Mój kawałek raju ... cz.6
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Maryś toż to te cuda trzeba zobaczyć na żywo...
byłam wiosną ,trzeba by powtórzyć jesienią
Pięknie róże kwitną,powojniki też obrodziły...u mnie jak na razie szaleje wciąż Paul Farges...jest niezmordowany w kwitnieniu ,ale i coraz więcej przestrzeni anektuje ,ale to akurat mi nie przeszkadza...
Floksy z liśćmi variegata prezentują się super... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Jadziu chmury wiatrowe, pierwszy raz udało mi się uchwycić moje niebo
U mnie wszystkie kwiatuszki piękne
a te kudłate naj.....
Marysiu bo te Twoje chmurki do mnie przyleciały
niestety w ogrodzie zaczyna się jesienny festiwal a różyczki po tych deszczach nabrały wigoru
Maryniu gdyby czworonożne pupilki były razem byłoby w domu i na działce weselej
moje padały wieczorem na pół żywe po całodziennych harcach
ogród żyje kolorami jesieni .... jest cudnie
Jacku ten z żółtymi liśćmi to najnowszy nabytek
jeszcze w doniczce bo nie ma kiedy poszukać dla niego miejsca
Marysiu del mój wawrzynek kwitł po raz pierwszy a dostałam go w prezencie od Reni bebeluch i to była jedna mikra gałązeczka ale ofiarodawczyni może być dumna bo rośnie pięknie
Dziękuję za pochwałę różyczek i kudłaczy
Iwonko może jakbyś go umyła to byłby piękny 'majtkowy róż'
mój przetrwał jeden, dobre i to
Staram się jak mogę aby było kolorowo od wiosny do jesieni ale nie w każdym zakątku mi się to udało
Annes 77 kwiatuszki ogrodowe obcinam sama ale te kudłate to u groomerki tak po fachowemu a po mojemu to idą do psiego SPA
Teraz wracamy do przyziemnych spraw




















hosta 'Wolverine' odporna na ślimaki
i coś na ząb

U mnie wszystkie kwiatuszki piękne
Marysiu bo te Twoje chmurki do mnie przyleciały
Maryniu gdyby czworonożne pupilki były razem byłoby w domu i na działce weselej
Jacku ten z żółtymi liśćmi to najnowszy nabytek
Marysiu del mój wawrzynek kwitł po raz pierwszy a dostałam go w prezencie od Reni bebeluch i to była jedna mikra gałązeczka ale ofiarodawczyni może być dumna bo rośnie pięknie
Dziękuję za pochwałę różyczek i kudłaczy
Iwonko może jakbyś go umyła to byłby piękny 'majtkowy róż'
Staram się jak mogę aby było kolorowo od wiosny do jesieni ale nie w każdym zakątku mi się to udało
Annes 77 kwiatuszki ogrodowe obcinam sama ale te kudłate to u groomerki tak po fachowemu a po mojemu to idą do psiego SPA
Teraz wracamy do przyziemnych spraw




















hosta 'Wolverine' odporna na ślimaki
i coś na ząb

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Marysiu co to za banan
rośnie u Ciebie jeszcze w dodatku w kropeczki
.Trawki śliczne,chociaż ja jednak wolę je podziwiać u innych.Fotki hastaty i patagonki 
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Nelu zapraszam serdecznie do siebie bo ja to chyba w góry tej jesieni się już nie wybiorę
wyczerpałam limit kilometrów na ten rok
Widzisz Jadziu u mnie nawet banany w ogrodzie rosną
a gdybyś go w realu zobaczyła to dopiero byłby siok 
Widzisz Jadziu u mnie nawet banany w ogrodzie rosną
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Chyba wytransportuję z ogródka Marcinki ,bo zabierają zbyt dużo miejsca, jednak nie miałabym w październiku żadnych kwiatów.No i wciąż dylematy 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Marysiu jak Ci te kwiatki przetrwały ten suchy czas u mnie cimicifuga uschła na pieprz, najpierw kłoski a za parę dni widzę liście czarne i pewnie na wiosnę już nie wyjdzie
Zawilce urocze 
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Zawilce piękne. One takie fotogeniczne.
Powiedz co to za banan, bo nie będę mogła spać.
Powiedz co to za banan, bo nie będę mogła spać.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Jadziu nie wyrzucaj wszystkich marcinków, pozostaw po parę łodyżek i będzie kolorowo
Marysiu moje rośliny przyzwyczajone do ekstremalnych warunków bo nigdy nie podlewane a ukorzenione tak głęboko, że złamałam widły kopiąc liliowca
Zawilcami mogę Cię obdarować bo rosną jak głupie
Marysiu del widzisz u mnie nawet banany rosną
to wiesiołek missouryjski 
Marysiu moje rośliny przyzwyczajone do ekstremalnych warunków bo nigdy nie podlewane a ukorzenione tak głęboko, że złamałam widły kopiąc liliowca
Marysiu del widzisz u mnie nawet banany rosną
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Marysiu, piękne zawilce i trawy. Mój ożota w tym roku podmarniał, ale najważniejsze, że przeżył suszę.
Zawilce, no cóż. Znowu kupiłam doniczkę, ale czy zostaną do przyszłego roku?
Zawilce, no cóż. Znowu kupiłam doniczkę, ale czy zostaną do przyszłego roku?
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Marysiu cóż powiedzieć, jeszcze pięknie, oby jak najdłużej
, żółty aster śliczny, miałam gdzieś ale nie widzę coś, trzecie zdjęcie od dołu, czy to jakaś trawka?
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Tak myślę Marysiu, że ta Wolverine, moim ślimakom by hostą w gardle stanęła.
Ale one cwane, jak liście są zbyt twarde to łodyżki w połowie podgryzają i liście pod własnym ciężarem padają.Chyba jakieś szkolone psiajuchy.
Trawy ślicznie Ci się rozrosły, dodają lekkości każdej aranżacji i świecznica już w rozkwicie, moja jednak późniejsza. 
Ale one cwane, jak liście są zbyt twarde to łodyżki w połowie podgryzają i liście pod własnym ciężarem padają.Chyba jakieś szkolone psiajuchy.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Jacku taka malutka była i tak pięknie kwitnie
nawet susza na skalniaku jej nie przeszkodziła
Maryniu ja zawilce kompostuję bo nie mogę sobie z nimi poradzić, podeślę zamiast wyrzucać
Iwonko to trawka spartyna 'Aureomarginata' śliczne kłoski i liście też ale ma wadę lubi chodzić tam gdzie jej nie potrzeba
Stasiu oprócz tej hosty jeszcze parę ominęły ale i susza się do tego przyczyniła
u mnie zeżarły ale młode pędy kwiatowe i prawie mało która tego lata kwitła





liść bluszczu większy jak moja dłoń


sadziec purpurowy i delosperma nadal kwitną

ostatnie kwiaty rutewki delavaya

Maryniu ja zawilce kompostuję bo nie mogę sobie z nimi poradzić, podeślę zamiast wyrzucać
Iwonko to trawka spartyna 'Aureomarginata' śliczne kłoski i liście też ale ma wadę lubi chodzić tam gdzie jej nie potrzeba
Stasiu oprócz tej hosty jeszcze parę ominęły ale i susza się do tego przyczyniła





liść bluszczu większy jak moja dłoń


sadziec purpurowy i delosperma nadal kwitną

ostatnie kwiaty rutewki delavaya
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
To jakiś bluszcz mutant? GMO? 
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Mój kawałek raju ... cz.6
Ożota lubi słoneczne i suche stanowiska, co widać choćby po bardzo zredukowanych listkach 

