Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.1

[darendarski]

..okazało się że moją jabłka-zagadki jeszcze dojrzewają okazało się, że miąższ nie jest już czerwony ale żółtawy taki:



Jabłko jest kwaskowe...bardzo smaczne .....ale może powinno jeszcze trochę poleżeć przed konsumpcją .....

[Suszek]

Pomóżcie drodzy! Rozważam zakup jabłoni, a konkretnie zastawiam się pomiędzy odmianami Starking a Camspur. Camspur jadłem kiedyś z Biedry i bardzo mi posmakował. Tylko kwestia tego co jest lepsze do przydomowego ogródka w kwestii zdrowotności, owocowania, pielęgnacji, etc.
Nie wiem czy dobrze kojarzę, wydaję mi się, że Campsur to taki upgradeowany:) Starking. Czy to prawda? Czy smak Starkinga jest takki sam/podobny?
Osobna rzecz to kwestia dostępności. Camspura chyba ciężko dostać, jak się nie jest sadownikiem. Z kolei Starkinga nie widziałem w zbyt wielu szkółkach (moje poszukiwania rzecz jasna skoncentrowały się na necie).
I tu kolejne pytanie gdyby jedak Starking, to rozważałem zakup w szkółce Konieczko? Czy ktoś z Was kupował tam drzewkach? Jak oceniacie efekt zakupów? Rozchodzi się przede wszystkim o zgdność oferty z tym co z tego wyrosło:) Nie mam już zbyt wiele miejsca na zonki:).
Ewentualnie jeśli nie Konieczko, to gdzie lepiej? Jeśli zaś Camspur, to czy znacie szkółkę gdzie można dostać go via net?

Z góy dziękuję za odpowiedź.

ps. Jeśli kojarzycie inne odmiany podobne w smaku do Campsura, a łatwiej zdobywalne, lub lepsze z innych względów, to będę wdzięczny.

[Ginka]

Ja proszę o identyfikację jabłonki którą odkryłam w tym roku (oczywiście dziko rosnąca), owoce bardzo winne i słodziutkie, chrupiące, soczyste o miękkim miąższu, kilka tygodni temu były pierwsze spady i również były słodkie (bez wkładki), obecnie zerwałam z drzewa ostatnie sztuki.
Drzewo młode ale uginające się pod ciężarem owocu (tyle jabłek było że myślałam że się połamie), minęło kilka minut i przecięty owoc zaczyna lekko sinieć.





W sumie jabłka w smaku i wyglądzie są podobne do drzewa z którego w zeszłym roku zbierałam reklamówki jabłek i które chcę zaszczepić na renecie, ale chciałam się upewnić co to za jegomość.

[MIVIBE]

Witam.Suszek,między tymi odmianami największa różnica jest w sile wzrostu,Starking rośnie silnie a Camspur bardzo słabo,pomiędzy nimi jest RedCap o średnim wzroście.Dla mnie z tych trzech najsmaczniejszy jest Starking,ale są jeszcze inne odmiany jak Starkrimson,Zuzi Red.Na smak bardzo duży wpływ ma pogoda ,więc ciężko będzie co roku uzyskać smaczne jabłka.

Pozdrawiam.

[Suszek]

Dziękuję za odpowiedź.

Niesety nie dane mi było nigdy posmakować Starkinga (a trochę go szukałem). Jak byś MIVIBE opisał jego smak? Albo inaczej - czy wszystkie te odmiany (głównie Starking vs Camspur) które wskazałeś smakują tak samo?

Piszesz że różnią się siłą wzrostu. A jak z długowiecznością? Czy dobrze sobie wyobrażam, że Camspur to taka odmiana dla sadowników, o żywotności chomika czy na przydomowej działce pociągnie jak "klasyczna" jabłoń.

I od razu druga kwestia. Powiedzmy że skłoniłbym się ku Starkingowi, a zauważyłem że to dość rzadka odmiana. Znasz jakieś pewne miejsce gdzie można go zdobyć?

[MIVIBE]

Witam.W tym roku jeszcze żadnej z tych trzech odmian nie próbowałam,muszę poczekać aż dojrzeją...w tamtym roku najlepszy był Starking.Co do długowieczności tych odmian,to Camspur i RedCap są u mnie dopiero trzy lata a Starking zaszczepiłam z drzewa od sąsiada,które ma ponad 50-lat.

Pozdrawiam.

[Suszek]

Masz widzę całkiem bogatą kolekcję jabłoni:) Tylko pogratulować. Mi bardziej chodziło o wyobrażenie sobie jak Starking smakuje (twardość, słodkość, kwaskowatość i takie tam) i porównanie do Camspura czyli czegoś co znam.

Co do pozyskania, to mi chyba pozostaje zakup w jednym z miejsc które podają że go mają, zobaczymy.

Mam jeszcze jedno pytanie. Co to znaczy silny wzrost w wypadku Starkinga. Jak duże drzewo to jest (wiem że wiele zależy od podkładki, ale odmiany też mają tu jakąś swoistość). Pytam bo w opisach tam gdzie go oferują piszą, że drzewo nie wyrasta zbyt duże.

[faniczekolady]

Smaku starkinga nie da się opisać słowami
Szczególnie smaczne są duże owoce,w małych owocach czuć goryczke,nie to że zółć odrazu ale trochę drażni.W mojej opinii Camspur jest trochę słodszy od starkinga,nawet mdły momentami,też smaczny ale płaski w smaku.Starking to jabłko z charakterem w smaku!

[MIVIBE]

Właśnie tych słów mi brakowało,by opisać smak Starkinga.Camspur i Red Cap są słodsze ale przez to ich aromat jest inaczej ,,odczuwany'',może w tym roku będzie inaczej...
Co do wielkości,to wśród innych starych drzew Starking jest taki średni ale o mocnych konarach,u siebie szczepiłam na M9 i tu wzrost jest silny.

Pozdrawiam.

[Suszek]

Dziękuję za odpowidź. A jak ze zdrowotnością. Podobno (literatura, internetowe opisy) Starking jest bardzo podatny na parcha jabłoni i odporny na mączniaka. Jakie masz tutaj dośwaidczenia?
Czy Camspur jest pod tym względem bardziej odporny?
Jak to się ma np. do takiego Cortlanda (znam z własnego podwórka i wiem, że jest bardzo podatny na obie choroby)?

[MIVIBE]

Witam.Co do podatności tych odmian na parcha,to w tym roku pomimo braku oprysków,owoce są czyste.W tamtym,z tego co pamiętam,to też z nim nie było problemu,może to zasługa tej słonecznej pogody.Jeśli nadal jesteś zainteresowany tym gatunkiem,to podobno najsmaczniejszą odmianą jabłoni w tej grupie jest JEROMINE.

Pozdrawiam.

[darendarski]

Witam, ostatni raz przesyłam owoc mojej nierozpoznanej Jabłonki.....wczoraj zebrałem większość, wystraszyłem się mrozu -4oC zostawiłem na drzewie tylko 20% jabłek które powiedziały (Ja jeszcze nie!) pozostałe dość lekko zeszły z drzewa. Zdjęcia które przesyłałem wcześniej były dość tendencyjne bo interesowałem się głównie owocami od strony południowo zachodniej po zebraniu wszystkich rumieniec nie jest tak dominujący. Charakterystyczna dla tego jabłka jest pestka wygląda jak wyłuskana pestka słonecznika. Ma też długą i cienką szypułkę. Poniżej zdjęcia z lampą i bez. Jabłka powędrowały do piwniczki jak pojawią się zimowe jabłka na rynku to będę analizował chyba że ktoś teraz rozpozna ?

[darendarski]

Elise ?

[x-a-e]

A rozpoznaje ktoś te jabłuszka? Małe, taki "rumieniec" wręcz różowy, słodkie z lekkim aromatem, bardzo smaczne. Jadłem w połowie września.

[faniczekolady]

Dziękuję za odpowidź. A jak ze zdrowotnością. Podobno (literatura, internetowe opisy) Starking jest bardzo podatny na parcha jabłoni i odporny na mączniaka. Jakie masz tutaj dośwaidczenia?
Czy Camspur jest pod tym względem bardziej odporny?
Jak to się ma np. do takiego Cortlanda (znam z własnego podwórka i wiem, że jest bardzo podatny na obie choroby)?

Mam 3 drzewa starkinga i prawie nigdy go nie pryskam na parcha.Jednego roku wyjdzie mi czysty w 90% a innego już będzie wyraźnie zgrzybiały hehe
No ale przy niemal zerowej ochronie mniej więcej co drugi rok mam czyste owoce,nie jest źle.