Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Rapsody przecudna, przesadzaj i ratuj ją, masz jeszcze sliczną taka dwukolorową . W ogóle masz piękne róże i bajkowy świat

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Mimo zapowiadanego deszczu od soboty nie spadła nawet kropelka, co prawda i tak nie miałam czasu na jakiekolwiek przesadzanie, ale deszcz by się przydał. Weekend jak zwykle pracowity, w sobotę do zmroku czyściłam rabaty i zastanawiałam się nad zmianami na niektórych rabatach
, to się chyba nigdy nie skończy.
, szkoda mojej pracy i roślin. W końcu ze snujących się chmur zacznie padać, przynajmniej taką mam nadzieję
.
Przekopałam wszystkie kartoniki w poszukiwaniu silnego krzewu, no i znalazłam - 2 mizerne
U mnie Żanko niestety popadało tylko w piątek, nadal ziemia sucha i żadnych większych robót w ogrodzie na razie nie przewiduję, bo i po jakiego czorta siłować się z ubitą skałą.Michasia1 pisze:Witaj
Róże jak zwykle piękneU nas po suszy zdarzają się częściej deszcze. Jednak ziemia jest mocno przesuszona. Wczoraj chciałam przesadzić azalię w bardziej słoneczne miejsce. Po kilku sztychach łopaty myślałam,że sięgnę po kilof. Istna skała . Tego deszczu poptrzeba wiele
![]()
Pozdrowienia
No tak w końcu się udało, niezmiernie się cieszę, Żeby jadnak liczba nn-ek się w ogrodzie zgadzała zafundowałam sobie jeszcze jedną marketówkę /wcześniej pokazywałam kartonik/. Po rozpakowaniu, okazało się, że zamiast jednego krzaczka były zapakowane dwaTolinka pisze:No to mamy prawdziwe imię twojej pięknej Daisyi jeszcze okazuje się że ona ma siostrę która jest kremowa
o raju ale superowo
hm....tylko gdzie je kupić
Majka jak znalazłaś jej imię to teraz podrzuć gdzie to cudo można kupić?
O tych gruszkach muszę pomyśleć
Przekopałam wszystkie kartoniki w poszukiwaniu silnego krzewu, no i znalazłam - 2 mizerne
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Karolinko czy chodzi o tę różyczkękarolacha pisze:Rapsody przecudna, przesadzaj i ratuj ją, masz jeszcze sliczną taka dwukolorową . W ogóle masz piękne róże i bajkowy świat![]()

Jeśli tak to Lustige, wielkokwiatowa, która od dwóch lat, czyli od momentu przesadzenia na nowe miejsce koniecznie chce uchodzić za parkową. Wypuszcza długaśne, silne pędy i gna ku górze nie wiadomo po co - i tak widać ją z daleka.
To zdjęcie z czerwca, była lepiej wybarwiona

-
x-ja-a
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Mam to samo. W zeszłym roku jesienia obiecywałam sobie, że żadnych więcej rewolucji. Chcę tylko pielić, podlewać, nawozić i się cieszyć. Ale już mam przesadzone trzy, kolejne dwie idą do innego ogrodu, a na nowe nabytki czekają mniej lub bardziej przygotowane miejscadaysy pisze: Weekend jak zwykle pracowity, w sobotę do zmroku czyściłam rabaty i zastanawiałam się nad zmianami na niektórych rabatach, to się chyba nigdy nie skończy.
![]()
Podpinam sięTolinka pisze: Majka jak znalazłaś jej imię to teraz podrzuć gdzie to cudo można kupić?
Najwyraźniej Daysy, masz farta przy kartonikowych różachdaysy pisze: Po rozpakowaniu, okazało się, że zamiast jednego krzaczka były zapakowane dwa.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Jagna tak właściwie to nie wiem czy jest się z czego cieszyć, w końcu chciałam mieć jeden silny krzaczek a dostałam dwa cherlawe. Mam nadzieję, że chociaż będą żywotne. System korzeniowy mają nawet ładny, więc może przeżyją.
Niemniej jednak wolałabym kupić to co pisze na kartoniku, wiem, że to żadne pieniądze, ale jeśli się ktoś decyduje na taką sprzedaż, to w miarę możliwości powinien być rzetelny a nie jakość maskować ilością
.
Nie protestuję kiedy kupuję miniaturki w doniczce i wiem, że tam jest kilka sadzonek, które mogą przeżyć albo nie.
Na poprawę humorku szalejący Graham Thomas, mam wrażenie, że pasuje mu chłodniejsza pogoda



My Girl długo odpoczywała


Nadal dobrze radzi sobie Królowa Szwecji

Princess of Infinity

Do nowego kwitnienia szykuje się Novalis


Na razie tyle , bo fotosik coś się ociąga
-- 21 wrz 2015, o 12:10 --
Jagna tak właściwie to nie wiem czy jest się z czego cieszyć, w końcu chciałam mieć jeden silny krzaczek a dostałam dwa cherlawe. Mam nadzieję, że chociaż będą żywotne. System korzeniowy mają nawet ładny, więc może przeżyją.
Niemniej jednak wolałabym kupić to co pisze na kartoniku, wiem, że to żadne pieniądze, ale jeśli się ktoś decyduje na taką sprzedaż, to w miarę możliwości powinien być rzetelny a nie jakość maskować ilością
.
Nie protestuję kiedy kupuję miniaturki w doniczce i wiem, że tam jest kilka sadzonek, które mogą przeżyć albo nie.
Na poprawę humorku szalejący Graham Thomas, mam wrażenie, że pasuje mu chłodniejsza pogoda



My Girl długo odpoczywała


Nadal dobrze radzi sobie Królowa Szwecji

Princess of Infinity

Do nowego kwitnienia szykuje się Novalis


Na razie tyle , bo fotosik coś się ociąga
Niemniej jednak wolałabym kupić to co pisze na kartoniku, wiem, że to żadne pieniądze, ale jeśli się ktoś decyduje na taką sprzedaż, to w miarę możliwości powinien być rzetelny a nie jakość maskować ilością
Nie protestuję kiedy kupuję miniaturki w doniczce i wiem, że tam jest kilka sadzonek, które mogą przeżyć albo nie.
Na poprawę humorku szalejący Graham Thomas, mam wrażenie, że pasuje mu chłodniejsza pogoda



My Girl długo odpoczywała


Nadal dobrze radzi sobie Królowa Szwecji

Princess of Infinity

Do nowego kwitnienia szykuje się Novalis


Na razie tyle , bo fotosik coś się ociąga
-- 21 wrz 2015, o 12:10 --
Jagna tak właściwie to nie wiem czy jest się z czego cieszyć, w końcu chciałam mieć jeden silny krzaczek a dostałam dwa cherlawe. Mam nadzieję, że chociaż będą żywotne. System korzeniowy mają nawet ładny, więc może przeżyją.
Niemniej jednak wolałabym kupić to co pisze na kartoniku, wiem, że to żadne pieniądze, ale jeśli się ktoś decyduje na taką sprzedaż, to w miarę możliwości powinien być rzetelny a nie jakość maskować ilością
Nie protestuję kiedy kupuję miniaturki w doniczce i wiem, że tam jest kilka sadzonek, które mogą przeżyć albo nie.
Na poprawę humorku szalejący Graham Thomas, mam wrażenie, że pasuje mu chłodniejsza pogoda



My Girl długo odpoczywała


Nadal dobrze radzi sobie Królowa Szwecji

Princess of Infinity

Do nowego kwitnienia szykuje się Novalis


Na razie tyle , bo fotosik coś się ociąga
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Coś odpowiedź się podwoiła
, Proszę moderatora o usunięcie jednej z nich.
-
x-ja-a
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
A niech się podwaja, takie śliczności pokazujesz!
(a jak klikniesz na dole w "edytuj" to się nie uda wykasować?) A z tymi dwoma z kartonika to nie załapałam. Myślałam, że te cherlawe to inne a te dwa Ci się trafiły fajne i to zamiast jednego. Sorry... blondynką jestem
Princess of Infinity cudna, a co to? Jakaś nowa róża?
My Girl też śliczna, bardzo fajnie ją zobaczyć, bo moja przyjaciółka ją sobie latem kupiła i też jest ciekawa co z niej wyrośnie. Widzę, że może się spodziewać cukiereczka 
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Jagna ten "cukiereczek" ma kwiaty jak róża wielkokwiatowa, wielkie, ciężkie, woli jednak słoneczko niż deszcz.
Mimo tej przypadłości bardzo ją lubię, bo jak zakwitnie to jest na czym oko zatrzymać
.
Tak wyglądała w pierwszym kwitnieniu


Zaraz spróbuję wykasować.
W sumie, jeśli będą rosły to nawet dobrze, że są dwie zamiast jednej
Piszę to jako przykład, jak można się nabrać szukając ładnego krzaczka. Była tak sprytnie opakowana, że krzaczek wyglądał jak jeden dorodny.
Mimo tej przypadłości bardzo ją lubię, bo jak zakwitnie to jest na czym oko zatrzymać
Tak wyglądała w pierwszym kwitnieniu


Zaraz spróbuję wykasować.
W sumie, jeśli będą rosły to nawet dobrze, że są dwie zamiast jednej
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Daysy Pięknie kwitną twoje róże... i ja mam takie wrażenie że ta pogoda bardzo im sprzyja w dzień słonko i ciepło a nocki już chłodne i wilgotne.Graham rzeczywiście szaleje
a Novalis jaki zapączkowany
Tyle kartonikowego grzebania i takie rozczarowanie
już widzę twoją minę jak tą niespodziankę odkryłaś
My Girl jest piękna
jak będę coś wymieniać to mam ją w pamięci 
Tyle kartonikowego grzebania i takie rozczarowanie
My Girl jest piękna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Daysy no i wreszcie dzięki Majce Twoja Princess Daysy dostała nowe imię Princess of Infinity również śliczne .Masz cudne różane kwitnienia, a My Girl zachwyca ilością kwiatów
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Daysy
Rozumiem co masz na myśli , pisząc o mocowaniu się, ze skałą
Ja kilka dni temu chwyciłam za łopatę i chciałam przesadzić azalię. Po poru kopnięciach też natrafiłam na skałę. Bardziej przydałby się kilof
Pomimo tego,że u nas popaduje to ziemia nadal jest przesuszona . Pozdrowienia
Rozumiem co masz na myśli , pisząc o mocowaniu się, ze skałą
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Moja ulubiona Novaliska znów zrobi furorę 
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Tolinko u mnie jest nadal sucho, a mnie już się nie chce podlewać. Wracam późno do domu, zanim coś przygotuję na kolację, to robi się szarówka, wieczory zimne... szkoda gadać. Liczyłam na to, że popada i będzie cokolwiek można odetchnąć od podlewania, coś w ogrodzie się zrobi, a tu z planów jak na razie nici.Tolinka pisze:Daysy Pięknie kwitną twoje róże... i ja mam takie wrażenie że ta pogoda bardzo im sprzyja w dzień słonko i ciepło a nocki już chłodne i wilgotne.Graham rzeczywiście szalejea Novalis jaki zapączkowany
![]()
Tyle kartonikowego grzebania i takie rozczarowaniejuż widzę twoją minę jak tą niespodziankę odkryłaś
![]()
My Girl jest pięknajak będę coś wymieniać to mam ją w pamięci
Na Grahama nawet mój ślubny zwrócił uwagę
Szkoda, że jest tak sucho, bo i W.Shakespeare wyglądałby pięknie. Zrobił się z niego całkiem przystojny facet

Nie wiem, czy słusznie, ale wydaje mi się, że angielki wolą troszkę chłodniejszą pogodę.
Chyba Tolinko masz rację u mnie też kilka różyczek jakby chciało jeszcze się pokazać z dobrej strony i zawiązało sporo pąków, tak wygląda STephanie Baronin zu Guttenberg


Miss Fine zaszczyciła mnie jednym, ale pięknym kwiatuszkiem

No nie byłam szczęśliwa, widząc zawartość kartonika, ale przynajmniej miały korzenie w dobrym stanie.
Tolinko poprzednie zdjęcia My Girl, to kwitnienie z czerwca, aktualnie tez kwitnie ale juz skromniej.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Tak Jadziu cieszę się, że nie muszę już nazywać jej nn-ką ona chyba też się cieszy, że ma imięJAKUCH pisze:Daysy no i wreszcie dzięki Majce Twoja Princess Daysy dostała nowe imię Princess of Infinity również śliczne .Masz cudne różane kwitnienia, a My Girl zachwyca ilością kwiatów

Jadziu to kwitnienie z czerwca obecnie kwitnie ładnie, ale już nie tak spektakularnie

Jest sucho i to bardzo, ale mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni, w końcu przyjdzie jesień, to prawdziwa i mam nadzieję mokra.Michasia1 pisze:Daysy
Rozumiem co masz na myśli , pisząc o mocowaniu się, ze skałąJa kilka dni temu chwyciłam za łopatę i chciałam przesadzić azalię. Po poru kopnięciach też natrafiłam na skałę. Bardziej przydałby się kilof
Pomimo tego,że u nas popaduje to ziemia nadal jest przesuszona . Pozdrowienia
Nigdy nie myślałam, że będę za nią tęskniła
Aprilko to za kilka dni zapraszam, powinna już rozwinąć swoje pąki
Jeśli lubisz fiolety to proszę Rhapsudy in Blue - wystrzeliła jednym pędem i na wszystkich patrzy z góry

- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i bajkowy świat ogrodów 2015 -cz.II
Daysy - u mnie Miss Fine początkowo miała duże kwiaty, ale w kolejnych kwitnieniach kwiaty stawały się mniejsze. Też to zauważyłaś u siebie? Powiedz mi też, czy ta różyczka rozbudowała ładny krzaczek, z mojego jestem średnio zadowolona, a że posadziłam go w eksponowanym miejscu, zastanawiam się, czy nie zmienić mu miejscówki.



