Wysiew orzecha laskowego

Drzewa owocowe
mwojt
100p
100p
Posty: 109
Od: 18 wrz 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Akurat z orzecha laskowego przeważnie wyrastają dobrze owocujące drzewka. Mam dwie siewki orzecha laskowego, mają duże owoce i dobrze plonują. Wydaje mi się że lepiej jednak siać orzechy z profesjonalnej plantacji bo pojedyncze drzewka pewnie częściej zapylają się leśnymi orzechami.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8108
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Seedkris, mam 21 orzeszków do posadzenia, dwie odmiany zapylające się nawzajem, są to-większy Grimo HybridH3R17P02 i malutki Arbor Day Hybrid #3. Otrzymałam je z uniwersytetu stanowego Rutgers podczas wielkiego smakowania pomidorów. Będę je stratyfikować od października do marca. Czy wsadzając po jednym orzeszku w marcu do doniczek (jak dużych? 1 litrowe wystarczą?) trzeba lekko rozbić łupinę tak by była tylko pęknięta, czy wyłuskać, czy w ogóle nic nie robić i same sobie poradzą? Nie sadziłam nigdy orzeszków, same wyrastały na działce w Polsce. Tutaj zdecydowanie odradzili wsadzanie do ziemi na zimę, bo wiewiórki, a jest ich tu mnóstwo, wyczuwają i je wygrzebują. Podpowiedz, proszę, bo nie chcę nic popsuć :D
Pozdrawiam! Gienia.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Też jestem ciekawy bo te chcę rozmnożyć http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p5341124 , miejsca mam dużo niczym nie ryzykuję, co wyrośnie to wyrośnie.
Ja wyjąłem z łupiny, teraz lekko je podsuszam i chcę włożyć do torfu kwaśnego z piaskiem i do lodówki. Bezpośrednio w ziemi stratyfikować nie będę, bo mi je zaraz coś zeżre.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8108
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Te orzechy, które pokazałeś w tamtym wątku są długie, lekko spłaszczone i tarczkę mają praktycznie na szerokość orzecha. Masz je z sadu towarowego i to było w sierpniu? Tak wcześnie dojrzewa chyba tylko Lamberta biały (jest wydłużony) bo pod koniec sierpnia. Takie wydłużone owoce ma też Cosford ( dojrzewa w połowie IX) i Webba Cenny (dojrzewa pod koniec IX). A może to był sadek amatorski, ot, taki przydomowy? Poszperaj w necie, są szczegółowe opisy owocu, może coś dopasujesz.
Pozdrawiam! Gienia.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Gienia teraz na dniach je przywiozłem prosto z sadu towarowego, świeżo zrywane.
Nie są spłaszczone. Wyglądają jak wielkie żołędzie, zauważ, mają min 3 cm długości i wypełniają łupinę do pełna, juz googlowałem i nic, Webba Cenny jest mniejszy.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8108
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

aha, a widziałeś okrywę? Cała zakrywała orzecha? Bo to też jest cechą odmianową. Zresztą co by to nie było sadź i już, niczym nie ryzykujesz, powodzenia ;:333
Pozdrawiam! Gienia.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Okrywy zielonej nie widziałem, były już w skrzynkach. Wewnątrz orzech jest czysty, po wyjęciu ze skorupy nie ma takich brązowych nitek/skórki czy jak to się nazywa. No i smaczny. Posadzę, co mi tam

Tylko podpinam się pod Twoje pytanie - jak.
Awatar użytkownika
klakier7
200p
200p
Posty: 356
Od: 21 cze 2014, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Orzechy leszczyny wysiewamy do gruntu późną jesienią,lub wczesną wiosną po poddaniu ich procesowi stratyfikacji(poddajemy je działaniu niskiej temperatury od 0-8 stopni C,najlepiej od 2 do 4 stopni C w wilgotności 90 % przez okres około 90 dni).Wysiewamy je na głębokość 4-5 cm,jesienią stosujemy dodatkowe okrycie z liści, pociętej słomy lub stosujemy dodatkowa warstwę gleby.Okrycie to rozgarniamy gdy orzechy zaczną kiełkować.Gruba skorupa orzechów może stanowić przeszkodę w kiełkowaniu,wtedy orzechy kiełkują następnego roku,gdy skorupa się osłabi.Osłabić skorupę możemy sami-zmniejszyć jej grubość np przy użyciu pilnika.Natomiast nie polecam jej rozłupywania,niszczymy w ten sposób naturalną barierę przed patogenami.Pozdrawiam klakier.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

klakier7 pisze:Osłabić skorupę możemy sami-zmniejszyć jej grubość np przy użyciu pilnika.Natomiast nie polecam jej rozłupywania,niszczymy w ten sposób naturalną barierę przed patogenami.Pozdrawiam klakier.
A ja jestem coraz większym zwolennikiem wyjmowania nasion z łupiny. Można sprawdzić w jakim stanie jest nasiona, czy nie ma robali itd. A ziemię do stratyfikacji odkażam chemią
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8108
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Studenci (prawdopodobnie, bo młodzi byli), którzy rozdawali orzechy, polecali stratyfikować w suchym mchu. Nie mam w ogóle takiego mchu, nawet świeżego. Owinę chyba orzechy w ręcznik papierowy i w papierowej torebce przetrzymam w lodówce. Mam jeszcze do stratyfikacji 30 nasion róży ( rosa rugosa), włożę też do tej torebki. A może pociąć słomę na sieczkę, akurat słomę mam. Może to w jakimś zamkniętym pojemniku plastykowym przechowywać?
Pozdrawiam! Gienia.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Gienia do stratyfikacji zalecany jest kwaśny jak najdrobniejszy torf i piasek w proporcjach 1:1. Do tej wilgotnej (nie mokrej ) mieszanki daje się nasiona objętościowo 4:1(nasiona). Ja trzymam w woreczku strunowym w lodówce
Na podstawie tej publikacji na str 351 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p5307383

A na stronie 353 (model 4) jest stratyfikacja nasion róży - trochę inaczej niż orzech.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3969
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Nie prościej teraz wysiać do gruntu?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8108
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Niestety, nie prościej. U nas jest mnóstwo wiewiórek, wygrzebują orzeszki. Tą leszczyną będziemy obsadzać luki w szpalerze wyłamanych przez huragan Sandy sosen wokól całej posesji. Oczywiście po wewnętrznej stronie ogrodzenia. Po zewnętrznej stronie płotu będzie sadzona róża- tak by sarny dostępu nie miały, a wierzcie mi baaaardzo lubią zgryzać leszczynę, zresztą pąki róży też lubią. Wiadomo, przy tylu wiewiórach (bezczelne okropnie) orzechów będzie niewiele, myślę jednak, że coś tam dla nas też skapnie.
Pozdrawiam! Gienia.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
klakier7
200p
200p
Posty: 356
Od: 21 cze 2014, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Do stratyfikacji orzechów laskowych możemy użyć; wilgotnego piasku rzecznego,piasku zmieszanego z miałem torfowym,trocin z piaskiem lub torfem albo samego torfu.Można też użyć wilgotnego mchu.Słoma to zły pomysł ponieważ jest źródłem wielu patogenów.Pozdrawiam klakier.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8108
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Wysiew orzecha laskowego

Post »

Trocin nie mam, mam za to sporo zrębków sosnowych z rozdrabniarki do gałęzi ( wysypane pod sosny), piasek tylko taki żółty z piaskownicy dla dzieci- to chyba nie rzeczny a z plaży. Radzisz klakier odwrotnie robić niż ci studenci, którzy orzeszki rozdawali. Oni polecali suchy mech. No i jestem w kropce. Na coś muszę się zdecydować bo październik na karku. Czyli koniecznie musi być wilgotne a nie suche i by w lodówce nie wyschło wsadzić do pojemnika a nie do papierowej torebki? Czyli kontrolować wilgotność w trakcie stratyfikacji? Nie mogę nic schrzanić bo drugi raz takich orzechów już mieć nie będę. Z kolei w przesyłce z nasionami róży jest króciutka informacja by przechować do wiosny w lodówce (i wyraźnie podkreślone- nie w zamrażalniku) - tyle i tylko tyle.
Pozdrawiam! Gienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”