Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Małgosiu
Zacie?awił mnie temat dżdżownic kalifornijskich .
Czytałam , że są wrażliwe na niskie temnperatury . Ile czasu one są u Ciebie , czy już przeżyły kiedyś zimę ?
Rozumiem , że przeniesiesz je do tego nowego kompostownika , który nam pokazywałaś ?
Zacie?awił mnie temat dżdżownic kalifornijskich .
Czytałam , że są wrażliwe na niskie temnperatury . Ile czasu one są u Ciebie , czy już przeżyły kiedyś zimę ?
Rozumiem , że przeniesiesz je do tego nowego kompostownika , który nam pokazywałaś ?
Pozdrawiam, Beata.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II




Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Beatko Kalifornijki dostałam od sąsiada zeszłej wiosny. Na zimę dostały solidną warstwę jedzenia a kompost dostał kołderkę z suchych liści. Zimę przetrwały bez problemu a na wiosnę było ich wyraźnie więcej niż jesienią. Zapewne w glebie nie przetrwają ale w kompoście zawsze jest wyższa temperatura. Oczywiście kompostu przez zimę nie przewracałam. Ponieważ mam dwa kompostowniki obok siebie, spryciule przeszły do tego, gdzie było więcej i świeższe jedzonko

Kompost mam piękny i pachnący więc z czystym sumieniem polecam.
Jeśli chcesz, na wiosnę mogę Ci wysłać kilka na zapoczątkowanie hodowli

Witku Piękne te Twoje skrzyneczki a ich zawartość starczy chyba na kilka tygodni

Moje niestety kiepsko się przechowują (marszczą się jak śliwki u Beatki


- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
A nie masz Małgosiu za suchego i za ciepłego powietrza tam gdzie je trzymasz? 

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Za ciepło na pewno nie- to była obórka na wsi- nie ogrzewana, okna stare, drewniane. Temperatura jest tam około 10*. Wilgotno też jest- ciuchy jak zostawię po tygodniu są lekko wilgotne. Myślę, że to raczej kwestia odmian- zostały mi Opalki, Black Zebra, Opal Essence i Greate White (3 sztuki). Ale zrywałam całkowicie zielone i chyba za dużo łodygi zostawiłam
Jabłka przechowują się tam bez zastrzeżeń

Jabłka przechowują się tam bez zastrzeżeń
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
U mnie tak jak mówisz zachowuje się Faworyt,ale pod sam koniec przechowywania. Moje wkładam do skrzynek z samymi szypułkami albo bez. 

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
A te szypułki to specjalnie usuwasz? Ja wszystkie zielone ucinałam sekatorem, by miały szypułki. To źle? To mój debiut w przechowywaniu 

- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Moje zielone pomidory zerwane tuż przed przymrozkami dojrzały już prawie wszystki .
Leżą w kartonach w dość ciepłym pomieszczeniu , ale nic złego się z nimi nie dzieje .
U Ciebe Małgosiu to chyba to , że przed zerwaniem owoce były jeszcze bardzo młode . Mój Opałka dojrzał bez problemu . Pewnie , że nie smakował tak jak latem , ale był ok .
Inne owoce ładnie dojrzewają , nie gniją i nie czarnieją . Myślę , że do końca miesiąca będzie po pomidorach . Może zostanie trochę koktailiwych .
Małgosiu , za dżdżownice dzię?uję . Mam dwa kompostowniki , Jeden to plastikowy termokompostownik , a w nich dżdżownic się nie trzyma , bo by się ugotowały . Drugi to wolna amerykanka . Dziura w ziemi , za ogrodzeniem .
I jeszcze wracając do pomidorów , to ja przechowuję z szypułkami , ale bez gałązek .

Leżą w kartonach w dość ciepłym pomieszczeniu , ale nic złego się z nimi nie dzieje .
U Ciebe Małgosiu to chyba to , że przed zerwaniem owoce były jeszcze bardzo młode . Mój Opałka dojrzał bez problemu . Pewnie , że nie smakował tak jak latem , ale był ok .
Inne owoce ładnie dojrzewają , nie gniją i nie czarnieją . Myślę , że do końca miesiąca będzie po pomidorach . Może zostanie trochę koktailiwych .
Małgosiu , za dżdżownice dzię?uję . Mam dwa kompostowniki , Jeden to plastikowy termokompostownik , a w nich dżdżownic się nie trzyma , bo by się ugotowały . Drugi to wolna amerykanka . Dziura w ziemi , za ogrodzeniem .
I jeszcze wracając do pomidorów , to ja przechowuję z szypułkami , ale bez gałązek .
Pozdrawiam, Beata.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Kasiu jak mi się przez przypadek urwie szypułka przy zrywaniu to trudno.Tak jak mówi Beatka zrywam z szypułkami. 

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Aaaa ... myślałam, że specjalnie bez przechowujesz 

- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II

Dziś piątek, piąteczek, piątunio
Na szczęście szybko minął mimo wstrętnej pogody.
W tym tygodniu znów nie typowo jadę na wieś- w niedzielę bo jutro najważniejszy jest trzylatek

A w niedzielę truskawki, truskawki, truskawki
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II





Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Małgosiu
Tort widziałam , pierwsza klasa
Proszę , uściskaj Adasia ode mnie
Dzisiaj czeka Cię praca z truskawkami i jak Ciebie znam to nie tylko .
Pamiętaj Kochana zrobić parę fotek i nam koniecznie pokazać .
Ja już za chwilę wyjeżdżam i pewnie dzisiaj żadnych robót ogrodowych nie będzie .
Jutro może przygotuję poletko pod czosnek , bo już pora go sadzić .
Czy Ty Małgosiu sadzisz czosnek ?
Życzę Ci miłego dnia i do usłyszenia .

Tort widziałam , pierwsza klasa

Proszę , uściskaj Adasia ode mnie

Dzisiaj czeka Cię praca z truskawkami i jak Ciebie znam to nie tylko .

Pamiętaj Kochana zrobić parę fotek i nam koniecznie pokazać .
Ja już za chwilę wyjeżdżam i pewnie dzisiaj żadnych robót ogrodowych nie będzie .
Jutro może przygotuję poletko pod czosnek , bo już pora go sadzić .
Czy Ty Małgosiu sadzisz czosnek ?
Życzę Ci miłego dnia i do usłyszenia .

Pozdrawiam, Beata.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Ja też mam zamiar posadzić czosnek, ale dopiero po Tadeuszu, podobno wtedy najlepiej się udaje 

- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Irenko, a kiedy pan Tadeusz będzie sadził? 
