieś ostatnio, że masz już 180 róż. Ja nawet połowy nie mam, a już się martwię o kopczykowanie.
Właśnie, jak sobie z tym radzisz przy takim zagęszczeniu roślin. O nagarnianiu ziemi nie ma mowy, bo odsłania się inne rośliny.
Kopczykujesz kompostem, czy może masz ziemię wielokrotnego użytku
Też zostawiam suche badyle hostom, lub wtykam patyk
Właśnie, jak sobie z tym radzisz przy takim zagęszczeniu roślin. O nagarnianiu ziemi nie ma mowy, bo odsłania się inne rośliny.
Kopczykujesz kompostem, czy może masz ziemię wielokrotnego użytku
Też zostawiam suche badyle hostom, lub wtykam patyk
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7724
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
WANDZIU tak się zorganizowałam, że jeszcze dziś po porządkach na cmentarzach nasadzenia zrobiłam.
Wykopaliśmy z ROD iglak który wyhodowałam z gałązki i posadziliśmy przy tarasie, ale zmierzam do pytania - czy masz Wandziu jakąś hortensję bukietową w słońcu posadzoną
przy dzisiejszych pracach przy tarasie naszła mnie myśl co by dwie które mam w donicach posadzić przy tarasie.
Wykopaliśmy z ROD iglak który wyhodowałam z gałązki i posadziliśmy przy tarasie, ale zmierzam do pytania - czy masz Wandziu jakąś hortensję bukietową w słońcu posadzoną
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
Wandziu forum się zmienia, jak wszystko.
Też sporo patyczków sterczy w moim ogrodzie. 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
Witaj Wandziu,ogród jesienny ma w sobie tyle wdzięku,nawet chodnik zasypany liśćmi taki romantyczny,Twoje zakątki z trawami świetnie wyglądają ,widać jak wszystko usypia z wielkim wdziękiem i powoli po to ,żeby na wiosnę obudzić się i ruszyć z pełną energią czy to nie jest piękne?pozdrawiam 


