Witam wszystkich bardzo serdecznie, jakby nie było znów po dość długiej przerwie, tym razem spowodowanej jednak przyczynami "technicznymi", gdyż mój laptop był "operowany", tak więc przez cały ten czas nie miałam w ogóle kontaktu ze światem wirtualnym i na prawdę bardzo się za Wami i Waszymi ogrodami stęskniłam, mam nadzieję, że teraz będzie chodził o wiele szybciej i sprawniej, a co najważniejsze nie będzie się przegrzewał. Szybciutko odpowiadam i wstawiam zdjęcia, troszkę jednak przez ten czas się ich uzbierało 
 Aneczko
 
Aneczko, dziękuję kochana, ja w zasadzie trawkami zachłysnęłam się niedawno, niestety już więcej ich nie dosadzę, bo nie mam gdzie, ale ta jednoroczna rośnie nawet w kamieniach 

, więc w przyszłym sezonie zostawię ją wszędzie tam gdzie sama się wysieje, bo jest naprawdę bardzo fajna
Miłeczko, a mi się wydaję, że Graceland, to ja mam od Ciebie 

, najważniejsze, że wszystkie pięknie kwitną, co prawda moja  Color Spectacle raczej kwiatka nie pokaże, bo pomimo przesadzenia wciąż stoi w miejscu, ale jedna na tyle może przecież po kaprysić, byle bulwa dała radę
Wandziu,  

 na szczęście już po upałach i teraz można nadgonić, to na co wcześniej sił brakowało, ale podlewać i tak dalej trzeba, żeby kwiatuszki przez jakiś czas jeszcze cieszyły
Iwonko, oj przydałoby się jeszcze troszkę miejsca, a tak trzeba przeprowadzić małą selekcję, chociaż trudno mi się pozbywać roślinek nie mam niestety wyboru
Zuziu, moje też mają plamistość, może nie aż tak mocną, ale zdarzają się słabsze egzemplarze i to głównie za sprawą podlewania, gdyż w tym sezonie lane były równo opryskiwaczami, więc mokre były całe, tak 

  pryskam je na grzyba, w zasadzie wtedy, gdy widzę, że zaczyna się coś dziać, wówczas jadę do pobliskiego ogrodniczego i pytam czym najlepiej, tydzień temu zostały opryskane Amistarem, mam nadzieję, że to już ostatni raz w tym sezonie
Jolu, dzięki, zdjęć mam całe multum, postaram się w najbliższym czasie powstawiać jak najwięcej 
 Marzenko
 
Marzenko, dziękuję, ale jesteś spostrzegawcza, a wiesz, że w tym sezonie to był już chyba trzeci artykuł i na pewno będą następne, ale nie wiem jeszcze kiedy się ukażą
Krysiu, dziękuję za tyle miłych słów, kolorowy raj pięknie to ujęłaś, jestem 

  jestem z niego dumna, ale sama wiesz jak to jest, człowiek zawsze widzi coś do poprawki, co prawda co roku mniej, ale jednak, z drugiej strony patrząc my to przecież kochamy
Beatko, dziękuję, cieszę się, że Ci się podoba i zapraszam częściej
Krysiu, na jego nadmiar nadal nie narzekam, ale główną przyczyną zupełnego milczenia był brak dostępu do netu, bo jak pisałam na wstępie nie miałam laptopa, mam nadzieję, że z czasem nadgonię wszystkie zaległości
Wandziu, już jestem 
 Dorotko
 
Dorotko, nie mam niestety linii kroplującej, tylko dwa węże z którymi człowiek nieźle się nalatał, nie pamiętam czy robiłam ostatnio zdjęcia oczka, jeśli nie to postaram się w najbliższym czasie pstryknąć kilka fotek
to ostatnie lilie, które jeszcze do niedawna kwitły
 
 
takie sobie widoczki
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 a to już drugie kwitnięcie królewien, sorry, że tak chaotycznie, ale jest ich tyle, że nie ogarniam
a to już drugie kwitnięcie królewien, sorry, że tak chaotycznie, ale jest ich tyle, że nie ogarniam 
 (mam nadzieję, że nie pomyliłam nazw 

 )
Pashmina
 
Garden of Roses
 
Marie Antoinette
 
Elmshorn	
 
Astrid Grafin von Hardenberg
 
Astrid Grafin von Hardenberg i Candlelight	
 
Candlelight i Lea Renaissance	
 
 
Ingrid Bergmann	
 
 
Carris
 
Baron Girod de l'Ain	
 
Aphrodite
 
Aphrodite i Clair Renaissance	
 
Charles Darwin
 
Jude the Obscure 	
 
i towarzystwie Ambridge Rose	
 
Lina Renaissance	
 
Kosmos
 
Chopin
 
Amandine Chanel	
 
Princess Alexandra of Kent (zdjęcie niestety nie oddaje jej koloru)
 
Casanova
 
Boule de Neigre	
 
Jalitah
 
Escimo
 
księżniczka Sofia
 
Edenka
 
Chandos Beauty
 
Double Delight	
 
Heidi Klum
 
Stephanie Baronin zu Guttenberg Rose i Pomponella	
 
Geisha
 
Leonardo da Vinci	
 
Charles Austin	
 
Gartentraume	
 
Gartentraume i Clair Renaissance	
 
Artemis
 
Summer Song	
 
Nostalgia
 
 
Kronenburg
 
Maria Theresa i nn
 
dalie wciąż kwitną
Sofia
 
Playa Blanca
 
Playa Blanca i Caribbean Fantasy
 
Eveline
 
nn
 
Acapulco
 
od Miłeczki, ale nazwy nie pamiętam 
 
 
 
Mingus Joshua 
 
Polar Bear
 
sadziec
 
 
i drugie kwitniecie ostrogowca
 
zakwitł mi taki powojnik, czy znacie może jago nazwę?
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Alionushka kwitnie nie przerwanie
