Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
- 
				DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Super kotki , ten w słoneczku wygrzewający się jest świetny. Marcinki piękne u mnie pojedynczo rozkwitają a chryzantemy raptem dwie rozkwitły. Noce są naprawdę zimne, czas likwidować warzywniak , pomidorki na okno, ogórki zobaczę , w zeszłym tygodniu jeszcze michę miałam, nie wiem co z burakami robić, właśnie gotuję kolejny gar, a jeszcze tyle w grządkach.
			
			
									
						
										
						- lora
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10624
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
 Maryś  mam nadzieję że już wróciłaś z ogródka.
 Maryś  mam nadzieję że już wróciłaś z ogródka.Kicie śliczne .
A u mnie Michałki dopiero nieśmiało mają zamiar kwitnąć a Belamkanda ma zamknięte nasionka.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Ojej to ja tu dzisiaj jeszcze nie byłam  wybaczcie ale pochłonęły mnie przetwory
  wybaczcie ale pochłonęły mnie przetwory  
 
Witaj Sławku!
Coś Cię zgubiłam, ale obiecuję po przerobieniu darów sadu i pól poprawę Dziękuję
 Dziękuję  
 
Ewciu niestety dzisiaj tylko kuchnia i co najwyżej taras mnie gościł. Na okrągło obieram, kroję, gotuję, wekuję i nie wiadomo co jeszcze Jutro co prawda jakaś wizyta mnie czeka ale po południu barbula jedna zostanie posadzona, a co zrobić z mazusem, bo on też bardzo delikatny
  Jutro co prawda jakaś wizyta mnie czeka ale po południu barbula jedna zostanie posadzona, a co zrobić z mazusem, bo on też bardzo delikatny  gdzie u Ciebie rośnie?
  gdzie u Ciebie rośnie?
Martusiu mnie wkręciła kuchnia, już mam dzisiaj kompletnie dość, jabłka myślałam że się skończyły a tu kolejne dwa kosze spadły Suszę, obieram na szczęście wpadła córka więc jej wcisnęłam worek obranych jabłuszek ...niech ich już nie widzę
  Suszę, obieram na szczęście wpadła córka więc jej wcisnęłam worek obranych jabłuszek ...niech ich już nie widzę  miałam robić strudel, ale przecież dzisiaj robię sery  i tak mi dzień przeleciał. Tobie pewnie też więc wkrótce pójdę spać czego i Tobie życzę i buziaki przesyłam
  miałam robić strudel, ale przecież dzisiaj robię sery  i tak mi dzień przeleciał. Tobie pewnie też więc wkrótce pójdę spać czego i Tobie życzę i buziaki przesyłam  
 
Dario dziękuję Ci bardzo astry jeszcze będą inne, czekam na te różowe typu stokrotka, a i nowe od Jadzi
  astry jeszcze będą inne, czekam na te różowe typu stokrotka, a i nowe od Jadzi  Jarzmianka kwitnie cały sezon i zaczyna się chyba wysiewać ?  Pierwiosnka posiałam z nasion a akcji wiosnę zeszłego roku. W tym na wiosnę posadziłam małe roślinki a przez lato urosły wielkie kapusty i zarastają rośliny więc je rozdaję a nie wiem czy wszystkie są w jednym kolorze
  Jarzmianka kwitnie cały sezon i zaczyna się chyba wysiewać ?  Pierwiosnka posiałam z nasion a akcji wiosnę zeszłego roku. W tym na wiosnę posadziłam małe roślinki a przez lato urosły wielkie kapusty i zarastają rośliny więc je rozdaję a nie wiem czy wszystkie są w jednym kolorze  Świetnie zapamiętałaś imię naszego pupila
  Świetnie zapamiętałaś imię naszego pupila  Uwielbiam obserwować koty to dużo lepsze niż TV
  Uwielbiam obserwować koty to dużo lepsze niż TV  
 
Dorotko ja też już większość pomidorów mam w domu papryki też. Wykopałam buraki i ugotowałam a dzisiaj nastawiłam dwie sałatki z papryką i tylko z cebulką i czosnkiem. Jutro złożę do słoików...znowu kuchnia Marcinki a właściwie astry nowobelgijskie w pełni kwitnienia ku uciesze motyli i innych bzyków
  Marcinki a właściwie astry nowobelgijskie w pełni kwitnienia ku uciesze motyli i innych bzyków  Marcinki - jeszcze chyba mam kilka nie rozwiniętych, a astry zaczynają i tu liczę na różne niespodzianki
  Marcinki - jeszcze chyba mam kilka nie rozwiniętych, a astry zaczynają i tu liczę na różne niespodzianki   Koty ...wiadomo
  Koty ...wiadomo  
 
Misiu ogród już tylko do 19, bo potem jest ciemno, ale dzisiaj radzi sobie sam, bo robiłam co innego chociaż nierozerwalnie związanego z ogrodem. Jednak jak widzę leżące jabłka, albo M z koszykiem czegoś tam to rzednie mi mina 
 
Życzę Wam kolorowych snów
			
			
									
						
										
						 wybaczcie ale pochłonęły mnie przetwory
  wybaczcie ale pochłonęły mnie przetwory  
 Witaj Sławku!
Coś Cię zgubiłam, ale obiecuję po przerobieniu darów sadu i pól poprawę
 Dziękuję
 Dziękuję  
 Ewciu niestety dzisiaj tylko kuchnia i co najwyżej taras mnie gościł. Na okrągło obieram, kroję, gotuję, wekuję i nie wiadomo co jeszcze
 Jutro co prawda jakaś wizyta mnie czeka ale po południu barbula jedna zostanie posadzona, a co zrobić z mazusem, bo on też bardzo delikatny
  Jutro co prawda jakaś wizyta mnie czeka ale po południu barbula jedna zostanie posadzona, a co zrobić z mazusem, bo on też bardzo delikatny  gdzie u Ciebie rośnie?
  gdzie u Ciebie rośnie?Martusiu mnie wkręciła kuchnia, już mam dzisiaj kompletnie dość, jabłka myślałam że się skończyły a tu kolejne dwa kosze spadły
 Suszę, obieram na szczęście wpadła córka więc jej wcisnęłam worek obranych jabłuszek ...niech ich już nie widzę
  Suszę, obieram na szczęście wpadła córka więc jej wcisnęłam worek obranych jabłuszek ...niech ich już nie widzę  miałam robić strudel, ale przecież dzisiaj robię sery  i tak mi dzień przeleciał. Tobie pewnie też więc wkrótce pójdę spać czego i Tobie życzę i buziaki przesyłam
  miałam robić strudel, ale przecież dzisiaj robię sery  i tak mi dzień przeleciał. Tobie pewnie też więc wkrótce pójdę spać czego i Tobie życzę i buziaki przesyłam  
 Dario dziękuję Ci bardzo
 astry jeszcze będą inne, czekam na te różowe typu stokrotka, a i nowe od Jadzi
  astry jeszcze będą inne, czekam na te różowe typu stokrotka, a i nowe od Jadzi  Jarzmianka kwitnie cały sezon i zaczyna się chyba wysiewać ?  Pierwiosnka posiałam z nasion a akcji wiosnę zeszłego roku. W tym na wiosnę posadziłam małe roślinki a przez lato urosły wielkie kapusty i zarastają rośliny więc je rozdaję a nie wiem czy wszystkie są w jednym kolorze
  Jarzmianka kwitnie cały sezon i zaczyna się chyba wysiewać ?  Pierwiosnka posiałam z nasion a akcji wiosnę zeszłego roku. W tym na wiosnę posadziłam małe roślinki a przez lato urosły wielkie kapusty i zarastają rośliny więc je rozdaję a nie wiem czy wszystkie są w jednym kolorze  Świetnie zapamiętałaś imię naszego pupila
  Świetnie zapamiętałaś imię naszego pupila  Uwielbiam obserwować koty to dużo lepsze niż TV
  Uwielbiam obserwować koty to dużo lepsze niż TV  
 Dorotko ja też już większość pomidorów mam w domu papryki też. Wykopałam buraki i ugotowałam a dzisiaj nastawiłam dwie sałatki z papryką i tylko z cebulką i czosnkiem. Jutro złożę do słoików...znowu kuchnia
 Marcinki a właściwie astry nowobelgijskie w pełni kwitnienia ku uciesze motyli i innych bzyków
  Marcinki a właściwie astry nowobelgijskie w pełni kwitnienia ku uciesze motyli i innych bzyków  Marcinki - jeszcze chyba mam kilka nie rozwiniętych, a astry zaczynają i tu liczę na różne niespodzianki
  Marcinki - jeszcze chyba mam kilka nie rozwiniętych, a astry zaczynają i tu liczę na różne niespodzianki   Koty ...wiadomo
  Koty ...wiadomo  
 Misiu ogród już tylko do 19, bo potem jest ciemno, ale dzisiaj radzi sobie sam, bo robiłam co innego chociaż nierozerwalnie związanego z ogrodem. Jednak jak widzę leżące jabłka, albo M z koszykiem czegoś tam to rzednie mi mina
 
 Życzę Wam kolorowych snów

Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu, pisałaś że do przetworów używasz octu jabłkowego czy do korniszonów również ???
			
			
									
						
							Pozdrawiam Renia
			
						- 
				plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu, na ile zim Ty te wszystkie przetwory przygotowujesz? A może jakiś kataklizm się szykuje, a ja nic o tym nie wiem?   
   
 
A tak już całkiem poważnie: widzę, że bardzo dużo przetworów robisz. Domyślam się, że nie tylko dla siebie.
Powodzenia w pracy, ale nie przemęczaj się, bo odpocząć też czasem trzeba.
Jak to mawiał mój tato: "Módl się i pracuj, garb ci sam urośnie".
Dobrej nocy, Maryś. 
  
			
			
									
						
										
						 
   
 A tak już całkiem poważnie: widzę, że bardzo dużo przetworów robisz. Domyślam się, że nie tylko dla siebie.
Powodzenia w pracy, ale nie przemęczaj się, bo odpocząć też czasem trzeba.
Jak to mawiał mój tato: "Módl się i pracuj, garb ci sam urośnie".
Dobrej nocy, Maryś.
 
  
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Reniu akurat korniszonów nie robię, bo u mnie nie bardzo lubią. Jedynie kiszę ogórki. Dzisiaj robiłam paprykę i buraczki jedynie z octem jabłkowym, bo spirytusowy zużyłam do ratowania spalonego garnka (nie przeze mnie  ) Otworzyłam sałatkę szwedzką na samym occie jabłkowym  i była pyszna
 ) Otworzyłam sałatkę szwedzką na samym occie jabłkowym  i była pyszna  Daję mniej więcej jak jest w przepisie 10 % to dwa razy tyle.
  Daję mniej więcej jak jest w przepisie 10 % to dwa razy tyle.
Lucynko toż ja jak poczytałam, że Ty robisz przetwory i cały dzień Cię nie będzie to szybko poleciałam w ogród wyzbierałam co się dało i dalej do słoików pakować 
 
Przerabiam wszystko nic nie wyrzucam na kompost taka już jestem Oczywiście mam kilka gąb co chętnie wezmą i zjedzą
  Oczywiście mam kilka gąb co chętnie wezmą i zjedzą   Mam koleżanki i jak się odwiedzamy to sobie dajemy swoje specjały. Nigdzie nie chodzę z pustą ręką
  Mam koleżanki i jak się odwiedzamy to sobie dajemy swoje specjały. Nigdzie nie chodzę z pustą ręką  
 
A garb to mi z przodu rośnie tak poniżej serca Śpij spokojnie
   Śpij spokojnie   
  
			
			
									
						
										
						 ) Otworzyłam sałatkę szwedzką na samym occie jabłkowym  i była pyszna
 ) Otworzyłam sałatkę szwedzką na samym occie jabłkowym  i była pyszna  Daję mniej więcej jak jest w przepisie 10 % to dwa razy tyle.
  Daję mniej więcej jak jest w przepisie 10 % to dwa razy tyle.Lucynko toż ja jak poczytałam, że Ty robisz przetwory i cały dzień Cię nie będzie to szybko poleciałam w ogród wyzbierałam co się dało i dalej do słoików pakować
 
 Przerabiam wszystko nic nie wyrzucam na kompost taka już jestem
 Oczywiście mam kilka gąb co chętnie wezmą i zjedzą
  Oczywiście mam kilka gąb co chętnie wezmą i zjedzą   Mam koleżanki i jak się odwiedzamy to sobie dajemy swoje specjały. Nigdzie nie chodzę z pustą ręką
  Mam koleżanki i jak się odwiedzamy to sobie dajemy swoje specjały. Nigdzie nie chodzę z pustą ręką  
 A garb to mi z przodu rośnie tak poniżej serca
 Śpij spokojnie
   Śpij spokojnie   
  
- 
				JagiS
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu!
Jakimś szyfrem z Renią gadasz ?
?
A te Twoje słoiki niedługo zmienią znane powiedzonko na takie:
Będzie ostra zima, bo Marysia wszystko w słoiki pakuje .
.
Buziaki w occie -
  -   Jagi
  Jagi
			
			
									
						
										
						Jakimś szyfrem z Renią gadasz
 ?
?A te Twoje słoiki niedługo zmienią znane powiedzonko na takie:
Będzie ostra zima, bo Marysia wszystko w słoiki pakuje
 .
.Buziaki w occie
 -
  -   Jagi
  Jagi- Maska
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Jaguś Droga Strażniczko Ojczystego Języka!
Już poprawiłam, chociaż jestem tak zmęczona że poprawiam w kółko wszystkie słowa uff!
Jak sama wiesz klęski urodzaju nie zdarzają się co roku 
 
I ja Ci przesyłam kiszonego całusa!
			
			
									
						
										
						Już poprawiłam, chociaż jestem tak zmęczona że poprawiam w kółko wszystkie słowa uff!
Jak sama wiesz klęski urodzaju nie zdarzają się co roku
 
 I ja Ci przesyłam kiszonego całusa!

- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu, chyba faktycznie zima ostra będzie, bo ja też w tym roku narobiłam tyle przetworów, jak dawno nie.  
 
Ale już koniec, bo piwnica zapchana. I tak trzeba będzie wydać z połowę, bo nie zjemy, ale jest komu.
Do barbuli podchodziłam kilka razy, ale za każdym razem nie bawiła u mnie długo. Dokupiłam sobie za to trzmielinę uświęconą.
Dobrego dnia.
			
			
									
						
							 
 Ale już koniec, bo piwnica zapchana. I tak trzeba będzie wydać z połowę, bo nie zjemy, ale jest komu.
Do barbuli podchodziłam kilka razy, ale za każdym razem nie bawiła u mnie długo. Dokupiłam sobie za to trzmielinę uświęconą.
Dobrego dnia.

Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
			
						W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- 
				koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu,mnie też już przebiera z tymi zaprawami i też bardzo nie lubię niczego niszczyć i wyrzucać,zaraz idę zbierać maliny,potem derenie i gruszek tyle i jabłek ,nie nadążam ,a w ogrodzie też chciałoby się coś zrobić ,wczoraj posadziłam na rabacie przy ścieżce białe tulipany ,hiacynty ,krokusy narcyzy,ale jeszcze mam kupione tulipany w różnych odcieniach różu ,burgundu ,bieli na rabatę przed domem i nie mam czasu zasadzić ,a już zaczynają się grzyby,jak to wszystko pogodzić ,wczoraj tak padłam ,że już wieczór nie potrafiłam nic pisać,pozdrawiam i miłego dnia życzę 
			
			
									
						
										
						
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu jak dobrze, ze nie tylko ja nie nadążam z przetworami  
 
Muszę spróbować wykorzystać ocet jabłkowy bo zrobiłam z papierówek, ale jeszcze nie używałam a pachnie całkiem przyjemnie
 a pachnie całkiem przyjemnie  
 
Faktycznie w zeszłym roku urodzaju nie było, słoiki stały puste jesienią, a teraz mam ostatnie dwa i jeden duży 5 litrowy ale na niego czeka kapusta z działki do zkszenia
  i jeden duży 5 litrowy ale na niego czeka kapusta z działki do zkszenia 
			
			
									
						
							 
 Muszę spróbować wykorzystać ocet jabłkowy bo zrobiłam z papierówek, ale jeszcze nie używałam
 a pachnie całkiem przyjemnie
 a pachnie całkiem przyjemnie  
 Faktycznie w zeszłym roku urodzaju nie było, słoiki stały puste jesienią, a teraz mam ostatnie dwa
 i jeden duży 5 litrowy ale na niego czeka kapusta z działki do zkszenia
  i jeden duży 5 litrowy ale na niego czeka kapusta z działki do zkszenia 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
			
						Moje zielone zakręcenie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu  , przerabiasz w słoiczki, to dobrze, zima jak znalazł, wszystko pyszne będzie, ja niestety od lekarza, do lekarza, a w między czasie działka i słoiki, doba za krótka dla mnie, buziaki przesyłam
 , przerabiasz w słoiczki, to dobrze, zima jak znalazł, wszystko pyszne będzie, ja niestety od lekarza, do lekarza, a w między czasie działka i słoiki, doba za krótka dla mnie, buziaki przesyłam 
			
			
									
						
										
						 , przerabiasz w słoiczki, to dobrze, zima jak znalazł, wszystko pyszne będzie, ja niestety od lekarza, do lekarza, a w między czasie działka i słoiki, doba za krótka dla mnie, buziaki przesyłam
 , przerabiasz w słoiczki, to dobrze, zima jak znalazł, wszystko pyszne będzie, ja niestety od lekarza, do lekarza, a w między czasie działka i słoiki, doba za krótka dla mnie, buziaki przesyłam 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Dobry wieczór!
Dzisiaj dzień przeleciał nawet nie wiem kiedy, ale to z powodu wyjazdu do Krakowa, a teraz jak się wraca to zaraz wieczór Po powrocie był c.d. słoiczkowania.
 Po powrocie był c.d. słoiczkowania.
Marysiu nie dopuszczam myśli do srogiej zimy, raczej mamy obfite plonu, bo lato było upalne i owoców sporo, pomidory nie chorowały, a papryka lubi ciepło i rosła jak na drożdżach 
 
Ciekawa jestem czy moja barbula zadomowi się, bo widziałam ją w innych ogrodach i jakoś sobie radzi, a Ewa pisze że nawet jej się wysiewa 
 
Martusiu sadzić cebule możesz do października więc nie martw się teraz zbieraj grzybki i maliny, tylko to są wszystko prace czasochłonne ...a że padamy zmęczone to dobrze, bo śpimy jak niemowlęta
 ...a że padamy zmęczone to dobrze, bo śpimy jak niemowlęta  Dobrego wieczoru i nie przemęczaj się
 Dobrego wieczoru i nie przemęczaj się   
 
Julciu ja jakoś co roku mam co pakować do słoików i jak nie z ogrodu to jadę na targ i kupuję Jeszcze bardzo chciałabym zrobić powidła ale nie wiem czy mi się uda kupić dobre śliwki
  Jeszcze bardzo chciałabym zrobić powidła ale nie wiem czy mi się uda kupić dobre śliwki  Kapusta mi nie rośnie jedynie chyba jakieś trzy włoskie, ale będę kupować i kisić na bieżąco bo podobno przez susze jest droga
 Kapusta mi nie rośnie jedynie chyba jakieś trzy włoskie, ale będę kupować i kisić na bieżąco bo podobno przez susze jest droga  Ocet jabłkowy jest bardzo zdrowy więc wszędzie gdzie trzeba coś zakwasić to go dodaję. Ja jeszcze sporo zużywam do sera ricotta dając zamiast spirytusowego
  Ocet jabłkowy jest bardzo zdrowy więc wszędzie gdzie trzeba coś zakwasić to go dodaję. Ja jeszcze sporo zużywam do sera ricotta dając zamiast spirytusowego  
 
Iwonko ze Srebrnego Gaju nie chyba nie będzie ciężkiej zimy, a myszy buszują bo jak trochę popadało to były w stanie w mojej glinie wydrążyć korytarz wcześniej łamały sobie pazurki
  wcześniej łamały sobie pazurki  
 
Iwonko Kochana dalej lekarze ile Ty się biedna najeździsz w tym roku, no trudno słoiczki zapełnisz za rok, a masz w tym roku swoje figi?
 ile Ty się biedna najeździsz w tym roku, no trudno słoiczki zapełnisz za rok, a masz w tym roku swoje figi?
Ale po ogrodzie musiałam pospacerować i nawet zaszłam daleko w pole 
 

Rosną melony ale czy zdążą dojrzeć?



Napotkałam taki słodki widoczek!

A w ogrodzie...





I taki średniego wzrostu!

pierwszy raz owocuje milin



Miłego wieczoru!
			
			
									
						
										
						Dzisiaj dzień przeleciał nawet nie wiem kiedy, ale to z powodu wyjazdu do Krakowa, a teraz jak się wraca to zaraz wieczór
 Po powrocie był c.d. słoiczkowania.
 Po powrocie był c.d. słoiczkowania.Marysiu nie dopuszczam myśli do srogiej zimy, raczej mamy obfite plonu, bo lato było upalne i owoców sporo, pomidory nie chorowały, a papryka lubi ciepło i rosła jak na drożdżach
 
 Ciekawa jestem czy moja barbula zadomowi się, bo widziałam ją w innych ogrodach i jakoś sobie radzi, a Ewa pisze że nawet jej się wysiewa
 
 Martusiu sadzić cebule możesz do października więc nie martw się teraz zbieraj grzybki i maliny, tylko to są wszystko prace czasochłonne
 ...a że padamy zmęczone to dobrze, bo śpimy jak niemowlęta
 ...a że padamy zmęczone to dobrze, bo śpimy jak niemowlęta  Dobrego wieczoru i nie przemęczaj się
 Dobrego wieczoru i nie przemęczaj się   
 Julciu ja jakoś co roku mam co pakować do słoików i jak nie z ogrodu to jadę na targ i kupuję
 Jeszcze bardzo chciałabym zrobić powidła ale nie wiem czy mi się uda kupić dobre śliwki
  Jeszcze bardzo chciałabym zrobić powidła ale nie wiem czy mi się uda kupić dobre śliwki  Kapusta mi nie rośnie jedynie chyba jakieś trzy włoskie, ale będę kupować i kisić na bieżąco bo podobno przez susze jest droga
 Kapusta mi nie rośnie jedynie chyba jakieś trzy włoskie, ale będę kupować i kisić na bieżąco bo podobno przez susze jest droga  Ocet jabłkowy jest bardzo zdrowy więc wszędzie gdzie trzeba coś zakwasić to go dodaję. Ja jeszcze sporo zużywam do sera ricotta dając zamiast spirytusowego
  Ocet jabłkowy jest bardzo zdrowy więc wszędzie gdzie trzeba coś zakwasić to go dodaję. Ja jeszcze sporo zużywam do sera ricotta dając zamiast spirytusowego  
 Iwonko ze Srebrnego Gaju nie chyba nie będzie ciężkiej zimy, a myszy buszują bo jak trochę popadało to były w stanie w mojej glinie wydrążyć korytarz
 wcześniej łamały sobie pazurki
  wcześniej łamały sobie pazurki  
 Iwonko Kochana dalej lekarze
 ile Ty się biedna najeździsz w tym roku, no trudno słoiczki zapełnisz za rok, a masz w tym roku swoje figi?
 ile Ty się biedna najeździsz w tym roku, no trudno słoiczki zapełnisz za rok, a masz w tym roku swoje figi?Ale po ogrodzie musiałam pospacerować i nawet zaszłam daleko w pole
 
 
Rosną melony ale czy zdążą dojrzeć?



Napotkałam taki słodki widoczek!

A w ogrodzie...





I taki średniego wzrostu!

pierwszy raz owocuje milin



Miłego wieczoru!
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu! Dzięki za odpowiedź, muszę sprawdzić czy taka zalewa przyjmie się w mojej kuchni. A o co chodzi z tym szyfrem, czy uwagi Jagis dotyczą naszej rozmowy? Jakoś nie zrozumiałam.
			
			
									
						
							Pozdrawiam Renia
			
						- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
O, a ja nawet nie wiedziałam, że do ricotty dodaje się octu  
   
 
U mnie też kapusta nie rośnie, no czegoś zapewne nie wiem o jej uprawie.
A wszelkie gryzonie to się niestety namnożyły i buszują na całego, ostatnio u nas to jedna mysz i jeden nornik w pobliżu mnie do norki smyknęły. A i w sierpniu widywałam jak gdzieś migały.
			
			
									
						
										
						 
   
 U mnie też kapusta nie rośnie, no czegoś zapewne nie wiem o jej uprawie.
A wszelkie gryzonie to się niestety namnożyły i buszują na całego, ostatnio u nas to jedna mysz i jeden nornik w pobliżu mnie do norki smyknęły. A i w sierpniu widywałam jak gdzieś migały.







 
 
		
