Justynko czy chcemy czy nie to jesień nadchodzi, jak by było cały czas lato nie mieli byśmy czasu odpocząć.
Krysiu dziękuje a nowe nasadzenia to u Ciebie się widzę szykują..
Iwonko moja Alokazja jest przechowywana w donicy w jasnym miejscu, zawsze gdy wykopałam ją jak mieczyki to nigdy cebule nie dawały rady.
Zuza poprawie się i będą pokazywane częściej moje Aniołki, oczywiście na tle kwiatów by było z tematem.
To zawilce japońskie pełne.
Dario.
Sławku dzieci nigdy nie powinny być do końca grzeczne, muszą mieć cudne dzieciństwo a psoty to ich życie w dzieciństwie
Krysiu szukam nowych miejsc gdzie się da bo u mnie krucho
Arkadiuszu, pięknie dziękuje staram się a dzieci to moje 2 największe skarby.
Karolinko staram się tak nasadzać by zawsze było kolorowo aż do przymrozków.
Grażynko dzieci zawsze będą powodować ze serce i usta się uśmiechną, przecież to nasze skarby.
Kochani ja już nie wyrabiam, przesadzam sprzątam i jeszcze syn ma zadania domowe a ze to 3klasista to mamusia musi pomagać i sprawdzać dokładność.
W ogrodzie dalej kwitnąco choć wiele widać że już odchodzi na odpoczynek.
Późno zauważyłam, ale zakwitł mój roczny hibiskus. Jest z nasion.

Biały zawilec się ukazuje, był przesadzony ale daje rady


japońska, przeniesiona jesienią, teraz ją będę widziała bo była schowana.


celozja


bananowce rosną

Słonecznik

Mam też trawę pampasową z nasion od Wioli, jest zadołowana w donicy, będzie chowana

I sam nasuną się pomysł jak zacienić ogród zimowy...Zasiało się tam nasionko wilca, leżało na ziemi, każdy trącał i deptał, dałam sznureczek i się odwdzięczyło,,,,,za rok cała prawa strona zostanie tak urządzona.

Śniedek

męczennica

drewniana różą...

zerka na kotka moja Dorcia

minia, zbieram już nasionka






















