Moje doniczkowe - tulipanka

[Agnieszka_73]

O masz Ci los. Rozrósł się jak dziki a na dokładkę kwitnie Super!

[Saraaa]

Różnica jest nieprawdopodobna Toż to jakiś chwast!.., ...-żart
Piekny piękny... kwiatuszki takze bardzo urokliwe.
Powiem Ci, ze Twoja zasada sprawdza sie i u mnie Nieraz jak o nich zapomnę i przychodzi podlewanie to miła niespodzianka- ani nie przelane, ani nie obskubane - rosną pełne życia

[basga]

Ja niestety swojego zmarnowałam więc nasycę oczy i duszę Twoim a gdybyś wiosną go skubała to wiesz...koleżanka czeka.

[tulipanka]

Dziękuję wszystkim za odwiedziny
Jeśli tylko przeżyje mi zimę, to na pewno będzie z czego dzielić. Na razie jednak nic nie obiecuję, żeby nie zapeszać. :P

[Carla-pwd]

Witam koleżankę z bliskich stron ... kwiaty po prostu rewelacja.. tylko ahy i ehy trzeba składać nad nimi i nad Toba oczywiście.. bo duma powinna Cię rozpierac... pocichu tlyko powiem, ze zazdroszcze ci ich.. bo ja dopeiro zaczynam zbierać zaszczepki i mam andzieje, ze coś mi z tego wyjdzie.. jakbys chciała coś wyrzucac albo skubac.. albo nie wiem co tam jeszcze to ja z duuuza checia jestem na TAK

[tulipanka]

Witam Cię Carla Miło, że zaglądnęłaś do mnie :P Jest mi bardzo miło, że podobają Ci się moje kwiatuszki.
Zobaczysz, sama w niedługim czasie będziesz miała pokaźną kolekcję.
Wiosną na pewno sporo z moich kwiatuszków będę podcinać, a że szkoda mi potem tych "ścinków" wyrzucać, to będzie sporo sadzonek na wymiany i do rozdania.
Jak będę już dysponowała maluchami, to dam znać

[bayaga]

matko kochana znowu na cuda trafiłam u mnie problem jest odwrotny ....nie moge sie powstrzymać od chodzenia do kwiatów codziennie ,macania ,spryskiwania przestawiania itp.
podobno kota można zagłaskać na śmierć i to tak samo z moimi doniczkami pare już zabiłam moją miłością ale sie ucze cały czas tylko na efekty jak dla mnie się długo czeka
tulipanka masz mniamuśne kwiatuszki

[Carla-pwd]

tulipanka.. w takim razie czekam z utęsknieniem do wiosny na te dzieciaczki zielone

[tulipanka]

Aga, dziękuję za wizytę. Z mojego własnego doświadczenia wynika, że kwiatki naprawdę nie lubią takiego zagłaskiwania, dotykania, przestawiania. Nawet zbyt częstego ścierania kurzu
Oczywiście trzeba je doglądać, ale rozsądnie.


Carla , kiedy sadzonki będą gotowe,napiszę

[tulipanka]

Pochwalę się
Spełniłam sobie moje hojowe marzenia Zaszalałam ..... 5 jednocześnie

Nadal nie mam aparatu, więc kiepsko ze zdjęciami. Może jutro, kiedy będzie w dzień dobre światło uda mi się w miarę ładne fotki cyknąć telefonem

[FIGA]

Ja już czekam i doczekać się nie mogę jutro dopiero wieczorkiem będę podziwiała > ale zajrzę na 100% :P

[effa]

Wiolu i to koniecznie Teraz ciekawość mnie zżera co to za hojki
W takim razie ile już masz odmian? Trochę się już chyba nazbierało, co?

[tulipanka]

Kasiu, zapraszam więc wieczorkiem. Postaram się żeby zdjątka do wieczora już były.
Uprzedzam już Cię teraz, że nie mam raczej nic, czego Ty byś nie miała

Ewciu, właśnie przeliczyłam hojki i wszystkich, łącznie z maluszkami i tymi dzisiejszymi mam 17. W porównaniu z rekordzistkami na tym forum, to chyba nie wiele, ale dla mnie to dużo. Ogromnie się cieszę z tego co mam.

[FIGA]

Wiolu gdzie zrobiłaś zakupy

[effa]

Jak dla mnie 17 to też dużo, więc jestem pod wrażeniem