Jaką macie dziś pogodę ogrodnicy?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Zablokowany
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7398
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie taka sucha ziemia ,że to co wzeszło wześniej ,w miejscu, a to co posiane nie wschodzi :? Kiedy zawita do nas deszcz?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13982
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Dokładnie. ;:145 Gdzie ten deszcz, co miał niby padać. Pogoda super. Słonecznie, ciepło, jednak przydałabu się całonocna ulewa. Bez tego nie mam po co wchodzićna działkę. ;:185

Porażka. A sezon niby ma być deszczowy. Czyli będzie podobnie jak w zeszłym roku. Jak zacznie padać około połowy maja, to ziemua nie przeschnie nawet z wierzchu przez dwa miesiące.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie sucho i codziennie przymrozki. Bób to jakoś znosi. Gdzie te deszcze?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
krysia67
200p
200p
Posty: 265
Od: 22 sty 2013, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko Biała /śląskie/

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Podobnie jak i u mnie.
Bez deszczu, a w nocy przymrozki.



pozdrawiam
Krystyna
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Tak samo u mnie, w związku z tym zacząłem podlewać...
x-s-D
---
Posty: 774
Od: 17 mar 2014, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Z dwojga złego lepszy przymrozek bez deszczu niż najpierw deszcz a po nim przymrozek.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13982
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Deszcz, a później przymrozek, to jakoś nie widzę. Jakby śnieg z deszczem, to co innego.


A jak tam zapowiadają się ogrodnicy? Jakie temperatury nocne zapowiadają?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

slowianka75D pisze:Z dwojga złego lepszy przymrozek bez deszczu niż najpierw deszcz a po nim przymrozek.
Roślina o suchych liściach szybciej zmarznie niż z mokrymi liśćmi. Wynika to ze zjawiska fizycznego, że woda zamarzając oddaje ciepło.
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Nie w temacie,ale tak uratowałem kiedyś brzoskwinię o 3 w nocy robiąc jej prysznic.Kwiatki nie zmarzły(nie wszystkie).Rano drzewko było pokryte lodem jak szkliwo i to je uratowało. ;:306 ;:306
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

A odmarzanie nie może być gwałtowne bo gwałtowne odmarznięcie zrobi więcej szkody niż jej przymrożenie.

Prawda? :wit
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Reasumując ostatni miesiąc stwierdzam, że deszcz padał 1 raz w ciągu ostatnich 30 dni i to tylko godzinę i słabo.
Efekt jest taki, że ziemia pod pomidorami mi pęka a ogródek podlewam codziennie a mimo to wszystko schnie.
Nie nadążam podlewać :?
Jedyny plus z tego taki, że żadne choroby grzybowe nie przyplątały się do roślin. Mam za to plagę wciornastków i przędziorków z którymi walczę i raczej polegnę :?
Pozdrawiam,
Kasia
Awatar użytkownika
Elfia
500p
500p
Posty: 518
Od: 1 kwie 2014, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopom.
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Pogoda dała się we znaki w tym roku.
Mnie akurat ciepełko nie przeszkadzało, bo upałów nie było, w przeciwieństwie do większości kraju. Za to brak deszczu jest odczuwalny. U mnie też padało raz i to tyle, co nic, ledwie ziemia się zwilżyła. Trzeba podlewać, żeby cokolwiek urosło. Pomaga ściółkowanie, ale już nawet natka pietruszki i marchewki się pokłada z braku wody. Bez ściółki byłoby naprawdę trudno przetrwać suszę, a tak całkiem długo warzywa utrzymały wilgotną glebę.

Bardzo zimny tydzień po połowie lipca był katastrofą. Pomidory przestały zawiązywać owoce, a te które zawiązały się dzięki opryskowi borasolem nie rosły i do końca zostały maleńkie, niczym łepek od szpilki. Niewiele odmian zawiązało owoce w tych warunkach. Do tego cała reszta upraw dosłownie stanęła w miejscu i parę dni trwało zanim cokolwiek zaczęło rosnąć. Dosłownie jakby rośliny musiały się ogrzać na nowo, zebrać w sobie i dopiero zaczęły rosnąć. Przez to mam widocznie spóźnione plony wielu warzyw.
Generalnie pogoda nas nie rozpieszcza przez ostatnie dwa miesiące i aż strach pomyśleć co będzie za rok. Mamy raz suszę, raz całe tygodnie deszczu. Co roku ze skrajności w skrajność ;:219
ogrodowo
Zapraszam :-)
Awatar użytkownika
iwa3028
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 29 mar 2012, o 16:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielce-Chęciny-Jaskinia Raj

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Dzisiaj po raz pierwszy termometr u mnie o 7.00 pokazał 0 stopni ;:111 . Wczoraj było troszke cieplej bo 3,3 :)
Awatar użytkownika
Irek6820
200p
200p
Posty: 306
Od: 8 lut 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie w nocy było 3*C :shock:
zielonaplaneta
200p
200p
Posty: 389
Od: 7 gru 2014, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

iwa3028 pisze:Dzisiaj po raz pierwszy termometr u mnie o 7.00 pokazał 0 stopni ;:111 . Wczoraj było troszke cieplej bo 3,3 :)

U nas jest takie powiedzenie jak wieje silny mroźny wiatr to się mówi,że piździ jak w Kieleckim :wit To by się zgadzało bo na Dolnym Śląsku było 8-9 stopni nad ranem . Dzisiaj zebrałem wiadro 30L pomidorów i jeszcze około 100-150L na oko wisi na krzakach ;:3
Zablokowany

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”