Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27

[Maska]

Witam Drogich Gości
Dzień przeleciał jak z bicza trzasł! Popracowałam parę godzin w ziemi wspominając tych z Was którzy nie mogą wbić łopaty w glebę. Moja glina krucha! łopata wchodzi i kłącza perzu innych ładnie wyłażą Przygotowuję grządkę pod borówki amerykańskie, które muszą zmienić miejscówkę, a ja zyskam trochę miejsca na wysokie rośliny ewentualnie krzewy Ciężka to praca, bo odzyskuję zakopane przez niesolidnego robotnika moje szparagi. Przebiły się przez zwały ziemi, ale karpy są głęboko Teraz cały czas myślę gdzie ja je posadzę

Aniu minusy na mapie zbliżają się i do mojej miejscowości, ale może jeszcze nie dzisiaj. Widzę duże ochłodzenie w najbliższych dniach No trudno spróbuję wykopać karpy moich dalii a jak nic z nich nie będzie to rozejrzę się za nasionami. Pewna miła korespondentka posłała mi taki adres http://www.swallowtailgardenseeds.com/p ... lsA-Z.html Jakie tam są cuda

Jagodo pigwówkę robię od wielu lat i miałam na nią amatorów szczególnie w mojej pracy. Oj pili tą moją pigwówkę i wiśniówkę, nawet tacy co alkoholu do ust nie brali Ja też mam w kilku miejscach krzaki, bo kiedyś wysiałam nasiona z pigwy od koleżanki i większość wyrosła w ładne rośliny. Nawet je rozdaję
Ciepłej jesieni

Lucynko mieczyk właściwie jest fioletowy, ale na zdjęciu tak wychodzi Miałam kiedyś śliczne fioletowe i pistacjowe, a został tylko jeden
Mogłabym się z Tobą podzielić moimi owockami, bo mam ich i tak za dużo, jakbyś sobie coś wybrała z mojego ogródka to w gratisie poszłyby pigwowce Pomyśl o tym i kolorowych snów

Gosiu mam więcej białych asterków i był nawet wysoki ale w cieniu coś zmarniał. Mam nadzieję że go uratuje na wiosnę. Niskie są właściwie cztery machniom!
Zrobiłam w resztki pigwy takie do herbaty, ale ja najlepiej lubię gorzką herbatę i stoi do dzisiaj. Jak mnie coś gryzie to soczek malinowy wystarczy
Pamiętam nie tak dawno wyprawy z moimi dziećmi na kasztany i ludziki

Aniu miałam to samo skojarzenie niedawno i nawet lepiej wyglądają nasiona rukoli, tylko gaura nie zawiązuje tych fasolek

Alu gaure dostałam od Zosi ubiegłej jesieni i tak pięknie rośnie, ale wszystkie rośliny od Zosi zwkwiat tak ładnie rosną, ma szczęśliwą rękę Może z mojej da się zebrać nasiona? Marcinki uwielbiam wszystkie! Teraz najpiękniej wyglądają niskie o lawendowych kolorze





czyż nie są cudne?
A tak słońce mnie dzisiaj pożegnało!

[julcia1]

Marysiu bardzo zazdroszczę pracy w ogrodzie, ale tak pozytywnie bo tez bardzo bym chciała popracować,. Niestety dni coraz krótsze i po pracy ledwie godzinka może półtorej na dojazd popracowanie i powrót przy dziennym świetle
Zostaje tylko sobota i niedziela ,a w soboty jednak babciuję ,więc tylko niedziela
Cudna ta kępa marcinków, moje też zaczynają na razie pojedynczymi kwiatkami ale pąków mają sporo
Zachody słońca jak zawsze śliczne

[alicjad31]

Marysiu przyznam się ,że ja z , niektórych kwiatów nie potrafię zbierać nasionek
W moim ogrodniczym sklepie nasionka gaury są na bieżąco .MajĄ tam Legutki .Tylko nie wiem dlaczego nieraz jak o coś proszę z tej firmy ,oczywiście zapisują bo jak sami mówią chcą mieć jakieś nasionka na ''czasie '' nie dostają ich .Przecież Legutko ma duży asortyment nasion .
Piękny biały aster krzaczasty .
Marysiu o białym bzie pamiętam wsadzę go teraz do doniczki ,a wiosną Ci prześlę ,żebyś znowu nie wykopała przez pomyłkę
Mają być jeszcze patyczki krzewuszki
Dobrego dnia .

[Maska]

Julciu przyjdzie taki czas, że czas pracy się skończy a wnuki wyrosną i wtedy będziesz miała czas na wszystko, no powiedzmy że tak będzie bo różnie emerytki mają. Dzisiaj prace odkładam bo gości miłych przyjmuję, a jutro młodzi nie pracują to może pomogą. Potem mamy ognisko bo M miał 1.X urodziny ale ciągle ktoś w sobotę pracował, więc jest jedna że możemy wszyscy się spotkać. Michałki chyba jeszcze jedne nie całkiem rozwinięte ale chryzantemy w większości w pączkach. Jedna od Ciebie ta wyższa ma pączusie, ale ta niższa chyba nie zdąży zakwitnąć. Astry te wysokie nowobelgijskie właściwie zaczynają przekwitać Dziękuję

Alu ja u Legutki zamawiałam internetowo bo nie ma narzutów i to rekompensuje koszty przesyłki. Mają tylko trochę źle zorganizowaną dystrybucję tzn organizacją, ale w końcu przysyłają co trzeba, a wybór faktycznie spory Nie przejmuj się bzem, krzewuszek trochę zamawiałam więc pewnie ta Twoja już też rośnie w ogrodzie
Dobrego i bez bólu dnia!

[julcia1]

Marysiu aż nie mogę uwierzyć, bo moja ta niższa kwitnie praktycznie od początku września Ta wyższa też w pąkach bo ona jest późniejsza
Chyba sobie przypominam, ze pisałaś coś o przycinaniu, ja moich nie przycinam Moja od Ciebie też ma pąki
Emerytura dopiero za 10 lat wg nowych przepisów bo w lipcu 2025 moje koleżanki przechodziły w wieku 55 lata ja będę miała sporo więcej i nie wiadomo czy będą siły na ogród.
Życzę miłych spotkań rodzinnych i nie tylko

[chinanit]

Marysiu, u mnie już po sezonie. Dzisiejszej nocy mróz załatwił wszystko. Chryzantemy nawet nie zdążyły dobrze rozwinąć kwiatów. I po zawodach.
Dobrze, że zdążyłam zabrać doniczkowe do domu i piwnicy.
Zostało grabić lecące masowo liście...

Miłego spotkania rodzinnego.

[Maska]

Dzień spędzony z ogrodowymi przyjaciółmi to wspaniały dzień. Przejechały nowe rośliny które już w połowie posadzone, tzn te które wymagały szybkiego posadzenia.

Julciu miałam też chryzantemy od Jadzi i ona kazała przyciąć więc przycięłam wszystkie. Mam nadzieję że zdążą zakwitnąć, bo większość w pączkach. Przez przycinanie niektóre rzeczywiście rosną sporą kępą ale są tak samo wysokie jak te nie przycinane Julciu będziesz miała jeszcze siłę do prac i cieszenia się ogrodem a i będziesz miała woęcej pieniążków na kupno roślin
Bardzo milo spędziliśmy czas, nawet nie wiem kiedy minęło parę godzin, a i słoneczko świeciło

Marysiu bardzo, bardzo mi przykro z w powodu kotka, aż mi się łzy w oku zakręciły
Szkoda roślin i szkoda że wątek zamknięty, właśnie walnęłam głową o zamknięte drzwi. Przecież Ty jak chyba nikt inny masz ogród zimowy i rośliny możesz pokazywać cały rok
Dzisiaj spotkanie ogrodowe a jutro rodzinne, dziękuję

[TerDob]

Marysiu przyszłam podziękować za mile spędzony dzień i za mnóstwo roślinek
Jesteś wielka kochana i masz wielkie Przepraszam za moja pazerność
U mnie był przymrozek - wszystko zmrożone
Komelinę się wykopuje na zimę
Spokojnej nocy bez przymrozku życzę i jeszcze raz bardzo dziękuję .

[JAKUCH]

Miałaś Marysiu super odwiedzinki i dzień szybko minął u mnie na razie przymrozku nie było i oby tak dalej

[Maska]

Tereniu czekałam kiedy się odezwiesz, ale dojechałaś to dobrze!
To ja bardzo Wam dziękuję za mile spędzony czas, za roślinki które już w większości wsadzone i zaraz idę wciągać doniczki do domu, bo u mnie odczuwalna ma być -5 ! A roślinki niech Ci przypominają Będkowice
Wiesz co nie widziałam jeszcze skromnego ogrodnika, każdy ogrodnik chciałby mieć wszystko tylko niektórzy są nieśmiali, a my się już na tyle znamy że wiemy co i ile możemy. Więc nie przepraszaj
To komelinę jutro wykopię

Jadziu miałam przemiłych gości Słyszałam, że w przyszłym tygodniu będziesz miała śnieg z deszczem

Idę wnosić doniczki

[JAKUCH]

No to też będę musiała poznosić swoje doniczki a także skrzynki z pelargoniami i begoniami.Trochę tego jest

[Darmokot]

Marysiu Ja również dziękuje za wczorajszy dzień, roślinki jeszcze w pralni schowane, za niedługo wykopie dalie jak tylko ciut cieplej się zrobi i wsadzę tam wszystko od Ciebie, żeby przez zimę dobrać im odpowiednią miejscówkę. Dziękuję również za wspaniały placek , tak mi smakował, że nawet obiadu nie gotowałem a zdarza mi się to raz na 8 lat Postaram się jeszcze wpaść wiosną a Ciebie już serdecznie zapraszam na jesień (oczywiście gdybyś wcześniej miała ochotę to też będziesz bardzo mile widziana) , Wczoraj zjadłem 2 jabłka, pestki wydłubane i wrzucone w doniczkę, w której zawsze coś wyrastało. Że ogród masz piękny to Ci już pisać nie będę bo to wiesz, cieszę się, że mogłem zobaczyć jego dalszą część w polach. Dziękuję jeszcze raz za wszystko, przesyłam pozdrowienia od mamy. Miłego ciepłego dnia życzę, wytarmoś Maćka i Monikę ode mnie

[Maska]

Jadziu moje doniczki całą noc bezpieczne ...rano -1 i wiatr!

Michałku sprawiłeś mi ogromną radość, że się odezwałeś i w dodatku przyjechałeś i przywiozłeś Terenię. Dziękuję i masz coś dobrego jak banku ile razy do mnie przyjedziesz A rośliny tak się rozrastają, że na wiosnę znowu będzie co dzielić. Więc przyjeżdżaj w trosce o mnie żebym nie musiała z ogrodem iść w pole Powodzenia w kiełkowaniu, masz magiczną doniczkę? Dziękuję za pozdrowienia od mamy, a koty szukały Was jeszcze przez jakiś czas Najlepszego

Dobrej soboty !

[karolacha]

Oj Marysiu u Ciebie śliczne czerwone jabłuszka i jeszcze masa roślinek w jesiennych szatach. Piękny granatowy mieczyk, śliczne astry, i cały ogród pięknie jesienny

[plocczanka]

Witaj, Marysiu!
Widzę, że miałaś miłych gości. To stąd ten ogrom wrażeń.
Cieszę się, że o to chodziło, bo przez chwil parę myślałam, że spotkało Cię coś zgoła przeciwnego.
Zastanawiam się nad przesyłką dla Ciebie. Chodzi mi o trójsklepkę. A zastanawiam się dlatego, że już mamy przymrozki i to dość mocno ujemne i nie wiem, czy teraz można jeszcze sadzić. Myślę sobie, że w tej sytuacji lepiej będzie zrobić to wiosną. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Bo może ja się mylę.
Spokojnej nocy i wspaniałej niedzieli.