Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
Kaaha
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 26 sie 2015, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Emila 707
1.Storczyki podlewam średnio co 6-8 dni w zależności od pogody i koloru korzeni
2. Nawóz Target (wlewam max 10ml na 2l wody i stosuję to wg zalecenia na opakowaniu co 2 tygodnie), a teraz dodatkowo kupiłam pałeczki nawozowe te na 100 dni
3.Storczyki wkładam do miski z wodą i zostawiam naokoło 10-15 minut
4.Wodą przegotowaną odstawioną na dzień, czasami 2 dni.
5.pierwszego kupiłam pod koniec kwietnia 2013 roku ale już go nie mam, następny był jakoś na początku października 2013 roku
6.Sporo czytam na forach internetowych ale co użytkownik to inna opinia
Do odratowania miałam tylko 2 z czego jeden to ten z 3 zdjęcia (ten najbardziej zmasakrowany) a drugi się zaklimatyzował i nie mam z nim żadnego problemu, jakiś czas temu przekwitł, ale wypuścił kilka nowych korzeni i listek + zaczyna rozwijać się przedłużka pędu kwiatowego więc mam nadzieję, że będą kwiatuszki za jakiś czas.
Wiem, że nie można zalewać stożka wzrostu, mogło mi się to niestety przytrafić z tym z pierwszych zdjęć :(
więc ten z zalanym stożkiem jest nie do odratowania, tak ?
"Ostatnio kupiłam krokodyla. Na razie mieszka w garażu" :D
Kaaha
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 26 sie 2015, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Raflezja doceniam uwagę co do podstawówki. Nie wiem ile masz lat ale niestety w mojej podstawie programowej (nowa) ani w podstawówce, ani w gimnazjum ani nawet w technikum nigdy nie mieliśmy żadnych eksperymentów. Cóż, winić tylko można podstawę programową lub nauczycieli.
Co do mojego czytania, czytam sporo ale poległam na radzie kwiaciarki i tyle, widziałam, że dzieje się źle, więc poprosiłam Was o pomoc. Gdybym nie miała potrzeby zapewne bym nie napisała :)
"Ostatnio kupiłam krokodyla. Na razie mieszka w garażu" :D
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Przy moim zdaniu dotyczącym doświadczenia z podstawówki dodałam emotikon z uśmiechem. Widzę , ze skupiasz się nie na tym co potrzeba, wietrzysz podstęp i złośliwości z mojej strony, a jedyną moją intencją było stwierdzenie, że to jest bardzo proste doświadczenie i że wykonuje się je na chemii w szkole podstawowej. Przebieg próby octowej wyjaśniłam, jeśli masz wątpliwości, to zawsze możesz w wyszukiwarkę Google wpisać dwa słowa "próba octowa".
Zostań na forum i poczytaj wątki storczykowe.
Kaaha
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 26 sie 2015, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Raflezja broń Boże nie odebrałam tego jako coś negatywnego z Twojej strony także spokojnie :) zdecydowałam się na keramzyt do wszystkich storczyków tylko jeszcze pytanie- jakiej grubości? 4mm? 8-18mm? A może grubszy? Co byś doradziła? Wydaje mi się, że ten 8-18 byłby ok. Jak sądzisz?
"Ostatnio kupiłam krokodyla. Na razie mieszka w garażu" :D
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Tak, ten o większej średnicy, frakacja 8-16.
Kulki o mniejszej średnicy łatwiej się "upakowują" i mniej miejsca pozostaje dla powietrza.

A tak na serio to poleciłabym Ci podłoże kokosowe z keramzytem i perlitem.
Poczytaj wątki storczykowe, tam znajdziesz więcej ciekawych rad. Ja w zasadzie na storczykach znam sie średnio.
I pamiętaj, że jeśli wybierasz hydroponikę, to musisz najpierw dokładnie poznać teorię.
Kaaha
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 26 sie 2015, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

Re: Ratowanie storczyków

Post »

A gdzie znajde takie podłoże? Blisko siebie nie mam żadnych sklepów ogrodniczych. Ewentualnie jakieś obi, castoramy itp :/ czy w którymś z nich znajdę takie podłoże? Zrobiłam też tę próbę octową. Nic się nie pieniło ani nie syczało ale i tak z niego rezygnuję. Czy można go zalać wodą żeby powietrze przy storczykach było bardziej wilgotne? Mam ten problem, że okno mam poludniowe i choćby okno było non stop otwarte do jest w pokoju dość duszno i suche powietrze :/
"Ostatnio kupiłam krokodyla. Na razie mieszka w garażu" :D
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Tak, teoria jest zawsze najważniejsza. :)
Kaaha, ze swojej strony proponuję taką lekturę;
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html
Jest tam opisane min. światło, temperatura, wilgotność, nawożenie itd.
1. Nie powinnaś trzymać się takiego schematu 6-8 dni. Ogólnie podlewanie falenopsisów odbywa się średnio od 7, do 14 dni. W zależności od grubości i przepuszczalności podłoża, może być okres krótszy, lub dłuższy.
2. Nawozimy co 3-4 podlewania. Pałeczki sama nie używam takich, ale moja siostra tak i nie narzekają jej rośliny. :wink:
3. Mocz je na wysokość 3/4 doniczki, lub tak by zielona część stożka wzrostu, nie dotykała wody.
4. Też tak robię. Tylko zostawiam na noc, lub na 24 godziny i gotuję. Potem tylko należy czekać aż osad opadnie i czystą wodę zlać.
6. Najlepsze są strony im wyłącznie poświęcone. Taką jest min. Orchidarium.pl, do którego podałam link. :D
Możesz spróbować je wszystkie uratować, jednak na ile Tobie się uda, nie jestem w stanie powiedzieć. Najlepiej poszukaj na forum o reanimacji storczyków. Pierwszy mimo że nie posiada liści, może wypuścić młodą roślinę, ale warunkiem jak w każdym przypadku jest ilość zdrowych korzeni. Doniczka też powinna być dostosowana do ich ilości. Ta tego pierwszego wydaje się że jest za duża. Z trzeciego, nie wiem co z nim dalej będzie. Na zdjęciu widać że żółkną mu liście i to coraz młodsze. Ma bardzo niewiele korzeni więc szanse maleją. Ale zawsze warto próbować.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
gotiman13
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 21 gru 2014, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Marny stan storczyka

Post »

Witam.Chciałbym prosić was o pomoc w odratowaniu mojego storczyka.Storczyk kupiony był w markecie i to na półce dla roślin przecenionych o 50%, ale przez większość czasu trzymał się dobrze.Ostatnio jednak jego nowo wypuszczany liść usechł, kolejny się marszcz, a inny odpadł przy podniesieniu doniczki.Na liściach dodatkowo pojawiły się białe zabarwienia.Ostatnio wypuścił kompletnie nowy, zdrowy korzeń dlatego byłem pewny,że wszystko jest okej, ale i on się pomarszczył.Czytałem, że można storczyka odratować wsadzając go do kamieni, więc przesadziłem go do keramzytu.Myślicie, że to coś da? :D I jaka może być przyczyna takiego stanu?Złe podlewanie?Za dużo za mało?Wspomnę tylko,że 3 inne małe storczyki zakupione za połowę ceny zmarły (co ciekawe te duże mają się bardzo dobrze).Nie chce jednak by i on dołączył do grona nie uratowanych przeze mnie storczyków dlatego proszę was o pomoc.Oczywiście załączam zdjęcia :D

Obrazek






Obrazek




Obrazek
Zdenerwowana
ZBANOWANY
Posty: 251
Od: 22 kwie 2015, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Marny stan storczyka

Post »

Jeśli wszystkie korzenie są takie jak te dwa na ostatnim zdjęciu: białe i pomarszczone, to pewno za małe podlewanie. Ja moje wstawiam do wody (całe doniczki) na jakieś pół godziny. Podłoże nasiąka i korzenie mogą przez pewien czas (nawet trzy tygodnie) czerpać z niego wodę. Są grube i zielone. Gdy zmieniają kolor na srebrzysty, znów je wstawiam do wody.
gotiman13
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 21 gru 2014, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Marny stan storczyka

Post »

Ale trzymać go dalej w kamieniach czy przesadzić znów do kory? :D
Zdenerwowana
ZBANOWANY
Posty: 251
Od: 22 kwie 2015, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Kora utrzymuje wilgoć przez pewien czas - dlatego nie podlewa się codziennie. Kamienie, nie wiem. Nigdy ich nie miałam.
I jeszcze uwaga: gdy wyjmuję doniczkę z kąpieli, czekam, by woda z niej wyciekła. Dopiero potem stawiam na podstawkę. Nie daję zalegać na niej wodzie.
Awatar użytkownika
MoWo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 861
Od: 13 wrz 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Zdenerwowana pisze:Kora utrzymuje wilgoć przez pewien czas - dlatego nie podlewa się codziennie. Kamienie, nie wiem. Nigdy ich nie miałam.
Keramzyt również.
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
Emila707
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 sie 2013, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Lubelskie!)

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Jak wyglądają korzenie w środku doniczki? Tak jak te powietrzne? Liście są jeszcze żywotne, czy uschnięte?
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam ;:196 , Emila ?
Awatar użytkownika
Ekspresja
500p
500p
Posty: 592
Od: 22 kwie 2014, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Marny stan storczyka

Post »

gotiman13 pisze:Ale trzymać go dalej w kamieniach czy przesadzić znów do kory? :D
Trzymanie w keramzycie, to uprawa hydroponiczna i trzeba poznać jej tajniki, aby sobie poradzić. Wydaje mi się, że Twój storczyk całkiem wysechł. Przeczytaj poprzednią stronę tego wątku - dużo się dowiesz.
Pozdrawiam:)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
gotiman13
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 21 gru 2014, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ratowanie storczyków

Post »

Dopiero co chwaliłem się, że o ile mały storczyk ma się źle to ten duży rośnie dobrze.Dzisiaj zauważyłem u niego brązowo-czerwone plamki na korzeniach.Zdziwiło mnie to, bo po przesadzeniu do bardzo dużej doniczki storczyk wypuścił ogromną liczbę zdrowych korzeni dlatego dziennie je obserwowałem.Białe korzenie z zieloną końcówką :P Jednak na tych z brązową plamą to zielone zaczyna się wybielać.Czy to możliwe, że to przez zmianę podlewania? Storczykowi często marszczyły się liście,a przeczytałem, że jest to wynikiem zbyt małego podlewania dlatego zamiast moczyć go 30 minut moczyłem 40-45.Wątpię, że storczyk został przelany, bo będąc w takiej ogromnej donicy jego korzenie dalej były tylko lekko zielonkawe po podlaniu.Czy jest możliwość, że storczyk wypuścił tak dużą liczbę korzeni, bo dostarczano mu za mało wody, a teraz kiedy podlewam go mocniej stwierdził, że część korzeni jest mu już niepotrzebna i ta zielona końcówka zaschnie i przestanie rosnąć? Mam nadzieje, że znacie odpowiedz na to pytanie, albo przyczynę takiego stanu storczyka.Z góry dziękuję i oczywiście załączam zdjęcia :D


Obrazek




Obrazek




Obrazek





Obrazek
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”