Ogród zielonej III

[chmielakowo]

Oj siedziałabym nq tych schodach i siedziała przy takim widoku

Piękne masz jeżówki, mi kilka się marzy i nawet znalazłam jakieś na bylinowym zakątku, ale nie wiem czy to pora na sadzenje ich, musze poszukać informacji, a mało czasu ostatnio

[Rozana]

Czasem takie zwykłe kwiaty a cieszą. To fajnie że Cię tak powojnik pozytywnie zaskoczył rośliny tak potrafią.

[Biedronka641]

Soniu a ja w tym roku nie wysiewałam astrów ani cynii, choć co roku je miałami i to sporo, bo lubię te jesienne kwiaty.
Śliczne widoki ze schodów.Pochwale też powojnika.Jeszcze takiej odmiany nie widziałam.
Nie miałaś deszczu?Właśnie teraz u mnie pada.Szkoda,że tak późno.
Miłej niedzieli..

[Ola2310]

Cudny widok ze schodów... Te twoje trawy po nocach mi się śnią...
Bajecznie.
Miłej choć wietrznej i chłodnej niedzieli...

[Ola2310]

A ja sobie na spokojnie przestudiowałam twoje wątki (od pierwszego do teraz )....
Jak ci to wszystko pięknie porosło, wręcz przepięknie....
Aż się wierzyć nie chce że takie zmiany nastąpiły.

[gracha]

Soniu witaj pięknie komponujesz rabaty,można brać wzór od Ciebie,Twoje rośliny mają luźno i to mi się podoba ,moje już pomału rosną w ścisku

[Filemon24]

jak się żurawki i jeżówki rozrosną to będzie pięknie już jest ładnie

[Wanda7]

Wspomniałaś gdzieś o rozplenicy Moudry. Czy to taka z ciemnymi kłosami? Kiedyś wpadła mi w oko, lecz bałam się jej - jak pisano - małej mrozoodporności. Ale ponieważ rozplenice są moimi ulubionymi trawami, to chyba sobie kupię tę odmianę, bo przecież ostatnio zim nie ma Ile lat masz swoją Moudry?

[Margo2]

Jak ja widzę ile Ty zostawiasz miejsca swoim roślinom, to ja jestem załamana swoimi przeróbkami
Za mało miejsca, chociaż ja mam chyba manię zapychania nawet najmniejszej dziurki
Moje rabaty aż kipią.
Może kiedyś dorosnę do twojej powściągliwości

[cyma2704]

Paulinko dzięki, polubiłam te pierwsze nasadzenia. Ta strona ogrodu powoli jest porządkowana, zasadnicze elementy raczej się nie zmienią. Tylko pojedyncze rośliny będę dosadzać lub przesadzać. Ja ostatnie jeżówki posadziłam w ubiegłym tygodniu. Mają jeszcze miesiąc na ukorzenienie się w gruncie. Mam nadzieję, że sobie poradzą zimą. Choć nigdy nic nie wiadomo, w pobliskiej szkółce wyprzedaże.

Martuś znowu nowy awatar. Lubię niespodzianki, samosiejek co roku pełno. Już niektóre wyrzucam, smagliczkę, żeniszek i kocimiętkę.

Alu dzięki, wysiałam tylko białe cynie, ale wzeszło z dziesięć. Kolorowe dostałam, a astry same się wysiały. Powojnik u przyjaciółki tworzy ścianę na pergoli, jest ogromny. Mój z malutkiego korzenia, ma jeden pęd, ale w przyszłym roku, jak przeżyje zimę będzie pewnie dorodniejszy. Jest odporny, nie choruje, kwiaty ma niepozorne, ale jest ich ogromna ilość. Niestety u mnie nadal bez deszczu. Jutro znowu podłączę podlewanie. Dziś M kopał 50 cm dołki na stelaż do róży pnącej i zero wilgoci. Nie wiem jak żyją moje krzewy.

Olu dzięki, ale miałaś zdrowie, żeby tyle przeglądać. Też czasem nie wierzę, że w cztery lata rośliny potrafią tak urosnąć. Niedawno było chwastowisko. Trawy naprawdę szybko rosną, trzeba je tylko posadzić.

Grażynko miło, że ci się podoba. Teraz już nie sadzę roślin blisko siebie, chyba że jednoroczne lub byliny. Lepiej, żeby rabata trochę pusta była, niż potem przesadzać duże egzemplarze i martwić się, czy przeżyją. Pierwsze nasadzenia są za gęsto i źle to wygląda. Na przykład rododendrony, których boję się ruszać, ale duszą się między hortensjami.

Anitko mam nadzieję, że jeżówki przeżyją zimę. Już wszystkie Green Jevel kwitną.

Wandziu nie jestem pewna, czy to Moudry, ma ciemniejsze kłosy od innych, jest z siewu. Mam ją dwa lata, na zimę związałam tylko, żeby nie śmieciła. Jeśli będzie prawdziwa, polska zima, to będzie dla niej test.

Gosiu sadziłam na początku gęsto, bo rabaty wyglądały na puste i teraz albo całkiem wyrzucam, albo jestem niezadowolona z efektu. Wyrzuciłam berberys, bo dwie sztuki po czterech latach zdominowały rabatę. Dwie hortensje Limelight przy garaży muszę jakoś radykalnie ciąć wiosną, bo nie podoba mi się taka jednolita ściana. Mam jeszcze kilka takich źle posadzonych krzewów.

Dziś niestety dzień bez prac ogrodowych, nadal bez deszczu. Miskanty widziane z okna kuchennego.



Kawałek różanki przy tarasie.

[juni]

Jak to możliwe ,ze u ciebie nie spadła jeszcze ani jedna kropla deszczu?
u nas już solidniepopadalo,chociaż jak zaczęłam kopać to głębiej sucho było.
Bardzo mi się podoba biała rabata.
Mam pytanie.Czy przesadzałaś może hortensję ,ale już większą?
Chyba lepiej na wiosnę,bo teraz taka umęczona?

[koziorozec]

Witaj Soniu,świetny ten widok ze schodów,Twoje rabaty takie przemyślane ,ja to w głowie sobie wcześniej ułożę i już widzę oczami jak to będzie wyglądać ,posadzę myk myk i musi być,rzadko coś potem poprawiam ,chyba ,że rośliny zaczynają się bardzo zagęszczać,ale mój rustykalny styl mi na to pozwala tak sobie tłumaczę ,pozdrawiam i deszczyku życzę ,u mnie też nic nie pada

[Mariolcia1962]

Soniu jak będziesz miała więcej nasion rozpelnicy , to proszę pomyśl o mnie .
Moje kupione w sklepie nie wzeszły pewnie coś sknociłam .

[April]

Hm, widoczek z okna kuchennego nie powiem, smakowity Werbena, werbena...werbena Moja też już coraz więcej ma kwitnących
A wiesz że u mnie padało? Całe dwa dni Nawet nie mogłam wyjść z domu i przesadzać Dziwne uczucie po tak długiej suszy.

Śliczne to zestawienie świerczka z rozplenicą. Jaki to świerk, taki kompaktowy. Nie wiem czy już o to nie pytałam ale skleroza,,,,to Hoopsi? Białobok?

[sweetdaisy]

Soniu, trawy teraz wiodą prym w ogrodzie To teraz ich czas Pięknie wyglądają te powiewające kłosy na wietrze, nawet jak przymrozek chwyta, bajecznie wyglądają.
Rozplenica od Ciebie przepięknie się wykłosiła - wstawiłam u siebie foto, za to ta kupiona z ogrodniczego ma focha i się nie kłosi