Kawon ( arbuz ) - część 6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11134
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
U mnie podobnie, rodzina łaskę robi,że pomaga.O wszelkie udogodnienia muszę toczyć walki,czasem coś pochwalą.Myślę,że jak dasz arbuzowi pod nogi obornik,to urośnie lepszy niż mój,który(ten z siewu bezpośredniego)oceniam,że teraz ma między 2 a 3 kg.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Moje arbuzy też w tym roku bez szału. Ciekawe ile jeszcze podrosną. Ale są za blisko dyni i między nie powchodziły.
- Kozaczek
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 18 lip 2014, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Siemka seba1999 jak na moje oko, to wydaje mi się że to będzie janosik
Na drugim miejscu obstawiłbym Sugar Baby, ale raczej na 100% Janosik

Kozaczek-pozdrawiam
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Obcięłam przed chwilą porzeczkę i muszę stwierdzić że zrobiło się sporo miejsca nawet bez poszerzonej grządki (pod samą porzeczką ziemia gliniasta, od słonecznej strony normalna), obciąć obcięłam ale już widzę jak się rozszaleje przez tą kurę która została obok zakopana
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Muszę poprawić to co powiedziałam
, byłam pewna że z drugiej strony porzeczki jest normalna ziemia i tu się mocno pomyliłam bo z góry ziemia a centymetr niżej twarda glina.
Grządka przygotowana (wyrwane chwasty, obłożona mokrą tekturą, przysypana ziemią i polana wodą), teraz mogą tam iść mieszkać jarmuże i koper, a w przyszłym roku bardzo możliwe że znajdzie się miejsce dla dyniowatych
.

Grządka przygotowana (wyrwane chwasty, obłożona mokrą tekturą, przysypana ziemią i polana wodą), teraz mogą tam iść mieszkać jarmuże i koper, a w przyszłym roku bardzo możliwe że znajdzie się miejsce dla dyniowatych

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11134
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Na wiosnę może też jakiś przedplon daj.
- dontcallmebaby
- 50p
- Posty: 80
- Od: 30 mar 2015, o 16:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Co może być przyczyną pękania arbuzów? Odmiana Bingo, po jednym owocu na krzaku. Pękają w okolicach 3 tyg. od zawiązania. Podlewam skromnie, 2 razy w tygodniu. Czy to powód? Czy może brak jakiegoś składnika w glebie?
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Pokaż zdjęcie owcu i krzaka. U mojej ciotki arbuz pękł, bo choroba zahamowała jego wzrost, a chyba nadal pobierał wodę i nadmiar wody jakby go rozsadził. Tak to przynajmniej interpretuję.
Pozdrawiam
Adam
Adam
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Mój maluszek nie wiem z czego, ale może przez zimniejsze noce i raz nie podlane krzaczki skurczył się na górnej części i nabiera nierówno ciała (jest trochę mniejszy od piłeczki do ping-ponga).
Co do przedplonu, to nawet jeśli nic tam nie zasieję to grządka będzie dostawać nowego kompostu który teraz się robi i przemielonych liści z trawą jako pierzynkę (myślę aby ją delikatnie podnieść, bo grunt opada w miejsce gdzie była ciągnięta kanalizacja, więc będzie grubsza warstwa żyznej gleby).
Co do przedplonu, to nawet jeśli nic tam nie zasieję to grządka będzie dostawać nowego kompostu który teraz się robi i przemielonych liści z trawą jako pierzynkę (myślę aby ją delikatnie podnieść, bo grunt opada w miejsce gdzie była ciągnięta kanalizacja, więc będzie grubsza warstwa żyznej gleby).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Patrycja u mnie pęknięcie wyglądało tak, jakby coś ograniczyło rozwój skórki. Miąższ nadal rósł bo aż wyłaził ze środka. Jakieś choróbsko jak nic. Teraz dla odmiany mam szt miękką jak szmaciana piłka. Wszelakie paskudne owoce mam tylko na bingo. Crimson jest ok.
Pozdrawiam Jola
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
kama_80 to może ten zahamowany rozwój skórki to ta sama przyczyna co u mnie (najprawdopodobniej przez chwilowy brak wody, bo mój się miękki raz zrobił i od razu podlałam to na szczęście nie opadł).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Posadziłam mix odmian. Jak do tej pory dojrzał pierwszy, być może ostatni bo inne są dużo mniejsze. Nie wiem jaka to odmiana. Może ktoś rozpoznaje? Pierwszy raz jadłam arbuza z własnej uprawy. Przy krojeniu pękał jak kra na rzece. Miał tylko 2 kg, był tak soczysty i pyszny,że został duży niedosyt.




Pozdrawiam Agnieszka
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
To 'złoto wolicy'
, aż zazdrość bierze jak się czyta o takich idealnie dojrzałych pysznościach
.
Przy upewnianiu się jaka to odmiana zauważyłam zdjęcia krzaków w wiaderkach i teraz mnie taka myśl naszła że może by tak spróbować w przyszłym roku posiać je w dużych wiadrach ze sporą ilością obornika na dnie i czystym kompostem na górze
, w czasie gdy byłby jeszcze małe mogłyby być zabierane do domu na noc i wystawiane na bezpośrednie słoneczko w dzień
(no i podlewanie byłoby ułatwione, tylko by wywiercić dziurki kilka cm nad dnem).


Przy upewnianiu się jaka to odmiana zauważyłam zdjęcia krzaków w wiaderkach i teraz mnie taka myśl naszła że może by tak spróbować w przyszłym roku posiać je w dużych wiadrach ze sporą ilością obornika na dnie i czystym kompostem na górze


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Ginka Dziękuję za rozszyfrowanie odmiany. Pierwszy raz mam arbuzy ale po degustacji złapałam bakcyla. Ciekawa propozycja sadzenia w wiaderku. Tylko, że ja mam działkę daleko od domu. Mogłabym schować takie wiaderko do tunelu. W tunelu posadziłam jednego krzaczka w tym samym czasie co inne na pole. Z pola już zjedzony a w tunelu dopiero w tamtym tygodniu zawiązał się jeden owoc.
Pozdrawiam Agnieszka
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Myślałam również o tym aby w razie konieczności np planowanych wyjazdów w późniejszym czasie po wysiewie wkopać wiaderko w ziemię, wtedy nie byłoby tak narażone na słońce (w sensie ugotowania korzeni przy przemokniętej ziemi), a ziemia trzymałaby więcej wilgoci i nie trzeba by wylewać bez sensu wielkiej ilości wody w czasie upałów i suszy, tylko zalać wiaderko do pełna i tyle
(ewentualnie zrobić więcej dziurek ale dorzucić do ziemi hydrożelu lub tych kulek żelowych które piją wodę).

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"