Działka nad Drwęcą - Christin - cz. VI

[PEPSI]

Krysiu, z ogromną przyjemnością spaceruje się po Twoim bogatym i soczystym ogrodzie. Takie właśnie określenia przyszły mi na myśl podczas delektowania się zdjęciami. Zafascynowana jestem przede wszystkim pięknymi kępami traw. Niezawodne rośliny i stanowią cudne tło dla inny, kolorowych roślin. Kwiaty późnego lata są chyba najbardziej bogate w energię, mam na myśli kolor. Szkoda, że upały przeszkodziły roślinkom w ich spektaklu ....ale jak piszesz na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Deszczu życzę

[JacekP]

Imponujące są Twoje hortensje! U mnie starcza wody i czasu na podlewanie tylko dla dalii więc hortensje przegrały z upałami. Ale nimi się nie przejmuję, bo odbiją w nast. sezonie

[Margo2]

Też podziwiam Twoje hortensje
Moje to prawdziwe bidy
Muszę koniecznie zakupić ten hydrożel.
Natomiast żegnam się z hortensjami ogrodowymi
U mnie od początku ogrodu, czyli od 14 lat nigdy nie chciały kwitnąć

[marpa]

Krysiu ładnie się prezentuje aranżacja z miodunkami Hortensje masz wspaniałe i takie bogactwo odmianowe w trawach , podziwiać tylko!
U mnie zanosi się na burzę , przydałby się deszcz jak wszystkim zresztą oglądam w TV skutki nocnych burz , połamane drzewa na torach kolejowych...nie ciekawie to wygląda!
Szykowałam się na działkę ale muszę się wstrzymać w takim razie....
Miłego dnia Krysiu!

[takasobie]

W tym roku zdecydowanie królują u Ciebie hortensje! Odbieram je jako rośliny niezawodne, ale też trzeba koło nich pochodzić, żeby wyglądały tak okazale! Na pewno przyciąć fachowo wiosną ( i jedne i drugie), a potem podlewać.
Musze zadbać o swoje jeżówki, bo dopiero w tym roku posadziłam w rozsądnym miejscu i raczyły zakwitnąć. Są trwałe i niewymagające i w ogóle pasowałyby u mnie. Musze pomyśleć o zwiększeniu kolekcji!

[christinkrysia]

Witam i z wielką radością ogłaszam, że wreszcie się ochłodziło i dzis w nocy zaczęło .... padać !!!
W ciągu dnia tak przelotnie ale prognozy na kolejne dni wspominają o deszczu


Wracam do zaległych postów i zapraszam na kolejne spacery

Krysiu, strasznie się cieszę, że sadzoneczka już rośnie jesteś na prawdę kochana , jak wpadnie Ci coś w oko u mnie, to śmiało pisz, wiem, że ostatnio z koleusami dałam plamę, ale czasami tak bywa, że czym człowiek bardziej się stara, chucha i dmucha, to jak na złość padnie, ale może wypatrzysz coś innego, widzę, że lubisz trawki, nie wiem czy nie masz czy przeoczyłam wieloletnią czarną, która u mnie akurat świetnie sobie radzi, jakby co to popiszemy na pw. Jak zwykle zachwycam się bujną roślinnością u Ciebie, świetnie wygląda to zestawienie (poniżej) jako jedno z wielu oczywiście, ale zwróciłam na nie szczególną uwagę przez tego olbrzymiego miskanta, o którego chciałam się do Ciebie przy okazji uśmiechnąć i nagle dostałam olśnienia, że u mnie rośnie coś podobnego, którego sadzonkę dostałam od naszej Ewci Gloriadei, ale ja to nazwałam bambusem , przy okazji zrobię fotkę i wówczas poproszę Cię o zerknięcie czy to, to samo, a tak przy okazji co rośnie obok niego za tymi fioletowymi kwiatuszkami, czy to jakieś lilie szykujące się do kwitnięcia czy coś innego, bo bardzo ciekawie wyglądają te zielone czuprynki, które w tej postaci i na pierwszy rzut oka przypominają jakiegoś papirusa

Ilonko jak zauważę, że sadzonki wiciokrzewu maja korzenie to prześlę jeszcze jesienią - reszta na PW .
Trawa ta wysoka to Miskant olbrzymi ( Miscanthus giganteus) nazywany także trawą słoniową. Wieloletnia trawa, mrozoodporna i świetna na produkcję tyczek bambusowych na własne potrzeby. Do tego ciekawy akcent na rabacie i wspaniały szum przy wietrze a ja to uwielbiam.
Tworzę też żywy parawan ( pas z tej trawy) dla świetlistego cienia na hostowisko i zakrycie "takich tam'?
Pisząc o czarnej trawie pewnie masz na myśli Konwalnik ? Mam 2 sadzonki i rosną w doniczce bo póki co z racji tego koloru nie wiem gdzie je posadzić ? potrzebuje odpowiedniego tła.
To o co pytasz to Słonecznik wierzbolistny ozdobny przez cały sezon. Czasami zdąży zakwitnąć jak jest długa ciepła jesień ale kwiaty są małe .




Nadaje się również do kompozycji w wazonie z kwiatów późnego lata

Seslerię lubię bardzo. Jakaż to dzielna trawa i na upały idealna. Czym gorzej, tym dla niej lepiej. Widziałam w Wojsławicach, że zrobiono z niej szpalerek na obrzeżu rabaty i ja też tak właśnie zamierzam.
Krysiu, masz rację, królują teraz hortensje. Masz ich sporo, ciekawie wychylają się z różnych zakątków Twojego ogrodu. Oczywiście dorodne jak wszystkie inne rośliny w tym ogrodzie.
Pochwalę jeszcze dalię, która szczególnie mi przypadła do gustu: to ta biała, nieco rozwichrzona

Wandziu do traw w ogrodzie trzeba dojrzeć i dzieje się to najczęściej ja już mamy jako takie "stałe nasadzeni" . Sporo z nich można by wykorzystać w roli obrzeży - masz rację

Rabata wzdłuż której rosną hortensje i inne krzewy ma obrzeże z szerokiego na 40 cm zawciągu nadmorskiego. Rośnie długim na kilkanaście metrów pasem i tworzy zwarta poduchę na której kładą się ciężkie kwiaty.
Jednak większość obrzeży z roślinek załatwiają mi miodunki. Ostatnio przyszło mi do głowy aby dla urozmaicenia naprzemiennie posadzić Miodunkę plamistą i Majeste - co Ty na to ?
Nie wiem czy czy to nie będzie zbyt kontrastowe bo wg mnie obrzeża rabat mają być uzupełnieniem a nie konkurencją dla roślin, które tam rosną ?
A może lepszy duet z miodunką albocorollata ?



Gdyby posadzić tylko ciemne rozchodniki to też lepiej pasowałaby miodunka albocorollata bo byłaby czystym tłem ? dylematy, próby, przemyślenia i pewnie zawsze tak już będzie?


My się stresujemy ... pasuje czy nie ... a kwiaty rozchodnika Strawberries and Cream delikatnie położyły się na liściach miodunki plamistej i jest im dobrze . Im nie przeszkadza ta pstrokacizna

Krysiu, przypomniałaś mi o seslerii i dziś ją znalazłem u mnie. Trochę zabiedzona przez suszę ale żyje. A że rośnie przy dalii, która dostaje wodę, to i ona się załapie Więc nie pozwolę jej zmarnieć!
Słonecznik wierzbolistny pięknie pasuje do traw, co pokazałaś na zdjęciu!
Do 'Tsuki Yori No Shisha' chyba nie trzeba zbytnio namawiać, bo nic się nie zestarzała

Jacku cieszy mnie, że trawka mimo suszy żyje. Może faktycznie sąsiedztwo dalii uratowało ją. Trawki są uniwersalne i warto mieć różne. Jakiś czas temu widziałam pośrodku trawnika okrągłą rabatę a na niej słonecznik wierzbolistny . Ładnie to wyglądało ale dziwiło mnie, że tak ładnie stał bez podpór i miał niecałe 200 cm. Czyżby były niższe odmiany ?
Oboje zapatrzeni jesteśmy w te nasze kochane dalie i wiele odmian darzymy sentymentem . Szczególne miejsce u mnie ma odmiana Ace Summer Sunset ledwo uratowana bo po zimie przy starym kłączu było jedno młodsze malutkie dające oznaki życia. Wiosną zasypuję je w dużej skrzyni żwirem i w krótkim czasie już wiem, które dobrze przezimowały? dzięki temu sadząc do gruntu juz znam ich możliwość rozpoczęcia wegetacji.
To kłącze wsadziłam do doniczki i pod bacznym okiem już zakwitła - ma 2 pędy i chyba je skrócę bo wolę skierować energię na budowę kłącza. Ty ją straciłeś po zimie ? szkoda ale pamiętaj - jest u mnie

Krysiu a słonecznik wierzbolistny to chyba na wiosnę będę prosić od Ciebie, będzie szansa ?,
Otworzyłam nowy wątek, w starym nie ma przekierowania

Iwonko przekierowanie naprawione i działa a słonecznik wierzbolistny jak zdążę to będę wykopywać jeszcze jesienią bo na rabacie z tojadami planuję roszadę a on tam rośnie. Nadwyżki posadzę w doniczki i zadołuję - kępa spora więc starczy .
Zapisałam w notatkach ale jakby co to przypomnij mi.

Ja bym do sadźca nie dawała żółci, a raczej biel lub zieleń
Zdjęcie bufo-bufo mnie wzruszyło

Olu nie miałam miejsca na kilka sztuk dalii i posadziłam właśnie przed ściną jaką tworzy rząd sadźca na wyczucie. Z biało kwitnących mam tylko 1 odmianę a ja chce aby tam rosły właśnie dalie bo ? tylko one tak długo kwitną .... Za rok będzie nowa koncepcja i to właśnie lubię...

Krysiu siedzę od piętnastu minut w cudnym ogrodzie, nie wymienię wszystkiego co mi się podoba. Zakątek z czerwonym berberysem piękny o każdej porze roku. Turzyca palmowa jest śliczna, bardzo wcześnie rusza wiosną. Moja w upały ucierpiała. Trochę późniejsze kwitnienie bylin u ciebie, daje nam szansę na podziwianie ich... Konfucjusz ma rację, nie pracuję w ogrodzie, ja tam po prostu żyję.

Soniu to miłe, że spacery sa przyjemnością a nie tylko kurtuazyjną rewizytą. Lubię jak przez cały sezon ogród tętni kolorami dlatego z każdym rokiem dosadzałam byliny i krzewy kwitnące późnym latem . Taki mały kroczek aby przedłużyć sezon, a co do złotych myśli - uwielbiam je czytać tak na spokojnie i wiele z nich głęboko zapada w pamięci ?
Dla Ciebie kolejne na tle kwitnących obecnie kwiatów

[christinkrysia]

Dalszy ciąg odpowiedzi, tym razem aktualnych -zapraszam
>> <<

Dziękuję Krysiu, będę obserwować, a co do tego lata, to masz racje, zapamiętamy go na długo, ja dodatkowo jeszcze będę miała wspomnienia z tego sezonu, więc może niech się kończy, czekam na nowy na pewno lepszy ...

Iwonko życie się składa z maleńkich chwil i z każdego dnia czy zdarzenia coś da się wybrać aby poprawić sobie nastrój mówiąc - przecież mogło być gorzej ... A przy tym miejmy nadzieję na kolejny lepszy rok dla zdrowia i siły dla kontynuowania naszego hobby .
Kwitną dzielżany - dla Ciebie

Tegoroczny sezon nie taki zły ..urodzajny, obfity, bardziej wymagający bo obfitego podlewania od nas żądny no i dla tych co lubią...cieplutki!

Maryniu do wszystkiego można się przyzwyczaić i umiejętnie rozkładając obowiązki zrobić co było zaplanowane.
Podlewanie stało się priorytetem - to fakt ale dzięki temu ogród kolorowy a i plony niczego sobie.

Ogórki na 3 rodziny i do tej pory zbierane - dziś robiłam konserwowe - uprawiamy je na sznurach.


Pomidory na własne potrzeby a wszystko bez grama chemii - jedynie opryski z przepisów poznanych w ub roku na forum



Dynie od 2 lat sadze na kompostowniku ale w tym roku nawet i tam musiałam podlewać i to sporo ?


Nawet niewielka jabłoń 'papierówka" obdarzyła nas taka ilością jabłek że trudno było je zagospodarować ale ? miałam pomocników
Wnuczka miała wielką frajdę gdy pozwoliliśmy jej wejść na drzewo , a mówią ,że to chłopcy lubią łazić po drzewach

Krysiu, z ogromną przyjemnością spaceruje się po Twoim bogatym i soczystym ogrodzie. Takie właśnie określenia przyszły mi na myśl podczas delektowania się zdjęciami. Zafascynowana jestem przede wszystkim pięknymi kępami traw. Niezawodne rośliny i stanowią cudne tło dla inny, kolorowych roślin. Kwiaty późnego lata są chyba najbardziej bogate w energię, mam na myśli kolor. Szkoda, że upały przeszkodziły roślinkom w ich spektaklu ....ale jak piszesz na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Deszczu życzę

Gosiu określenie piękne - czy aby na pewno zasługuje ?
Trawy są bardzo zróżnicowane wielkością, faktura itd. Pewnie dlatego zaczęły nas interesować bo mogą być użyte na różne sposoby. Jednak najczęściej sa wypełniaczem lub tłem ? czasami niezaplanowanym jak tu :

Kwiatostan hortensji  Le Vasterival Great Star na tle pasiastej w poprzek trawy o nazwie Miskant Zebrinus


Trzcinnik ostrokwiatowy 'Karl Foerster' na tle dzialżana rdzawego


Wydmuchrzyca piaskowa przy trzcinniku 


To prawda, że żółty kolor dominuje ale kwitną tez zawilce japońskie w różowym kolorze, werbena Hastata w fioletowym, chryzantemy w białym i wiele innych

Też podziwiam Twoje hortensje. Moje to prawdziwe bidy
Muszę koniecznie zakupić ten hydrożel. Natomiast żegnam się z hortensjami ogrodowymi
U mnie od początku ogrodu, czyli od 14 lat nigdy nie chciały kwitnąć

Gosiu hortensje to jedna z moich kolekcji więc dbam o nie ale u nas dobra ziemia i zatrzymuje sporo wilgoci więc te upały zbytnio nie dokuczyły im bo nóżki zawsze miały wilgotno. H.ogrodowe ? ileż to razy ja sobie mówiłam dość !!!
Ale ... nadal rosną i od czasu do czasu pozwolą popatrzeć na kwiaty. Gdyby można mieć jakieś miniaturki do uprawy w doniczkach to załatwiłoby nam sprawę . Ostatnio widzę, że takie sprzedają ale ? skarlaczami potraktowane i za rok będą normalnej wielkości.
Przynajmniej do tej nie mam pretensji że w tym roku nie zakwitła ani jednym kwiatem bo przymrozek ją zniszczył jak i w pozostałe ? mimo wiosennego delikatnego okrycia?

Maculata h-ogrodowa duże liście dwukolorowe 

Krysiu ładnie się prezentuje aranżacja z miodunkami Hortensje masz wspaniałe i takie bogactwo odmianowe w trawach , podziwiać tylko!
U mnie zanosi się na burzę , przydałby się deszcz jak wszystkim zresztą oglądam w TV skutki nocnych burz , połamane drzewa na torach kolejowych...nie ciekawie to wygląda!
Szykowałam się na działkę ale muszę się wstrzymać w takim razie....
Miłego dnia Krysiu!

Maryniu miodunki lubię i wcale nie muszą być jakieś wyszukane odmiany - w roli obrzeży sa świetne
Po jednej stronie miodunka plamista , po drugiej Masja


Choć i inne rosliny o ciekawych liściach mogą być wykończeniem rabaty np. przywrotnik ostroklapowy


Miodunka albocorollata może być również świetnym odbiciem dla ciekawych kolorystycznie roślin liściastych bo swą czystą zielenią nie sa konkurencją tylko przeplotem dla kolejnej rośliny.

Dla przykładumiodunka albocorollata i hosta George Smith 


Dziękuje za miłe odwiedziny, dużo ciepłych słów jakie zostawiacie po sobie i uciekam na zasłużony

[daysy]

Krysiu piękne zestawienia u Ciebie na rabatach, rozchodnik z miodunkami, piękny widok. Super pomysł z prowadzeniem ogórków, zawsze mam z nimi problem, w przyszłym roku spróbuję go u siebie. W tym, rosły na podniesionej rabacie i też było już lepiej, ale chyba Twój sposób jest jeszcze lepszy.
Piszesz pięknie nie tylko o ogrodzie, w Twoim wątku czuje się spokój i równowagę duchową, lubię tu zaglądać i podglądać Dzięki.

PS zauważyłam, że posiadasz też wątek ze swoją ofertą, czy w tym roku też będziesz miała jakieś nadwyżki, chętnie bym z niej skorzystała o ile to możliwe oczywiście.

[takasobie]

Z lubością patrzę na Twoje zbiory! Pomidory w tym roku dobrze się mają i chyba od początku mojej pomidorowej kariery wyglądają najlepiej i zbiory są najobfitsze!
Cudowne dzielżany! Gdyby nie fakt, że nie mam już miejsca w słońcu - uśmiechnęłabym się o tego czysto żółtego! Ale dostałam od Ryszarda jakieś, nie zakwitły, ponieważ susza podczas mojego urlopu dała im się we znaki. Ponoć wrzesień ma być łaskawy więc może jeszcze zdążą!
Ogórki u Ciebie malowniczo rosną. Ja mam dosłownie z 7 roślin puszczone na sznurkach za szklarnią. mam tylko na bieżące małosolne. Na pikle dostałam od sąsiada

Przepraszam, że Ci nie odpowiedziałam o hortensji, ale ostatnio mam lekki kocioł i jestem roztargniona. Gdzie tam moim hortensjom do Twoich zadbanych piękności! Paprocie, które rosną wokół moich wyglądają jak po bitwie - suche, leżące, mizerne. Podlewanie nic nie dało

[JAKUCH]

Krysiu fajnie ,że porządnie podlało ogródek .Pomidorowo-ogórkowe zbiory na pewno obfite patrząc na długość rabaty.Też miałam zamiar tak poprowadzić ogórki ,ale ślimaki mnie je od tego wyręczyły .Pozostał jeden biedny krzaczek i teraz wspina się po bluszczu .Może jeszcze doczekam sie jesiennych ogórków ,bo wszystkie kwiaty są zapylone i widać już zawiązki ogórków.Teraz czekam na cudne kwiaty złocienia Clara Curtis

[marpa]

Krysiu u mnie jabłka można na palcach obu rąk policzyć w tym roku..A mieliśmy zawsze do zimy...Nawet na targu szału nie ma...odmian mało, jabłuszka niewielkie ,wiosną kwiaty zostały załatwione przez przymrozek i po ptokach.. Po raz pierwszy od ponad 30 lat nie miałam borówki amerykańskiej...Po ogórkach już wspomnienie ...mamy pomidory , cukinie rodzą ładnie , M obdarza sąsiadów bo 2 krzaczki dają obfity plon i co ważne nie przerastają szybko...Dobrze jest jak jest...mogło być gorzej...nie ma co narzekać...
Oczekuję dziś w nocy zapowiedzianego w prognozach deszczu !

[Kasiula17]

Ja również zapamiętam ten rok, susza dokucza i grzybów nie ma.
Kochana ale masz kolory w ogrodzie, widać ze dane.
Jaki piękny anioł podaje mi jabłko.
dziękuje za cudną sesje.

[JacekP]

Piękne te słoneczniki wierzbolistne na tle nieba! Wiesz u mnie też nie urosły za wysokie ale to z powodu suszy.
Trawy bardzo lubię ale odchodzę od koncepcji rabaty czysto trawiastej, bo przegrywa z innymi kwiatowymi rabatami i dopiero zimą są główną ozdobą ogrodu.

[iwona0042]

Krysiu dziękuję , dzielżany przepiękne. Ten Anioł z jabłuszkiem, prześliczne zdjęcie

[maniusika]

Też czekam na porządny deszcz ,choć u mnie trochę popadało , niewielki kapuśniaczek padał prawie pół dnia i więcej nawilżył ziemię niż u córki co padał obficie ,bo szybko wszystko spłynęło a nie nasiąkło .. Piękne dzielżany moje stoją przyschnięte z nierozwiniętymi kwiatami .. Nawet warzywa masz śliczne , moje mimo podlewania przysychają , tylko pomidorki koktajlowe obrodziły jak co roku . Im nawet susza nie groźna .. Jednak moje piaski nawet podlewane chną ..