Przed zmierzchem to u mnie było dość ciepło, dopiero pod wieczór zrobiło się wietrznie i wiało mrozem. Kupuje ostatnio drzewa owocowe u takiego człowieka z Al i jestem zadowolona. Brzoskwinia na drugi rok miała już trzy owoce.Mam nadzieję, że morele się też spiszą
Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Michałku astry będziesz miał na bank
doczekałeś hortensji i floksa, doczekasz się astrów
Chociaż już nie wierzyłam, że po rośliny przyjedziesz w tym roku
Niestety wszystkie wysokie rośliny polegują
Przed zmierzchem to u mnie było dość ciepło, dopiero pod wieczór zrobiło się wietrznie i wiało mrozem. Kupuje ostatnio drzewa owocowe u takiego człowieka z Al i jestem zadowolona. Brzoskwinia na drugi rok miała już trzy owoce.Mam nadzieję, że morele się też spiszą
Przed zmierzchem to u mnie było dość ciepło, dopiero pod wieczór zrobiło się wietrznie i wiało mrozem. Kupuje ostatnio drzewa owocowe u takiego człowieka z Al i jestem zadowolona. Brzoskwinia na drugi rok miała już trzy owoce.Mam nadzieję, że morele się też spiszą
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu bardzo ładnie wygląda Twoje Heptakodium. Pierwszy raz widzę tą roślinę.
Sporo dzisiaj zrobiłaś w ogrodzie. Moje borówki jeszcze w donicach. Czas najwyższy wsadzić je do ziemi, ale czasu brak na wszystko. W weekend ma się ocieplić, a ja mam bardzo ważną uroczystość rodzinną. Może po niedzieli będzie jeszcze kilka dni sprzyjających?
Sporo dzisiaj zrobiłaś w ogrodzie. Moje borówki jeszcze w donicach. Czas najwyższy wsadzić je do ziemi, ale czasu brak na wszystko. W weekend ma się ocieplić, a ja mam bardzo ważną uroczystość rodzinną. Może po niedzieli będzie jeszcze kilka dni sprzyjających?
Pozdrawiam Hala
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
No nieźle u Ciebie Marysiu popadało
U mnie za to słoneczniki, dalie i inne kwiaty oraz mnóstwo zalążków cukinii zamarzło na pniu.
U mnie za to słoneczniki, dalie i inne kwiaty oraz mnóstwo zalążków cukinii zamarzło na pniu.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu,czytam,że zrobiłaś grubą robotę ,ja nic w ogrodzie ,oprócz wyniesienia odpadków na kompost,jutro też nic nie zrobię ,bo rano kiszę kapustę ,potem biuro rachunkowe,bo zusy ,potem do Krakowa z Zuzią ,jeszcze w międzyczasie obiad ,czytam ,że posadziłaś morele,a ja nie mam ani jednej moreli w ogrodzie ,może czas to zmienić?,dzisiaj pozbierałam sporo jabłek to kroiłam chipsy,bo tyle to jest nie do zjedzenia, a nie wiem jak by się przechowały w piwnicy,końca nie ma z tym przerabianiem ,a mam w ogrodzie jeszcze parę roślin do wsadzenia,bo jak zwykle zawsze coś muszę kupić do ogrodu i potem stoi w doniczkach i czeka na swoją kolejkę,pozdrawiam i duża buźka 
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu- śnieżny ogród wygląda czarodziejsko ale cieszę się, że już mamy to za sobą. Ja dopiero w niedzielę pojadę podliczyć straty.
Na razie walczę z chorobami- ja zatoki i oskrzela, mały oskrzela i zatoki a córcia tylko krtań
Cięższe prace muszą poczekać.
Ale jestem dzielna- po Waszych opowieściach o przetworach zrobiłam kilka słoików papryki marynowanej z miodem, nalewka z pigwowca nastawiona a ocet jabłkowy pracuje
Pozdrawiam serdecznie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Halinko bardzo spodobało mi się w ofercie ale początkowo nie miało tylu kwiatów i w trzecim roku wygląda prześlicznie
Moje borówki rosły jakiś czas w kiepskim miejscu i nawet nie w cieniu. Owoce długo dojrzewały więc postanowiłam przesadzić. Już kiedyś przesadzałam stary krzew i zniósł to bez szwanku
Życzę udanej imprezy rodzinnej
Aguś moje cukinie malusie też sflaczały
słoneczniki tego roku miałam dwa i to te wysiane przez ptaki, reszta nie wzeszła
a dalie jeszcze zipią tylko na leżąco
Martusiu ja się spełniam ogrodowo, a Ty jeździsz i biegasz po urzędach
Wykopuję niektóre rośliny i robię miejsce pod ozdobne. Jeszcze mam parę planów dlatego nie chcę na razie zimy
Ja wsadziłam jabłuszka do piwniczki (jak tam cudnie pachnie) i mam nadzieję na własne zaopatrzenie jakiś czas
No to owocnego sadzenia przesadzania jutro a dzisiaj dobrego odpoczynku, śpij smacznie
Małgosiu bardzo mi przykro, że chorujecie i życzę Wam dużo zdrowia
Pamiętam jeszcze to pasmo chorób jak pracowałam i dzieci miałam małe. Dobrze że masz pomoc w mamie, ale mimo wszystko to bardzo męczy, bo dziecko budzi się w nocy, a rano trzeba do pracy wstać
Straty o tej porze zawsze są, a Ty może nie pracuj na tej zimnicy tylko się wykuruj dobrze
Zaglądam do Was, ale tylko przelatuję co słychać ...a z pisaniem już gorzej
Przetwory własne zawsze cieszą
Ja też Cię pozdrawiam cieplutko 
Aguś moje cukinie malusie też sflaczały
Martusiu ja się spełniam ogrodowo, a Ty jeździsz i biegasz po urzędach
Małgosiu bardzo mi przykro, że chorujecie i życzę Wam dużo zdrowia
Przetwory własne zawsze cieszą
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu a nie mówiłam? Martwiłaś się niepotrzebnie, że nie zdążysz z tą grządką. Szybciutko się z tym uporałaś.
Ja też mam jeszcze bardzo dużo pracy w ogrodzie, ale na razie natura nawadnia, więc grzecznie czekam.

Ja też mam jeszcze bardzo dużo pracy w ogrodzie, ale na razie natura nawadnia, więc grzecznie czekam.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Ewuniu do końca to jeszcze dużo, ale może się uda. Dzisiaj powinnam dokupić włókninę pod truskawki i jeszcze maliny. Nawieźć piasku i kurzeńca pod szparagi. Kawałek pod czosnek obsadzić, a kawałek po truskawki posypać dolomitem i kurzeńcem a potem przekopać. Synek ma urlop co prawda przygotowują się do wyjazdu, ale może uda mi się go nakłonić do przekopania
Potem chciałam jeszcze zlecić orkę kawałka pod krzewy owocowe, ale zobaczymy czy oracz się zgodzi
Plany na kilka dni więc zobaczymy czy aura dopisze. Mokrego dnia, bo widzę opady w tym terenie 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Ojejku Marysiu ale sobie zaplanowałaś roboty
mówisz na kilka dni , dla mnie to na kilka tygodni
powodzenia 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu a u nas pada od wczoraj, nareszcie trochę wody z nieba, za to się wzięłam i w domu co nie co porobię, tapetę już mam, tylko starą muszę zedrzeć 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
No i nic z tego od rana siąpi i pada
Przesadziliśmy tylko trzy kolejne borówki, ale niestety kawałek muszę glebogryzarką przejechać i przez deszczyk nie dało się, może jutro? Włóknina kupiona i inne niezbędne akcesoria tylko czekam na pogodę, a podobno jutro ma być 20 st, co prawda w Krakowie ale u mnie też powinno być ciepło
Karolino za parę tygodni może już być zima
a ja muszę korzystać z pogody i skopanej ziemi. Oczami wyobraźni widzę już efekt końcowy
Iwonko u mnie też woda ciurka, a po drodze do domu widziałam dawno niespotykane zjawisko ...kałuże!
U mnie co kawałek stoi koszyk albo skrzynka z orzechami i suszymy, bo akurat jak lecą jest mokro
Część nawet już obieram na bieżące zużycie
No to się wzięłaś za solidną robotę, a masz na tyle siły ?
Karolino za parę tygodni może już być zima
Iwonko u mnie też woda ciurka, a po drodze do domu widziałam dawno niespotykane zjawisko ...kałuże!
U mnie co kawałek stoi koszyk albo skrzynka z orzechami i suszymy, bo akurat jak lecą jest mokro
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu,jak sie pracuje to tak się ma ,że na nic nie ma czasu,myślałam ,że jutro coś zrobię w ogrodzie ,ale jak na razie pada i jeżeli nie przestanie i jutro też będzie padało to znowu nic nie zrobię ,dzisiaj znalazłam w garażu cebulki tulipanów i innych i strasznie się zdziwiłam ,że je mam bo zapomniałam no i jeszcze jedna robota z nimi ,a w ogrodzie też góra pracy mnie czeka,i jak znam życie to nie zdążę,bo wszędzie mnie pełno
wróciłam dzisiaj z Krakowa o 20 ,ale co było zaplanowane to zrobione,oczywiście poza ogrodem ,ale jego w planach nie było
,pozdrawiam 
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu u mnie też pada , więc mamy chwilę czasu dla siebie .Obie mamy teraz przesadzanie ,kupiłam trochę róż i stoją cierpliwie na wsadzenie ale za mocno pada by coś zrobić .
- duju
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj
U mnie od wczoraj pada, więc też nic z ogrodu. Powiedz mi czosnek sadzisz teraz?
Sporo pracy zaplanowałaś.
Sporo pracy zaplanowałaś.
Pozdrawiam - Justyna
-
Srebrnygaj
- 100p

- Posty: 103
- Od: 14 lut 2014, o 11:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu zabawnie zabrzmiało to zdziwienie niespotykanym dawno zjawiskiem-kałużą 
Pozdrawiam Iwona


