Juz straciłam nadzieję.
Solandra
- stapeliowaty
- 100p

- Posty: 198
- Od: 10 lip 2012, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Solandra maxima
Chyba z niej zrezygnuję w takim razie
Dużo miejsca zajmuje, a brak gwarancji, że zakwitnie. Może kiedyś, gdy się szklarni dorobię... 
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22087
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Solandra maxima
Cięłam ją jesienią bo by się nie zmieściła do pomieszczenia i wiosną też skorygowałam jej pędy,przycinając to co było ewidentnie suche.
Tej jesieni nie będę ciąć bo niewiele przyrosła w górę,mam tam wielkie okno więc może się uda przedłużyć jej wegetację.
Tej jesieni nie będę ciąć bo niewiele przyrosła w górę,mam tam wielkie okno więc może się uda przedłużyć jej wegetację.
-
fumikko
- 100p

- Posty: 155
- Od: 2 cze 2013, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Solandra maxima
Niestety z moich obserwacji wynika, że Solandra zakwita na przełomie grudnia i stycznia. Wynika z tego, że jest rośliną "krótkiego dnia".
Problem w tym, że w naturalnym środowisku w tym czasie gdy występują długie noce jest ciepło a nie zimno jak u nas , a przynajmniej u mnie w zimowej kwaterce.
U mnie tworzy ładnie pąki ale niestety po podrośnięciu je odrzuca , myślę,że jest to powodowane właśnie zbyt niskimi temperaturami.
Poniżej pąki jakie zawiązuje , praktycznie każdy czubek był zakończony takim pączkiem.
Rozwiązanie, które prawdopodobnie spowodowałoby zakwitniecie początkiem września, to cieniowanie rośliny niczym chryzantemy, z tym że nie bardzo wiem jak wczas należałoby rozpocząć oszukiwanie rośliny...ale pewnie już pod koniec lipca.
KaRo możliwe, że jak ustawisz ją na parapecie w ciepłym i słonecznym miejscu to może doczekasz się kwiatów.W każdym razie tego życzę.
U nas Solandra będzie miała swoje miejsce, choćby nie kwitła, właśnie za te piękne woskowane liście.
Problem w tym, że w naturalnym środowisku w tym czasie gdy występują długie noce jest ciepło a nie zimno jak u nas , a przynajmniej u mnie w zimowej kwaterce.
U mnie tworzy ładnie pąki ale niestety po podrośnięciu je odrzuca , myślę,że jest to powodowane właśnie zbyt niskimi temperaturami.
Poniżej pąki jakie zawiązuje , praktycznie każdy czubek był zakończony takim pączkiem.
Rozwiązanie, które prawdopodobnie spowodowałoby zakwitniecie początkiem września, to cieniowanie rośliny niczym chryzantemy, z tym że nie bardzo wiem jak wczas należałoby rozpocząć oszukiwanie rośliny...ale pewnie już pod koniec lipca.
KaRo możliwe, że jak ustawisz ją na parapecie w ciepłym i słonecznym miejscu to może doczekasz się kwiatów.W każdym razie tego życzę.
U nas Solandra będzie miała swoje miejsce, choćby nie kwitła, właśnie za te piękne woskowane liście.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Solandra maxima
Pięknie kwitnące solandry widziałam w krajach południowych od marca do maja, wiec już nie wiem, czy długość dnia ma znaczenie.
I jeszcze jedno mnie zastanawia. Rośliny które widziałam były prowadzone w formie pnączy. Wydaje mi się, że aby u nas kwitły te badyle musiałyby być naprawdę długie.
Natomiast fakt, liście ma piękne, ale ta jej wielkość mnie przeraża. Nie mam gdzie juz trzymać tego potwora.
I jeszcze jedno mnie zastanawia. Rośliny które widziałam były prowadzone w formie pnączy. Wydaje mi się, że aby u nas kwitły te badyle musiałyby być naprawdę długie.
Natomiast fakt, liście ma piękne, ale ta jej wielkość mnie przeraża. Nie mam gdzie juz trzymać tego potwora.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22087
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Solandra maxima
Dziękuję Grzesiu za informacje... bardzo cenne są dla mnie.
Wygospodaruję dla niej miejsce w mieszkaniu zobaczymy czy doceni moje poświęcenie.

Wygospodaruję dla niej miejsce w mieszkaniu zobaczymy czy doceni moje poświęcenie.
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Solandra maxima
Zauważyłam ,że Maxima zawiązuje pączki na zeszłorocznych przyrostach ,, krótkopędach,, jak u np. jabłoni .Przycinanie powoduje brak kwitnienia.
Przeczytałam opinię posiadaczy z cieplejszych rejonów , że maxima to złośnica i lubi zrzucać pączki .Więc może ,,to to ,, tak ma ?
Duże znaczenie ma to czy mamy siewkę czy sadzonkę pobraną z rośliny kwitnącej .Siewki mogą być różne i nie mam pojęcia kiedy wchodzą w kwitnienie, ale pewnie nie prędko
.
Solandra to jak dobrze Iwona napisała pnącze i inaczej nie będzie
.Bardzo twarde i długie łodygi są mocno nieporęczne w naszym klimacie, więc uprawa dla samych liści jak dla mnie odpada
.U mnie zimuje w szklarni a i tak są ogromne problemy
Oparłam o moją Maaximę szpadel i jeśli nie zakwitnie tej zimy to będzie jej ostatni sezon .
Wniosłam potworka do szklarni już jakiś czas temu by jej nie ruszać
Nie zmieniałam tymczasowej zimowej donicy 10L samych korzeni , nawoziłam tylko na początku sezonu a teraz już nic .
Jestem bardzo ciekawa czy zakwitnie
Są jeszcze inne solandry do testowania jak Longiflora , variegaty (maxima i longiflora ) , nitida
Longiflora zakwitła w szklarni w połowie stycznia .Stała od strony południowej.
Stapeliowaty roślina nie musi być wielka by była zdolna do kwitnienia .
Robiłam sadzonki z mojego potworka 20-40 cm i miały pączki.
Wystarczy , że zostanie pobrana z matecznika (z części już kwitnącej ) .
Longi była malutka jak na solandrę i zakwitła tak




Variegata (chyba Maxima)
Miała rosnąć równie szybko jak zielona , ale rośnie bardzo wolno.
W doniczce męka ,a jak posadziłam ją do gruntu pod bananowcami to powoli ruszyła .Potrzebuje pewnie stałej wilgotności.


Przeczytałam opinię posiadaczy z cieplejszych rejonów , że maxima to złośnica i lubi zrzucać pączki .Więc może ,,to to ,, tak ma ?
Duże znaczenie ma to czy mamy siewkę czy sadzonkę pobraną z rośliny kwitnącej .Siewki mogą być różne i nie mam pojęcia kiedy wchodzą w kwitnienie, ale pewnie nie prędko
Solandra to jak dobrze Iwona napisała pnącze i inaczej nie będzie
Oparłam o moją Maaximę szpadel i jeśli nie zakwitnie tej zimy to będzie jej ostatni sezon .
Wniosłam potworka do szklarni już jakiś czas temu by jej nie ruszać
Nie zmieniałam tymczasowej zimowej donicy 10L samych korzeni , nawoziłam tylko na początku sezonu a teraz już nic .
Jestem bardzo ciekawa czy zakwitnie
Są jeszcze inne solandry do testowania jak Longiflora , variegaty (maxima i longiflora ) , nitida
Longiflora zakwitła w szklarni w połowie stycznia .Stała od strony południowej.
Stapeliowaty roślina nie musi być wielka by była zdolna do kwitnienia .
Robiłam sadzonki z mojego potworka 20-40 cm i miały pączki.
Wystarczy , że zostanie pobrana z matecznika (z części już kwitnącej ) .
Longi była malutka jak na solandrę i zakwitła tak




Variegata (chyba Maxima)
Miała rosnąć równie szybko jak zielona , ale rośnie bardzo wolno.
W doniczce męka ,a jak posadziłam ją do gruntu pod bananowcami to powoli ruszyła .Potrzebuje pewnie stałej wilgotności.


- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22087
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Solandra maxima
Rozwiałaś moje nadzieje na kwiaty Anmetko:
a teraz wygląda ładnie ale w świetle tego co piszesz ,nie ma szans na kwiaty
Czyli muszę wytrzymać jeszcze jeden sezon... teraz nie będę cięła. W razie potrzeby ponaginam jej pędy ale nie będę ciąć.
Jeszcze mam ją w ogrodzie...
Obciachałam ją jesienią bo by się nie zmieściła na kwaterę,długo po zimie nie mogła się zebraćZauważyłam ,że Maxima zawiązuje pączki na zeszłorocznych przyrostach
a teraz wygląda ładnie ale w świetle tego co piszesz ,nie ma szans na kwiaty
Czyli muszę wytrzymać jeszcze jeden sezon... teraz nie będę cięła. W razie potrzeby ponaginam jej pędy ale nie będę ciąć.
Jeszcze mam ją w ogrodzie...
-
izabela14
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 lut 2012, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Solandra maxima
Moja solandra ma grubo ponad 4 metry
, pączków jak na razie nie widać. W zeszłym sezonie miała takiego juz wielkiego ,do otwarcia i zrzuciła. Pewnie dlatego ,że ją ruszałam , a skoro to "złośnica" jak pisze Anetka to pokazała rogi i zrzuciła.
Co roku obiecuje sobie ,że jak nie zakwitnie to juz ostatni sezon u mnie spędza...ale jakoś nie umiem sie z nią rozstać. Tylko gdzie ja ja teraz zmieszczę????

Co roku obiecuje sobie ,że jak nie zakwitnie to juz ostatni sezon u mnie spędza...ale jakoś nie umiem sie z nią rozstać. Tylko gdzie ja ja teraz zmieszczę????

Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Solandra maxima
Faktycznie wielka jest. Może się uda teraz jesienią...
Tez mi szkoda wywalić swojej, gdyż mam ją od niewielkiej sadzonki przywiezionej z wakacji.
Tez mi szkoda wywalić swojej, gdyż mam ją od niewielkiej sadzonki przywiezionej z wakacji.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- stapeliowaty
- 100p

- Posty: 198
- Od: 10 lip 2012, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Solandra maxima
Widzisz Zjawko, Ty masz szklarnie, a ja tylko mały balkon w wieżowcu i kilka południowych okien 
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Solandra maxima
Hehe solandra zamiast firanki ;-)
Maximy zdecydowanie nie polecam
Są inne rośliny bardziej pasujące do blokowego mieszkania ,ale to już inny temat 
Maximy zdecydowanie nie polecam
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Solandra maxima
Też nie polecam. Nawet gdybym ja do szklarni wstawiła, to nie zmieściłoby się tam nic więcej. Zarosłaby całą, a kwitnienie nadal byłoby wątpliwe.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Solandra
I Maxima pokazała pączki.Jak pokazały się pączki to i mszyce



A jak Wasze ?



A jak Wasze ?

