Katalog liliowców-wątek dla osób chętnych do dodawania zdjęć

[robinhood66]

Elisabeth Magic

Madmoaselle Constanza

Yazoo Star Fire

Socially Accetable

[Kleksik]

Witam
Dzięki Dorotko
Piękne te liliowce Byczyńskiego . Szkoda ale nie mam ani jednego jego hodowli.

[robinhood66]

Więc co stoi na przeszkodzie je kupić? Są jeszcze ciekawsze odmiany już zarejestrowane albo w trakcie....

[robinhood66]

Aztec Headress

Dark Shade

Jarema ( Franczak)

Kormoran ( Franczak)


-- 27 wrz 2014, o 09:00 --

Magik Obsession

Marianne Cox

[robinhood66]

Nordic Night

Silver Wine

Swiss Strawberry

[kogra]

Witam wszystkich.
Wracam , "postawiona do pionu" przez Kasię.
Serce rośnie patrząc na te wszystkie cudowności.
Cieszę się bardzo, że są chętni do dalszego wspólnotowego "dzieła" jakim jest Baza liliowców.
Kochani, jeśli macie jakieś uwagi odnośnie uprawy liliowców i chcielibyście coś dodać lub zmienić do wstępu Bazy to piszcie.
W końcu to ma być nasze wspólne kompendium wiedzy a nie moja prywata.
Zapraszam do wspólnej zabawy i dalszego tworzenia naszej Bazy danych o liliowcach.
Sama też postaram się coś w najbliższym czasie dodać.

[Kleksik]

Więc co stoi na przeszkodzie je kupić? Są jeszcze ciekawsze odmiany już zarejestrowane albo w trakcie....

Wszystko się zgadza, tylko gdzie je posadzić ?????? Ogródek nie jest z gumy

[babuchna]

Grażynko, dodane.
Powiedzcie mi proszę, co z cudeńkami wstawionymi przez Robinhood66.
Potwierdzi je ktoś?
Tyle pięknych zdjęć nam zaserwował a ja nie wiem czy mam je dodawać.

[sylwik]

Ja dodam jeszcze takie liliowce. Nazw niestety nie znam, ale myślę że nie będzie problemu z dojściem jak się nazywa każdy liliowiec. Jest tu tylu forumowiczów miłośników liliowców, że na pewno się nazwę odgadnie. Wszystkie liliowce są piękne.
1.


2.


3.

[Kleksik]

sylwik
Tu są zamieszczane tylko zidentyfikowane liliowce .
Ale....
trzeci liliowiec to z pewnością Frans Hals i taki jest już w bazie .
Drugi liliowiec to prawdopodobnie jest White Edge Madonna - też jest w bazie .
Pierwszy liliowiec ładny ale zamieść go w wątku do rozpoznawania liliowców. Takich podobnych do siebie jest bardzo dużo i tu trudno pokusić się o identyfikację brakuje wielu danych opisujących roślinkę - najprostsze to wysokość i wielkość kwiatu..... itd, itp....

[kogra]

Robinhood66 - nie wszystkie nazwy są wpisane prawidłowo i mam wątpliwości co do kilku liliowców.
Moim zdaniem zgadzają się - Mademoiselle Constanza / popraw literkę z a na i /,Yazoo Star Fire /jeśli masz fotkę w stadium początkowego rozkwitu to wstaw zamiast tej, którą dałeś , chodzi o widok całego kwiatu i koronki na płatkach/, Magic Obsesion /zamień literkę k na c /, Aztec Headdress / dodaj jedno d do nazwy /,Nordic Night.
Co do odmian Byczyńskiego, nie jestem w ich posiadaniu, więc nie wypowiadam się.
Może ktoś pomoże, kto ma dużo polskich liliowców.

[szczytnica38]

Witam jesiennie, po liliowcach została szarzyzna i zdjęcia z lata.

[śnieżka]

Robinhood66 - ......................
Może ktoś pomoże, kto ma dużo polskich liliowców.

Mam dużo odmian polskich, ale nie akurat P.Byczyńskiego, więc nie bardzo pomogę. Jego odmiany mają zdjęcia w AHS, więc można tam ewentualnie porównać.

Mam małą prośbę do autorów zdjęć i do moderatorów też , żeby bardziej zwracać uwagę na jakość wklejanych zdjęć oraz na sposób ujęcia fotografowanego obiektu, bo to chyba ma znaczenie w katalogu roślin.

[Kleksik]

Witam
popieram Grażynkę śnieżkę
jakość tu prezentowanych zdjęć pozostawia wiele do życzenia. Nieskadrowane, "przekolorowane" (czyli sztucznie doprawione kolory) czy nieostre zdjęcia z poobcinanymi płatkami.... sorki a le to "bylejakość" i jeszcze napisy, często z błędami i na dodatek przysłaniające kwiat .... Napis można umieścić poza zdjęciem i wtedy łatwiej poprawić nazwę.

Zostawiam tu swoje zdjęcie Tiger Blood może też nie jest arcydziełem ale ostre i bez obciętych płatków....

[szczytnica38]

Trudno tutaj się nie zgodzić z waszymi racjami, na tym polega bogactwo katalogu, że zdjęcia robione są przez różne osoby a przez to różne spojrzenia na ten sam temat. Podejrzewam, że jakby zdjęcia robiła jedna osoba na tzw. jedno kopyto - katalog byłby bardzo ubogi. Może dobrym pomysłem byłoby zamieszczenie w bazie 2 lub nawet 3 zdjęć jednej odmiany. Oczywiście z rażącymi błędami merytorycznymi mogą po prostu być nie zamieszczane, to żaden problem, jakby ucięty kawałek płatka rzeczywiście stawiał sprawę na ostrzu noża, to trzeba by z bazy usunąć kilkanaście procent zdjęć. Nie każdy ma też wysokiej klasy aparat, wiele zdjęć robi się po prostu "z komórki".