Ja też będę ciął wg. systemu Kapitana na trzy oczka, ale dopiero na wiosnę, a na zimę chcę zagrzebać w ziemi z przynajmniej 3-oczkowym zapasem.
Winorośle i winogrona cz. 5
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Moje dopiero po ogłowieniu wystartowały z drewnieniem, już drewnieją na wysokości od 10cm do ponad metr. jedynie Iliczewski Rannij jeszcze się ociąga, ale patyk już żółknie, czyli już niedługo dołączy elity Drewniaków.
Ja też będę ciął wg. systemu Kapitana na trzy oczka, ale dopiero na wiosnę, a na zimę chcę zagrzebać w ziemi z przynajmniej 3-oczkowym zapasem.
Ja też będę ciął wg. systemu Kapitana na trzy oczka, ale dopiero na wiosnę, a na zimę chcę zagrzebać w ziemi z przynajmniej 3-oczkowym zapasem.
Pozdrawiam Józef
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Proponuję się już teraz nie martwić drewnieniem. Jeżeli latorośle są silne, nie przeciążone owocowaniem i zdrowe, to jest pewne że odpowiednio zdrewnieją. Nawet po pierwszych przymrozkach, gdy liście już opadną drewnienie trwa, a nawet dość znacznie przyśpiesza. Dlatego jeżeli ktoś chce ciąć jesienią to należy brać to pod uwagę i nie spieszyć się.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Propozycja przyjętakapitan pisze:Proponuję się już teraz nie martwić drewnieniem.
To już wiem o co chodzi w temacie drewnienia, i myślę że będzie dobrze. Zima dopiero zweryfikuje moje obawy, oby tylko była łaskawa w moim działkowym dołku.
Pozdrawiam Józef
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Czy winorośle,które rosną w szklarni trzeba podlać przed zimą?
- andrew54
- 500p

- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Ja będę podlewal.W tym roku w moich stronach panuje straszna susza.Ziemia wysuszona jest na wiór.Nie pamiętam aby w przeszłości sytuacja taka się zdarzyła.Winorośl jest rośliną dość odporną na susze ale żeby przygotować się do zimy i przyszłorocznego owocowania będzie potrzebowała choć minimalnej ilości wody.
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Witam. Czy Was też odwiedziły nocne przymrozki? U mnie z piątku na sobotę musiał być spory przymrozek, ok 1 centymetrowa skorupka lodu w wiadrze wypełnionym po brzeg wodą.W ponad 80% winorośli liście niemal całkowicie zwarzone przez mróz. Skosił mi też przy okazji 45 krzaków pomidorów i ponad 15 kg pomidorów na nich. 
Pozdrawiam Józef
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Muszę mocno odmłodzić winorośl tzn.wyciąć dużo starego drewna.Mogę to zrobić jesienią,czy czekać do wiosny.
- santana51
- 500p

- Posty: 636
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
U mnie w Centrum przymrozek tyko zaznaczył swoją obecność szronem na trawie, winorośl i pomidory nie ucierpiałyJoze1802 pisze:Witam. Czy Was też odwiedziły nocne przymrozki? U mnie z piątku na sobotę musiał być spory przymrozek, ok 1 centymetrowa skorupka lodu w wiadrze wypełnionym po brzeg wodą.W ponad 80% winorośli liście niemal całkowicie zwarzone przez mróz. Skosił mi też przy okazji 45 krzaków pomidorów i ponad 15 kg pomidorów na nich.
- Pozdrawiam Jurek
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Jurek. Na początek małe sprostowanie, miało być z czwartku na piątek, (ja będąc na emeryturze zatraciłem po prostu poczucie czasu kalendarzowegosantana51 pisze:z piątku na sobotę
Pozdrawiam Józef
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Ja w zeszłym roku w grudniu odmładzałem 5 starych winorośli, wycinając od 70 do 95% starego drewna. Nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków w winoroślach. W tym roku mam piękne odrosty do formowania nowych krzewów. Więc tnij śmiało na jesień.Kaja pisze:Muszę mocno odmłodzić winorośl tzn.wyciąć dużo starego drewna.Mogę to zrobić jesienią,czy czekać do wiosny.
Pozdrawiam Józef
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Każda rana na krzewie, szczególnie duża zmniejsz mrozoodporność odcinka drewna lub łozy poniżej cięcia. Jeżeli planujesz radykalne cięcie to zrób to raczej na przedwiośniu. Ostatnio zimy bywały łagodne i nic nie wymarzało, ale raz na kilka lat "przywala". Jak trafi się ciężka zima to nie cięty krzew ma większe szanse. Jak już zdecydujesz o cięciu jesiennym to możesz to zrobić z zapasem do planowanych długości, a wiosną poprawić.Kaja pisze:Muszę mocno odmłodzić winorośl tzn.wyciąć dużo starego drewna.Mogę to zrobić jesienią,czy czekać do wiosny.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Myślałam,żeby tak zrobić tzn.częściowo obciąć.Na wiosnę łatwo jest przegapić właściwy okres do cięcia i potem jest duży płacz winorośli, a tak najwyżej zostanie z niepełnym cięciem do przyszłego roku.Dziękuję za radę.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Płaczem łozy nie należy się zbytnio przejmować. Roślina nie jest głupia i płacze tylko wtedy kiedy może, i kiedy jej to nie szkodzi. Widział ktoś płacz w okresie pełnej wegetacji?
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
No, ja nie widziałem.kapitan pisze:Widział ktoś płacz w okresie pełnej wegetacji?
Święta zasada Piotrze, ja też tak myślę i ją stosuję w praktyce. A tak wygląda jedno z moich grudniowych cięć.kapitan pisze:Jak już zdecydujesz o cięciu jesiennym to możesz to zrobić z zapasem do planowanych długości, a wiosną poprawić.


Zostało wyciętych 12 patyków o długości od 3 do 4,5 metra przy samej ziemi, a zostawiłem 2 łozy z dość sporym zapasem na ew.zmarznięcie. Po raz pierwszy krzew zaowocował normalnie dopiero po moim cięciu, wydał bodajże 46 lub 48 gron. Do tej pory był cięty tak jak na fotce niżej, na zielonkę dla krowy chyba, a nie na owocowanie.

Pierwsze owocowanie po cięciu, druga strona już zjedzona.

Pozdrawiam Józef


