a jedną okazję straciłam... była wyprzedaż wszystkich cebulowych w woreczkach 50% taniej... i nie kupiłam
Na wsi u maakity cz.1
Ja też lubię okazje... i trafiła mi się cebulki po 28 groszy... to kupiłam co się dało... (resztki były)
a jedną okazję straciłam... była wyprzedaż wszystkich cebulowych w woreczkach 50% taniej... i nie kupiłam
a jedną okazję straciłam... była wyprzedaż wszystkich cebulowych w woreczkach 50% taniej... i nie kupiłam
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Madziu, w/g TV, masz szansę na ładną pogodę do końca tygodnia.
Choróbska w Małej Polsce - sepsa i żółtaczka, to od dwóch lat już tradycja,
więc nawet grypa, przy niech nie wygląda strasznie.
A przyjmując dobowe wahania temperatur sięgające 25C,
to tradycyjnie zapadamy na infekcję.
Na zapalenie strun głosowych, świetne sa parówki,
które doradzała Ci Iza ( gorąca woda z solą lub Dentoseptem).
Potem 2 godz. w cieple, i BEZ MÓWIENIA.
Po 2-5 parówkach, struny masz jak nowe :P
Choróbska w Małej Polsce - sepsa i żółtaczka, to od dwóch lat już tradycja,
więc nawet grypa, przy niech nie wygląda strasznie.
A przyjmując dobowe wahania temperatur sięgające 25C,
to tradycyjnie zapadamy na infekcję.
Na zapalenie strun głosowych, świetne sa parówki,
które doradzała Ci Iza ( gorąca woda z solą lub Dentoseptem).
Potem 2 godz. w cieple, i BEZ MÓWIENIA.
Po 2-5 parówkach, struny masz jak nowe :P
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Madziu - ja najczęściej w Myślenicach - u Szpakiewicza - tam byli fajni sprzedawcy - super doradzali
I jeszcze w Jaworniku , w szkółce
Ta szkólka w Gaju bardzo mi się podoba - ale zawsze przejeżdżamy za szybko
( i tak nas zeszło, że nie bylismy tam , ani w Dobczycach.
Ale ponieważ często jeździmy za matriałami budowlanymi do Krakowa - to również OBI, Practiker i Castorama .. a na Śląsku lubię Liroy - kiedyś przywiozłam stamtąd prawie cały bagażnik z wyprzedażowymi roślinkami ( na skalniak)
A Ty gdzie kupujesz?
I jeszcze w Jaworniku , w szkółce
Ta szkólka w Gaju bardzo mi się podoba - ale zawsze przejeżdżamy za szybko
Ale ponieważ często jeździmy za matriałami budowlanymi do Krakowa - to również OBI, Practiker i Castorama .. a na Śląsku lubię Liroy - kiedyś przywiozłam stamtąd prawie cały bagażnik z wyprzedażowymi roślinkami ( na skalniak)
A Ty gdzie kupujesz?
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Izo ja tak liczę na wyprzedaże, ale prawdę mówiąc mało wychodzę z domu więc nic dziwnego, że na okazje się nie załapałam
Haniu właśnie jestem po jednej takiej parówce
Jadziudziękuje za malinki pyszne, potrafisz przynieść strawę dla ciała i ducha.
Miriamja w Myślenicach ani w Jaworniku w zasadzie nie bywam. Ja z Krakowa uciekłam, tam mam rodzinę i w zasadzie dużo zakupów robię w Krakowie. Najbardziej lubię taki sklep na Kalwaryjskiej bardzo profesjonalna obsługę mają. Obi nie lubię, jakoś nigdy nic ciekawego nie udało mi się tam kupić. Liroy jest też w Krakowie (na Rząsce niedaleko Witka). W tym sklepie koło Jana też często robię zakupy.
A ten sklep w Myślenicach do dokładnie gdzie jest (jakbym kiedyś coś załatwiała w Myślenicach to tam wpadnę)
Haniu właśnie jestem po jednej takiej parówce
Jadziudziękuje za malinki pyszne, potrafisz przynieść strawę dla ciała i ducha.
Miriamja w Myślenicach ani w Jaworniku w zasadzie nie bywam. Ja z Krakowa uciekłam, tam mam rodzinę i w zasadzie dużo zakupów robię w Krakowie. Najbardziej lubię taki sklep na Kalwaryjskiej bardzo profesjonalna obsługę mają. Obi nie lubię, jakoś nigdy nic ciekawego nie udało mi się tam kupić. Liroy jest też w Krakowie (na Rząsce niedaleko Witka). W tym sklepie koło Jana też często robię zakupy.
A ten sklep w Myślenicach do dokładnie gdzie jest (jakbym kiedyś coś załatwiała w Myślenicach to tam wpadnę)
- kubanki
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1981
- Od: 28 sie 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Dobry wieczór Magdo,
już zdrowi? My wciąż nie. Nie wiem kiedy się skończy to choróbsko, ale pamiętam, że w zeszłym roku też mnie tak trzymało. Mały na szczęście bez antybiotyku, bo oskrzela czyste, tylko katar i kaszel.
Słoneczka Ci nie przesłałam, bo go u mnie dawno nie było
Podobno jutro ma trochę wyjrzeć, to się odwdzięczę 8)
Pozdrawiam długoweekendowo
już zdrowi? My wciąż nie. Nie wiem kiedy się skończy to choróbsko, ale pamiętam, że w zeszłym roku też mnie tak trzymało. Mały na szczęście bez antybiotyku, bo oskrzela czyste, tylko katar i kaszel.
Słoneczka Ci nie przesłałam, bo go u mnie dawno nie było
Pozdrawiam długoweekendowo
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Witam miłych gości. Troszkę zaniedbałam mój wirtualny ogródek, ale tak się złożyło: choróbsko moje i synka, dodatkowa praca, goście, weeknd i w końcu ogródek w realu. Fotek nie mam, bo mi córka gdzieś wzięła baterie od telefonu.
Dzisiaj stoczyłąm bitwę partyzancką z nornicami i kretami, zobaczymi jakie to da rezultaty.
Bernadetko dziękuje
Jadziu kochana nie boję się ani troszeczkę
Joluś miło moi, że wpadłaś zapraszam na kawkę.
Halinko dziękuje
[/quote]
Dzisiaj stoczyłąm bitwę partyzancką z nornicami i kretami, zobaczymi jakie to da rezultaty.
Fajny jest ten dobczycki, ale niestety teraz już tam bożonarodzeniowo. Co z tym pw? Nic nie dostałam.Miiriam pisze:Tak, zapomniałam o sklepie na Kaalwaryjskiej - też tam kupujemy![]()
O sklepach w M. napiszę Ci jutro na pw![]()
A ten Dobczycki to fajny jest ? Ciekawe roślinki??
Bernadetko dziękuje
Jadziu kochana nie boję się ani troszeczkę
Joluś miło moi, że wpadłaś zapraszam na kawkę.
Teraz już chyba tak, ale my antybiotyk braliśmy. My też oskrzela czyste, a antybiotyk braliśmy. Ja straciłam głos, a Jasiek miał kaszel i czerwone gardło.kubanki pisze:uż zdrowi? My wciąż nie. Nie wiem kiedy się skończy to choróbsko, ale pamiętam, że w zeszłym roku też mnie tak trzymało. Mały na szczęście bez antybiotyku, bo oskrzela czyste, tylko katar i kaszel.
Pozdrawiam długoweekendowo
Halinko dziękuje
[/quote]

albo
no jak boisz się troszeczkę

