Zakazane rośliny - lista polonijna

[Gayaruthiel]

Informacja dla Polonii mieszkającej w Norwegii - od pierwszego stycznia kilka popularnych roślin znajdzie się na liście roślin zakazanych, między innymi złotokap, nawłoć kanadyjska, dzika róża czy łubin (swoją drogą kilka z wymienionych próbowałam bezskutecznie zaprowadzić w tym roku w swoim ogrodzie, ech). Więcej informacji znajdziecie tutaj: http://www.mojanorwegia.pl/ciekawostki/ ... 10053.html i tutaj: http://www.vg.no/forbruker/hagestell/31 ... /23475365/

[ogor]

Zlotokap jest trujacy, pewnie im chodzi o dzieciaki, ale reszta roslin? Nawloc ma wartosci lecznicze, z lubinu dawno temu robiono nawet make. , z jednej strony te Norwescy ,,politykierzy,, pokazuja ze dbaja o spoleczenstwo, a z drugiej nie pozwalaja chodowac roslin leczniczych. Obluda i cynizm, ech . ps. Gaya, ty tam musisz uwazac, bo Cie jeszcze spalom na stosie za uprawianie szatanskich roslin

[Gayaruthiel]

Hej!

Nie no, jaka szatanskosc? Chodzi o to, ze wymienione rosliny przyjely sie na norweskiej ziemi troche zbyt dobrze i rozprzestrzeniaja sie w niekontrolowany sposob, wypierajac rodzime gatunki. Na przyklad powojnik alpejski (ktorego mam dwie sztuki, bo dowiedzialam sie o problemie juz po kupnie) krzyzuje sie z wystepujacym tu rdzennie powojnikiem.

[Lagotis]

O szkodniki im chodzi;
"Rośliny, które znalazły się na liście zakazanych gatunków, są doskonałym środowiskiem dla biedronek i ślimaków, które są obecnie niezwykle uciążliwą plagą w Norwegii. "

[Bufo-bufo]

No pierwsze słyszę żeby biedronka była szkodnikiem, no chyba że ta obca, która niszy inne te pierwotne.

[Gayaruthiel]

Tak, chodzi o te biedronke: https://pl.wikipedia.org/wiki/Harmonia_axyridis i o brazowego slimaka - chyba tego https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Alin ... a%C5%84ski .

Dotarlam do pelnej listy gatunkow:

Platanl?nn- Acer pseudoplatanus
Kjempebj?rnekjeks- Heracleum mantegazzianum
Troms?palme- Heracleum persicum
Spansk kj?rvel- Myrrhis odorata
Kanadagullris- Solidago canadensis
Kjempespringfr?- Impatiens glandulifera
H?stberberis- Berberis thunbergii
Prydstorklokke- Campanula latifolia macrantha
S?lvarve- Cerastium biebersteinii
Filtarve- Cerastium tomentosum
Alaskakornell- Swida sericea syn. Cornus sericea
Gravbergknapp- Phedimus spurius syn. Sedum spurium
Alpegullregn- Laburnum alpinum
Gullregn- Laburnum anagyroides
Hagelupin- Lupinus polyphyllus
Parkslirekne- Parkslirekne
Kjempeslirekne- Kjempeslirekne
Hybridslirekne- Hybridslirekne
Kanadabl?hegg- Amelanchier lamarckii
Bl?hegg- Amelanchier spicata
Dielsmispel- Cotoneaster dielsianus
Sprikemispel- Cotoneaster divaricatus
Blankmispel- Cotoneaster lucidus
Blomstermispel- Cotoneaster multiflorus
Rynkerose- Rosa rugosa
Alpeasal- Sorbus mougeotii
Balsampoppel- Populus balsamifera
Berlinerpoppel- Populus xberolinensis
Skj?rpil- Salix euxina
Gr?nnpil- Salix x fragilis
Marsfiol- Viola odorata

[viola123]

Jeszcze parę lat temu byłabym oburzona, że taka lista mogła powstać. Dzisiaj sama chętnie powalczyłabym o powstanie takiej listy w Polsce. Kto nie doświadczył inwazyjności niektórych roślin, nie wie o czym mowa.Przykład z własnego ogródka. Gdy 10 lat temu zaczynaliśmy budowę domu wkoło rosły tylko wisienki, jakieś sosny, trafiła się brzoza. Dzisiaj mieszkam w środku puszczy złożonej głownie z osik, głogów, akacji i wierzb. Wisienki karłowe ( chronione) są na wyginięciu, brzozy ostały się tylko te starsze. Osiki wycinamy co roku na odległość 1-2 m od ogrodzenia. Daje to tyle, co kot napłakał. Wyrastają wszędzie. Zniszczyły schody tarasowe, chodnik, ogrodzenie było kilkakrotnie naprawiane. Szkody w roślinach na każdej rabacie ( korzenie osiki rozciągają się chyba na 30m od rośliny matecznej i co kilkanaście centymetrów wyrasta z nich nowa roślina).Głóg i akacja sieją się niemiłosiernie. Jak przeoczy się rok siewkę, jest już problem z wykopaniem, system korzeniowy taki silny, że potrzeba rosłego chłopa do wykopania. Wierzby początkowo zabraniałam ścinać, bo ładne, a teraz ich się boję. Są tak wysokie, że jak kiedy się przewróci zrujnują mi dom, mimo, że rosną 30m od niego.Boję się co będzie za 10 lat, kiedy już sił braknie. Mogłabym jeszcze parę roślin wymienić, z którymi walczę. Ale walczę samotnie, więc to walka z wiatrakami. Niedowiarkom służę fotkami.

[GrzegorzR]

A rdestowca nie wymienili. A to taka plaga. Ani barszczu Sosnowskiego

[Gayaruthiel]

Są na liscie dwa inne barszcze, druga i trzecia pozycja na liscie. Rdestowiec jest pod koniec, podali tylko norweską nazwę, Parkslirekne.

[GrzegorzR]

W takim razie słuszna lista

[barjed5251]

Niedługo w Polsce będziemy walczyć (walka będzie przegrana) z inwazją SZKARŁATKI AMERYKAŃSKIEJ.Tak ,to piękna roślina ale nie do wytępienia.Po ścięciu częsci nadziemnej odrasta z podwójną mocą.Nawet może rosnąc w rynnie.Jeszcze siewkę jednoroczną idzie wyrwać ,no starszą to już problem.Myślę,że kto ma wogrodzie to ,,cudo'',to niech się jej pozbędzie ,póki czas.Druga roślina to kolczurka.Juz daje efekty,zaczyna rosnąc w ogrodach nie zapraszana wcale.

[klon]

Kolczurka jest podobno cenną rośliną leczniczą, chociaż bardzo inwazyjną.

[mirzan]

W dwumiesięczniku Nexus,numer styczeń - Luty 2014,opisane są właściwości lecznicze szkarłatki
amerykańskiej.Lecznicze zastosowanie mają jagody,nasiona można połykać ale nie należy rozgryzać.
Wyjątkowo pożyteczna roślina.