Ostatnio cisza w wątku, bo i czasu zbytnio brak i zbliża się koniec sezonu, a do zbiorów też jeszcze troszkę, więc zbytnio nie ma co pokazywać.

Jutro wrzucę jakieś aktualne zdjęcia, niektórych warzyw.
Wczoraj ze znajomym zaczeliśmy się zastanawiać nad wyjazdem do Krapkowic na festiwal dyni. Nasze stowarzyszenie dogadało się z organizatorami konkurau i po za głównym ważeniem dyń, będą tam również ważone inne gigantyczne warzywa.

A że będzie tam sporo ciekawych ludzi z swoimi gigantami, to i my chcielibyśmy tam być.

na pewno głównym celem będzie pokazanie sie jako stowarzyszenie, w ubraniach z naszym logiem, jak i przywiezienie naszych warzyw do zważenia. No i oczywiście spotkanie się z innymi hodowcami, pogadanie i zobaczenie na żywo okazów przez nich wyhodowanych. Dla konkursu dyniowego są przewidziane nagrody pienięzne, więc chuba coś w Polsce rusza w dobrym kierunku, bo jak na razie uprawa gigantów, to skarbonka bez dna.
Ze swojej strony nie zabiorę na pewno dyń, bo jak ustaliliśmy ze znajomym, w tym sezonie nie opłaca się ich tak dalejo wywozić i zostawiamy je na konkurs w Grzybnie. Natomiast zabrać chciałbym z jedną lub dwie kalarepy, moje doniczkowe marchwie, choć nie wiem co skrywa się pod ziemią i na pewno jednego kabaczka.
Konkurs odbywa się za tydzień w niedzielę, a tu plakat:
