Witaj Ewuniu
U mnie napadało i to dużo , dzisiaj już powolutku topnieje - ziemia na pewno namoknie

Ale mokry śnieg narobił szkód , gałęzie od hortensji połamane , nawet ta co przywiozłam od Marysi ma oberwaną gałąź

chryzantemy połamane nawet te niskie a miały tyle paków . Więcej nie sprawdzałam bo nie dało się dojść nawet w kaloszach .
Zapraszam serdecznie i wirtualnie i w realu do mojego ogrodu

a jak coś Ci się podoba co nie masz to pisz
Michał witaj 
Fajnie że się odezwałeś bo tak się zastanawiałam czy pojechałeś na taka pogodę . I pisz co tam przywiozłeś ???
Wstaw też zdjęcia u siebie

Ja dzisiaj zajrzałam na działkę tak na początek - hortensje połamane nawet ta co przywiozłam od Marysi

i kilka chryzantem też , dalej nie chodziłam bo jeszcze dużo śniegu leży . Ale wszystko jest na płasko - jakbym nic nie miała tam posadzone , zobaczymy jutro .
Jak tam dary od Marysi posadziłeś ?? a ostatni wykopywany kwiatek został u Ciebie
Alu naprawdę zima - nie wiem czy w ubiegłym roku spadło tyle śniegu ?? a tu dopiero październik .
Pięknie wyglądają te co wyciągnęłam spod śniegu , reszty jakby nie było , leżą równiutko
Liliowiec mnie zaskoczył - dostałam go od Ani w tym roku i tak w tą suszę nie mógł się zebrać a teraz zimą kwitnie
Ja również ściskam i posyłam
Danusiu u mnie też nie padało od czerwca , była straszna susza ale ten śnieg domoczy troszeczkę

tylko że za duży i za mokry i wszystko połamane
Jest jedna zaleta - będę robić sadzonki
