Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
- kresowiec
- 50p
- Posty: 61
- Od: 6 wrz 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Porta Westfalica
Prasa, tłoczarka do owocow
Ludu pijacy miast i wsi,
na gwałt potrzebuje prasę do owoców. Ale nie do wyciskania soku a do wyciskania resztek alkoholu z zalanych spirytusem owoców. Najczęściej są to frukty dereniowe czy tarninowe a wiec z pestkami. Co polecacie? Nie chciałbym zbyt dużej prasy. Raczej takiej do 5l pojemności. Zastanawiam się czy coś takiego ma sens:
http://tinyurl.com/bn6rjoz
http://tinyurl.com/bsuk4zh
http://tinyurl.com/d66q6x7
albo http://6935.pl.all.biz/cat.php?oid=30254
Zupełnie nie mam doświadczenia w tej materii. Ta ostatnia podoba mi się najbardziej ale nie wiem czy wytrzyma 3kg derenia z pestkami.
kresowiec
na gwałt potrzebuje prasę do owoców. Ale nie do wyciskania soku a do wyciskania resztek alkoholu z zalanych spirytusem owoców. Najczęściej są to frukty dereniowe czy tarninowe a wiec z pestkami. Co polecacie? Nie chciałbym zbyt dużej prasy. Raczej takiej do 5l pojemności. Zastanawiam się czy coś takiego ma sens:
http://tinyurl.com/bn6rjoz
http://tinyurl.com/bsuk4zh
http://tinyurl.com/d66q6x7
albo http://6935.pl.all.biz/cat.php?oid=30254
Zupełnie nie mam doświadczenia w tej materii. Ta ostatnia podoba mi się najbardziej ale nie wiem czy wytrzyma 3kg derenia z pestkami.
kresowiec
kresowiec
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Prasa, tłoczarka do owocow
A może taki sposób. Dotyczy wiśniaku. Dane z pamięci, więc mogą być obarczone błędem.
1 zalew - osłabiony spirytus.
2 zalew - zwykła wódka 40 procentowa. Po zlaniu ma 45 procent.
3 zalew woda z cukrem. Po zlaniu. Ma około 20 procent. Wiśnie prawie całkowicie wyzute ze smaku i alkoholu.
1 zalew - osłabiony spirytus.
2 zalew - zwykła wódka 40 procentowa. Po zlaniu ma 45 procent.
3 zalew woda z cukrem. Po zlaniu. Ma około 20 procent. Wiśnie prawie całkowicie wyzute ze smaku i alkoholu.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- kresowiec
- 50p
- Posty: 61
- Od: 6 wrz 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Porta Westfalica
Re: Prasa, tłoczarka do owocow
Dziękuje. Dobry pomysł. A ile się czeka na ten 3 zalew?krzysztofkhn pisze:A może taki sposób. Dotyczy wiśniaku. Dane z pamięci, więc mogą być obarczone błędem./.../
3 zalew woda z cukrem. Po zlaniu. Ma około 20 procent. Wiśnie prawie całkowicie wyzute ze smaku i alkoholu.
kresowiec
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Prasa, tłoczarka do owocow
Spirytusik powinien stać tak ze 2 - 3 tygodnie. Często potrząsany. Tu jest cały smak.
Wódeczka z tydzień, dwa. Tu jest posmaczek, oraz leciutki migdałek z pestek.
Woda tydzień, dwa. Tu jest tylko wypłukany alkohol.
Ostrożnie z wodą. Ona jeszcze ma sporo procentów, ale smak już prawie żaden.
Te informacje dotyczą wiśniaczku, ale myślę, że w Twoim przypadku tez można postępować podobnie.
Wódeczka z tydzień, dwa. Tu jest posmaczek, oraz leciutki migdałek z pestek.
Woda tydzień, dwa. Tu jest tylko wypłukany alkohol.
Ostrożnie z wodą. Ona jeszcze ma sporo procentów, ale smak już prawie żaden.
Te informacje dotyczą wiśniaczku, ale myślę, że w Twoim przypadku tez można postępować podobnie.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- kresowiec
- 50p
- Posty: 61
- Od: 6 wrz 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Porta Westfalica
Re: Prasa, tłoczarka do owocow
No to ja jestem bardziej cierpliwy. W spirytusie moczą się moje derenie 6 miesięcy, potem w wódce 2. Potem do rozwodnionej esencji 6 miesięcznej dodaje ten wyciąg 2 miesięczny. Potem zapominam na min 4 lata. Czasem dłużej. Ostatnio wyciągnąłem butelkę z 2001 roku. Wtedy mi wyszło 1,5l. Teraz co roku wyrabiam do 20-25l. Ale raz zrobiłem wiśniowo-dereniową. Przez ten migdałek. Też smaczna.krzysztofkhn pisze:Spirytusik powinien stać tak ze 2 - 3 tygodnie. Często potrząsany. Tu jest cały smak.
Wódeczka z tydzień, dwa. Tu jest posmaczek, oraz leciutki migdałek z pestek.
Woda tydzień, dwa. Tu jest tylko wypłukany alkohol.
Ostrożnie z wodą. Ona jeszcze ma sporo procentów, ale smak już prawie żaden.
Te informacje dotyczą wiśniaczku, ale myślę, że w Twoim przypadku też można postępować podobnie.
kresowiec
Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Część 2 znajdziemy Tu
I obrazki ze żniw tarninowych, na zdjęciach może nie widać, ale to naprawdę wyjątkowo duuuże owoce. Smak wiadomo cierpkawy ale już nie kwach. Na razie zalana z czerwonymi Williamsami 2:1 wagowo, jak kobitki oczyszczą mi trochę róży to jeszcze eksperymentalnie zaleję tarnina+róża+berberys


Dziękuję BiotitBiotit pisze:Błędem jest zalewać owoce spirytusem i wodą. Właściwy jest r-r 65-70%, a najlepszym miodem będzie gniazdowy, z pożytków z całego roku oblotu pszczół.

I obrazki ze żniw tarninowych, na zdjęciach może nie widać, ale to naprawdę wyjątkowo duuuże owoce. Smak wiadomo cierpkawy ale już nie kwach. Na razie zalana z czerwonymi Williamsami 2:1 wagowo, jak kobitki oczyszczą mi trochę róży to jeszcze eksperymentalnie zaleję tarnina+róża+berberys


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Nalewce z pigwowca dobrze robi troszkę skórki pomarańczowej i odrobina korzenia arcydzięgla.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
No i zalałem: tarnina+róża+berberys (4:2:1 wagowo), tarnina z pestkami, róża oczyszczona, mam nadzieję, że nie zmarnowałem spirytu 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Na pewno nie zmarnowałeś.Nawet jak wyjdzie paskudztwo ,można potraktować jako nalewkę leczniczą.Jak ogólnie wiadomo,czym lekarstwo mniej smaczne,tym skuteczniejsze 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Co tu tak cicho?
Przechodząc obok niemieckiego straganu na L.zobaczyłem piwo Argus porter a'3 zł/0,5 l.Wrażenia z degustacji całkiem,całkiem.Nie jest tak ch..e gorzki jak te lepsze portery.Przypomniałem sobie jak o.Grande w swojej książeczce zachwalał trunek na bazie porteru.Teraz jest świetna pora na tego typu wynalazki.Wyrób nie musi leżakować .Można pić gorący zaraz po przygotowaniu.
Porterówka o.Grande
0,5 l portera zagotować z garścią rodzynek i kawałkiem laski wanilii.Po wystudzeniu wlać 1/4 albo więcej spirytusu.Pić po trzech dniach.Wódka prawie wytrawna.Słodziaki mogą dodać do piwa cukru do smaku.
Więcej przepisów- http://www.piwo.org/topic/2521-porterowka/
Polecam przepis z miodem,goździkami ,cynamonem ,wanilią i rumem.Na święta to będzie strzał w 10-ę.

Przechodząc obok niemieckiego straganu na L.zobaczyłem piwo Argus porter a'3 zł/0,5 l.Wrażenia z degustacji całkiem,całkiem.Nie jest tak ch..e gorzki jak te lepsze portery.Przypomniałem sobie jak o.Grande w swojej książeczce zachwalał trunek na bazie porteru.Teraz jest świetna pora na tego typu wynalazki.Wyrób nie musi leżakować .Można pić gorący zaraz po przygotowaniu.

Porterówka o.Grande
0,5 l portera zagotować z garścią rodzynek i kawałkiem laski wanilii.Po wystudzeniu wlać 1/4 albo więcej spirytusu.Pić po trzech dniach.Wódka prawie wytrawna.Słodziaki mogą dodać do piwa cukru do smaku.
Więcej przepisów- http://www.piwo.org/topic/2521-porterowka/
Polecam przepis z miodem,goździkami ,cynamonem ,wanilią i rumem.Na święta to będzie strzał w 10-ę.

- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Najsmaczniejszy i zarazem najladniejszy porter to Grand Imperial Porter. Pycha!
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
KaLo jak nie musi leżakować to jakiego pousse cafe w wersji Russian wymyśl 

- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2308
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Mój PORTER zabutelkowany 05.2014 ciągle zmienia smak , ma 24 Blg i 9%, jeszcze niedawno wyczuwalne były nuty śliwek wędzonych, a dziś doszła gorzka czekolada. Kilka butelek zostało zamknięte w komorze z jabłkami, degustacja przewidziana na 6.2016.tralaluszy pisze:Najsmaczniejszy i zarazem najladniejszy porter to Grand Imperial Porter. Pycha!

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
A ja w tym roku przegapiłam wiśnie, za to nie spóźniłam sie na śliwki węgierki. Słój stoi i wyczekuje "w zapomnieniu"
Ponieważ zwykle nalewka śliwkowa wychodzi mi za słodka, to w tym roku przyoszczędziłam na cukrze, w razie czego dosłodzę miodem. Wypróbowane przy smorodinówce, może i tu sie sprawdzi.
Wyczytałam gdzies w Internetach, żeby śliwki z takiego nastawienia oblać polewą czekoladową i zjeść.
Sprawdziłam na sobie - doskonały pomysł, tylko bardzo zdradliwe to podjadanie, trzeba uważać
Dodam jeszcze tylko, że do oblewania nie bardzo naddaje sie polewa czekoladowa zrobiona z przepisu jak do ciasta (cukier, margaryna, kakao i takie tam). Znacznie lepiej jest użyć gotowca.
W każdym razie pomysł poddaję pod rozwagę, bo dobry.
Pewnie z wisienkami tez by to można zrobić, tylko zabawy znacznie więcej.

Ponieważ zwykle nalewka śliwkowa wychodzi mi za słodka, to w tym roku przyoszczędziłam na cukrze, w razie czego dosłodzę miodem. Wypróbowane przy smorodinówce, może i tu sie sprawdzi.
Wyczytałam gdzies w Internetach, żeby śliwki z takiego nastawienia oblać polewą czekoladową i zjeść.
Sprawdziłam na sobie - doskonały pomysł, tylko bardzo zdradliwe to podjadanie, trzeba uważać

Dodam jeszcze tylko, że do oblewania nie bardzo naddaje sie polewa czekoladowa zrobiona z przepisu jak do ciasta (cukier, margaryna, kakao i takie tam). Znacznie lepiej jest użyć gotowca.
W każdym razie pomysł poddaję pod rozwagę, bo dobry.
Pewnie z wisienkami tez by to można zrobić, tylko zabawy znacznie więcej.
Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.3
Oj dobrze się zapowiada likier śliwkowy
zlałem śliwki i zaprawy z alkoholu, brakuje jeszcze syropu.. mam różne miody, miód wrzosowy by pasował? smakowo mi leży, ale się zastanawiam czy tak mocno (1:1) miód rozcieńczać?? Może kto poradzi?
A węgierki z likieru śliwkowego, po zlaniu z alkoholu, dodałem do tarniny pomieszanej z węgierką które są teraz zasypane cukrem trzcinowym i zalane miodem - to moja trzecia i ostatnia wersja tarninówki

A węgierki z likieru śliwkowego, po zlaniu z alkoholu, dodałem do tarniny pomieszanej z węgierką które są teraz zasypane cukrem trzcinowym i zalane miodem - to moja trzecia i ostatnia wersja tarninówki