Jakie odmiany pomidorów na przyszły sezon cz.2 (2015r.)

[jeny30]

Tak, tego "zdechlaka" też miałam. Może nie pamiętasz, pytałam cię, czy u ciebie też taki wątły. Fakt, że smaczny i plenny, ale pierwszy złapał SZW. Później już ok. W sumie muszę się zastanowić nad nim jeszcze, może jakoś się z nim dogadam
Muszę jeszcze dodać, że bardzo podobny wyglądem i smakiem był u mnie K/142 (u mnie był wydłużony) i ten to dopiero był plenny... Właściwie jest jeszcze, bo ciągle jem, jem i jem. Pycha

[Faworyt]

Teraz przypomniałem sobie jak pytałaś o niego.To u mnie Aniu zdechlakiem nie był,chociaż na początku na takiego się zapowiadał i jeszcze teraz trzyma się dzielnie,i jeszcze trochę zielonych owoców wisi na krzakach.SZW nie miałem pomimo że z wapniem było na bakier.Myślę że jak mu dasz szansę a sądzę że warto i zauważyłem że jeść potrzebuje trochę więcej i przypilnujesz wapnia to Ci się w przyszłym roku odwdzięczy. K/142 miałem tego roku i masz rację opisując go,wart zachodu.

[krynka]

Ja właśnie skonsumowałam na kolację K/20 i nie mogę wyjść z zachwytu nad tym pomidorkiem
Jest przepyszny ! Teraz dużo dłużej niż latem zachowuje przyzwoitą twardość,a smakuje wspaniale. ,podobnie jak Ananas Noir ,ale jest od niego o niebo,albo o dwa nieba plenniejszy i chyba bardziej widowiskowy.
W przeciągu dwóch ostatnich lat nie miałam w swoich uprawach ( a "przerobiłam" baardzo dużo odmian )tak plennego pomidora typu befsztyk.
Ponieważ mam pokolenie F3 ,to rodzi się pytanie w trosce o przyszły sezon- czy ktoś z Was ma tego pomidorka w wyższym pokoleniu i czy zachowuje swoje cechy ?

Pokazałam go tu;

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=42

U mnie ma gwarantowaną miejscówkę na przyszły sezon.

[jeny30]

Faworyt, może źle się wyraziłam. On nie był takim zdechlakiem bo chorował czy coś tam. On był naprawdę zdrowy (no oprócz tej SZW na 2 pomidorach), ale ja ciągle miałam takie wrażenie, że on taki wątły, powykręcany, cieniutki, że mu coś brakuje. I pewnie przekombinowałam chcąc bardzo go zadowolić. Tak było w szklarni. A że został mi jeszcze 1 krzak, który dla eksperymentu wysadziłam pod golusieńkie niebo. A u mnie na Pomorzu to jak hazart, uda się a może nie ... I tam lekko nie miał, bo albo ciągle padało i było zimno, albo upały takie, że ho ho. Tu krzak nie był (nadal jest) taki wątły, owoców cała masa, dużo większe, smaczniejsze, ale pękają mi teraz na potęgę. Tak sobie myślę, że może on nie lubi takiego ciepła w szklarni?

[Pelasia]

Krynka ja też mam 1 szt K/20 ,ale mój jest ciemny,czekoladowo- wisniowy, na pewno do zielonych nie należy

[pouder]

Ja też mam 1 krzak K/20 i jest taki jak Krynki, pyszny ale szybko robi się miękki.

[logitech55]

Jakie odmiany polecacie nie pękające?

[Faworyt]

jeny30:
Aniu to jak w moim przypadku ze zbyt dużej wilgotności ziemi w pewnym okresie,lub ze zbyt dużej różnicy temperatur między dniem a nocą pod osłoną.

[pouder]

Faworytku K/37/5 pięknie porosły, obrodziły w wielkość nie ilość, trochę późno zaczęły dojrzewać ale jak już zczerwieniały to dały,oj dały po kubkach smakowych. zostają po wsze czasy i jeszcze dłużej. Jeszcze raz

[Faworyt]

Znaczy się jesteś zadowolona, i myślę że nasiona na przyszły rok sobie zebrałaś.

[miko4]

W tym roku wysiałem 9 różnych krzyżówek z AWN.
Spośród nich wybrałem najlepsze:

JR/24- krzak wysoki, liść regularny
-owoce czerwone, lekko spłaszczone, duże, bardzo dobre w smaku
- średnia pora dojrzewania, krzak zdrowy i bardzo plenny
Miałem 1 krzak w folii, więc jest to ocena tylko na podstawie jednego egzemplarza,

[novito]

U mnie też kilka tegorocznych odmian nie znajdzie miejsca w przyszłym roku. Pomidory uprawiam krótko bo od trzech lat, ale za sprawą głównie kaLo w tym roku na dużo większą skalę.
Na pewno w przyszłym roku zostaje:
- Pantano Romanesco, pomidor średniej wielkości, bardzo wyrównany, odporny na pękanie i ładnie zawiązywał na całej wysokości, czerwony ładnie się wybarwiający i jak dla mnie dobry w smaku.
- Guido, duży, czerwony pomidor (mój tegoroczny rekordzista 1168 g, prowadzony na dwa pędy), ładnie zawiązywał grona na całej wysokości, nie pęka i dobrze smakuje.
- Mama Leone, czerwony nieduży pomidor, ładnie zawiązujący grona, mała tendencja do pękania, nadaje się do suszenia i dobrze smakuje.
- Korol Koroley, ładny duży czerwony pomidor, dobrze smakuje, ładnie wygląda, w tym roku dobrze wiązał do 4 grona.
- Amisch Paste, pomidor dobry na przeciery jak i do jedzenia, plenny ładnie zawiązuje grona na całej wysokości ( jedyna odmiana gdzie musiałem użyć drabiny do zerwania dojrzałych okazów ) bardzo ładnie się wybarwia, nie pęka.

No i oczywiście parę odmian od kaLo też znajdzie miejce dla siebie:
- Winogronek, koktajlowy, czerwony, bardzo plenny i słodki
- Prune Verte, zielona bardzo plenna odmiana pomidora, pełne grona na całej wysokości, nie pęka
- P-20 blue, plenny i atrakcyjny kolorystycznie, pomidor typu idygo.
- Arabski, w tym roku najplenniejsza malinówka jaką miałem,
- Jazon, pomidor który mnie zaskoczył, bardzo ładnie zawiązał grona mimo późnej pory wysiania, kolor prawie biały i całkiem smaczny.

[Aimee]

U mnie w przyszłym roku z żółtych na pewno wrócę do Kelloggs'a -stara,dobra odmiana. Oranżewoje Sierdce też powtórzę.

[anulab]

Zaciekawiła mnie ta koktajlówka Prune Verte , chodzi mi o to jak ze smakiem ? Ja miałam w podobnym kształcie i wielkości mahoniową śliweczkę .Nazwy właściwej nie znam , kupiłam jako brown berry ,ale kształt i wielkość mi się zupełnie nie zgadza.

Pomidor ładny ,plenny ,nie choruje , no i nadaje się tylko do suszenia .Na świeżo taki kartofel nie pomidor ,zaś suszony pyszny . Prune Verte chętnie przetestuję ,pod warunkiem dobrego smaku.

[justa_be]

Ja stawiam na rosyjskie w przyszłym sezonie, Bugai Rozovyi , Ljubitelskiy Rozovyj, Lopatinskie ,Volovie Ukho ,Pripoljarnyi ,Sibirjak ,Malakhitovaya Shkatulka ,Viagra ,Lunnyi Vostorg