Ogród zielonej III
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Ja miałam w donicy lawendę przez wiosnę lato i coś mi doniczkę podgryzło . Po jaką ch.... nie wiem. Podejrzewam że te dziady gryzonie wszystko zjedzą.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12100
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Martuś nie strasz mnie, bo moje nornice szaleją, nakupię tulipanów i zjedzą nawet koszyki. 

- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Ale mi w na w wiosnę dużo zakwitlo więc nie będzie źle. Tylko strzępiaste trochę zaginęły może smaczniejsze albo zgniły itp
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej III
W tym roku szałwia omączona u mnie słabo rośnie
Trawy i u mnie nieźle sobie radzą
Tylko niektóre rozplenice nie chca kwitnąc i marnie wygląda Morning Light
Trawy i u mnie nieźle sobie radzą
Tylko niektóre rozplenice nie chca kwitnąc i marnie wygląda Morning Light
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12100
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Martuś moje ubiegłoroczne tulipany już w połowie zjedzone.
Odkopałam kilka kęp.
Gosiu już mi się nawet nie chce pisać o suszy.
Trzy miesiące bez deszczu, podlewanie pozwala przeżyć roślinom, ale nie zapewni ładnego przyrostu i kwitnienia.

Gosiu już mi się nawet nie chce pisać o suszy.

- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
To może warto sprawdzić bo jak nic ze starych nie urośnie 

- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11622
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród zielonej III
Soniu koszyki nie są żadną ochroną przed gryzoniami.
Z łatwością przegryzają od spodu dna i wyjadają wszystko z nich... Lepszym sposobem są doniczki ale i tu mogą wejść od góry ale to rzadziej się zdarza no i jest możliwość wygnicia cebul ... Posadzenie cebul do gruntu w sytuacji gdy masz nornice, prawie nie daje im szans bo one wszędzie je znajdą.
U mnie w tym roku nornice jakby "odpuściły"po raz pierwszy od lat tylko kret szaleje, zalewam go wodą a on ciągle wraca!
Kusi mnie, żeby spróbować posadzić trochę "starych" cebul do gruntu ale czy ich w ten sposób znowu nie sprowadzę do siebie


U mnie w tym roku nornice jakby "odpuściły"po raz pierwszy od lat tylko kret szaleje, zalewam go wodą a on ciągle wraca!

Kusi mnie, żeby spróbować posadzić trochę "starych" cebul do gruntu ale czy ich w ten sposób znowu nie sprowadzę do siebie


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej III
Witaj Soniu,ja też mam wielki problem z kretami,nornicami i jeszcze jakieś z długimi ryjkami są,pewnie ryjówki i zwykłe polne myszy ,mój mały kotek walczy z nimi dzielnie ,przyniósł już do domu 5 kretów i z 10 różnych mysz ,ja też już kupiłam za waszym przykładem cebulki tulipanów,i mam zamiar sadzić w koszykach choćby dlatego ,że po przekwitnięci nie można obcinać liści a one brzydko wyglądają ,wiec wyjmuję koszyki i chowam gdzieś w ustronne miejsce i tam sobie cebule dojrzewają ,a na rabacie porządek,pięknie wyglądają Twoje hortensje i wszystko takie zieloniutkie ,jakby ich nie dogrzewało,pozdrawiam 

- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród zielonej III
Soniu pięknie zaczynają się już przebarwiać hortki
Moja vanilka też zaczyna i tym samym niedługo biała rabata zamieni się znów w różową, tak jak jest wiosną od piwonii.
Rabata trawiasta śliczna
Jak bym miała większy ogród zrobiła bym sobie taki zakątek z samymi trawami i kamieniami. Gdzieś taki widziałam, wyglądał cudnie
Masz może jakieś doświadczenia z owsem wiecznie zielonym? Mam dwie sadzonki już drugi rok, ale coś słabo przyrasta i w ogóle się nie wykłasza.

Rabata trawiasta śliczna


Masz może jakieś doświadczenia z owsem wiecznie zielonym? Mam dwie sadzonki już drugi rok, ale coś słabo przyrasta i w ogóle się nie wykłasza.
-
- 1000p
- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogród zielonej III
Soniu super zakupy gdzie masz zamiar posadzić? uwielbiam toje kulki bukszpanowe takie równiutkie.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród zielonej III
I ja mam u siebie mnóstwo gryzoni kopiących tunele.
Wszystkie cebule sadzę w pojemnikach, oprócz narcyzów, szachownic i cebulic (te są trujące). Nie narzekam na brak kwitnięcia.
Małe cebulki krokusów sadzę do koszyków, a większe do donic. I w tym roku czeka mnie właśnie wygrzebywanie i dzielenie cebul.
Ryjówki szkód raczej nie robią - wręcz pomagają, są malutkie, mniejsze od nornicy, a żywią się pędrakami i tego typu szkodnikami.
Wszystkie cebule sadzę w pojemnikach, oprócz narcyzów, szachownic i cebulic (te są trujące). Nie narzekam na brak kwitnięcia.
Małe cebulki krokusów sadzę do koszyków, a większe do donic. I w tym roku czeka mnie właśnie wygrzebywanie i dzielenie cebul.
Ryjówki szkód raczej nie robią - wręcz pomagają, są malutkie, mniejsze od nornicy, a żywią się pędrakami i tego typu szkodnikami.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12100
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Martuś taki los ogrodnika.
Jak się mieszka w szczerym polu to gdzie okoliczne gryzonie mają wyżerkę. W bramie garażowej wygryzły uszczelkę i ryją na rabatach.
Ja mam posadzone dużo tulipanów, to zawsze coś zakwitnie. Moja marketowa róża nadal kwitnie, choć trochę przypalona.

Marysiu dziękuję.
Jeszcze nie kupiłam koszyków, a doniczek mam dużo, chcę sadzić duże kępy, nie wiem jak to rozwiązać.
Chopin dla ciebie.

Martuś mnie też denerwują zasychające liście cebulowych, ale część zasłaniają byliny, a resztę wykopywałam z bryłą do doniczki, lub zostawały na rabacie. Hortensjom niestety leję wodę. Dziś było 34 stopnie.
Wszystkie liście zwisały smętnie. Dla ciebie Pinki Vinki w hostach.

Zuza niestety owsa nie miałam, jakoś znajome ogrodniczki go nie zachwalały.
Trawiastą zaczęłam przerabiać, ale upały mnie odstraszyły. W przyszłym tygodniu ma być chłodniej i obiecują deszcz, to może uda się coś zrobić. Vanilka u mnie wcale się nie przebarwia, tylko kwiaty usychają. Wypuściła dwa nowe, może choć one zmienią kolor.

Anitko bukszpany teraz lubię, bo z nowymi przyrostami wyglądają świeżo.
Jeżówki Coconut Lime mają być niższe, więc posadzę w zakątku z rozrzuconymi bukszpanami, a Meringue chyba na czerwonej, która jest trawiastą. Niestety dziś nawet nie wyszłam do pracy w ogrodzie, upał niesamowity.
Zrobiłam dobry uczynek i zaprosiłam dzieci na knedle ze śliwkami.
Obcięta Anabelle na pniu, wypuszcza nowe przyrosty.

Dario masz działkę jak ja, w polach, taki urok nieużytków.
U mnie koty sąsiadów czasem polują, ale efektów nie widzę. Czy doniczkom jakoś powiększasz liczbę otworów.
Zastanawiam się jak korzenie sobie radzą przebijając się do gleby. Bonica pociesza różem.

Magical Moonlight zamierza kwitnąć, to tegoroczna sadzonka od Ewusi Mewy.

Limelight przy garażu nadal ładne.

Ślaz piżmowy kwitnie po raz drugi.

Mikołajek w ekstremalnych warunkach przy tarasie.




Marysiu dziękuję.



Martuś mnie też denerwują zasychające liście cebulowych, ale część zasłaniają byliny, a resztę wykopywałam z bryłą do doniczki, lub zostawały na rabacie. Hortensjom niestety leję wodę. Dziś było 34 stopnie.


Zuza niestety owsa nie miałam, jakoś znajome ogrodniczki go nie zachwalały.


Anitko bukszpany teraz lubię, bo z nowymi przyrostami wyglądają świeżo.




Dario masz działkę jak ja, w polach, taki urok nieużytków.



Magical Moonlight zamierza kwitnąć, to tegoroczna sadzonka od Ewusi Mewy.

Limelight przy garażu nadal ładne.

Ślaz piżmowy kwitnie po raz drugi.

Mikołajek w ekstremalnych warunkach przy tarasie.

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej III
Soniu naprawdę piękne te Twoje hortensje.
Coraz bardziej podobają mi się bukszpanowe kulki. Trzeba nad tym pomyśleć.
Zuzka ja też w tym roku zakupiłam pięć sadzonek owsa wiecznie zielonego. Pani zapewniała mnie, że w przyszłym roku każdy będzie już dość ładną kępką. Mam nadzieję, bo i u mnie niezbyt wiele urosły. Zwalam na suszę.

Coraz bardziej podobają mi się bukszpanowe kulki. Trzeba nad tym pomyśleć.

Zuzka ja też w tym roku zakupiłam pięć sadzonek owsa wiecznie zielonego. Pani zapewniała mnie, że w przyszłym roku każdy będzie już dość ładną kępką. Mam nadzieję, bo i u mnie niezbyt wiele urosły. Zwalam na suszę.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12100
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej III
Aniu hortensje jednak teraz najlepiej zdobią ogród.
Kulek i stożków bukszpanowych mam prawie trzydzieści i jeszcze dwie obwódki. Gdyby nie konieczność przycinania pewnie byłoby więcej. Zimą ogród z okna wygląda z nimi weselej, nie tylko szaro. Myśl, myśl. 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7182
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej III
Soniu, nie wiem na ile to się sprawdza, ale ja sadząc cebulowe, zwłaszcza przysmaki nornic tulipany ( nie zawsze używam doniczek czy koszyczków), wsadzam do gruntu czosnek. One nie lubią jego zapachu. Mam co roku pełno tulipanów, wydaje mi się, że nie są zjadane przez te małe diablice. Gdzieś to kiedyś przeczytałam i ....zakodowałam na zawsze.
A hortensje masz cudne, nie mogę się napatrzeć i zżera mnie zazdrość okropna. Muszę sobie koniecznie dokupić hortensji.
A hortensje masz cudne, nie mogę się napatrzeć i zżera mnie zazdrość okropna. Muszę sobie koniecznie dokupić hortensji.