Rośliny domowe lubiące zimno. Są takie?

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
azalia40
50p
50p
Posty: 68
Od: 8 cze 2010, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poczdam

Rośliny domowe lubiące zimno. Są takie?

Post »

Proszę o pomoc doświadczonych domoroślinotrzymaczy.
Przyszło mi się przeprowadzić z domu do budynku wielorodzinnego, ogród teraz to tylko wspomnienie, ale z roślin w domu nie zamierzam rezygnować i tu pojawia się problem.
Mam jeden pokój gościnny, używany sporadycznie raz na dwa, trzy tygodnie. Szkoda mi go grzać, jak i tak nikogo w nim nie ma. Pokój jest szczytowy, wystawa północno-wschodnia, temperatura oscyluje teraz w granicach 12 do 15 stopni, zimą pewnie będzie jeszcze mniej. Gdy ktoś przyjeżdża z wizytą, ustawiam temperaturę na 21 stopni, a goście regulują potem już według swoich upodobań. Trwa to z reguły trzy dni w końcu tygodnia raz, czasem dwa razy w miesiącu. Nauczona doświadczeniem, wiem że zimą częstotliwość wizyt spada. Nikomu nie chce się tłuc w mrozy, żeby pozwiedzać zasypane ogrody Sanssouci, dlatego chłód może trwać całą zimę.
Chciałabym mimo to kupić do tego pokoju kilka niewielkich roślin ozdobnych z liści. Na razie wtargana tam została agawa sąsiadki. Ozdoba z niej wątpliwa, ale coś zielonego jest. Poza tym doskonale radzi sobie dendrobium, wypuścił juź dwa nowe pędy i z tego co widzę nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Pytanie do Państwa, jakie rośliny mogę w takich warunkach uprawiać? Pisząc "uprawiać" mam na myśli to, że roślina będzie rosła i cieszyła oko i duszę a nie tylko wegetowała w nadziei na lepsze czasy.
Będę wdzięczna za każdą wskazówkę, czekam na rady.

Pozdrawiam, Małgosia.
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22060
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Kwiaty domowe, co lubią zimno. Są takie?

Post »

U mnie w podobnych warunkach 'żyją' każdego roku od jesieni do wiosny oleandry i jeden z kilku ale dorosły już ficus beniamina.
Tylko jedna uwaga,nie mogą mieć mokrej ziemi przy temperaturze oscylującej ok 12*C.
Wodę należy im dostarczać ale z ogromnym wyczuciem.
To musi być raczej stale przesuszona ziemia, wody naprawdę niewiele,tylko odrobinę

Aaa i jeszcze bluszcze.
Ilekroć kiedyś dbałam o nie,przenosiłam do pokoju na zimę to mi marniały.
Odkąd ustawiam je w zimnym pokoju lub zostawiam na nieogrzewanej klatce schodowej mają się całkiem dobrze.
Bluszcze wg.mnie lubią zimny wychów.
azalia40
50p
50p
Posty: 68
Od: 8 cze 2010, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poczdam

Re: Rośliny domowe lubiące zimno. Są takie?

Post »

Dziękuję. Bluszcze, no przecież. :D

Beniamina mam w dziennym pokoju, duży już jest. W tym gościnnym pokoju potrzebuję raczej niewielkie rośliny, albo jak bluszcze odporne na cięcie. Jutro biegnę po zakupy, tym bardziej że właśnie teraz wszędzie w kwiaciarniach są bluszcze.
Odmian mnóstwo, to można pomieszać.

Czy poza bluszczami jeszcze coś zimnolubnego się znajdzie?
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Rośliny domowe lubiące zimno. Są takie?

Post »

A (niektóre przynajmniej) paprotki nie dałyby rady?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rośliny domowe lubiące zimno. Są takie?

Post »

Paprocie też dadzą radę. Polecam Cyrtomium, które uwielbia chłód, a w cieple wręcz marnieje.
Basia
3kaczuszki
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 18 paź 2015, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny domowe lubiące zimno. Są takie?

Post »

Na pewno niskie temperatury wytrzyma Aspidistra wyniosła, prawdopodobnie też Dracena marginata choć wiele źródeł mówi, że ta druga musi mieć co najmniej 13C. Moje marginaty stoją na parapecie w praktycznie nigdy nie ogrzewanym pokoju (sama jestem zimnolubna) i wytrzymują też uchylone okna w zimie. Podobnie juka, która stoi obok - też się nic z nią nie dzieje. W takich warunkach obowiązuje jednak jedna zasadnicza zasada - podlewamy bardzo niewiele, rośliny absolutnie nie mogą mieć mokro. Ja swoje podlewam zimą raz na 2-3 tygodnie.
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Rośliny domowe lubiące zimno. Są takie?

Post »

A według mnie najbardziej tolerancyjne są skrzydłokwiaty.
Dają dużo zieleni, są odporne na błędy hodowlane i na ekstremalne warunki.
Mam je w trzech wariantach - mini, 'zwykły' i olbrzymi.
U mnie rosną w jasnym i w zacienionym pomieszczeniu, w ciepłym i w zimnym :lol:
Odmiana olbrzymia od jesieni do wiosny ma zwykle temperaturę około 15 stopni,
i daje radę, a nawet regularnie kwitnie - również w zimie :lol:
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Rośliny domowe lubiące zimno. Są takie?

Post »

A gdybyś spróbowała z kamelią? One lubią chłodno w zimie.
Piękna roślina, mnie się niestety z nią nie wyszło nigdy.
azalia40
50p
50p
Posty: 68
Od: 8 cze 2010, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poczdam

Re: Rośliny domowe lubiące zimno. Są takie?

Post »

Wczoraj byłam w berlińskim ogodzie botanicznym. W zimnej szklarni popatrzyłam na co nieco i doszłam do wniosku że bluszcze na pewno. Aspidistra fajna, ale do określenia "mała roślina" to jej daleko. No w porównaniu z sekwoją, to faktycznie maleństwo, ale mimo to do tego pokoju za wielka. Skrzydłokwiatów tam nie widziałam, ale drogie nie są to można poeksperymentować. Z paprociami jest trochę kiepsko, bo w kwiaciarniach z reguły jest opis "paproć mix" i tyle. Ze dwie kupię na pewno, najwyżej przestawię jak nie będą rosły.
Po południu wyskoczę jeszcze na kwiatowy rynek hurtowy, jak tylko wysępię od najmilszego kartę wstępu. Na razie w przerwie obiadowej zwiedziłam dwie najbliższe kwiaciarnie i poza ogromem wrzosów, nic ciekawego.
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rośliny domowe lubiące zimno. Są takie?

Post »

Aspidistry nie musisz się obawiać, rośnie baardzo powoli i nigdy w domu nie osiągnie takich rozmiarów, jak w ogrodzie botanicznym. Jest niekłopotliwa i chyba idealna do takiego pokoju.
Basia
azalia40
50p
50p
Posty: 68
Od: 8 cze 2010, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poczdam

Re: Rośliny domowe lubiące zimno. Są takie?

Post »

Zobaczę co tam dzisiaj będzie u Lorberga. Jak się trafi ładnie rozkrzewiona aspidistra, to może?
Bluszcze zdecydowanie tak, jest taka mnogość odmian że żal nie kupić.
Reszta jeśli mnie urzeknie
Jakie to piękne. Było i zniknęło.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”