Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Tak Iwonko to kolorek taki ...budyniowy!

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
No właśnie, ja mam róże o dość ostrych kolorach, wiesz jak ona się zwie?
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu śliczne jeszcze masz widoki.
Widać,że deszcz masz częściej niż u mnie
. Podlewanie nie pomaga.Dalej sucho jak diabli. U Ciebie jeszcze kwitnie liliowiec a ja swoje pościnałam, bo straszyły żółte liście. Róże też podlewasz, bo liście mają zdrowe i zielone?. Moje już obleciały.
Wszyscy kupują cebulowe.A ty planujesz nowe nasadzenia cebul?.
Jutro to tak znów nie szalej pracusiu ogrodowy. Zostaw przesadzanie na później .Może popada i podlewać nie trzeba będzie. A jeśli zabierzesz się za to to życzę miłej pracy.

Wszyscy kupują cebulowe.A ty planujesz nowe nasadzenia cebul?.
Jutro to tak znów nie szalej pracusiu ogrodowy. Zostaw przesadzanie na później .Może popada i podlewać nie trzeba będzie. A jeśli zabierzesz się za to to życzę miłej pracy.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Jak Ty mnie rozumiesz Maryniu
Jak zwykle z przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie.
Czytam o Twojej miłości do traw. Potrafisz niesamowicie zaaranżować rabaty z ich udziałem.
Z daleka widać tę miłość
A ja bardzo kocham lisie ogonki, ale nie chciałabym, żeby mi sie rozlazły.
Wsadziłam do plastikowej otoczki. Na razie nie chciały rosnąć, ale nie wiem, czy to przez to, że nie mają swobody?
Jak zwykle z przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie.
Czytam o Twojej miłości do traw. Potrafisz niesamowicie zaaranżować rabaty z ich udziałem.
Z daleka widać tę miłość
A ja bardzo kocham lisie ogonki, ale nie chciałabym, żeby mi sie rozlazły.
Wsadziłam do plastikowej otoczki. Na razie nie chciały rosnąć, ale nie wiem, czy to przez to, że nie mają swobody?
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Biedronka641 Alu dziękuję za miłe słowa!
Nie przypuszczam,żebym miała deszcz częściej niż Ty bo od wielu tygodni było go tyle co kot napłakał
..Solidnie się przykładam do podlewania tego co najważniejsze, poza różami i hortensjami,którym nie oszczędzam wody wszelkie inne krzewy muszą sobie radzić same , nie rozpieszczam i nie dogadzam...Nie podołam wszystkiemu...Kwitnących skromnie liliowców o tej porze mam 3 odmiany ,pozostałym wycięłam tylko przekwitłe kwiatostany,liście mają zdrowe
Także irysy jeszcze mają liście zdrowe. Wszystko u mnie widać na zdjęciach a zdjęcia wczorajsze najstarsze zdjęcie róż sprzed 3 dni.
Cebulowe sadzenia będą a jakże ale nie w setkach sztuk ... nie dajmy się zwariować... Moim doniczkowym zmienię ziemię, muszę je wytrzepać z doniczek i zrobić przegląd w jakim są stanie,ile jeszcze będzie nadawało się do posadzenia.. W B. kupiłam kilka opakowań tulipanów ale nowości tam nie widziałam,wszystko stare odmiany ale tanio... W ogrodniczych cebulki tulipanów powyżej 1 zeta no i oczopląs odmianowy ale zdecydować się trudno,wszystko już spowszedniało...
U mnie wczoraj było wystarczająco wilgotno i do przesadzania warunki idealne ale i tak rozsadzałam rozchodniki a im nadmiernej wilgoci nie trzeba no i siewki jeżówek w ścieżce żwirowej się ujawniły więc je ostrożnie wydobyłam i posadziłam w doniczki ale pewnie nie zakwitną... Odmianowe jeżówki z ub.roku mi się uwsteczniły i skarlały , nie dokupiłam ani jednej odmiany w tym sezonie...
za to!
Na więcej deszczu się nie zanosi , jesień ma być ciepła i sucha ...
Margo2 Gosiu
Czytam,że duże zmiany planujesz u siebie
Zmiany bywają konieczne a potem jeszcze zmiany do zmian...itd...
Jakie to jest mi bliskie ... całe życie je uskuteczniam ...w ogródku na szczęście tylko bo w życiu to jestem stabilna...
Tyle ,że ja bez planowania tylko spontanicznie i na krótko jestem zadowolona ...podziwiam tych co to posadzą raz na zawsze i tak jest latami...Mam takie sąsiadki ...dziwią mi się,że ja nieustająco pracuję...Gdybym nie przerabiała wiosną,latem i w jesieni
... to byłabym czasowa ...Ale nie potrafię sobie odmówić ...bo to dla mnie przyjemność...
Nie planuję bo nie potrafię...
A rzut oka na jakiś zakątek i błysk !... już widzę roszadę...to tu a to tu..szpadel lub łopatka i fruuu!
Ale wykonanie to już coraz powolniej mi idzie i zajmuje coraz więcej czasu !
Lisie ogonki dla mnie bardziej kacze dzioby też bardzo lubię ..nie stwierdzam,żeby się rozłaziły...raczej przyrastają dość szybko ale miejsca się trzymają...Lubią wodę , już przekwitały ale je podlałam i znacznie dostały wigoru jeszcze...Mam tyle chętnych bo rosną przy drodze i budzą zainteresowanie więc wiosną znacznie je uszczuplę ..A u Ciebie w ogrodzie z pewnością masz miejsca, gdzie mogą sobie swobodnie rosnąć i się rozrastać...Ja nie sadzę takich roślin ani krzewów na rabatach kwiatowych a takie większe to na skrajne rabaty albo do przedogródka... Tak samo nie wyobrażam sobie posadzenia m.in.rudbekii na rabatach tylko na obrzeżach...One same mi się tylko tam wysiewają nawet te,które przychodzą z wiatrem...
Moja szkoła!

Iwonko to róża o którą pytałaś wielkokwiatowa
osiana

graham thomas

Różomaniaczką z pewnością nie jestem , różanych modnych odmian co to później prawie w każdym ogrodzie brylują u mnie się raczej spodziewać nie należy...
Przeważają standardy z serii tych ...których nie wziąć byłoby grzechem...
Rarytasów różanych jak na lekarstwo...
Ale ...czy to takie ważne..dla mnie nie bo mam namiastkę ogrodu tylko...
satchmo

aquarelle

Astrid Lindgren ostatni nabytek

siewka

iceberg




N.Dawn



bonica









Nie przypuszczam,żebym miała deszcz częściej niż Ty bo od wielu tygodni było go tyle co kot napłakał
..Solidnie się przykładam do podlewania tego co najważniejsze, poza różami i hortensjami,którym nie oszczędzam wody wszelkie inne krzewy muszą sobie radzić same , nie rozpieszczam i nie dogadzam...Nie podołam wszystkiemu...Kwitnących skromnie liliowców o tej porze mam 3 odmiany ,pozostałym wycięłam tylko przekwitłe kwiatostany,liście mają zdrowe
Cebulowe sadzenia będą a jakże ale nie w setkach sztuk ... nie dajmy się zwariować... Moim doniczkowym zmienię ziemię, muszę je wytrzepać z doniczek i zrobić przegląd w jakim są stanie,ile jeszcze będzie nadawało się do posadzenia.. W B. kupiłam kilka opakowań tulipanów ale nowości tam nie widziałam,wszystko stare odmiany ale tanio... W ogrodniczych cebulki tulipanów powyżej 1 zeta no i oczopląs odmianowy ale zdecydować się trudno,wszystko już spowszedniało...
U mnie wczoraj było wystarczająco wilgotno i do przesadzania warunki idealne ale i tak rozsadzałam rozchodniki a im nadmiernej wilgoci nie trzeba no i siewki jeżówek w ścieżce żwirowej się ujawniły więc je ostrożnie wydobyłam i posadziłam w doniczki ale pewnie nie zakwitną... Odmianowe jeżówki z ub.roku mi się uwsteczniły i skarlały , nie dokupiłam ani jednej odmiany w tym sezonie...
Margo2 Gosiu
Czytam,że duże zmiany planujesz u siebie
Tyle ,że ja bez planowania tylko spontanicznie i na krótko jestem zadowolona ...podziwiam tych co to posadzą raz na zawsze i tak jest latami...Mam takie sąsiadki ...dziwią mi się,że ja nieustająco pracuję...Gdybym nie przerabiała wiosną,latem i w jesieni
Nie planuję bo nie potrafię...
Ale wykonanie to już coraz powolniej mi idzie i zajmuje coraz więcej czasu !
Lisie ogonki dla mnie bardziej kacze dzioby też bardzo lubię ..nie stwierdzam,żeby się rozłaziły...raczej przyrastają dość szybko ale miejsca się trzymają...Lubią wodę , już przekwitały ale je podlałam i znacznie dostały wigoru jeszcze...Mam tyle chętnych bo rosną przy drodze i budzą zainteresowanie więc wiosną znacznie je uszczuplę ..A u Ciebie w ogrodzie z pewnością masz miejsca, gdzie mogą sobie swobodnie rosnąć i się rozrastać...Ja nie sadzę takich roślin ani krzewów na rabatach kwiatowych a takie większe to na skrajne rabaty albo do przedogródka... Tak samo nie wyobrażam sobie posadzenia m.in.rudbekii na rabatach tylko na obrzeżach...One same mi się tylko tam wysiewają nawet te,które przychodzą z wiatrem...

Iwonko to róża o którą pytałaś wielkokwiatowa
osiana

graham thomas

Różomaniaczką z pewnością nie jestem , różanych modnych odmian co to później prawie w każdym ogrodzie brylują u mnie się raczej spodziewać nie należy...
satchmo

aquarelle

Astrid Lindgren ostatni nabytek

siewka

iceberg




N.Dawn



bonica









- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
No cóż powiedzieć, jest pięknie i co najważniejsze, kolorowo 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Jaka to hortensja na pierwszym zdjęciu w centralnym punkcie? Czy to Pinky Winky? Pytam, bo mam Pinky, ale moja o połowę niższa i stąd te wątpliwości.
Rozchodniki w tym roku zakwitły wyjątkowo wcześnie. Czy też odnosisz takie wrażenie? Czytam, że już wzięłaś się za przesadzanie. U nas na razie za sucho.
Rozchodniki w tym roku zakwitły wyjątkowo wcześnie. Czy też odnosisz takie wrażenie? Czytam, że już wzięłaś się za przesadzanie. U nas na razie za sucho.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu u Ciebie w ogrodzie jest wszystko czego dusza zabraknie a nawet więcej bo i "muzykant w liliowcu " zamieszkał... u mnie takich cudów nie ma
czyli bajki w realu tez się zdarzają jak ktoś zasłuży
Hosta babkowata w kwiatach , moja nawet pąków nie ma.
Miłej niedzieli i odpoczynku .
Hosta babkowata w kwiatach , moja nawet pąków nie ma.
Zauważyłam podobne zachowanie , oby takich więcej .marpa pisze:stella d`oro po każdej dawce wody zawiązuje nowe pąki
Miłej niedzieli i odpoczynku .
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Marysiu ogród pięknie pokazany.
Różowe cynie w tym roku pokochałam, masz piękne.
Nawet mam pomysł gdzie je posadzić.
Koleus w lekkim cieniu jak ogień, a PV cudnie już się przebarwia.
Też wychodzę z założenia, że kwiaty mają zdobić i nie gonię za specjalnymi odmianami, bo niestety w większości są bardzo wymagające. Trzmielina japońska świetnie się trzyma, mojej na skarpie usychają liście.
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Nawet te najzwyklejsze kwiatki w Twoje fotorelacji są piękne.
Tak więc każda róża u Ciebie to fantastyczny obrazek.
Bardzo jesteś skromna. Czarodziejko!
Tak więc każda róża u Ciebie to fantastyczny obrazek.
Bardzo jesteś skromna. Czarodziejko!
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Maryniu, u Ciebie co roku hosta Grandiflora ma kwiaty dużo wcześniej niż moja. U mnie tak jak u Christinkrysi, jeszcze bez pąków, z resztą Fragrant Bouquet również się ociąga. Te gatunki kwitną najpóźniej ale pachną najpiękniej.
Zamówiłam deszczowe podlewanie, może we wtorek nas wszystkich zaszczyci i liczniki wody nieco odsapną.
Zamówiłam deszczowe podlewanie, może we wtorek nas wszystkich zaszczyci i liczniki wody nieco odsapną.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
iwona0042 Iwonko
, lubimy kolorki bo kolorki są
wanda7 hortensja o która pytasz to PW
to nie nowicjuszka , ona seniorką raczej jest bo kilka latek sobie liczy ...stąd już i rozmiarek swój ma...A i właścicielka o nią zabiega
w sezonie... kręgosłupa nie oszczędzając wiaderkiem wody wzmocnionej od czasu do czasu odżyweczką stosowną nieustannie wzmacnia... No to i ona się odwdzięcza i wygląda...
Obawiam się czasem , żeby uroków jej kto nie zadał
... podoba się ona i koleżanka "vanilka" i w okolicy już wszyscy się zarazili zwabieni ich kolorkiem ale nie wszystkim się udało na nie trafić ...Chcieli różową a limonka się najczęściej trafiła a ta już się nie wszystkim tak podoba
.Dopiero jak zakwitły to widząc różnicę zatrzymują się i pytają o odmianę robiąc wielkie oczy ... Ja mówiłam,że chcę taką różową...a sprzedawcy jak to sprzedawcy, będzie okazja kupić drugą... Najpopularniejsze dotychczas były "ogrodówki" i te wszystkim są znane .
Przesadzam rośliny i owszem ale nie wszystko co bym chciała tylko wybieram te, które w tej chwili nie ucierpią... Najwięcej "doniczkowych" wysadzam na miejsce stałe w cieniste miejsca.Sucho i u mnie oczywiście jest a na południu więcej najwyższych temperatur i najmniej opadów dotychczas było.
Mam "swoje "metody i nie podlewam wszystkiego jak lecitak dla czystości sumienia tylko to co najbardziej wymagające...Inne rośliny nie rozpieszczane dostosowują się do warunków
Kiedyś ktoś mnie nauczył , że jak już się zacznie podlewać rośliny to już później się musi... Przestrzegam tej zasady i podlewam te rośliny o których wiem, że tego ode mnie oczekują ...
Czy wcześniej rozchodniki zakwitają w tym sezonie ???
zaglądałam do ub.rocznych kwitnień i o tej porze też już kwitły częściowo.Natomiast rok temu kwitły już zimowity , świecznice a w tym roku jeszcze nie ...
christinkrysia Krysiu oj tam,oj tam... u Ciebie żyjątek mnóstwo , często je pokazujesz
i rośliny u Ciebie mają się dobrze ...ale dzięki za dobre słowo!
Hosty 'babkowate" w tym roku dały z siebie wszystko...kwitną i pachną aż miło! Dzisiaj byłam " na podlewaniu ' po 6 rano to zapach w ich okolicy był cudowny,myślałam nawet,że to pluskiwca już zakwitła ale to one.W ciągu dnia aż tak nie pachną!
Stella nadal kwitnie ale i ja jej "dogadzam" i nigdy nie zapominam o dawce wody dla niej.
cyma2704 Soniu dziękuję za miłe słowa!
Jakoś tam wszystko się u mnie ma nie najgorzej , nic mi nie uschło ..najgorsze odmianowe jeżówki , które są beznadziejne z wyjątkiem odmiany coconout lime .Po prostu uwsteczniły się ...muszę zajrzeć do mojego Pana od bylin ale nie sądzę ,że cokolwiek wskóram ale przynajmniej się poskarżę...
Kochana ,to nie trzmielina tylko wiciokrzew japoński 'Aureoreticulata'.Trzmieliny też mam ale nie usychają ...
plocczanka Lucynko uważam ,że nawet te najzwyklejsze kwiatki i w realu są piękne ...nawet chwaściki bywają urocze / niektóre przynajmniej...
A już róże to...
Za ciepłe słowa serdeczności dla Ciebie ślę!
stasia_ogrodStasiu miła,
Niektóre rośliny się ociągają z kwitnieniem dzisiaj szukałam m.in.zimowitów i ani śladu, aż do sąsiadki poleciałam zobaczyć ale u niej też ich nie ma czyli spoko ...Fragrant Bouquet już przekwitła u mnie ale szału nie było,2 pędy kwiatowe tylko pokazała..Jeszcze pachniała u mnie So Sweet i Guacamole .Deszcz to u mnie dopiero około czwartku i piątku możliwy ale symboliczny,jutro jeszcze kolejne 36 st.na termometrze a później ok.20 st - złapiemy oddech!
MÓJ OGRODOWY MIX CD...


venrosa








chelone







Monika



są plony

w mieszance na poplon słonecznik całkiem ładny się pokazał

wanda7 hortensja o która pytasz to PW
Przesadzam rośliny i owszem ale nie wszystko co bym chciała tylko wybieram te, które w tej chwili nie ucierpią... Najwięcej "doniczkowych" wysadzam na miejsce stałe w cieniste miejsca.Sucho i u mnie oczywiście jest a na południu więcej najwyższych temperatur i najmniej opadów dotychczas było.
Czy wcześniej rozchodniki zakwitają w tym sezonie ???
christinkrysia Krysiu oj tam,oj tam... u Ciebie żyjątek mnóstwo , często je pokazujesz
cyma2704 Soniu dziękuję za miłe słowa!
Kochana ,to nie trzmielina tylko wiciokrzew japoński 'Aureoreticulata'.Trzmieliny też mam ale nie usychają ...
plocczanka Lucynko uważam ,że nawet te najzwyklejsze kwiatki i w realu są piękne ...nawet chwaściki bywają urocze / niektóre przynajmniej...
A już róże to...
Za ciepłe słowa serdeczności dla Ciebie ślę! stasia_ogrodStasiu miła,
MÓJ OGRODOWY MIX CD...


venrosa








chelone







Monika



są plony

w mieszance na poplon słonecznik całkiem ładny się pokazał

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Na nasionka kosmosa siarkowego zapolowałam w tym roku, mam już cel obrany u koleżanki, a tytoń leśny, chyba dobrze widzę Maryniu, siałam, tak mi się podoba, ale nic z siania nie wyszło, a szkoda 
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Mix ogrodowy widzę, że w porządku - kolorki zachowane, czyli wszystko kwitnie spokojnie
.
Róże ładnie Ci dalej kwitną, ja powtarzających mam chyba dwie, ale z kwiatami problem, bo nie za wiele ich zakwitło. Reszta się trzyma, gorzej ze mną, ja 'wysiadam' przez te upały
.
Róże ładnie Ci dalej kwitną, ja powtarzających mam chyba dwie, ale z kwiatami problem, bo nie za wiele ich zakwitło. Reszta się trzyma, gorzej ze mną, ja 'wysiadam' przez te upały
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejne lato w ROD-owym ogródku...CD
Marysiu spacer po twoim ogrodzie zawsze miły.
Kwiaty ślicznie się prezentują, a pomidory.
Jeżówek szkoda, bo człowiek planuje coś na rabacie, a potem okazuje się że ma co innego. Ale ze mnie sklerotyczka, teraz już zapamiętam wiciokrzew. 

