Wiosna na działce - ewkapaw

[agnieszka72]

Cześć Ewciu.Ja mam ze 2 chryzantemy-spróbuję zrobić tak jak piszesz.
Też dookoła widzę takie metrowe 50 cm łysej łodygi ,troszke liści a na końcu maleńki kwiatek

[TAJGA 2008]

Witaj Ewuś.

PoczytaŁam u Ciebie o chryzantemach. Wszystkie informacje skrupulatnie notuje i postaram się je wykorzystać w przyszŁym roku. Bardzo lubię te piekne kwiaty, tylko wkurza mnie, że tak wysoko wyrastają i pokŁadają się.
Moje rosną w jednej kępię, blisko siebie i nazwajem się podpierają, więc efekt nie jest najgorszy i nie widać tych goŁych badylków.

Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci Ewuniu zdrowia.
Po zabiegach będziesz jak sarenka.

Barbara

[Ave]

Piękne te Ewulkowe chryzantemki. Wszystkie mądre rady sobie zapisałam, będą w przyszłości jak znalazł - jak zasadzę chryzantemki

[ewkapaw]

Miłe moje - w takim razie w przyszłym roku robimy eksperyment z chryzantemami
Ciekawa jestem co nam z tego wyjdzie

[renata75]

Ewa, dzięki za wszystkie rady, zobaczymy co nam wyrośnie po zastosowaniu się do nich.

Pozdrawiam :P

[TAJGA 2008]

Ewuś,

czy tak ciężko pracujesz na działce, że nie widać Ciebie na forum.

Buziaczki

[ewkapaw]

Basiu niestety ja nie pracuję na działce . Nie byłam tam już ponad tydzień Sama ciekawa jestem co tam się dzieje Chodzę na zabiegi na Kopernika i to w samo południe , więc nie ma kiedy się wybrać , a i pogoda jak sama dokładnie wiesz nie zachęca do jakichkolwiek prac . Ta mgła mnie po prostu dobija - JA KOCHAM SŁOŃCE , które pobudza mnie do życia Może jutro pójdę coś zrobić jeśli pogoda się poprawi

[ewkapaw]

WITAJCIE!!!
Byłam dzisiaj na działce , a tam znowu zasypane liściami ZGROZA. Trochę pograbiłam , ale niestety nie wszystko M skopał mi dwie grządki , na jednej z nich posadziłam czosnek - będzie latem do kiszenia ogóreczków . Drugą zostawiłam w tych skibach , tylko posypałam wapnem
Smutna jest teraz ta moja działeczka , żadnych kolorków , tylko jakieś pozostałości po lecie
Krokusy już mi wyszły , które rosną już drugi rok w tym samym miejscu - co będzie gdy mróz do nas przyjdzie Może jak byłoby u nas słońce , to inaczej bym na działkę patrzyła
Tak i tak była u nas dzisiaj ładna , bo nie padało , nie było mgły - można było pójść na działkę i trochę się poruszać przy pracy i się dotlenić

[jolciajci]

Ewciu u mnie powyłaziły żonkile i nie wiem co robić :x
Czy dosypać na nie ziemię

[basow@]

Ewuniu,właśnie oglądałam Twoje chryzantemy!Są po prostu bajeczne!Ale wszystkie mamy ten sam ,widzę ,problem....pokładanie się zbyt wysokich kwiatów.Trzeba rzeczywiście porządnie przyłożyć się w przyszłym sezonie do uszczykiwania


Jolu u Ciebie też już"wylazły" żonkile????

[jolciajci]

Małgosiu wylazly i nie wiem czy to narcyzy czy żonkile
Czy u ciebie też bo ja się boję że zmarzną i nie będzie wiosną kwiatów

[ewkapaw]

Jolu też się zastanawiam co zrobić z tymi kwiatkami , które tak dużo za wcześnie wyszły z ziemi. Co będzie jak przyjdzie mróż Ja nie mam aż tyle ziemi , zeby je przykryć . Może te nie spalone liście zgrabię na wykiełkowane krokusiki . Jeśli nie mróz , to na pewno zimą ptaki powyskubują kiełki , tak było ubiegłej zimy . Znajdowałam cebulki krokusów i tulipanów na całej działce
Może ktoś ma sprawdzony sposób na takie za wcześnie kiełkujące kwiatki

[agnieszka72]

Ewuś no właśnie ja w sprawie tych nieszczęsnych cebul pisałam tu
http://www.forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=18193.
Z tym że u mnie nic nie wychodzi a sadziłam na początku września.
Moze wcale nic nie wyjdzie

[ewkapaw]

Agnieszko to się ciesz , że nic na razie nie wychodzi . jeszcze jest duuuużżżżo czasu na kiełkowanie , cała zima przed nami . Moje cebulki , ktore sadziłam w pażdzierniku też nie wychodzą / i dobrze / . Ja pisałam o tych które były nie wykopywane i przesadzane - sadziłam je jesienią 2007r. Krokusy mają spore kiełki Niestety u nas ptaszyska dziobią nasze wykiełkowane kwiatki . Przeczytałam Twój wątek w tej sprawie , są szczęściarze np.Mietek , że u nich nic nie ruszają . U mnie na wiosnę jest sporo cebulek powyrywanych lub czubki kiełków poskubanych .

[agnieszka72]

No bo ja już zwątpiłam .
Fakt im nawet lepiej za wschodzące kiełki złapać .
Myślałam że tegoroczne ci wychodzą bo my ta sama strefa klimatyczna nie .
I pomyslałam ze u mnie cos nie tak .
Ja na cebulowe mam połozone badyle,gałezie po obciętych jabłonkach.
Sąsiad tak kazał .Ptaszyska z nimi sobie nie pradzą