Te moje doniczkowce ustawiam pod drzwiami tarasowymi i już wtedy nie ma mowy o ich otwieraniu. Kaloryfer jest tylko z jednej strony i nie idzie na całość. Tak w ogóle to my wolimy ubrać sweterek, niż dokładać do pieca. W zimie najlepiej nam jak mamy 22 st.C. A rośliny przy szybie mają sporo mniej.
Największy problem z utrzymaniem dobrej wilgotności powietrza. I chyba miejsca w tym roku mi braknie...
 
 Marto, nie robię dziurek. Podlewam od góry. I patrzę. Widać dobrze dokąd woda dotarła.
Blueberry dla Ciebie
 Bez słonka i w słonku.
 Bez słonka i w słonku.

A tych gości nie lubię. Szczególnie jak wchodzą mi do domu. No ale te zrobiły sobie pajęczyny przed samym wejściem. Jeden zaraz na górnym schodku, a drugi dwa kroki dalej, przed samymi drzwiami. Mam w ten sposób podwójną bramę. I wygląda na to, że mnie w domu nie ma.
 
 





 kolorystycznie bardzo przypomina mojego Adonisa
 kolorystycznie bardzo przypomina mojego Adonisa  Też ostatnio miałam takiego gościa, tyle że był wielkości łebka od szpilki - zrobił sobie pajęczynę na pędzie kwiatowym storczyka
 Też ostatnio miałam takiego gościa, tyle że był wielkości łebka od szpilki - zrobił sobie pajęczynę na pędzie kwiatowym storczyka  A w zimie na zabudowanym balkonie co roku znajduję biedronki, zimują sobie za szafką
 A w zimie na zabudowanym balkonie co roku znajduję biedronki, zimują sobie za szafką 
 Może być Adonis.
 Może być Adonis.


 Gratulacje dla Stefanka
 Gratulacje dla Stefanka  Ale nas wszystkich przetrzymał
 Ale nas wszystkich przetrzymał  Warto było czekać
  Warto było czekać  Robactwa to ja też nie lubię .
  Robactwa to ja też nie lubię .  Uroczy ten hibiskus
  Uroczy ten hibiskus  
 

 . Drugi hibiskus pączki produkuje, ale nie chcą rosnąć, tylko robią się lekko żółte i odpadają
. Drugi hibiskus pączki produkuje, ale nie chcą rosnąć, tylko robią się lekko żółte i odpadają  .
. . W niedzielę, w pracy, przeżyłam chwilę grozy. Łaził mi pająk po podłodze, ale jaki
. W niedzielę, w pracy, przeżyłam chwilę grozy. Łaził mi pająk po podłodze, ale jaki  . Bez nóg miał chyba z 3 cm, a z nogami to ze 6... Jak jakaś mała tarantula. Skąd to to się wzięło? Brrr, masakra. Na szczęście klient go chwycił przez woreczek
. Bez nóg miał chyba z 3 cm, a z nogami to ze 6... Jak jakaś mała tarantula. Skąd to to się wzięło? Brrr, masakra. Na szczęście klient go chwycił przez woreczek  i wyeksmitował na trawnik.
 i wyeksmitował na trawnik. Staram się, choć nie zawsze wychodzą takie, jakie bym chciała. Aparat nie zawsze dobrze ostrość ustawia. Zaparował kiedyś w środku i ma takie maleńkie ślady, co przeszkadzają... A i mnie się ręce trzęsą z emocji.
  Staram się, choć nie zawsze wychodzą takie, jakie bym chciała. Aparat nie zawsze dobrze ostrość ustawia. Zaparował kiedyś w środku i ma takie maleńkie ślady, co przeszkadzają... A i mnie się ręce trzęsą z emocji.   Za sucho im źle, za mokro też.
  Za sucho im źle, za mokro też.





 
 








 
 
		
