Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Krysiu, spytałaś mnie o zdanie w sprawie naprzemiennego posadzenia miodunki plamistej i Majesty. Ja bym tak nie posadziła. Wolę tę samą odmianę obok siebie, a drugą odmianę ewentualnie dalej, ale też w kupie. Według mnie tak byłoby jednolicie, a więc dużo spokojniej. I tu mam ciekawostkę. Moja odmianowa miodunka Moonlight stała się po przesadzeniu w inne miejsce zwykłą plamistą ;:oj
Przy okazji mam pytanie. Wspomniałaś u mnie, że pośród swoich hortensji masz odmianę, która jeszcze nie kwitła. To znaczy nie kwitła, gdy u mnie pisałaś. Może teraz już kwitnie. Ciekawa jestem, co to za późnokwitnące cudo?
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

U mnie nareszcie pada i to sporo
Ja jednak zrezygnuję z ogrodówki
Za mało miejsca
Zastanawiam się co posadzić w jej miejsce
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Ciekawa sprawa...susza a drzewka owocowe obsypane owocami aż się gałęzie od ciężaru łamią ;:oj porzeczki , borówki , maliny i jeżyny , pełno wszelkiego dobra , praktycznie z kuchni nie wychodzę przerabiając to na przetwory :lol: o pracy w ogrodzie musiałam zapomnieć za to piwniczka z zapasami na zimę ;:224

Krystynko, popadało u Ciebie ? bo u mnie już od kilku dni pada , mniej lub więcej za to od wczoraj całkiem ładnie sobie poczyna :wink: po ogrodzie widać , że odżył i trawka wróciła na swoje miejsce :roll: bo ja nie podlewałam ogrodu za co Ciebie podziwiam ,że przez cały czas podlewałaś ;:180 ;:180 ;:180
Pięknie masz ale o tym to wiesz ;:196
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Krysiu, przybywam z rewizytą. :wit
Muszę Ci powiedzieć, że gdzieś tam w różnych miejscach się mijałyśmy już od dłuższego czasu tylko po prostu jakoś się nie składało, żeby się odwiedzić i wpisać.
Mam wrażenie, że widziałam już kiedyś początek Twojego pierwszego wątku, jak szukałam w necie informacji o mietelniku, bo zachwyciłam się jego kolorami już ze 2 - 3 lata temu. Mam nawet nasiona, ale jeszcze nie udało mi się ich wysiać. :oops:
Podpowiesz mi, jak uprawiasz swój mietelnik?

Zainteresowało mnie, co piszesz o miskancie olbrzymim, że nadaje się na tyczki - czy te tyczki są rzeczywiście mocne? Nadają się np. do pomidorów? Ile wytrzymają wetknięte do gruntu? Sezon, dwa?
My mamy ciężką gliniastą ziemię i tyczki bambusowe wytrzymują zazwyczaj tylko dwa sezony.

Ja również jestem żywo zainteresowana właściwościami leczniczymi i kosmetycznymi różnych roślin, więc na pewno będę do Ciebie zaglądać.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Witam po kilkudniowym, deszczowym okresie ... czekaliśmy i .... doczekaliśmy się opadów i ochłodzenia ;:138 .
U nas padało dość solidnie aż 5 dni ... na ścieżkach stoi woda a ziemia na grządkach mokra.



takasobie pisze: Cz 03 wrz 2015 09:36 
Z lubością patrzę na Twoje zbiory! Pomidory w tym roku dobrze się mają i chyba od początku mojej pomidorowej kariery wyglądają najlepiej i zbiory są najobfitsze!
Cudowne dzielżany! Gdyby nie fakt, że nie mam już miejsca w słońcu - uśmiechnęłabym się o tego czysto żółtego! Ale dostałam od Ryszarda jakieś, nie zakwitły, ponieważ susza podczas mojego urlopu dała im się we znaki. Ponoć wrzesień ma być łaskawy więc może jeszcze zdążą!
Ogórki u Ciebie malowniczo rosną. Ja mam dosłownie z 7 roślin puszczone na sznurkach za szklarnią. mam tylko na bieżące małosolne. Na pikle dostałam od sąsiada
Miłko pomidory w tym roku faktycznie bezproblemowo się uprawia bo ponoć w takie upały jest dużo mniej chorób grzybowych. Mimo to ja robiłam póki się dawało opryski ekologiczne .
Dzielżany mam i chcę więcej ? nawet kosztem innych bylin bo sa piękne. Miałam starą odmianę rozkwitającą już w czerwcu (dzielżan ogrodowy Moerheim Beauty.J ) i ? padła mi - bardzo żałuję .
Ogórki do tej pory zbieramy - idą na kiszenie bo tego nigdy za wiele. Pozostałe sałatki zrobione.
Może po okresie pochmurnym trochę słonecznych kolorków wstawię dla Ciebie :)
Nad stawem mam posadzone 3 odmiany języczki - Przewalskiego dawno przekwitła a teraz czas na Języczkę pomarańczową o zielonych liściach i jej siostrę o liściach ciemnych na spodniej stronie .

Obrazek

kwiaty odmiany o zielonych liściach
Obrazek

a poniżej Desdemony"
Obrazek
Obrazek

JAKUCH pisze:Krysiu fajnie ,że porządnie podlało ogródek .Pomidorowo-ogórkowe zbiory na pewno obfite patrząc na długość rabaty.Też miałam zamiar tak poprowadzić ogórki ,ale ślimaki mnie je od tego wyręczyły .Pozostał jeden biedny krzaczek i teraz wspina się po bluszczu .Może jeszcze doczekam sie jesiennych ogórków ,bo wszystkie kwiaty są zapylone i widać już zawiązki ogórków.Teraz czekam na cudne kwiaty złocienia Clara Curtis
Jadziu podlało i to solidnie - u nas od piątku pada czyli piąty dzień - na działce już ciężko się chodzi nawet w kaloszach?
Ogóreczki małe i u nas są ale rosną bardzo wolno bo przy spadku temperatury poniżej 10 st.C w ogóle przestają rosnąc .
Moja Clara Curtis tez w tym roku jeszcze nie kwitnie ale ja w tym rogu gdzie rośnie w ogóle nie podlewałam - obym ich nie straciła?
Za to latem zakwitł mi ciemiernik rosnący koło ostrogowca i kwitnie w najlepsze do tej pory ...
Obrazek
Obrazek

marpa pisze:Krysiu u mnie jabłka można na palcach obu rąk policzyć w tym roku.. A mieliśmy zawsze do zimy...Nawet na targu szału nie ma...odmian mało, jabłuszka niewielkie ,wiosną kwiaty zostały załatwione przez przymrozek i po ptokach.. Po raz pierwszy od ponad 30 lat nie miałam borówki amerykańskiej...Po ogórkach już wspomnienie ...mamy pomidory , cukinie rodzą ładnie , M obdarza sąsiadów bo 2 krzaczki dają obfity plon i co ważne nie przerastają szybko...Dobrze jest jak jest...mogło być gorzej...nie ma co narzekać... ;:oj
Oczekuję dziś w nocy zapowiedzianego w prognozach deszczu ! ;:173 :wit
Maryniu właśnie tak miałam przez ostatnie 2 sezony bo wiosenne przymrozki załatwiały nam kwiaty a nawet zawiązki owocowe. Ten rok nadrobił za 3 sezony bo pod każdym drzewem trzeba dawać podpórki - gałęzie nie wytrzymują ciężaru owoców.
Jabłon "papierówka" jeszcze nigdy tak obficie nie obrodziło i ten rok był eksperymentalny w temacie przetwarzania jabłek.
Z papierówek naszej wnuczce zasmakował dżem tak na szybko robiony z dodatkiem niewielkiej ilości cukru, soku z cytryny i ekstraktu waniliowego ... pycha wiec robiłam na bieżąco .
Obrazek

Kasiula17 pisze:Ja również zapamiętam ten rok, susza dokucza i grzybów nie ma. ;:124
Kochana ale masz kolory w ogrodzie, widać ze dane. Jaki piękny anioł podaje mi jabłko. ;:167 ? dziękuje za cudną sesje. ;:196
Kasiu na grzyby nie chodzę bo oboje z mężem nie przepadamy za nimi. Mąż lubi marynowane ale to córeczki gotowe tatusiowi przywożą :) Zapamiętamy sezon letni 2015 z wielu anomalii , oby tylko nie było powtórek bo ja na taki upał długo się nie piszę ...
Podlewanie moich kochanych hortensji dało mi w kość ale warto było ...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

JacekP pisze:Piękne te słoneczniki wierzbolistne na tle nieba! Wiesz u mnie też nie urosły za wysokie ale to z powodu suszy.
Trawy bardzo lubię ale odchodzę od koncepcji rabaty czysto trawiastej, bo przegrywa z innymi kwiatowymi rabatami i dopiero zimą są główną ozdobą ogrodu.
Jacku moje tez nie dostawały wody bo chce niższe ale obok rosną tojady, a te podlewałam bo część rabaty na słońcu - one nie lubią suchego stanowiska zaraz im liście brzydną .
O rabacie czysto trawiastej nie myślałam - chce dołożyć wiosenne cebulki, rozchodniki i jeżówki .
A jak wyjdzie - to się okaże...
Teraz zachwyca mnie swą wielkością i ilością pędów kwiatowych Rozplenica japońska ?Black Beauty?
Obrazek

iwona0042 pisze:Krysiu ;:196 dziękuję :wit , dzielżany przepiękne. Ten Anioł z jabłuszkiem, prześliczne zdjęcie ;:167
Iwonko nasze aniołki kochane dla każdej babci naj... a jeśli już pomagają to tym bardziej :D

maniusika pisze:Też czekam na porządny deszcz ,choć u mnie trochę popadało , niewielki kapuśniaczek padał prawie pół dnia i więcej nawilżył ziemię niż u córki co padał obficie ,bo szybko wszystko spłynęło a nie nasiąkło .. Piękne dzielżany moje stoją przyschnięte z nierozwiniętymi kwiatami .. Nawet warzywa masz śliczne , moje mimo podlewania przysychają , tylko pomidorki koktajlowe obrodziły jak co roku . Im nawet susza nie groźna .. Jednak moje piaski nawet podlewane chną ..
Janeczko już nie czekam na deszcz bo padało kilka dni i jest go zdecydowanie za dużo. Chwilami ulewy takie były że sporo roślin leży, a ja muszę czekać az obeschnie bo nie ma jak wejść? i podwiązać lezących pędów.
U mnie dzielżany często dostawały spore porcje wody dlatego cudnie i obficie kwitną

Konigstiger dzielżan ogrodowy
Obrazek

Helena Yellow
Obrazek

wanda7 pisze:Krysiu, spytałaś mnie o zdanie w sprawie naprzemiennego posadzenia miodunki plamistej i Majesty. Ja bym tak nie posadziła. Wolę tę samą odmianę obok siebie, a drugą odmianę ewentualnie dalej, ale też w kupie. Według mnie tak byłoby jednolicie, a więc dużo spokojniej. I tu mam ciekawostkę. Moja odmianowa miodunka Moonlight stała się po przesadzeniu w inne miejsce zwykłą plamistą ;:oj
Przy okazji mam pytanie. Wspomniałaś u mnie, że pośród swoich hortensji masz odmianę, która jeszcze nie kwitła. To znaczy nie kwitła, gdy u mnie pisałaś. Może teraz już kwitnie. Ciekawa jestem, co to za późnokwitnące cudo?
Wandziu oglądając zdjęcia tak z perspektywy z poszczególnych rabat tez taki wniosek wyciągnęłam . Bardzo Ci dziękuję - widać mamy podobny gust i wiemy,że obrzeże musi być spokojne aby nie zakłócało wnętrza rabaty.
Nie znam miodunki Moonlight i nie mogłam trafić w sieci na nia ale nawet w odmianowych roślinach tak się zdarza,że geny któregoś z rodziców w pewnej chwili zaczynają dominować i ... dzieje się to co sama zaobserwowałaś.
U mnie rozchodnik okazały 'Elsie' ELSIE'S GOLD od 2 lat siedzi w doniczce bo mały i chcę go mieć na oku. Powodem tego są wybijające z dołu zielone pędy wiec wycinam jak tylko zauważę ale to wysila roślinę więc ciągle jest mała.
To ciekawa odmiana z racji liści, które są jasnozielone obrzeżone złoto a jesienią ten kolor lekko blednie do kremowego.
Obrazek

Margo2 pisze:U mnie nareszcie pada i to sporo.
Ja jednak zrezygnuję z ogrodówki. Za mało miejsca... zastanawiam się co posadzić w jej miejsce
Gosiu ja w miejsce kilku hortensji ogrodowych posadziłam piłkowane ale ... jak tu nie kochać takich kwiatów ???
Ogrodowe mają w sobie to coś :)

Obrazek
Obrazek

tija pisze:Ciekawa sprawa...susza a drzewka owocowe obsypane owocami aż się gałęzie od ciężaru łamią ;:oj porzeczki , borówki , maliny i jeżyny , pełno wszelkiego dobra , praktycznie z kuchni nie wychodzę przerabiając to na przetwory :lol: o pracy w ogrodzie musiałam zapomnieć za to piwniczka z zapasami na zimę ;:224

Krystynko, popadało u Ciebie ? bo u mnie już od kilku dni pada , mniej lub więcej za to od wczoraj całkiem ładnie sobie poczyna ... po ogrodzie widać , że odżył i trawka wróciła na swoje miejsce, bo ja nie podlewałam ogrodu za co Ciebie podziwiam ,że przez cały czas podlewałaś.
Pięknie masz ale o tym to wiesz ...
Oj Elżbietko ciężko było ale czasami trzeba troszkę się poświęcić mając nadzieję, że jutro będzie lepiej ... a nie było więc każdego dnia powtórka latania z wężem...
Podobnie jak Ty tez mam zapełnioną piwnicę po brzegi a to jeszcze nie koniec. Do tego suszenie ziół, część przetwarzana na bieżąco i nawet nalewki juz się macerują. teraz aronia się mrozi a i malinki zaczynamy zbierać czyli obowiązków w kuchni ciąg dalszy .
Może kolejny sezon będzie dla Ciebie łaskawszy tego Ci życzę z całego serca i pozdrawiam.

Daria_Eliza witaj - na pytania odpowiem w następnym poście bo ten wyszedł za długi, a i północ wybiła.
Dobranoc
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

A z tych obierek Krysiu koniecznie zrób cydru! ;:215 No chyba, że na ocet nastawiłaś!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Piękne dzielżany ;:333
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Witaj Krysiu ;:196 Piękne dzielżany i hortensje ;:215
Rozchodnik okazały 'Elsie' ELSIE'S GOLD też mam ale nie zauważyłam żeby wybijały zielone pędy :)
Piękne robisz zdjęcia ;:63 ;:63
Proszę podeślij mi trochę deszczu u mnie nadal susza , co dzień latam z wężem ;:180
Pozdrawiam serdecznie ;:168
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Krysiu, podziwiam Twoje hortensje. Cudne są. ;:138 ;:138
Ja miałam dwie, ostała się jedna, która w dowód wdzięczności za troskę: nawożenie i podlewanie zakwitła aż jednym kwiatuszkiem. Wredna! Niewdzięcznica! ;:110
Dzielżany też masz śliczne. ;:215 Ja nie mam ani jednego, ale przecież nie można mieć wszystkiego, bo działka nie jest gumowa. :;230 :;230
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7205
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Niesamowite, że kwitnie ciemiernik...co to za odmiana?
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Ja też chcę deszcz ....U mnie pochmurnie, zimno ale nadal nie pada , przesadziłam liliowce i rysy i teraz latam z konewką ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12189
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Krysiu hortensje jedne i drugie pięknie kwitną, takie świeżutkie. ;:oj Języczki jak słońca, teraz wyjątkowo świecą w ogrodzie. ;:215 Kwitnący ciemiernik. ;:224 Jabłkowe przetwory będziesz mieć pyszne. ;:152 Też dostawałam takie jabłka od sąsiadki, było bardzo dużo na krzakach.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4948
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Krysiu jaką wysokość ma siatka przy której pięknie pną się ogórki? Rozchodnik Straberries..jest bardzo ładny, japońska dalia też :) A jak wykorzystujesz gynnostema?
Cudne masz hortensje, warto było się o nie troszczyć podczas upałów, oj tak.
Uważaj na rozchodnika okazałego 'Elsie' ELSIE'S GOLD. Miałam kiedyś zwyklejszą odmianę o dwukolorowych liściach, niestety okazało się że że odmiany dwubarwne są mniej odporne na mróz i po jednej z zim nie pojawił się, a był już całkiem spory (miałam dwa, które rosły obok siebie i oba wypadały w jednym czasie).
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Wypatrzyłam w Twoich zieleńcach różeńca górskiego. Miałam dwa egzemplarze, jeden zmarniał po ostatniej zimie.drugi dobrze się ma i kwitł obficie. Krysiu,jesteś pewna, że są osobniki męskie i żeńskie? Pytam, bo ja w ubiegłym roku dochowałam się dwóch maleńkich samosiejek, a nie wiem która roślina je wysiała. W tym roku zebrałam nasiona z pozostałej rośliny, ale nie mogę się dopatrzeć nasion nawet przez szkło powiększające. Albo się wysiały zanim je zebrałam, albo wcale ich nie było.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

Post »

Uwielbiam kwiaty ogrodówek, ale co z tego jak nie mogę się nimi cieszyć?
To zielone liściory zamienię na coś kwitnącego
dzielżany cudne
Tylko, że na nie nie mam już zupełnie miejsca
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”