Papryka ostra - zastosowanie,przepisy

[kaLo]

Elu,jeśli chodzi o porcelanowy,to jesteś w błędzie.To jest gruba i ciężka porcelana.Nie tak łatwo ją potłuc.
https://www.google.pl/search?q=mo%C5%BA ... 40&bih=743

[acia1065]

Kamienne są w dużym wyborze w sklepach z akcesoriami kuchennymi.

[EDITA]

Ostatnio znalazłam dwie bardziej wykwintne wersje sosu paprykowego:
http://sense-of-taste.com/tajski-slodki ... aY8GJs_Hs1 ,
http://allrecipes.pl/przepis/10257/domo ... opRecipe_2 .

[whitedame]

Zebrałam dość sporo Cayenek (Red, Yellow i Long Slim), one zawsze są wczesne i niezawodne. Zrobiłam z nich sos Hot&honey - przepis znalazłam w dość starym angielskim kalendarzu.
Wyszedł sos o dość ciekawym smaku i aromacie, przyzwoicie ostry ( czyli piecze ale da się zjeść), polecam.
12 papryczek chili
3 pomidory
1 cebula
2 łyżeczki miodu
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka soku z cytryny
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka soli
Cebulę pokroić w kosteczkę i zeszklić na oleju, dodać pokrojone drobno pomidory, papryki krojone w krążki wraz z nasionami.
Dusić pod przykryciem 30 minut, cały czas czuwając aby sos nie przywarł do garnka.
Po tym czasie dodać przecier pomidorowy, miód, posiekany drobno czosnek, sok cytrynowy. Doprowadzić do wrzenia i gotować jeszcze ok. 10 minut.

[klon]

Mam pytanie -czy przepis na marynowaną słodką paprykę można też wykorzystać do ostrej ?

[anulab]

Klon uważam, że zalewa jest uniwersalna ,skoro Ci smakowała to czemu nie ? . Ja w ubiegłym roku łączyłam oba rodzaje papryk i razem marynowałam. W tym roku cały zbiór ostrej papryki na bieżąco schodzi do faszerowania serkiem w oleju .

[klon]

Dziękuję.Robisz według przepisu kaLo?
Chciałem zamarynować papryczki,żeby później w zimie je faszerować i stąd moje pytanie o przepis na zalewę.Papryki słodkiej mam mało .Wystarcza tylko na bieżącą konsumpcję.

[anulab]

Robię w zasadzie bez przepisu , raz spróbowałam ,wyszło dobre , rozeszły się migiem. To teraz wszystkie pikantne tak przerabiam.Z papryczek usuwam gniazda nasienne, parzę kilka sekund i faszeruję serkiem śmietankowym delikat z Biedronki doprawionym suszonym czosnkiem, mocniej solę. Papryka wyciąga sól. Przed faszerowaniem dokładnie usuwam wodę ,bo woda rozrzedza serek.Do serka czasem dodaję suszone mielony pomidory , ewentualnie jakieś zioła . Papryczki faszeruję rękawem silikonowym , ale jak dla mnie to lipa i szukam czegoś lepszego . Teraz muszę się zadowolić tym co mam. Układam w słoiki , nie uciskam bo serek wyłazi ,tylko stukam słoikiem . Zalewam olejem rzepakowym (taki lubię ) i pasteryzuję. Po pasteryzacji dokręcam nakrętki i do góry dnem . Jak wieczko wklęśnięte wynoszę do chłodu , długo tam nie stoją .Co sami nie zjemy to rodzinie i znajomym rozdaję.Faszerowałam też serkiem almette, jak dla mnie oba dobre.

[klon]

Dzięki.Muszę spróbować.Nie wiem co to rękaw silikonowy.Ja mam takie stare tutki metalową i plastikową z tłoczkiem ,których jeszcze babcia używała do dekoracji tortów .Mam nadzieje,że dobrze się sprawdzą.

[kaLo]

Rękaw to taka nowoczesna metalowa tutka

[anulab]

Jak czytam , że używała tego babcia to jest to zapewne lepsze niż ten silikonowy rękaw .

[anulab]

Dodam tylko , że zioła i czosnek dodaję suszone. Obiło mi się o uszy , że świeże mogą kisnąć ,wolę nie ryzykować.

[bzado]

faszeruję serkiem śmietankowym delikat z Biedronki

A nie kwaśnieje Ci serek jak dłużej przechowujesz (dłużej tzn. przynajmniej pół roku) ???

[kaLo]

A przeczytałeś uważnie poprzednie posty? Jak może skwaśnieć serek ,skoro papryczki są pasteryzowane?

[anulab]

Pół roku ? Ostatnie w ubiegłym roku zjedliśmy na Boże Narodzenie i to takie, które specjalnie na tę okazję zachomikowałam .Nie robię tego strasznie dużo . W zasadzie to zjadamy prawie na bieżąco. Sukcesywnie dorabiam jak mi papryki dojrzewają.W kartonach mam zerwane zielone papryki przed przymrozkami i jak się wybarwią to przerabiam .Chyba jesteśmy strasznymi łasuchami , ale papryczki schodzą mi najszybciej w stu procentach .