Teraz tylko zostało czekanie na nowy sezon
Canna - Paciorecznik cz.7
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7978
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Moje wczoraj dopadł mróz i nie zdążyłam
wsadzić cann do doniczek .
Teraz tylko zostało czekanie na nowy sezon
Teraz tylko zostało czekanie na nowy sezon
Pozdrawiam Alicja
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Ja też bym
Trzymam kciuki
za nowy sezon. Dużo ich miałaś i jakie jeśli można wiedzieć?
...a po nocy przychodzi dzień Pozdrawiam Hania
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7978
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Mam sześć odmian ,a pięć kupionych w tym roku .Nie wszystkie zakwitły ,ale były na dobrej drodze
corsica ,calimero,tropicana gold ,tirol ,rosalinda i wyoming .
corsica ,calimero,tropicana gold ,tirol ,rosalinda i wyoming .
Pozdrawiam Alicja
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
O kurczaki jakie śliczne !!Gdzie je zdobyłaś? Możesz polecić sprzedawcę ?Ja się już rozglądam bo chcę właśnie odmiany z dużymi kwiatami. Będą posadzone przy tarasie. Wiem że można je dzielić bo się rozrastają. Moje, które kupowałam wiosną wyrosły wysokie ale kwiaty prawie żadne. Ogródek mam od roku- to moja pasja ale już w sklepie ani w internecie nie kupię. Będę szukać u prywatnych osób aż znajdę. Warte są poszukiwań bo są cudne. Dziękuję za odpowiedź i podanie gatunków 
...a po nocy przychodzi dzień Pozdrawiam Hania
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Przedwczoraj był mróz -5. Wszystkie canny przemarzły , nawet te pod folią. Dzisiaj wszystko wylądowało w piwnicy. Rąk nie czuję, tyle donic i jeszcze część wykopanych. Wspomnieniem niech będą te zdjęcia / kilka wybranych /.
Canna Pola, Canna Kepi

Canna Risky Business, Rose Quartz

Canna Pola, Canna Kepi

Canna Risky Business, Rose Quartz

pozdrawiam Tomek
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7978
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Tomku piękne te wspomnienia
.Niestety mróz zawsze przychodzi nie w porę .
Pozdrawiam Alicja
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Mam na imię Hania Przepraszam
że się nie przedstawiłam
Wiecie ,jak patrzę na zdjęcia Waszych kann to aż oczy
wychodzą z orbit. Są tak piękne. Mam wrażenie że liżę lizaka przez szybę. Alu dziękuję.
Tomku cudeńka pokazujesz.Gratuluję okazów.Wiem jak się czujesz. Miałam to samo 2.10. Najpierw nie wiedziałam od czego zacząć a jak skończyłam to myślałam że nie dojdę do samochodu żeby jechać do domu. Praca katorżnicza ale warto. Ich uroku i klimatu nie odda żadna roślina.Następnego dnia zobaczyłam pustkę i bardzo mi ich brakuje. Czy na wiosnę będziesz je może dzielił ?
Marzyły by mi się w ogródku.
Wiecie ,jak patrzę na zdjęcia Waszych kann to aż oczy
Tomku cudeńka pokazujesz.Gratuluję okazów.Wiem jak się czujesz. Miałam to samo 2.10. Najpierw nie wiedziałam od czego zacząć a jak skończyłam to myślałam że nie dojdę do samochodu żeby jechać do domu. Praca katorżnicza ale warto. Ich uroku i klimatu nie odda żadna roślina.Następnego dnia zobaczyłam pustkę i bardzo mi ich brakuje. Czy na wiosnę będziesz je może dzielił ?
Marzyły by mi się w ogródku.
...a po nocy przychodzi dzień Pozdrawiam Hania
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4114
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Adamanna jak są zwarzone, to nie masz już na co czekać, trzeba wykopać. Ten tydzień ma być zimny i mokry.
Jak nie ma już części nadziemnej to taka zimna i deszczowa pogoda to może już tylko zaszkodzić a nie pomóc.
Tomku z taką ilością przepięknych odmian to ja Cię zawsze podziwiam.
Masz dużo pracy, ale i ile satysfakcji.
Haniu każdy dzieli na wiosnę.
(Tutaj to nie jest wątek ofert.)
U mnie kwiat już nie ciekawy, ale liście jeszcze nie zwarzone. Czekam do ostatniej chwili na kilka nasion.
Takie najeżone kuleczki to też ładny widoczek.

Jak nie ma już części nadziemnej to taka zimna i deszczowa pogoda to może już tylko zaszkodzić a nie pomóc.
Tomku z taką ilością przepięknych odmian to ja Cię zawsze podziwiam.
Haniu każdy dzieli na wiosnę.
U mnie kwiat już nie ciekawy, ale liście jeszcze nie zwarzone. Czekam do ostatniej chwili na kilka nasion.
Takie najeżone kuleczki to też ładny widoczek.

Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Pytałam czy będzie dzielona karpa bo mówiono mi że kanny można dzielić dopiero w drugim roku po posadzeniu. U Tomka są w pojemnikach.Ja sadziłam po jednej sadzonce do gruntu a mam ich kilka w karpie. Jedną miałam w pojemniku.I jestem w kropce dzielić na pojedyncze sadzonki czy zostawić i sadzić całą karpę ?Czy co roku sadzi się tylko jedną sadzonkę. Pytam teraz bo zbieram informacje i mam trochę czasu na net. Nie długo nie będę miała dostępu do komputera a jak już będę miała dostęp to pewnie trzeba będzie się zająć kannami. Wiedza jednak zostanie i marzenie też.
...a po nocy przychodzi dzień Pozdrawiam Hania
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7978
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Wszystkie zakupione karpy przed sadzeniem podzieliłam i tym sposobem mam po dwie każdej, muszę dodać ,że karpy otrzymałam w bardzo dobrym stanie i dorodne .Wyglądały jakby dopiero były wyjęte z ziemi
,a to było w lutym
Teraz nie będę ich dzielić dopiero wiosną przed sadzeniem .To ja tak będę robić ,ale czy dobrze tego nie wiem
Czekam na wypowiedź ekspertów
Teraz nie będę ich dzielić dopiero wiosną przed sadzeniem .To ja tak będę robić ,ale czy dobrze tego nie wiem
Czekam na wypowiedź ekspertów
Pozdrawiam Alicja
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Alu dziękuję za informację.
Coś już wiem
Czy to co roku trzeba zostawiać tylko jedną sadzonkę ? Można całą karpę wsadzić by utworzyć klomb? Też poczekam na odpowiedzi znawców tematu.
...a po nocy przychodzi dzień Pozdrawiam Hania
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Z dzieleniem kłączy jest różnie. Czasami na jesieni otrzymywałem kłącza i przechowywałem w doniczce w piwnicy , podlewałem tak aby nie przesuszyć i kłącza wytrzymały. W tym roku już od stycznia dzieliłem kłącza / ze względu na dużą ilość/ i wsadzałem podzielone do doniczek. Ostrożnie podlewałem a od połowy lutego przenosiłem w cieplejsze miejsca lub do domu na okna i canny rosły. W tym zrobię tak samo.
Moje nowości z Australii cały sezon wyglądały zdrowo, nie wykazały żadnych oznak wirusa, powinny być zdrowe. Oto one
canna Leilani oraz canna Una

Moje nowości z Australii cały sezon wyglądały zdrowo, nie wykazały żadnych oznak wirusa, powinny być zdrowe. Oto one
canna Leilani oraz canna Una

pozdrawiam Tomek
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Dziękuję za podpowiedź I znów się coś dowiedziałam 
Piękności pokazujesz.Mogą się przyśnić

Piękności pokazujesz.Mogą się przyśnić
...a po nocy przychodzi dzień Pozdrawiam Hania
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7978
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Ja też dziękuję za bardzo konkretne i ważne informacje
nowości cannowe są piękne 
Pozdrawiam Alicja



