Kań nie zazdroszczę
Mój ogród wśród łąk część 4
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu ja też na skalniaku mam podłożoną folię ale górą zawsze jakaś trawka się wysieje
Wianek śliczny!
Kań nie zazdroszczę
ja dzisiaj znalazłam 5 sitarzy
w lesie sucho 
Kań nie zazdroszczę
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Suuper wianuszek wyszedł .I ta mała budka świetnie wygląda na tle hortensjowych kwiatuszków
O i naparstnice jeszcze ci kwitną
O i naparstnice jeszcze ci kwitną
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Przymrozek mnie ominął i mam nadzieję, że będzie jeszcze długo omijał.
Dorotko - Jeszcze raz wielki buziak
Kani nie zbierałam, bo ja się na grzybach nie znam ( jedynie na tych pod okularem
U Ciebie widzę jakieś zmiany się dzieją, ale tak jak Ty mam nadzieję, że wszystko się ułoży jak powinno.
Dla mnie jesień niesie zawsze spokój, bo dziecię do szkoły, w pracy po większych urlopach, nigdzie nie muszę się śpieszyć, taka normalizacja dnia powszedniego. A do tego kominek, szybsze zmierzchy,dobra książka. Ostatnio wyciągnęłam z szafy druty
Krysiu - Stelaże do wianków robię z pędów winobluszczu, albo z gałązek brzozowych, takich zwisających. Powodzenia w pracach i proszę się chwalić.
Aniu Jedenaście - Kani nie zbierałam, dostałam od koleżanki, która zna się na grzybach jak mało kto. Pyszne były
Naparstnice są piękne, muszę dozbierać jeszcze inne kolorki.Podobno się dobrze rozsiewają, ale boję się, że wydziabię.
Jacku - A się nazbierało
Miłeczko - Nie znam tych smaków o których piszesz. Koniecznie muszę spróbować, bo jestem ciekawa.Już sprawdziłam nawet co to tahini
Z grzybobrania jestem zwolniona. Moja koleżanka wpadła w fazę w jaką wpada co jesień i mam w domu co drugi dzień tony grzybów.Wczoraj znalazła kilka królewskich prawdziwków i cieszyła się tym znaleziskiem cały dzień. Zakręcona grzybiara
Dorotko - Biegi są o 11. Nie rób sobie kłopotu, mam jeszcze kilka miejsc w stolycy do odwiedzenia. A biegi są co chwilka, więc spoko damy radę się spotkać. Może Jacek pobiega z moim S i spotkamy się wszyscy?
Mika też wariuje, bo zwiała i nie było jej dwa dni.
Tak, to anabelka.
Ewo - Witaj krajanko kujawska
Sylwia - Łososiowe też sobie zakupię, bo widziałam i są piękne.Cudowne kwiatki, prawda?
Marysiu - Dlaczego kań mi nie zazdrościsz?Nie lubisz? Ja przepadam. Trochę usmażyłam , a resztę po usmażeniu dałam do zalewy słodko kwaśnej pomidorowej. Moja znajoma myślała, że to ryby
Anka - Dziękuję. Budkę ukradłam córce, a reszta w ogrodzie rosła. Uwielbiam wianki
Zapraszam na spacer po jesiennym ogrodzie. Jest cieplutko, słoneczko świeci....czegóż chcieć więcej. Już niewiele takich cudnych dni przed nami, zanim nastanie zmrok zimowy.














Próbowałam zobaczyć zaćmienie....ale jestem śpiochem

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu kiedyś wysłuchałam w radio opowieści kobiety która całe dorosłe życie zbierała i jadła kanie a raz trafiły się sromotniki i wytruła rodzinę z wyjątkiem jednej wnuczki, która walczyła o życie. Od tej pory nie tknę kani
Śliczny księżyc, kotek i wiadereczkowo
Śliczny księżyc, kotek i wiadereczkowo
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Marysiu ja nie znam się za bardzo na grzybach, ale czubatki ze sromotnikiem bym nie pomyliła
Są duże, znaczące różnice. Nie zbieram, ale przed konsumpcją szczegółowo sprawdzam. Na oko widać 
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Ja chcę taką kapustę!
Niedługo powinnam kisić! Niestety kupną z giełdy ogrodniczej
No chcę taka koleżankę z grzybami! Ja nie mam kiedy jechać, a grzyby uwielbiam!
No chcę taka koleżankę z grzybami! Ja nie mam kiedy jechać, a grzyby uwielbiam!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Zazdraszczam własnej kapusty.
Piękne zdjęcia, księżyc i brama najbardziej mi się spodobały. Na Twoją bramę mogłabym patrzeć codziennie. Ależ Ty masz dobrze z tym widokiem.
Też wyciągnęłam druty, ale w ramach nauki, mam nadzieję, że jak się zaprę to się naumiem. Dwa lata temu nauczyłam się szydełkować z filmików na YT, próbuję z drutami, ale już mi tak szybko i łatwo nie idzie. A marzą mi się czapki, szale i skarpety, zwłaszcza, że teraz takie fajne włóczki są.
Piękne zdjęcia, księżyc i brama najbardziej mi się spodobały. Na Twoją bramę mogłabym patrzeć codziennie. Ależ Ty masz dobrze z tym widokiem.
Też wyciągnęłam druty, ale w ramach nauki, mam nadzieję, że jak się zaprę to się naumiem. Dwa lata temu nauczyłam się szydełkować z filmików na YT, próbuję z drutami, ale już mi tak szybko i łatwo nie idzie. A marzą mi się czapki, szale i skarpety, zwłaszcza, że teraz takie fajne włóczki są.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
No,u mnie przymrozek dzisiaj był,tylko że ogród ominął
To ten mikroklimat i gorąca miłość
Fajna kapucha w konewce
Księżyc fajnie Ci wyszedł
Kotka mina zawsze powala
To ten mikroklimat i gorąca miłość
Fajna kapucha w konewce
Księżyc fajnie Ci wyszedł
Kotka mina zawsze powala
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu ogród w słońcu ślicznie sfotografowałaś.
Marcinki w cudnym kolorze.
Wianek pomysłowy, świetnie wygląda.
Tulipany w donicy mogą być w ciepłym bez światła, dopiero jak wstawią kiełki potrzebne im słońce.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Wianek z domkiem śliczny, w ogóle caly ogrod.
Na grzybach się znam, dziwię się jak można pomylić kanie ze sromotnikiem
Na grzybach się znam, dziwię się jak można pomylić kanie ze sromotnikiem
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Dzisiaj była cudna pogoda. Wyruszyłam w ogród i pomimo zmęczenia jestem zadowolona z siebie. Przesadzałam,podlewałam ( sucho )i porządkowałam warzywniak. Papryka poszła na kompostownik, kapucha jutro będzie deptana przez Zuzę, bakłażanom darowałam,bo jeszcze im się chce
.
Miłeczko - No ma się to szczęście do ludzi
Kapuchę jutro będę kisić, już Zuza przygotowana i sprzęt również. Nie ma to jak smak własnej, ukiszonej kapuchy.
Sylwia - Już mam zrobiony prawie cały sweterek dla wnuczka. Jestem z siebie dumna
Ileż radości daje hande made.
A cóż zamierzasz na drutach robić? Ja się przyznam, że kolejny sweterek dla Kubusia
Tulap - Dziękuję.
Soniu - Donicę z tulipanami zadołowałam w gruncie. Nie mam innej możliwości. Ale ekseprymentuję
Kaśka - No właśnie, sromotnika z kanią pomylić...
Dziękuję kochani za towarzyszenie w ogrodowych zmaganiach. Jak dobrze czuć, że są tak samo zakręceni jak ja
Zapraszam do kolejnej części
- tutaj -
Moderatorów proszę o zamknięcie wątku.
Miłeczko - No ma się to szczęście do ludzi
Sylwia - Już mam zrobiony prawie cały sweterek dla wnuczka. Jestem z siebie dumna
A cóż zamierzasz na drutach robić? Ja się przyznam, że kolejny sweterek dla Kubusia
Tulap - Dziękuję.
Soniu - Donicę z tulipanami zadołowałam w gruncie. Nie mam innej możliwości. Ale ekseprymentuję
Kaśka - No właśnie, sromotnika z kanią pomylić...
Dziękuję kochani za towarzyszenie w ogrodowych zmaganiach. Jak dobrze czuć, że są tak samo zakręceni jak ja
Zapraszam do kolejnej części
Moderatorów proszę o zamknięcie wątku.

