Przy okazji mam pytanie. Wspomniałaś u mnie, że pośród swoich hortensji masz odmianę, która jeszcze nie kwitła. To znaczy nie kwitła, gdy u mnie pisałaś. Może teraz już kwitnie. Ciekawa jestem, co to za późnokwitnące cudo?
Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu, spytałaś mnie o zdanie w sprawie naprzemiennego posadzenia miodunki plamistej i Majesty. Ja bym tak nie posadziła. Wolę tę samą odmianę obok siebie, a drugą odmianę ewentualnie dalej, ale też w kupie. Według mnie tak byłoby jednolicie, a więc dużo spokojniej. I tu mam ciekawostkę. Moja odmianowa miodunka Moonlight stała się po przesadzeniu w inne miejsce zwykłą plamistą
Przy okazji mam pytanie. Wspomniałaś u mnie, że pośród swoich hortensji masz odmianę, która jeszcze nie kwitła. To znaczy nie kwitła, gdy u mnie pisałaś. Może teraz już kwitnie. Ciekawa jestem, co to za późnokwitnące cudo?
Przy okazji mam pytanie. Wspomniałaś u mnie, że pośród swoich hortensji masz odmianę, która jeszcze nie kwitła. To znaczy nie kwitła, gdy u mnie pisałaś. Może teraz już kwitnie. Ciekawa jestem, co to za późnokwitnące cudo?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
U mnie nareszcie pada i to sporo
Ja jednak zrezygnuję z ogrodówki
Za mało miejsca
Zastanawiam się co posadzić w jej miejsce
Ja jednak zrezygnuję z ogrodówki
Za mało miejsca
Zastanawiam się co posadzić w jej miejsce
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Ciekawa sprawa...susza a drzewka owocowe obsypane owocami aż się gałęzie od ciężaru łamią
porzeczki , borówki , maliny i jeżyny , pełno wszelkiego dobra , praktycznie z kuchni nie wychodzę przerabiając to na przetwory
o pracy w ogrodzie musiałam zapomnieć za to piwniczka z zapasami na zimę 
Krystynko, popadało u Ciebie ? bo u mnie już od kilku dni pada , mniej lub więcej za to od wczoraj całkiem ładnie sobie poczyna
po ogrodzie widać , że odżył i trawka wróciła na swoje miejsce
bo ja nie podlewałam ogrodu za co Ciebie podziwiam ,że przez cały czas podlewałaś
Pięknie masz ale o tym to wiesz
Krystynko, popadało u Ciebie ? bo u mnie już od kilku dni pada , mniej lub więcej za to od wczoraj całkiem ładnie sobie poczyna
Pięknie masz ale o tym to wiesz
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu, przybywam z rewizytą.
Muszę Ci powiedzieć, że gdzieś tam w różnych miejscach się mijałyśmy już od dłuższego czasu tylko po prostu jakoś się nie składało, żeby się odwiedzić i wpisać.
Mam wrażenie, że widziałam już kiedyś początek Twojego pierwszego wątku, jak szukałam w necie informacji o mietelniku, bo zachwyciłam się jego kolorami już ze 2 - 3 lata temu. Mam nawet nasiona, ale jeszcze nie udało mi się ich wysiać.
Podpowiesz mi, jak uprawiasz swój mietelnik?
Zainteresowało mnie, co piszesz o miskancie olbrzymim, że nadaje się na tyczki - czy te tyczki są rzeczywiście mocne? Nadają się np. do pomidorów? Ile wytrzymają wetknięte do gruntu? Sezon, dwa?
My mamy ciężką gliniastą ziemię i tyczki bambusowe wytrzymują zazwyczaj tylko dwa sezony.
Ja również jestem żywo zainteresowana właściwościami leczniczymi i kosmetycznymi różnych roślin, więc na pewno będę do Ciebie zaglądać.
Muszę Ci powiedzieć, że gdzieś tam w różnych miejscach się mijałyśmy już od dłuższego czasu tylko po prostu jakoś się nie składało, żeby się odwiedzić i wpisać.
Mam wrażenie, że widziałam już kiedyś początek Twojego pierwszego wątku, jak szukałam w necie informacji o mietelniku, bo zachwyciłam się jego kolorami już ze 2 - 3 lata temu. Mam nawet nasiona, ale jeszcze nie udało mi się ich wysiać.
Podpowiesz mi, jak uprawiasz swój mietelnik?
Zainteresowało mnie, co piszesz o miskancie olbrzymim, że nadaje się na tyczki - czy te tyczki są rzeczywiście mocne? Nadają się np. do pomidorów? Ile wytrzymają wetknięte do gruntu? Sezon, dwa?
My mamy ciężką gliniastą ziemię i tyczki bambusowe wytrzymują zazwyczaj tylko dwa sezony.
Ja również jestem żywo zainteresowana właściwościami leczniczymi i kosmetycznymi różnych roślin, więc na pewno będę do Ciebie zaglądać.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witam po kilkudniowym, deszczowym okresie ... czekaliśmy i .... doczekaliśmy się opadów i ochłodzenia
.
U nas padało dość solidnie aż 5 dni ... na ścieżkach stoi woda a ziemia na grządkach mokra.
Dzielżany mam i chcę więcej ? nawet kosztem innych bylin bo sa piękne. Miałam starą odmianę rozkwitającą już w czerwcu (dzielżan ogrodowy Moerheim Beauty.J ) i ? padła mi - bardzo żałuję .
Ogórki do tej pory zbieramy - idą na kiszenie bo tego nigdy za wiele. Pozostałe sałatki zrobione.
Może po okresie pochmurnym trochę słonecznych kolorków wstawię dla Ciebie
Nad stawem mam posadzone 3 odmiany języczki - Przewalskiego dawno przekwitła a teraz czas na Języczkę pomarańczową o zielonych liściach i jej siostrę o liściach ciemnych na spodniej stronie .

kwiaty odmiany o zielonych liściach

a poniżej Desdemony"


Ogóreczki małe i u nas są ale rosną bardzo wolno bo przy spadku temperatury poniżej 10 st.C w ogóle przestają rosnąc .
Moja Clara Curtis tez w tym roku jeszcze nie kwitnie ale ja w tym rogu gdzie rośnie w ogóle nie podlewałam - obym ich nie straciła?
Za to latem zakwitł mi ciemiernik rosnący koło ostrogowca i kwitnie w najlepsze do tej pory ...


Jabłon "papierówka" jeszcze nigdy tak obficie nie obrodziło i ten rok był eksperymentalny w temacie przetwarzania jabłek.
Z papierówek naszej wnuczce zasmakował dżem tak na szybko robiony z dodatkiem niewielkiej ilości cukru, soku z cytryny i ekstraktu waniliowego ... pycha wiec robiłam na bieżąco .

Zapamiętamy sezon letni 2015 z wielu anomalii , oby tylko nie było powtórek bo ja na taki upał długo się nie piszę ...
Podlewanie moich kochanych hortensji dało mi w kość ale warto było ...



O rabacie czysto trawiastej nie myślałam - chce dołożyć wiosenne cebulki, rozchodniki i jeżówki .
A jak wyjdzie - to się okaże...
Teraz zachwyca mnie swą wielkością i ilością pędów kwiatowych Rozplenica japońska ?Black Beauty?

U mnie dzielżany często dostawały spore porcje wody dlatego cudnie i obficie kwitną
Konigstiger dzielżan ogrodowy

Helena Yellow

Nie znam miodunki Moonlight i nie mogłam trafić w sieci na nia ale nawet w odmianowych roślinach tak się zdarza,że geny któregoś z rodziców w pewnej chwili zaczynają dominować i ... dzieje się to co sama zaobserwowałaś.
U mnie rozchodnik okazały 'Elsie' ELSIE'S GOLD od 2 lat siedzi w doniczce bo mały i chcę go mieć na oku. Powodem tego są wybijające z dołu zielone pędy wiec wycinam jak tylko zauważę ale to wysila roślinę więc ciągle jest mała.
To ciekawa odmiana z racji liści, które są jasnozielone obrzeżone złoto a jesienią ten kolor lekko blednie do kremowego.
Ogrodowe mają w sobie to coś


Podobnie jak Ty tez mam zapełnioną piwnicę po brzegi a to jeszcze nie koniec. Do tego suszenie ziół, część przetwarzana na bieżąco i nawet nalewki juz się macerują. teraz aronia się mrozi a i malinki zaczynamy zbierać czyli obowiązków w kuchni ciąg dalszy .
Może kolejny sezon będzie dla Ciebie łaskawszy tego Ci życzę z całego serca i pozdrawiam.
Daria_Eliza witaj - na pytania odpowiem w następnym poście bo ten wyszedł za długi, a i północ wybiła.
Dobranoc
U nas padało dość solidnie aż 5 dni ... na ścieżkach stoi woda a ziemia na grządkach mokra.
Miłko pomidory w tym roku faktycznie bezproblemowo się uprawia bo ponoć w takie upały jest dużo mniej chorób grzybowych. Mimo to ja robiłam póki się dawało opryski ekologiczne .takasobie pisze: Cz 03 wrz 2015 09:36
Z lubością patrzę na Twoje zbiory! Pomidory w tym roku dobrze się mają i chyba od początku mojej pomidorowej kariery wyglądają najlepiej i zbiory są najobfitsze!
Cudowne dzielżany! Gdyby nie fakt, że nie mam już miejsca w słońcu - uśmiechnęłabym się o tego czysto żółtego! Ale dostałam od Ryszarda jakieś, nie zakwitły, ponieważ susza podczas mojego urlopu dała im się we znaki. Ponoć wrzesień ma być łaskawy więc może jeszcze zdążą!
Ogórki u Ciebie malowniczo rosną. Ja mam dosłownie z 7 roślin puszczone na sznurkach za szklarnią. mam tylko na bieżące małosolne. Na pikle dostałam od sąsiada
Dzielżany mam i chcę więcej ? nawet kosztem innych bylin bo sa piękne. Miałam starą odmianę rozkwitającą już w czerwcu (dzielżan ogrodowy Moerheim Beauty.J ) i ? padła mi - bardzo żałuję .
Ogórki do tej pory zbieramy - idą na kiszenie bo tego nigdy za wiele. Pozostałe sałatki zrobione.
Może po okresie pochmurnym trochę słonecznych kolorków wstawię dla Ciebie
Nad stawem mam posadzone 3 odmiany języczki - Przewalskiego dawno przekwitła a teraz czas na Języczkę pomarańczową o zielonych liściach i jej siostrę o liściach ciemnych na spodniej stronie .
kwiaty odmiany o zielonych liściach

a poniżej Desdemony"
Jadziu podlało i to solidnie - u nas od piątku pada czyli piąty dzień - na działce już ciężko się chodzi nawet w kaloszach?JAKUCH pisze:Krysiu fajnie ,że porządnie podlało ogródek .Pomidorowo-ogórkowe zbiory na pewno obfite patrząc na długość rabaty.Też miałam zamiar tak poprowadzić ogórki ,ale ślimaki mnie je od tego wyręczyły .Pozostał jeden biedny krzaczek i teraz wspina się po bluszczu .Może jeszcze doczekam sie jesiennych ogórków ,bo wszystkie kwiaty są zapylone i widać już zawiązki ogórków.Teraz czekam na cudne kwiaty złocienia Clara Curtis
Ogóreczki małe i u nas są ale rosną bardzo wolno bo przy spadku temperatury poniżej 10 st.C w ogóle przestają rosnąc .
Moja Clara Curtis tez w tym roku jeszcze nie kwitnie ale ja w tym rogu gdzie rośnie w ogóle nie podlewałam - obym ich nie straciła?
Za to latem zakwitł mi ciemiernik rosnący koło ostrogowca i kwitnie w najlepsze do tej pory ...
Maryniu właśnie tak miałam przez ostatnie 2 sezony bo wiosenne przymrozki załatwiały nam kwiaty a nawet zawiązki owocowe. Ten rok nadrobił za 3 sezony bo pod każdym drzewem trzeba dawać podpórki - gałęzie nie wytrzymują ciężaru owoców.marpa pisze:Krysiu u mnie jabłka można na palcach obu rąk policzyć w tym roku.. A mieliśmy zawsze do zimy...Nawet na targu szału nie ma...odmian mało, jabłuszka niewielkie ,wiosną kwiaty zostały załatwione przez przymrozek i po ptokach.. Po raz pierwszy od ponad 30 lat nie miałam borówki amerykańskiej...Po ogórkach już wspomnienie ...mamy pomidory , cukinie rodzą ładnie , M obdarza sąsiadów bo 2 krzaczki dają obfity plon i co ważne nie przerastają szybko...Dobrze jest jak jest...mogło być gorzej...nie ma co narzekać...![]()
Oczekuję dziś w nocy zapowiedzianego w prognozach deszczu !![]()
Jabłon "papierówka" jeszcze nigdy tak obficie nie obrodziło i ten rok był eksperymentalny w temacie przetwarzania jabłek.
Z papierówek naszej wnuczce zasmakował dżem tak na szybko robiony z dodatkiem niewielkiej ilości cukru, soku z cytryny i ekstraktu waniliowego ... pycha wiec robiłam na bieżąco .
Kasiu na grzyby nie chodzę bo oboje z mężem nie przepadamy za nimi. Mąż lubi marynowane ale to córeczki gotowe tatusiowi przywożąKasiula17 pisze:Ja również zapamiętam ten rok, susza dokucza i grzybów nie ma.![]()
Kochana ale masz kolory w ogrodzie, widać ze dane. Jaki piękny anioł podaje mi jabłko.? dziękuje za cudną sesje.
Podlewanie moich kochanych hortensji dało mi w kość ale warto było ...
Jacku moje tez nie dostawały wody bo chce niższe ale obok rosną tojady, a te podlewałam bo część rabaty na słońcu - one nie lubią suchego stanowiska zaraz im liście brzydną .JacekP pisze:Piękne te słoneczniki wierzbolistne na tle nieba! Wiesz u mnie też nie urosły za wysokie ale to z powodu suszy.
Trawy bardzo lubię ale odchodzę od koncepcji rabaty czysto trawiastej, bo przegrywa z innymi kwiatowymi rabatami i dopiero zimą są główną ozdobą ogrodu.
O rabacie czysto trawiastej nie myślałam - chce dołożyć wiosenne cebulki, rozchodniki i jeżówki .
A jak wyjdzie - to się okaże...
Teraz zachwyca mnie swą wielkością i ilością pędów kwiatowych Rozplenica japońska ?Black Beauty?
Iwonko nasze aniołki kochane dla każdej babci naj... a jeśli już pomagają to tym bardziejiwona0042 pisze:Krysiudziękuję
, dzielżany przepiękne. Ten Anioł z jabłuszkiem, prześliczne zdjęcie
Janeczko już nie czekam na deszcz bo padało kilka dni i jest go zdecydowanie za dużo. Chwilami ulewy takie były że sporo roślin leży, a ja muszę czekać az obeschnie bo nie ma jak wejść? i podwiązać lezących pędów.maniusika pisze:Też czekam na porządny deszcz ,choć u mnie trochę popadało , niewielki kapuśniaczek padał prawie pół dnia i więcej nawilżył ziemię niż u córki co padał obficie ,bo szybko wszystko spłynęło a nie nasiąkło .. Piękne dzielżany moje stoją przyschnięte z nierozwiniętymi kwiatami .. Nawet warzywa masz śliczne , moje mimo podlewania przysychają , tylko pomidorki koktajlowe obrodziły jak co roku . Im nawet susza nie groźna .. Jednak moje piaski nawet podlewane chną ..
U mnie dzielżany często dostawały spore porcje wody dlatego cudnie i obficie kwitną
Konigstiger dzielżan ogrodowy

Helena Yellow
Wandziu oglądając zdjęcia tak z perspektywy z poszczególnych rabat tez taki wniosek wyciągnęłam . Bardzo Ci dziękuję - widać mamy podobny gust i wiemy,że obrzeże musi być spokojne aby nie zakłócało wnętrza rabaty.wanda7 pisze:Krysiu, spytałaś mnie o zdanie w sprawie naprzemiennego posadzenia miodunki plamistej i Majesty. Ja bym tak nie posadziła. Wolę tę samą odmianę obok siebie, a drugą odmianę ewentualnie dalej, ale też w kupie. Według mnie tak byłoby jednolicie, a więc dużo spokojniej. I tu mam ciekawostkę. Moja odmianowa miodunka Moonlight stała się po przesadzeniu w inne miejsce zwykłą plamistą![]()
Przy okazji mam pytanie. Wspomniałaś u mnie, że pośród swoich hortensji masz odmianę, która jeszcze nie kwitła. To znaczy nie kwitła, gdy u mnie pisałaś. Może teraz już kwitnie. Ciekawa jestem, co to za późnokwitnące cudo?
Nie znam miodunki Moonlight i nie mogłam trafić w sieci na nia ale nawet w odmianowych roślinach tak się zdarza,że geny któregoś z rodziców w pewnej chwili zaczynają dominować i ... dzieje się to co sama zaobserwowałaś.
U mnie rozchodnik okazały 'Elsie' ELSIE'S GOLD od 2 lat siedzi w doniczce bo mały i chcę go mieć na oku. Powodem tego są wybijające z dołu zielone pędy wiec wycinam jak tylko zauważę ale to wysila roślinę więc ciągle jest mała.
To ciekawa odmiana z racji liści, które są jasnozielone obrzeżone złoto a jesienią ten kolor lekko blednie do kremowego.
Gosiu ja w miejsce kilku hortensji ogrodowych posadziłam piłkowane ale ... jak tu nie kochać takich kwiatów ???Margo2 pisze:U mnie nareszcie pada i to sporo.
Ja jednak zrezygnuję z ogrodówki. Za mało miejsca... zastanawiam się co posadzić w jej miejsce
Ogrodowe mają w sobie to coś
Oj Elżbietko ciężko było ale czasami trzeba troszkę się poświęcić mając nadzieję, że jutro będzie lepiej ... a nie było więc każdego dnia powtórka latania z wężem...tija pisze:Ciekawa sprawa...susza a drzewka owocowe obsypane owocami aż się gałęzie od ciężaru łamiąporzeczki , borówki , maliny i jeżyny , pełno wszelkiego dobra , praktycznie z kuchni nie wychodzę przerabiając to na przetwory
o pracy w ogrodzie musiałam zapomnieć za to piwniczka z zapasami na zimę
Krystynko, popadało u Ciebie ? bo u mnie już od kilku dni pada , mniej lub więcej za to od wczoraj całkiem ładnie sobie poczyna ... po ogrodzie widać , że odżył i trawka wróciła na swoje miejsce, bo ja nie podlewałam ogrodu za co Ciebie podziwiam ,że przez cały czas podlewałaś.
Pięknie masz ale o tym to wiesz ...
Podobnie jak Ty tez mam zapełnioną piwnicę po brzegi a to jeszcze nie koniec. Do tego suszenie ziół, część przetwarzana na bieżąco i nawet nalewki juz się macerują. teraz aronia się mrozi a i malinki zaczynamy zbierać czyli obowiązków w kuchni ciąg dalszy .
Może kolejny sezon będzie dla Ciebie łaskawszy tego Ci życzę z całego serca i pozdrawiam.
Daria_Eliza witaj - na pytania odpowiem w następnym poście bo ten wyszedł za długi, a i północ wybiła.
Dobranoc
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
A z tych obierek Krysiu koniecznie zrób cydru!
No chyba, że na ocet nastawiłaś!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Witaj Krysiu
Piękne dzielżany i hortensje
Rozchodnik okazały 'Elsie' ELSIE'S GOLD też mam ale nie zauważyłam żeby wybijały zielone pędy
Piękne robisz zdjęcia
Proszę podeślij mi trochę deszczu u mnie nadal susza , co dzień latam z wężem
Pozdrawiam serdecznie
Rozchodnik okazały 'Elsie' ELSIE'S GOLD też mam ale nie zauważyłam żeby wybijały zielone pędy
Piękne robisz zdjęcia
Proszę podeślij mi trochę deszczu u mnie nadal susza , co dzień latam z wężem
Pozdrawiam serdecznie
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu, podziwiam Twoje hortensje. Cudne są.
Ja miałam dwie, ostała się jedna, która w dowód wdzięczności za troskę: nawożenie i podlewanie zakwitła aż jednym kwiatuszkiem. Wredna! Niewdzięcznica!
Dzielżany też masz śliczne.
Ja nie mam ani jednego, ale przecież nie można mieć wszystkiego, bo działka nie jest gumowa.

Ja miałam dwie, ostała się jedna, która w dowód wdzięczności za troskę: nawożenie i podlewanie zakwitła aż jednym kwiatuszkiem. Wredna! Niewdzięcznica!
Dzielżany też masz śliczne.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Niesamowite, że kwitnie ciemiernik...co to za odmiana?
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Ja też chcę deszcz ....U mnie pochmurnie, zimno ale nadal nie pada , przesadziłam liliowce i rysy i teraz latam z konewką ..
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12189
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu hortensje jedne i drugie pięknie kwitną, takie świeżutkie.
Języczki jak słońca, teraz wyjątkowo świecą w ogrodzie.
Kwitnący ciemiernik.
Jabłkowe przetwory będziesz mieć pyszne.
Też dostawałam takie jabłka od sąsiadki, było bardzo dużo na krzakach.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4948
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Krysiu jaką wysokość ma siatka przy której pięknie pną się ogórki? Rozchodnik Straberries..jest bardzo ładny, japońska dalia też
A jak wykorzystujesz gynnostema?
Cudne masz hortensje, warto było się o nie troszczyć podczas upałów, oj tak.
Uważaj na rozchodnika okazałego 'Elsie' ELSIE'S GOLD. Miałam kiedyś zwyklejszą odmianę o dwukolorowych liściach, niestety okazało się że że odmiany dwubarwne są mniej odporne na mróz i po jednej z zim nie pojawił się, a był już całkiem spory (miałam dwa, które rosły obok siebie i oba wypadały w jednym czasie).
Cudne masz hortensje, warto było się o nie troszczyć podczas upałów, oj tak.
Uważaj na rozchodnika okazałego 'Elsie' ELSIE'S GOLD. Miałam kiedyś zwyklejszą odmianę o dwukolorowych liściach, niestety okazało się że że odmiany dwubarwne są mniej odporne na mróz i po jednej z zim nie pojawił się, a był już całkiem spory (miałam dwa, które rosły obok siebie i oba wypadały w jednym czasie).
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Wypatrzyłam w Twoich zieleńcach różeńca górskiego. Miałam dwa egzemplarze, jeden zmarniał po ostatniej zimie.drugi dobrze się ma i kwitł obficie. Krysiu,jesteś pewna, że są osobniki męskie i żeńskie? Pytam, bo ja w ubiegłym roku dochowałam się dwóch maleńkich samosiejek, a nie wiem która roślina je wysiała. W tym roku zebrałam nasiona z pozostałej rośliny, ale nie mogę się dopatrzeć nasion nawet przez szkło powiększające. Albo się wysiały zanim je zebrałam, albo wcale ich nie było.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI
Uwielbiam kwiaty ogrodówek, ale co z tego jak nie mogę się nimi cieszyć?
To zielone liściory zamienię na coś kwitnącego
dzielżany cudne
Tylko, że na nie nie mam już zupełnie miejsca
To zielone liściory zamienię na coś kwitnącego
dzielżany cudne
Tylko, że na nie nie mam już zupełnie miejsca

