Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

[Rzepka]

W piątek chyba, bo od razu po imieninach może nie dać rady.


Pozdrawiam

[x - e-1]

Dziewczyny przecież u Was sezon sie wcale nie skończył, Wy ciągle coś sadzicie, a nie tylko sprzątacie po sezonie. Aż Wam zaczynam zazdrościć

[Faworyt]

Małgosiu ty dziś jesteś kierowniczką imprezy, więc jeśli pozwolisz zastąpię Cię trochę żeby ogień w Twoim ogrodzie płonął jak dotychczas.
Dziś,przynajmniej u mnie świeciło i było14 stopni bez wiatru.Więc idealne warunki do pracy na świeżym powietrzu. I ten czas wykorzystałem do maksimum.
Jeżyny,które tak w tym roku odwdzięczyły się owocami cierpiały od dłuższego czasu zasłonięte stertą drzewa opałowego na zimę.


Dziś z częścią zrobiłem porządek i teraz jeżyny trochę już widać.


Odpaliłem też kosę spalinową i pokosiłem między tunelami:



A także obok,gdzie rosła cebula i papryka:



Tu już zaorane miejsce na przyszłoroczne sadzenie papryki i cebuli Exhibition.



I to by było tyle co dziś zwojowałem.

[mymysteryy]

Małgosiu chyba zostałaś ostatnia z truskawkami Witka. U mnie wszystkie już na swoich nowych miejscówkach



Dziś udało mi posadzić nie tylko truskawki, ale wiele innych kupionych nowych roślinek. Nie odmówiłam sobie również przyjemności uwiecznienia pięknej jesieni w obiektywie . Paleta barw o tej porze roku jest niesamowita.

[x - e-1]

Cebuli nie ma, to i cień Witka zniknął Piękną robotę wykonałeś Dzień był dzisiaj rzeczywiście piękny jak na tę porę roku. Oby jeszcze parę w tym roku takich było.
U Kasi to dopiero pięknie

[Faworyt]

Kasiu to wygląda jak wyspa na oceanie. Myślę że trochę już w przyszłym roku będziesz miała i smak też Ci będzie odpowiadał.
Elu cienia nie ma, ale za to prawdopodobnie po niedzieli też ma być i jeszcze trochę cieplej niż dziś. Więc trzeba to wykorzystać.

[Margo_margo]

Wituś Truskawki darowane od serca, sadzone z sercem to i plony będą ogromne

Wykonałeś dziś kawał męskiej roboty. Aż żal mi się zrobiło, jak pomyślałam, że takie piękne brzózki do piec pójdą. Ja to bym z nich wolała płotek jakiś albo palisadę a najchętniej obiła bym takimi drewkami wstrętną betonową studnię. Ale ekonomia... rozumiem

Beatko Oczywiście, że na truskawkach nie poprzestanę Dzień zacznę jakby o godzinę wcześniej (berbeć nie szanuje zmiany czasu) więc mam nadzieję, że więcej zrobię. Oczywiście jakieś fotki będą
Czosnku jesiennego w tym roku nie będę sadziła, bo najpierw czeka mnie przerobienie warzywnika. Gdzieś tą setkę pomidorów trzeba upchnąć
Pierwszy raz planuję sadzić wiosenny i ciekawa jestem efektów.

Elu Nie zazdraszczaj tylko bierz się za sadzenie
Ja mam jeszcze sporo cebulowych do posadzenia i liczę, że część chociaż zrobię jutro.

Kasiu Pięknie wyglądają takie truskawencje. Moje też będą na agro ale mam tkaninę a nie tą grubą matę. Nie wiem czy się sprawdzi, czy nie będzie za cienka. Zwłaszcza przy "wąsach" może być kłopot z wrastaniem
Zdjęcia ogrodowe przepiękne. Tyle barw jest obecnie, że aż miło patrzeć na świat.
Niestety, niebawem będzie buro i ponuro

A jutro skoro świt- wiuuuu na wieś

[Faworyt]

Małgosiu brzozy były samosiejkami i takie już urosły.A palić czymś trzeba. I tu nastąpi znane powiedzenie:jakbyś mieszkała bliżej to bym się z Tobą podzielił. Za to za nimi na zdjęciu przykryte folią leżakują zakupione brusy dębowe i dosychają.Kiedyś będzie z nich materiał na fajne rzeczy.

[x - e-1]

Małgosiu Do takiej sterty pociętych kołków to sie kiedyś dobrałam z kuzynką urządzając u niej ogród. Powstały wiec palisady, obrzeża i różne cuda, a kupka drewna szybko znikała w oczach Ogród był ładny, ale tylko do pierwszych mrozów. Zgadnijcie dlaczego?

Witku te fajne rzeczy, które zrobisz już mi się podobają pod warunkiem, że nie będzie to rozpałka

[besia]

Widzę , że u Was była bardzo pracowita sobota .

A u mnie całkiem na odwrót , miałam cudowny leniwy dzień , bez prac działkowych .

Wycieczka się udała .
Na wyprzedażach nic nie zostało kupione , pieniądze zostały na inne rozrywki .
Ze spaceru po lesie , grzybowy zbiór zabezpieczył obiad .
Potem lenistwo

Cudowny dzień ! Taki był nam potrzebny !

Jutro proza życia i praca na działce . Jesienne porządki .

To już chyba ostatnie grzyby w tym roku

[Faworyt]

Absolutnie nie na rozpałkę Elu. Są pocięte na wymiar i schną.

[Margo_margo]

Wituś Ja wiem, że mając taki skarb (drewno) trudno myśleć o ozdóbkach zamiast o ciepełku. Ekonomia to podstawa
A z tych dębowych co masz zamiar robić?

Elu Zdradź proszę tajemnicę, co stało się z tymi palisadami brzozowymi

Beatko Każdemu należy się taki dzień lenistwa i spędzanie dnia tylko na przyjemnościach. Gratuluję, że oparłaś się zakupom na bazarku- mnie byłoby trudno
Grzyby piękne- aż u siebie czuję ich zapach


A ja dziś poszalałam na wsi.
Zgodnie z planem truskawki zostały posadzone na swoje miejsce



Wituś Coś kiepsko mnie pilnowałeś bo jednak nieco krzywo wyszło

Z drzew leci co raz więcej liści



Więc zabrałam się za odkurzanie



Beatko Obiecane zdjęcia mojego odkurzacza i tego, co pozostaje po zmieleniu





Jak widzisz, liście zmielone na drobno- co prawda z brzozowymi tak łatwo nie idzie bo są małe ale z leszczyny i liści tulipanowca nie zostaje zbyt wiele. Na pewno nie będę miała ogromnej góry liści rozkładającej się kilka sezonów tylko drobną "sieczkę"

Pozostałe widoczki to pomieszanie lata i jesieni



















A Wam jak minęła niedziela?

[mymysteryy]

Gratulacje Małgosiu za tak pracowity dzień . Ja dziś miałam dzień lenistwa (poza zrobieniem obiadu i drobnymi porządkami większość dnia spędziłam na nicnierobieniu .
Czekamy więc do wiosny i zobaczymy co nam z tych Witusiowych truskawek wyrośnie
Witek ja też jestem ciekawa co z tych dębowych klocków masz zamiar zrobić.

[besia]

Małgosiu

Jak zwykle fajna fotorelacja
Wiesz , ja czekam w niedzielę na Twoje zdjęcia
Zrobiła się z tego taka mała tradycja
Odkurzacz pierwsza klasa , wygląda że dobrze spełnia swoje zadanie . Listki ładnie pocięte i faktycznie dużo szybciej się rozłożą .
Truskawki ładne posadzone , wcale nie krzywo .
Ciekawi mnie jak sprawdzi się włóknina . I jak będą na niej zachowywały się truskawowe wąsy

Małgosiu
Piszesz o liściach tulipanowca , więc go masz . Czy on już kwitł u Ciebie ?

Po zmianie czasu , popołudnie będzie już bardzo krótkie . Prace działkowe pozostaną nam już tylko na weekend .
Wzięłam jutro dzień wolnego , bo mam kilka spraw do załatwienia . Może też coś porobię w ogrodze .

Małgosiu , życzę Ci dobrego tygodnia .

[x - e-1]

Małgosiu Jak na dzień świąteczny to sporo zrobiłaś. Jesteś jednak rozgrzeszona bo to przecież Twoje hobby, a nie praca Mi też się to zdarza, że nie mogę wytrzymać do poniedziałku.
Co do brzozowych kołków to niestety zostały powyciągane i posłużyły jako opał