Rośliny z Bornholm i z Lubelszczyzny

[AHa]

Tydzień temu wróciłam z Bornholmu. Większość tamtejszych roślin znam w Polski, ale nie wszystkie.
1. To rosło w lesie (las sadzony, z wieloma roślinami sprowadzonymi); krzew albo pnącze. Chyba widziałam to także w Polsce, ale nie pamiętam nazwy.

2. To przy na klifie, w zaroślach na skraju drogi

3. a to -całe łany- na grodzisku Gamleborg. Wysokie na mniej więcej 1 m; początkowo myślałam że to miechunka.

Na pewno ktoś wie, co to jest?

[Plumi]

1 to wygląda mi na Hypericum (dziurawiec ),ale trudno oznaczyć który,może oblongifolium ?
2 niedojrzałe owoce Arum (obrazki ),też nie wiem które,plamiste,alpejskie,włoskie czy może jeszcze inne.
3 owocujący ciemiężyk.

[AHa]

Dziękuję. Ciemiężyk rzadko spotykam, a te, które widziałam, były znacznie mniejsze - nie wpadłam na to. Co do obrazków, to wyobrażałam je sobie jako roślinę błotną, jak czermień, ale faktycznie - rosną na podłożu wapiennym. Dziurawiec byłby jedną z tych roślin, które na Bornholmie dziczeją, a w Polsce nie, ze względu na małą mrozoodporność (inną jest ostrokrzew, który tam rośnie w lesie).
W wątku "Lubelszczyzna" pytam o trzy kolejne rośliny, tym razem z wycieczki krajowej - zechcesz zerknąć?

[AHa]

I jeszcze pytanie o rośliny napotkane na wyprawie na wschodnią Lubelszczyznę:

1) Bagno Serebryszcze koło Chełma. Jakiś starzec chyba?


2) To samo miejsce, młode drzewko. Myślałam że jakaś olsza, ale żadna mi nie pasuje


3)Zaniedbany park w Różance koło Włodawy. Rośnie w nim kilka ciekawych okazów, piękne lipy i modrzewie, fantastyczny miłorząb - ale tego nie umiałam oznaczyć. Jakiś nietypowy kasztanowiec? (typowy kasztanowiec zaatakowany przez szrotówka rósł obok).

[gupibelfer]

1. Jakiś jastrzębiec Hieracium raczej. Tyle jest pewne. Reszta - to kilkadziesiąt możliwości, z których najbardziej pasuje mi jastrzębiec gładki Hieracium laevigatum, ale bez pomacania nie wyrokuję, bo z jastrzębcami nigdy nie wiadomo...
2. Olsza czarna Alnus glutinosa. Jak młoda, to może nie pasować, bo młode osobniki zawsze wykazują przewagę cech rodzajowych nad gatunkowymi, dlatego czasem młodych nie da się rozpoznać, jeśli nie są ewidentne.
3. Wygląda na kasztanowca żółtego Aesculus flava.

Pozdrawiam!

[adamza07]

Po obu stronach ulicy (odcinek ok. 1 km.) rosną kasztanowce. Jedyny egzemplarz nieporażony przez szrotówka to Aesculus flava.

[gupibelfer]

1 to wygląda mi na Hypericum (dziurawiec ),ale trudno oznaczyć który,może oblongifolium ?

No więc przyjrzałem się temu duńskiemu dziurawcu.

Mają ich tam we florze ok. 15 gatunków, nie wiem dokładnie ile rodzimych, a ile obcych, ale tych 15 gdzieś tam w kraju Hamleta rośnie.
Jeden wygląda jak ten na zdjęciu. Hypericum calycinum. Nie ma polskiej nazwy.

Pozdrawiam!

[AHa]

Dziękuję wszystkim. Jastrzębiec: pasuje opis j. baldaszkowatego; jeśli nie on, to coś bardzo podobnego. Co do dziurawca, Hypericum calycinum wygląda prawdopodobnie; zresztą wystarczy mi wiedzieć, że są krzaczaste dziurawce. Dla chętnych zamieszczam dokładniejsze zdjęcie kwitnących pędów. Na Bornholmie widywałam go w wielu miejscach; te zdjęcia są z lasu Paradisebakkerne, ale pojawiał się też w żywopłotach.