Witam serdecznie:)
Podobno miało nadejść ocieplenie...rzeczywiście jest na plusie,ale mżawka za oknem i wszechogarniająca mgła to nie jest to na co czekałam.
Słońca zero,moja energia maleje 

 Moje piękne róże jeszcze przed kilkoma dniami czarowały,a teraz pewnie smętnie wiszą im sukienki...
Od 3 dni pada także albo pąki zgniją albo opadną...już sama nie wiem co zastanę.W prognozie za tydzień ma sie u nas pojawić słonko,wiec będę czekała,choć nastawiłam się na ten weekend 
 Andziu
 
Andziu to był bardzo trudny sezon i nie jestem w pełni zadowolona,trudno będziemy czekać na lepsze czasy.
U Ciebie Aniu - 12 st? 

  A ja myślałam,że moje -5 to dużo...pewnie wykopałaś już dalie...
Tolinko sporo deszczu jest to fakt,najpierw chciałam bardzo,aby popadało,ale jak się rozpadało to na dobre i nie chce przestać 
 
 
Kawka w ogrodzie? Czy zdążę ją jeszcze wypić? Mam taką nadzieję 
 Aguja
 
Aguja Cesar kwiaty ma bardzo ładne,ale nie kwitnie obficie,zastanów się nad nią,jeśli chciałabyś pnącą różę bujnie kwitnącą to Laguna jest idealna,ale to kolor róż...
Gosiu na pierwszy ogień kupiłabym Anahe ,Madame Anisette,Johan Strauss,Minerva i DicEvy...i wiele innych jeszcze mi się podoba...
na razie pozostaną w moich marzeniach.Na wiosnę złożę zamówienie...cała zima przede mną to akurat będę miała co robić...
Choroba mi nie przechodzi,a wręcz odwrotnie.To chyba nigdy się nie skończy 
 Zuza
 
Zuzaczekam na ciepełko  

 Tyle jest jeszcze do zrobienia,a pogoda wciąż płata figle...
Wykopanie dalii,mieczyków,chciałam coś poprzesadzać,a tu plucha wszechobecna.
Maju masz rację,zakupy róż potrafią wyleczyć najgorszy nastrój 
 
 
Widziałam Twoje nowości i oczywiście są piękne,jak zawsze...
Moonstone przyjechała do mnie ukradkiem,ale bardzo się cieszę,że ją mam 
 Aniu-anabuko
 
Aniu-anabuko Eden musi się rozkręcić,każda młoda róża najpierw musi z miejscówką się zaprzyjaźnić,a jak nie to przesadzanie w inne miejsce. Piano natomiast rośnie od początku w tym samym miejscu i co roku bujnie kwitnie.Zastanawiam się,czy aby jej nie dosadzić Wedding Piano 
 Aneczko
 
Aneczko Winter Lodge to piękna róża i chyba wtedy zamówiłam ją tylko ja,wtedy był szał ciał na Pashminę 
 
 
Może kiedyś ktoś ją wprowadzi do obiegu kto wie? 
Aniu ciekawe jak u Ciebie? U mnie pada non stop od 3 dni,cebule pewnie kończysz sadzić...
Marlenko róże w pąkach,a tu sowity deszcz pada i końca nie widać...nie widać tez słonka ani mru mru...
Edytko tamtego pięknego dnia to był już ostatni raz taki obrazek późnego lata.Moje róże prawdopodobnie wiszą zmęczone opadami,a kwiaty namoknięte ...ech 
Ewazawady powiem wprost;) Strasznie jestem ciekawa Twoich różyczek jak wyglądają...masz odmiany nie lada gratka,no podziel się z Nami tymi cudami,masz Savoy Hotel 3 egz,pokaż swoje róże,masz super styl pisania...nie daj się prosić 
 
 
Odyssey...Blue Eden na pewno dziewczyny byłyby uradowane takim spektaklem....co Ty na to???
Jajagna pięknie kwitły ostatnim razem,gdy zawitałam na działkę...dobrze,że wzięłam aparat i uwieczniłam królewny...
Piano to żelazna róża,zdrowa,wciąż kwitnąca i zimy się nie boi 
 Nena
 
Nena jaką pannicę masz na myśli?
4 dni wstecz świeciło słonko...Limelight z różą New Dawn
 
Winter Lodge
 
Ostatnio stoję tak i dumam...gdzie by tu posadzić możliwe jesienne róże? Nagle wpadłam na pomysł...Mamo posadzę nowe róże już wiem gdzie 

  Moja mamcia patrzy na mnie co ja znowu wydziwiam?
-Posadzę je o tutaj...mój palec wskazuje ślizgawkę...Przecież dzieci już są duże,nie korzystają ze ślizgawki 
 
 
-Ot wymyśliła 
 
 
 
Gabi zdziwiona co ta pani znów wymodziła...
 
Pozdrawiam weekendowo...dobrej,przyjemnej pogody Kochani Wam życzę 
